Skocz do zawartości

Małgosia z garażem / HB Studio


Jurek Opole

Recommended Posts

Napisano
Cytat

Zima przyszła i cisza nam nastała w naszym dziale...

........................

Napiszcie co u Was.




u nas pomalutku tez do przodu, Monitorujemy tylko prognozę pogody , bo chcemy jeszcze w tym roku wylewki zrobić ...
tynki juz prawie gotowe, mamy w salonie tymczasowy piecyk , tzw. kozę i palimy , tzn. grzejemy aby wysychało icon_smile.gif
... zapraszam do galerii, więcej foto wrzucę wieczorem,...

mamy nadzieję że zima będzie łaskawa
Napisano
Jurku! Bardzo podobają mi się te schody, ale oznacza to, że musiałeś zrezygnować z tego schowka na dole prawda? Zawsze chciałam takie mieć...

A poza tym nasza przygoda z Małgosia właśnie się rozpoczyna. Wczoraj zamówiliśmy w końcu projekt i skończyliśmy baaaaardzo długą procedurę zakupu działki. Teraz już tylko przeprojektowania i pozwolenia, no i na wiosnę ruszamy z fundamentami icon_smile.gif
Napisano
@: ostrowcy: dziękujemy, rzeczywiście z punktu widzenia gospodarowania przestrzenią to straciliśmy miejsce do zagospodarowania pod schodami. Myślę, że w tym projekcie to fajna sprawa tj. wylewane schody, pod którymi można zorganizowac podręczny "schowek: chociażby na buty czy garderoba na bieżące okrycia lub inne pomysły na podręczene i często korzystane.

Powowdzenia w budowie - pozdrawiamy.
Napisano
Schody są ładne, a kominek super. Podobają mi się rzeczy proste i eleganckie bez zbędnych i wyszukanych zdobień. Kominek ma klasę. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał "na gotowo". Jedna rzecz mnie zmartwiła - wielkość klatki schodowej. Wiedziałam, że jest mała, ale nie myślałam, że aż taka mała. Na zdjęciach Ani i Daniela, którzy mają wylewane schody wygląda na większą, u Jurka jest bardzo mała.
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Jedna rzecz mnie zmartwiła - wielkość klatki schodowej. Wiedziałam, że jest mała, ale nie myślałam, że aż taka mała.
Na zdjęciach Ani i Daniela, którzy mają wylewane schody wygląda na większą, u Jurka jest bardzo mała.


Dziękujemy. Co do klatki - nie pamiętam zmian Ani i Daniela, nasza klatka rzczej jest taka jak w projekcie. Przestrzeń do zabudowania chodów to "komin" (klatka schodowa) o podstawie w okolicach 2mx2,10 ... na tym wiele nie osiągniesz ale do przemyślnia możliwa zmiana to zlikiwdowanie wnęki w pokoju obok wiatrołapu (na ścianie frontowej) bedzie trochę mniejszy, przsunięcie drzwi korytarza do garazu w stronę pokoju ze zlikwidowaną ścianką dzięki czemu będzie dłuższa jedna ściana na której opierają się schody (a za nią mozliwa większa łazienka). Aby schody wyszły na górze trzeba by było w tym wypadku również przearanżoawać ścione działową oddzialejącą klatkę od pokoju z frontowym balkonem -prawdopodobnie przesunąć w stronę frontu, przsunąć drzwi do tego balkonu a co najważniejsze przeprojektować strop bo zwiększył by się otwór klatki schodowej. To tak na szybko - być może bez sesnu... Pozdrawiam,
Napisano
Witam serdecznie, po bardzo długim czasie niepisania!

To ja- Renia Oliwka (teraz pod nazwą xrenia). Mam tyle do opowiedzena ale muszę to rozłożyć w czasie, ponieważ tyyyle się wydarzyło.
Bardzo przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. Główną przyczyną było samodzielne wykańczanie domu, przeprowadzka (jedno z najgorszych doświadczeń w moim życiu) , i dalsze prace wykończeniowe. Trochę inaczej wyobrażałam sobie ostatnią fazę budowy, ale tak to jest kiedy się zbyt optymisycznie podchodzi do wydatków na nią poniesionych. Po prostu zabrakło kasy na wykończenie.
Nie było wyjścia, trzeba było zabrać się do pracy, i tak :

