Skocz do zawartości

KOCIOŁ KONDENSACYJNY


Xara2

Recommended Posts

Napisano
CZY MACIE JUŻ JAKIEŚ DOŚWIADCZENIA ODNOŚNIE KORZYSTANIA Z KOTŁA KONDENSACYJNEGO? JAKIE MACIE RACHUNKI ITP. JA ZAMIERZAM KORZYSTAĆ Z KOTŁA FIRMY BOSCH - JUNKERS, PODOBNO NAJBARDZIEJ ZAAWANSOWANE TECHNOLOGICZNIE, NO I NAWET ŁADNE. CZĘŚĆ DOMU BĘDZIE OGRZEWANE PODŁOGOWO(TERAKOTA) A CZĘŚĆ ZA POMOCA GRZEJNIKÓW MARKI HENRAD. icon_cool.gif icon_rolleyes.gif
  • 5 tygodnie temu...
Napisano
osobiście polecam firmy Valiant lub Viesman- sprawdzone - wydajne i długowieczne.
Pracuję w Austri i tam piece Boscha to pojedyńcze eksponaty...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

CZY MACIE JUŻ JAKIEŚ DOŚWIADCZENIA ODNOŚNIE KORZYSTANIA Z KOTŁA KONDENSACYJNEGO? JAKIE MACIE RACHUNKI ITP. JA ZAMIERZAM KORZYSTAĆ Z KOTŁA FIRMY BOSCH - JUNKERS, PODOBNO NAJBARDZIEJ ZAAWANSOWANE TECHNOLOGICZNIE, NO I NAWET ŁADNE. CZĘŚĆ DOMU BĘDZIE OGRZEWANE PODŁOGOWO(TERAKOTA) A CZĘŚĆ ZA POMOCA GRZEJNIKÓW MARKI HENRAD. icon_cool.gif icon_rolleyes.gif


Ja mam kocioł kondensacyjny dwufunkcyjny ULRICH. Sprawdza sie bardzo dobrze - rachunki za gaz mamy o 30% niższe niż sąsiedzi którzy mają piec jednofunkcyjny Junkers z zasobnikiem ciepłej wody. Mamy ogrzewanie podłogowe wodne w łazienkach i kuchni oraz grzejniki. Dwufunkcyjny jest droższy od jednofunkcyjnego ale później rachynki za gaz są mniejsze - warto ....
Napisano
Kocioł razem ze sterowaniem pokojowym i turbokominem około 5 tys. zł ( turbokomin oznacza że nie trzeba budować komina którym odprowadzane są spaliny z pieca - co daje oszczędność około 2 tysięcy zł - bo tyle kosztuje wybudowanie komina)Turbokomin montuje się zaraz przy piecu i wyprowadza przez ścianę zewnetrzną rurę kwasoodporną o średnicy 10-15cm którą odprowadza spaliny i jednocześnie pobiera powietrze z dworu. . Mozna go zainstalować w łazience, kuchni bądź pomieszczeniu gospodarczym.
Napisano
Dziękuję. I Chyba najlepiej go jednak montować w pomieszczeniu gospodarczym? Bo kuchnię albo łazienkę to by chyba mocno zeszpecił. Potrzebna jest cyrkulacja?
Napisano
No chyba, że ktoś nie ma pomieszczenia gospodarczego ..... to pozostaje kuchnia i łazienka. Moi znajomi mają piec w łazience i wygląda on jak biała szafka. Może być.....
Napisano
Cytat

Dziękuję. I Chyba najlepiej go jednak montować w pomieszczeniu gospodarczym? Bo kuchnię albo łazienkę to by chyba mocno zeszpecił. Potrzebna jest cyrkulacja?


