Skocz do zawartości

Czy tu da radę wstawić drzwi?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam
Szukam porady fachowca od ścianek nida gips najlepiej. Chodzi o to że mam wejście na poddasze w które chce wsadzić drzwi normalnie z futryną. Problem w tym że te ścianki nie są równolegle i byłoby trzeba zrobić "kolanko"? - ale czy nie trzeba wtedy wymienić całej płyty a nie tylko dorabiać kilka centymetrów ? Czy tak się w ogóle da? Jak widać krawędzie nawet są nie równe, bo z jednej strony schodów częśc ścianki nidy jest krótsza.

Reasumując: Czy da radę wstawić tu normalne drzwi? Ile mniej wiecej kosztowałaby robocizna (nie licząc kosztów samych materiałów i drzwi). A jeśli nie da rady wstawić tu drzwi to co innego ? Może jakaś ażurowa wersja ?

Dzięki z góry za wskazówki!

 

Przechwytywanie1.thumb.JPG.da361d95f5f8be5dd647075c6ce049b5.JPG

Przechwytywanie2.JPG

 

Edytowano przez matik (zobacz historię edycji)
Napisano

Te ścianki są wykonane z profilu 50mm , dokręcasz do tej krótszej ścianki właśnie taki profil CW50 , na niego zakladasz drugi profil UW50 i masz mozliwość niedużej regulacji , skrecasz pchełkami z płaskim łbem , na to GK , grunt gips fizelina na łączenie , narożniki aluminiowe i po robocie ....a ile może to kosztować??? to już widzimisię fachowca...

wszystko da się tylko trzeba mieć łeb  i chęci..;)

Napisano (edytowany)

Troche czarną magią do mnie mówisz, i ok...przedlużenie ścianki na tak małym obszarze da jakoś, ale patrząc na te "profile" to i tak nie potrafie sobie wyobrazić jak mam wstawić futrynę skoro ona idzie prostopadle do tych ścianek ?

Z jednej strony (na prawo) trzeba wywalić futrynę która jest tam wmontowana, i teraz jak sprawić by dołączyć do tej ścianki/ścianek futrynę która tym razem jest do nich prostopadła ? Włąsnie to jest to dziwne zamontowanie, normalnie ścianki wchodzą w futrynę bo są do niej równoległe i nie ma problemu to jest pod kątem 90 stopni. Jak możesz to dorzuć kilka słów opisu więcej.

 

 

Edytowano przez matik (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Ufffffff , przy tym upale .......

trzeba przedłużyć tą scankę z lewej , tak? i z Twojego opisu wynika że bedzie przeswit 82cm , to jest idealnie do drzwi 70tek , wasko bo wąsko....mniejsza z tym więcej nie bedzie .

z tej futryny co jest z prawej zdejmujesz tą opaskę - cienką listewkę i prostopadle montujesz tę nową futrynę pod kątem 90st tak aby futryny stykały się kantami bądż ta nowa może zachodzić z 1cm na tą starą , styk futryn wykańczasz albo cienitkim ćwierćwałkiem bądż akrylem

 

bo z tego co zrozumiałemto że chcesz wstawić drzwi prawieże na schodach tam gdzie jest te 82cm?

po co chcesz wywalić tamtą futrynę ?? niepotrzebna?

Edytowano przez joks (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Tak, dokładnie. Chcę wywalić stare drzwi z futryną i wstawić jedne drzwi niemal faktycznie "na schodach" wykorzystując do tego ścianki z nidy (w rzeczywistości poddasze jest podzielone na 3 mniejsze pokoiki, a ja chce zostawić tylko jeden pokoik właśnie ten na lewo co ledwo widać białe drzwi).

Problem w tym, że ja  się w tym nie orientuję, i czy w tym konkretnym przypadku będzie w ogóle taka możliwość.

 

Z tego co piszesz widzę że jest - z tym że uświadomiłeś mi, że drzwi musza być w formacie 70cm, co mnie już martwi - jak piszesz będzie wąsko. 

No ale ok, teraz  już "coś" wiem, i mogę szukać drzwi 70-tek i rozglądać się za fachowcem do roboty - bo jak przyjedzie to już kasa, mam nadzieję że nie powie mi co innego niż ty.

 

No chyba, że jest jeszcze jakaś inna "technologia" jakichś drzwi lżejszych nie standardowych co pozwoli mi je "przyczepić" do ścianek jako 82cm. Trudno mi to sobie wyobrazić, ale w budowlance są różne cuda.

 

 

Edytowano przez matik (zobacz historię edycji)
Napisano

Nie martw się,jeśli to będzie fachowiec to zrobi to bez problemu.
Może pokusiłbyś się sam zrobić jak najwięcej,to nie jest trudne.Pooglądaj filmiki i bierz się.

Napisano

to nie jest jakaś skomplikowana przeróbka , nawet średno rozgarnięty majsterek powinien to ogarnąć ...

póltora dnia roboty

Napisano

Rozwiązanie dobre dla samobójców - brak podestu na schodach sprawia,. że otwarcie drzwi spowoduje natychmiastowe "urwanie się" podłogi i chwila nieuwagi wystarczy aby spaść ze schodów,  choć technicznie montaż drzwi to żaden problem.

Napisano (edytowany)
Dnia 4.06.2018 o 12:30, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Ewentualnie do pomyślenia czy z tej lewej strony nie dać profilu drewnianego zamiast stalowego. W ten sposób przedłuży się ściankę. Element będzie sztywny i bardzo wygodnie jest umocować do niego futrynę. 

Co masz na myśli ? Chodzi o jakąś grubszą deskę którą można by przytwierdzić do tej ścianki i do deski dokręcić zawiasy ? Myślałem nad taką opcją aby właśnie tak zrobić i wtedy da radę wstawic drzwi 80tki a nie 70tki. Po prostu pomijam zupełnie klasyczną futrynę a robię swoją.

 

Cytat

Rozwiązanie dobre dla samobójców - brak podestu na schodach sprawia,. że otwarcie drzwi spowoduje natychmiastowe "urwanie się" podłogi i chwila nieuwagi wystarczy aby spaść ze schodów,  choć technicznie montaż drzwi to żaden problem.

Niby dlaczego. Drzwi się będą oczywiście otwierać do wewnątrz, a nie na schody. Nie natychmiastowe, bo otwierajac drzwi musisz się od schodów sporo odsunąć. Nie rozumiem twojego tekstu.

Edytowano przez matik (zobacz historię edycji)
Napisano

Chodziło mi o wstawienie drewnianego słupka zamiast użycia typowych stalowych profili do ścianek z g-K. Drewno będzie sztywniejsze i można mu nadać dowolny wymiar. W razie potrzeby również schować drewnianą ościeżnicę drzwi z jednej strony w grubości tego dorabianego kawałka ścianki.

PS. Drzwi ma się rozumieć że nie mogą otwierać się na schody.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...