(nie chwaląc się ;)ja zostałam specjalistką od kładzenia kafli (wykaflowałam kuchnię, salon, przedpokój, łazienkę-którą jeszcze kończę, garaz, i wczoraj pralnię na górze), a mój mąż od parkietu ( położył go w pokoju na dole-parkiet jesion,a w garderobie i sypialni na górze- deska barlinecka jesion, i w tym tyg położy resztę ). Oczywiście cały dom mąż sam pobiałkował, a teraz po kolei wszystko maluje. Byłoby łatwiej, gdybyśmy nie musieli się tak szybko wprowadzać ( zamieszkaliśmy w poł sierpnia, nie mając kuchni ani łazienki, a jedynie umywalkę w garażu, nikomu nie życzę). Niestety tak wyszło i już...

Stąd moje długie milczenie, byłam zbyt zmęczona aby włączyć komputer, do tego zapomniałam hasła do forum i dopiero dzisiaj mąż pomógł mi na nowo się zarejestrować, ale pod inną nazwą.

Postaram się wkleić parę zdjęć ale nie wiem czy dzisiaj.

W skrócie napiszę co zostało zrobione od czasu kiedy pisałam :

- tynki wew - w całym domu cementowo-wapienne, niestety tak jak pisał Jurek mocno pouszkadzane przez kolejne ekipy;
- hydraulika - mamy piec na eko groszek KELLER 25kw (to jest po prostu Elektromet), zasobnik cw 140l, podłogówka w kuchni, salonie przedpokoju, wiatrołapie, i obu łazienkach- na razie jestesmy zadowoleni, reszta to grzejniki;
- wylewki - na dole 7cm, na górze 5cm;
- meble kuchenne - BRW, wiem, że wielu uważa je za tandetę, ale ja narazie jestem baaardzo zadowolona, sami je składaliśmy i trochę nam jeszcze zostało- listwy i cokół- lecz efekt naprawdę jest fajny;
- drzwi wew- pamiętajcie, że czeka się na nie bardzo, bardzo długo, zamówcie je na długo przed wprowadzeniem, abyście nie mieszkali w otwartej przestrzeni bez intymności przez ponad dwa miesiące;
- ocieplenie poddasza, sufity z płyt gk, strych (teraz nie pamiętam kosztów ale jesli ktoś będzie chciał to je policzę);
- ocieplenie zewn- styropian 5cm (mamy mur 36,5 keramzyt, miała byc wełna ale...kasa) , tynk zewn akrylowy, podbitka;
- wstępne wyrównanie terenu, utwardzenie podjazdu i dojścia do domu (było to konieczne ponieważ mamy teren gliniasty.

Myślę, że jak na pierwszy mail po takiej przerwie to już wystarczy .

Bardzo cieszę się, że tyle osób dołączyło do grupy budującej Małgosię. Wiem, iż mój domek trochę odbiega od orginału (przypomnienie z pierwszyh moich postów, ja budowałam przerobioną Oliwkę z HB Studio) ale domek każdego czymś się różni od pierwowzoru i dobrze.

Pozdrawiam serdecznie - Renia
Napisano
Cześć Renia...
Zaimponowałaś mi - nie zła jazda z tymikaflami ... jestem poukładany ale na kafle się jeszcze nie porwałem ale skoro Ty kaflujesz to może i ja spróbuję icon_wink.gif
Czekamy na zdjęcia.
Pozdrawiam,
Jurek
Napisano
Brawo Renia...
Jestem pod wrażeniem. Mój mąż kiedyś wykafelkował balkon 1x1,5m. I już nigdy nie będzie nic kafelkował, choćby mnie bardzo prosił.
Chociaż mój ojciec twierdzi, że to żadna filozofia-podobno wystarczy prawidłowo posługiwać się poziomicą. Nie mniej zaimponowałaś mi również.
Pozdrawiam.
Napisano
Witam, ja po przeskoczeniu wielu problemów kredytowych w końcu coś ruszyłem do przodu. Dzisiaj dekarze ofoliowali cały dach - niestety, przykryją go dopiero początkiem stycznia, bo mają jeszcze do świąt dokończyć dwa inne dachy. W poniedziałek wpada ekipa od okien - i znowu klapa, nie zdążyliśmy z otynkowaniem garażu i nie ma jak zamontować bramy, więc musiałem dzisiaj powalczyć z zamknięciem przejść do domku. A brama i drzwi wejściowe zostaną wstawione gdzieś w połowie stycznia - może i dach już do tego czasu będzie icon_smile.gif. Teraz czeka mnie jeszcze praca w środku, w poniedziałek zaczynam walkę z wełną na poddaszu (2 x 10 cm z przesunięciem) myślę, że pójdzie sprawnie i za jakieś 3 dni będzie po temacie (na razie tylko wełna, regipsy dopiero po tynkach, by nie ciągnęły wilgoci, gdyż niestety nie mam jeszcze gazu i nie ma czym ROZPALIĆ Małgosi icon_smile.gif