W dwufunkcyjnym nie potrzebna cyrkulacja - w jednofunkcyjnym tak.
Jednofuncyjny - potrzebna cyrkulacja i zużywa więcej prądu i gazu.
Dwufunkcyjny - bardziej ekonomiczny ale odkręcajac kurek z ciepłą wodą musisz chwilę zaczekać aż zleci zimna woda z rur.
ale nie jest to szczególnie uciążliwe
Napisano
Pewnie że lepiej gdzieś go schować, pod warunkiem że mamy takie dodatkowe pomieszczenie. W małych domach może go nie być, ale zazwyczaj są dwie łazienki. Jedna mała - druga większa. Więc w takiej małej łazience z Wc jak najbardziej może wisieć taki piec... Widziałam takie rozwiązanie wiele razy i wyglądało to ok
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Wtedy to juz nie ma znaczenia czy wisi w łazience czy pomieszczeniu gospodarczym....
Ale nowoczesne piece są bezpieczne- mój jest taki- gdy pojawia się jakiś błąd na wyświetlaczu - to piec się wyłączy .
Gdy zabrudziła się jakaś metalowa kratka w piecu (tamtędy pobierał powietrze) - ciągle pojawiał się błąd i nie grzał - musieliśmy wymienić tą część . Mieszkamy przy piaszczystej drodze, wszędzie pełno budów i bardzo się kurzy i to był powód tej awarii. Poza tym żadnych problemów (kondensacyjny dwufunkcyjny z turbokominem). Ale niedawno utwardzili drogę więc już da sie żyć ...
Napisano
Cytat

W dwufunkcyjnym nie potrzebna cyrkulacja - w jednofunkcyjnym tak.
Jednofuncyjny - potrzebna cyrkulacja i zużywa więcej prądu i gazu.


