Skocz do zawartości

Modernizacja instalacji CO, zmian Kotła na Pellet


Kashue

Recommended Posts

Napisano

Witam, ponieważ jest to mój pierwszy post, to chciałem się z Wami przywitać.

 

Od pięciu lat zostałem współwłaścicielem starego domu poniemieckiego które regularnie remontuje o ile mogę we własnym zakresie.

W tym roku postanowiłem zmienić kocioł CO na kocioł Pelletowy. Na obecnym etapie kocioł, palnik, podajnik oraz nowy wkład kominowy został zamontowany, przede mną jeszcze tylko modernizacja instalacji CO.

Mogłem zostawić istniejącą instalację , ale uznałem , że skorzystam z okazji i dostosuje instalację do współczesnych standardów.

Stara instalacja CO , zasilana była z jednej pompy, jak się obecnie dowiedziałem miała również nieprawidłowo podłączony zbiornik wyrównawczy. Schemat w załączniku "kotłownia_stara"

Schemat "kotłownia_nowa_6" przedstawia to co udało mi się zaprojektować z moja obecną wiedzą, ale niestety obawiam się , że nie wszystko jest tu prawidłowo.

Mam obawy co do działania zaworu 4D, zgodnie z wyczytanymi informacjami powinienem zastosować przekroje takie jak na wyjściu z pieca czyli 1 1/2 cala, ale jestem pewien czy to zadziała w takim układzie jak narysowałem.

Sterownik pieca to ecoMAX860 potrafi obsłużyć standardowo pompę CO , CWU i mieszacza1 , po dołożeniu "modułu B" mogę obsługiwać dodatkowe 2 mieszacze.

Obszar "Nowy Parter" dopiero powstaje, nie mam tam jeszcze grzejników, ale prawdopodobnie będzie tam ich 5.

 

Prosiłbym o wszelkie sugestie , uwagi , wskazówki dotyczące docelowego schematu.

 

Pozdrawiam Bartosz

 

 

 

kotlownia_stara.PNG

kotlownia_nowa_6.PNG

Napisano (edytowany)

Dziękuję bardzo za odpowiedź.

 

Oczywiście pomysł zlecenia fachowcowi brzmi dobrze, aczkolwiek nie każdy fachowiec dostosował się do nowych urządzeń z bardziej zaawansowaną automatyką, dodatkowo moja poprzednia instalacja również była zrobiona przez "fachowca" , a na rurze do zbiornika wyrównawczego miałem zawór różnicowy, co chyba nie jest zgodne z przyjętym standardem i normami dla instalacji CO. Więc moim zdaniem fachowiec, fachowcowi nie równy, w związku z czym przed rozmową z taką osobą , chciałbym posiadać już odpowiednią wiedzę.

Schemat kotła i zaworu 4D jest zgodny z sugerowanym przez producenta kotła i sterownika, ja jedynie chciałem go doposażyć w dodatkowe mieszacze by móc korzystać z harmonogramów dobowych. W domu posiadam 3 strefy w których przebywam w różnych godzinach i chciałem korzystać z obniżeń temperaturowych dla tych obszarów.

Oczywiście mógłbym dla całej instalacji CO użyć 1 pompy za zaworem 4D, a temperaturę regulować termostatami w grzejnikach podłączonymi do jakiegoś systemu kontroli.

 

I ten sterownik na kotle nie zgłupieje od tych czujników?

Nie zgłupieje, pewna ilość czujników pełni jedynie funkcję informacyjne, aczkolwiek w powyższym schemacie ilość czujników jest raczej optymalna dla narysowanej konfiguracji.

 

Bardzo byłbym wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie co do mojego schematu, wskazanie błędów.

 

Pozdrawiam

 

PS.

Proszę również, wybaczyć mi błędy w opisie elementów instalacji CO, niestety moja wiedza jest raczej ukształtowana na elektrykę/automatykę i IT , więc posiadam spore braki z zakresu ogrzewnictwa.

 

witkowski_schemat.PNG

schmat_plum.PNG

Edytowano przez Kashue (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...