Extra wyglądają Wasze domki, postaram się Was niedługo dogonić z pracami, mam nadzieję że zima będzie baaaaardzo łagodna icon_smile.gif

Pozdro dla wszystkich budowniczych Małgośki icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Dzisiaj dekarze ofoliowali cały dach - niestety, przykryją go dopiero początkiem stycznia, bo mają jeszcze do świąt dokończyć dwa inne dachy.
Teraz czeka mnie jeszcze praca w środku, w poniedziałek zaczynam walkę z wełną na poddaszu (2 x 10 cm z przesunięciem)


Chyba wszyscy liczą na zimę jak co roku od 3 lat icon_wink.gif
Sabu czy na pewno wszystko sobie przemyślałeś z tym dachem?
Teraz masz dach zafoliowany? Czy oby na pewno jes szczelny, czy jest na tyle dobrze połacona ta folia by wam nie pofrunęła w czasie zimowych wiatrów?
Wilogość - wełna też chłonie wilgość. Teraz będziesz ją miał tylko pod folią ... jesli rzeczywiście chcesz sta wełnę teraz układać. Będzie chłonąć wilgoć z powietrza, ewentualnie nieszczelnych folii, potem z parujących tynków (nie pamiętam czy tynkujesz czy kleisz karton gips na ściany) no i potem parujące wylewki... ta cała wełna to w sienie weżmie... Chyba, że kładziesz wełnę i od razu całą zaciągniesz folią paroizolacyjną. Na mój gust to chyba za wcześnie na wełnę.
Pozdrawiam,
Jurek
Napisano
Witam,

Przychylam się do zdania Jerzego. U mnie najpierw była folia paro-przepuszczalna, potem łaty, dachówka. Następnie instalacje wew, tynki wew. potem upłynęlo dosyć dużo czasu, tyki wyparowały, więc zaizolowałem wełną aż do kalenicy cały dach,dwie warstwy 18cm( takie miałem krokwie) i druga warstwa 5cm w poprzek (by zapobiec przed mostkami cieplnymi), na to od razu folia paroizolacyjna i karton gips. Moja rada dla tych którzy jeszcze nie położyli płyt - aby nie pękały w przyszłości dobrze jest zazbroić całą powierzchnię płyt ( a nie tylko na łączeniach) siatką i zaciągnąć klejem. U mnie po trzech latach od wykonania nie ma żadnych pęknięć.
Nie wykonywałbym ocieplenia poddasza przed dachówką i przed tynkami ( jeżeli będą wykonywane na mokro).

pozdrawiam:

Darek
Napisano
Witam wszystkich ponownie
Do rozpoczęcia mojej budowy jeszcze trochę czasu (planuję ruszyć na wiosnę2010) ale lubię mieć poplanowane wszystko wcześniej. Oczywiście będą jeszcze zmiany w moim projekcie ale napewno będzie druga lukarna - marzy mi się balkonik od strony ogrodu w sypialni, a tam mam akurat południe.
Jurek: dzięki za odpowiedź, faktycznie rozwiązujesz wiele problemów na tym forum. Nie uważasz jednak, że 6cm styropianu na podłodze to odrobinę za mało? Chodzi mi o to, czy ciepło z podłogówki nie będzie uciekało do gruntu? a może by tak ocieplić dodatkowo przed wylaniem podłóg keramzytem od spodu? Jak sprawuje się piec - chodzi mi o połączenie kotła na ekogroszek ze sterowaniem pogodowym?
Renia - cieszę się, że wróciłaś. Planuję tak samo rozwiązać kuchnię jak u Ciebie, jak to się sprawdza w praktyce? Jak współpracuje podłogówka z grzejnikami?
Kowalscy - świetny pomysł z dachem nad tarasem, pytanie: jaki musi być długi daszek, aby latem chronił salon przed nasłonecznieniem a zimą umożliwiał słoneczku zaglądanie przez drzwi?
Ostatnio widziałem ciekawą ofertę: kocioł na ekogroszek do ogrzewania oraz pompa ciepła powietrze woda do cwu - latem grzeje pompa a zimą kocioł poprzez wężownicę - koszt takiego zestawu około 15.000zł brutto - czy waszym zdaniem jest to opłacalna inwestycja? Odpada konieczność palenia w piecu latem, czyli od kwietnia do października (około). Producent zarzeka się, że koszt pracy pompy to około 50zł latem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
p.s. Jurek - za@#$*&te schody!!!
Napisano
Cytat