Tu muszę stanowczo zaprotestować,bo to nie prawda.
Jeśli przy kotle jedno funkcyjnym jest zasobnik z ciepłą wodą to nikt nie zmusza klienta,by instalował tam cyrkulację.Może sobie czekać,tak samo jak w kotle dwu funkcyjnym aż mu ta ciepła woda doleci z zasobnika do kranu.
Nie wiem też skąd stwierdzenie,że kocioł jedno funkcyjny zużywa więcej gazu i prądu icon_eek.gif Wg. mnie jest odwrotnie,bo to dwu funkcyjny kocioł ma właśnie więcej niepotrzebnych załączeń,kiedy np. ktoś odkręci ciepłą wodę w dalekim kranie i nie czekając aż ona dopłynie zakręca kran.Kocioł zaczął grzać wodę,ale jej nie zużyto.Też mi oszczędność.
Drugim czynnikiem zawyżającym zużycie gazu i wody w kotłach dwu funkcyjnych jest to,że trudno ustawić niewielki strumień ciepłej wody,zwykle więc puszcza się jej za dużo.
Kotłów dwu funkcyjnych i z otwartą komorą spalania nie instaluję już od lat.A jak klient chce,to potrafię go skutecznie zniechęcić i przekonać do zasobnika i cyrkulacji.Potem każdy jest zadowolony.Szczególnie jak odwiedzi znajomych,którzy mają kocioł dwu funkcyjny.
Napisano
Kotły dwu funkcyjne stają się coraz mnie popularne.Wg. mnie taki kocioł jest ostatecznością,kiedy nie ma miejsca na zasobnik,albo wszystkie ujęcia ciepłej wody są bardzo blisko kotła.
Obserwuję odejście od nich od wielu lat.Podobnie ma się sprawa z kotłami z otwartą komorą spalania.
Napisano
Ludzie montują coraz więcej kotłów kondensacyjnych z wbudowanym lub oddzielnym zasobnikiem.Nie wiem czy jest coś bardziej nowoczesnego i wygodnego.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Oczywiście.
Z tym,że nie ma sensu kupować zasobnika tego samego producenta,co kocioł.Zwykle jest on ze dwa razy droższy od polskiego z Galmetu lub Biawaru a jakość ta sama.Np. zasobniki Viessmanna produkuje właśnie Biawar.
Oddzielny zasobnik ma sens wtedy,gdy w domu są więcej niż dwie łazienki i co najmniej 5 osób.Inaczej wystarczy zasobnik wbudowany w kotle.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Już głupieję. Nie wiem czy Twoja sytuacja jest taka sama jak moja kiedy ja mam folię a Ty masz deski.   Dosłownie chwila poszukiwań:   Link: https://receptynadom.pl/miedzy-membrana-dachowa-welna-mineralna-zrobic-szczeline-wentylacyjna/#:~:text=Membrany dachowe są przepuszczalne dla,bezpośrednio%2C bez żadnej szczeliny wentylacyjnej.     Czyli rozumiem na tej stronie błędnie piszą? Czy nadal coś źle rozumiem? Zacytowany fragment chyba jest jasny.    
    • Zgadzam się, zgodnie ze sztuką  najprawdopodobniej jest postawiona konstrukcja dachowa ale ocieplenie poddasza to inna para kaloszy. Ja wspomniałem o: czyli szczelinie umiejscowionej po dolnej stronie ("poniżej") membrany dachowej a powyżej warstwy wełny. Tu podaje fotkę jak wygląda ta szczelina przed położeniem pierwszej warstwy wełny.   Na zdjęciu zamiast membrany jest deskowanie ale ale to jest bez znaczenia. Wełna od góry opiera się na sznurkowaniu i powyżej powstaje szczelina, gdzie mówiąc krótko hula powietrze i wyciąga wilgoć z wełny mineralnej.  Ta szczelina "musi" mieć otwarte na zewnątrz wlot i wylot na dole i powyżej ocieplenia.   Nie o tym pisałem. To całkiem inna wentylacja.
    • Nie jestem budowlańcem więc w wielkim uproszczeniu: Jest krokiew. Na krokwi od zewnątrz jest ta folia membranowa. Później są jakieś łatwy/kontrłaty (nie wiem jak to się zwie) ponabijane i potem na to jest blachodachówka. Ogólnie można wsadzić tam rękę i czuć, że między folią, a blachą jest kilka centymetrów więc nie ma problemu. Więc odstęp między folią, a blachą jest. Zresztą o tym napisałem w pierwszym poście, że folia jest, a jak jest to raczej założyłem, że jest realizowane zgodnie z sztuką. Dach do tego momentu był robiony przez firmę dekarską zgodnie z projektem.   A nie doczytałem.... Między membraną od strony blachy, a wełną jest wymagana szczelina? No to faktycznie tego nie uwzględniałem. Jest szczelina między blachą, a membraną. Czytałem też, że od wewnątrz jak daje się taką srebrną folię odbijającą paroizolacyjną to tam też powinno być 15-30mm szczeliny. Jednak o szczelinie między wełną, a membraną nie pomyślałem. Ma tam być?   Po zapytaniu AI: Czy między wełną mineralną, a folią membranową na dachu powinna być szczelina?  
    • A czy inwestor nie zapomniał tu o szczelinie wentylacyjnej między membraną a wełną mineralną, biegnącą wzdłuż krokwi ? Szczelina taka, standardowo około 3 cm. jest raczej wymagana, jeśli nie chce się mieć zawilgotniałej wełny mineralnej. Jeśli miałaby jednak być, to przy wysokości krokwi ok. 15 cm. nie będzie dość miejsca na takiej grubości warstwę wełny między krokwiami a tylko na ok. 12 cm.  
    • Akurat w moim przypadku nie myślałem o dodatkowym usztywnieniu dachu. Temat ten został poruszony przez inne osoby. Dach w moim przypadku jest nowy (całość razem z krokwiami). Jest pokryty blachodachówką czyli nie ma jakiegoś na nim ciężaru. Krokwie mam z tego co pamiętam 7/8cm na 15cm. Wchodzi jednak ostatecznie, że chyba ze względu na przeznaczenie poddasza najlepiej finalnie będzie tam położyć GK. Czy warto dodatkowo usztywniać więźbę?   Ogólnie ta powyższa porada:   Jest bardzo prosta w realizacji i nigdzie nie koliduje. Nie ma problemu, bo z tymi przykręconymi deskami wiadomo i tak później spokojnie kolejną warstwę wełny się upcha.   Czy jednak na nowym dachu gdzie są nowe krokwie warto taki profilaktyczny zabieg na przyszłość zrealizować?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...