Jurek: dzięki za odpowiedź, faktycznie rozwiązujesz wiele problemów na tym forum. Nie uważasz jednak, że 6cm styropianu na podłodze to odrobinę za mało? Chodzi mi o to, czy ciepło z podłogówki nie będzie uciekało do gruntu? a może by tak ocieplić dodatkowo przed wylaniem podłóg keramzytem od spodu?
Tak powinno być więcej styropianu, piszą o warstwie min 10cm ARTYKUŁ OOCIEPLANIU PODŁÓG NA GRUNCIE. U mnie nie dało się więcej bo pomyślałem o tym jak już miałem wybudowany dom icon_wink.gif
Trzeba o tym myśleć już na etapie stanu 0, przed ścianami. Wysokość podłogi ma wpływ na wysokość pomieszczeń oraz wysokość >>> to ważne <<< otworów pod stolarkę drzwiową dlatego poszczególne grubości warstw podłogi na gruncie trzeba określić przed budowaniem ścian (w nich nadproża regulujące wysokość otworu drzwiowego.
W podanym artykule napisane jest o warstwie min 10 cm styropianu dlatego to minimum przy ogrzewaniu podłogowym można osiągnąć przez 7cm styropianu + 3 cm styropianu z ekranem stanowiącego element instalacji ogrzewania podłogowego. Styropian w systemie ogrzewania podłogowego ma aluminiowy ekran, który przeciw działa uciekaniu ciepła do dołu (w stronę podłogi na gruncie).
Keramzyt w kulkach fajna rzecz tylko nie wiem czy nie wyjdzie drożej. Zaleta tego keramzytu jest taka, że łatwo się układa na wszystkich nierównościach. Płyty styropianu przy wszelkich chropowatościach podnoszą się do góry ale warstwa betonu potem i tak je dociska. Jak obliczyć wysokość warstwy z keramzytu? 1. pewnie jest jakiś współczynnik do obliczenia przenikalności cieplnej danej warstwy 2. kulki przed dociśnięciem będą wyżej niż po dociskiem betonu, jaka będzie więc ostateczna grubość warstwy keramzytu po wylaniu betonu a tym samym ostateczna wysokość warstwy ocieplenia?
Keramzyt w mojej opinii lepiej nadaje się do podług na legarach drewnianych.
Jeśli jesteś skłonny dołożyć dodatkowo do keramzytu - jak piszesz, to polecam zainwestować wyłącznie w styropian estrudowany (ten droższy ale super twardy i minimalnie lepszych parametrach termicznych). Mam takie nie miłe odczucie, że styropian który kupiłem mimo, że wg. zapewnień producenta był typu podłoga (EPS100), i znaków jakości producenta był średnio twardy i mimo wszystko się zgniatał. Ma to wpływ na ostateczna wysokość podłogi na gruncie. Styropian estrudowany jest twardy a więc nie będzie ci tak siadać podłoga pod kaflami na przykład - co ważne ze względu na możliwość ich pęknięcia w czasie pracy podłogi.
Kończąc - przemyśleć sobie wysokość podłogi na gruncie (w tym jej warstw składowych) jeszcze przed budowaniem ścian. Generalnie w projekcie w przekroju pionowym mamy podane grubości poszczególnych warstw podłogi na gruncie (w tym grubość styropianu - zapewne przeliczona przez zdolnego i profesjonalnego projektanta icon_wink.gif


Jak sprawuje się piec - chodzi mi o połączenie kotła na ekogroszek ze sterowaniem pogodowym?
Nie mam pojęcia bo jeszcze nie mamy zamontowanego pieca ... ;(

Ostatnio widziałem ciekawą ofertę: kocioł na ekogroszek do ogrzewania oraz pompa ciepła powietrze woda do cwu - latem grzeje pompa a zimą kocioł poprzez wężownicę - koszt takiego zestawu około 15.000zł brutto - czy waszym zdaniem jest to opłacalna inwestycja? Odpada konieczność palenia w piecu latem, czyli od kwietnia do października (około). Producent zarzeka się, że koszt pracy pompy to około 50zł latem.
Nie mam zdania, zastanawiam się do jakiej temperatury uzytkowej podgrzewa wodę ta pompa ciepła?
My mamy solary + kocioł na ekogroszek... wychodzi drożej ale gwarancja na naprawdę ciepłą wodę w okresie letnim

p.s. Jurek - za@#$*&te schody!!!
dziękujemy icon_wink.gif

Napisano

Witam,

Warstwa ocieplenia podłogi na gruncie tak jak napisał Jerzy powinna być nie mniejsza niż 10 cm, a zalecana jest nawet większa . Styrodur jest materiałem twardym , ale ważne jest też w jakli sposób biedzie wykonana wylewka na ociepleniu. Zasadniczo każda wylewka powinna być przezbrojona szczególnie ta na styropianie, a jej grubość nie powinna być mniejsza niż około 6cm. Dlatego też należy przypilnować wykonawców aby dali siatkę zbrojeniową na styropianie zdystansowaną od niego( u mnie tego nie wykonano - niestety). Podobnie jak u Jerzego natknąłem się na ten problem po wykonaniu wylewki na gruncie i jak się okazało do poziomu O nie udało mi się umieścić koniecznej grubości styropianu ( zabrakło 2cm - położyłem 8cm). Na części podłogi , tzn. w tak zwanym ciągu komunikacyjnym , kuchni , wiatrołapie i łazienkach mam położoną podłogówkę ( 5 obiegów - 70 m kw), która zasilana jest bezpośrednio z pieca ( błędne jest wykonywanie zasilania podłogówki prze podłączenie jej na powrocie z grzejników). Samą podłogówką, przy zdjętych grzejnikach ogrzewałem chatę ( 200 m kw połogi) przez dwa sezony i bez problemu utrzymywałem tem. 16 st C. Teraz przy włączonych kaloryferach taką temperaturę , a nawet ciut wyższą - 18st C uzyskuję przy ledwo powyżej zera wysterowanym piecu. Uwaga dla wykonywających wodne ogrzewanie podłogowe. Jeżeli macie kilka obiegów, to granice płyt grzewczych , jak również granice pomiędzy płytami grzewczymi i nie ogrzewanymi muszą być koniecznie przegrodzone dylatacją. W przeciwnym przypadku płytki ułożone na te powierzchnie popękają. Dodatkowo przynajmniej ja tak zrobiłem , zasadne jest dodanie plastyfikatorów do betonu na wylewki płyt grzewczych

http://www.sika.pl/construction/con-produc..._production.htm

Takie wylewki robią się bardziej plastyczne i elastycznie reagują na temperaturę, przy włączonym ogrzewaniu podłogowym. Powiem szczerze, że przy pierwszym włączeniu podłogówki siedziałem w chacie i z przerażeniem nasłuchiwałem jak wylewka ( już z położonym gresem ) zaczyna pracować i obserwowałem czy nic nie strzela. Miałem farta, bo jedyne zarysowanie pojawiło się na fudze między płytkami, z którym bez trudu majstrowie dali sobie radę.
Kilka fotek:

Obraz020.jpg

397aa0cc.jpg

834a9e74.jpg

Obraz025-1.jpg

Obraz023-1.jpg

pozdrawiam:

Darek

Napisano
Cytat

Jeżeli macie kilka obiegów, to granice płyt grzewczych , jak również granice pomiędzy płytami grzewczymi i nie ogrzewanymi muszą być koniecznie przegrodzone dylatacją. W przeciwnym przypadku płytki ułożone na te powierzchnie popękają.


Darek mam takie głupie pytanie... te dylatacje, o których piszesz powyżej powinny być tez zachowane na kaflach ułozonych a tych dylatowanyvch powierzchniach?
Tak jak piszesz mam zrobione dylatacje i powstał mi na wylewkach podział na 3 powierzchnie w ramach jedenj otwartej przestrzeni (jadalnia, salon, kuchnia) bardzo nie pasuje mi taki podział na kafalch które wyobraziłem sobie jako jedna, duża ciagła powierzchnia bez podzialów zrobionych przez listwy dylatacyjne. Zasatanawiam się nad przyklejeniem kafli na tych dylatacjach... klej super elastyczny Sopro No1, i cały czas się zastanawiam czy docelowo kafle pękną w miejscach tych dylatacji pod kaflami np. na skutek regulowania róznych temperatur w obiegach (rózna praca wylewek w ramach oddylatowanych powierzchni)
Wydaje mi się, że znam odpowiedź ;( ale może się mylę i nie będzie tak źle ;( ... co myslisz?
Napisano
Witam ponownie!

Przepraszam, że jeszcze nie wkleiłam zdjęć, ale ciągle coś sę dzieje, a od soboty zupełnie straciłam głowę ponieważ w moim domu zamieszkał pies, a właściwie suczka SARA. Wzieliśmy ją ze schroniska. Ma rok i jest...cudowna. To mój pierwszy pies w życiu i jestem zauroczona. Jak trochę ochłonę o może nareszcie coś wkleję ze zdjęć.

AMBROZZ-jeśli chodzi o umiejscowienie kuchni na miejscu pokoju gościnnego, ja uważam za świetne. Jestem bardzo zadowolona ( u mnie tak było zaprojektowane od początku). Wszystko zależy czy chesz mieć na dole dodatkowe dwa, czy jeden pokój. U mnie kuchnia jest od strony półn-wsch. Myślałam, że będzie ciemno ( kiedyś pisałam o tym na forum, bałam się, że mam za małe okna od tyłu domu, ale teraz cofam wszystko, jak się pomalowało ściany i zamontowało meble to szerokość okna 150cm jest OK). Kuchnia nie jest za duża (bo wyszło 9,5m2, ale mam obok spiżarkę pod schodami, i na razie wszystko mi się fajnie pomieściło. Wymiary kuchni się zmniejszyły, ponieważ powiększyłam jej kosztem(jak już gdzieś wcześniej pisałam), klatkę schodową o ok 25cm, aby móc dołożyć jeden schodek (schody wydawały mi się zbyt strome).

Co do pieca...cóż, chyba lepiej by było aby opisał wszystko mój mąż,ale On chwilowo ma tak dość tematów związnych z domem, że narazie nie namówię Go do pisania. Mam nadzieję, że Mu przejdzie i może wtedy..?
Nasz piec jak dotąd sprawuje się świetnie, i bardzo dobrze radzi sobie z grzaniem podłogówki. Jest tylko jeden problem, duuużo pali. Kaloryczność ekogroszku sprzedawanego dalej od Górnego Sląska jest bardzo kiepska a niestety jest on drogi. Warto kupować wiosną.
Jeśli chodzi o eksploatację, nastawcie się na codzienne wizyty u "Piecyka". Niby nie tak często trzeba oczyszczać z sadzy,ale jeśli tego nie zrobicie raz na 2-3 tyg, sprawność pieca spada. Ale to nic w porównaniu z koniecznością codziennego usuwania tego co spadnie do popielnika (niestety u nas ok wiadra dziennie). Przyczyną jest może nie najlepsze ustawienie (zobaczycie jak trudno odpowiednio ustawić piec, zależy to od wielu czynników) a także od kiepskiego ekogroszku (a kupiliśmy ten najbardziej polecany we Wrocławiu).
Bardzo się cieszę, że to mój Mąż a nie ja jest za ten rewir odpowiedzialny, bo ja bym sobie nie poradziła.

Co do grubości styropianu pod podłogówką, to my też mamy 10cm (7cm + 3cm specjalny pod podłogówkę ). wylewka ma 7cm.
Acha, jeszcze Wam podpowiem, jak ja rozwiązałam problem dylatacji. Przede wszystkim nie łudźcie się,że będą one idealnie prostopadle do ścian wykonane. Ponoć zawsze są jakieś odchyłki. Zrobiłam tak- Na dylatację nakleiłam taśmę (obojętnie jaką byle w miarę mocną) aby klej nie zatkał szczeliny dylatacyjnej. Ciężko tak wycyrklować na dużej powierzchni, aby kafle kończyły się na dylatacji, nie ma problemu. Używając kleju elastycznego nie powinno być kłopotów. potem zamiast fugi w tym miejscu daje się silion w tym samym kolorze. W salonie mamy 3 pętle, częso Mąż którąś wyłącza, i na razie nic nie popękało. Niektórzy wkładają w szczelinę dylatacyjną cienkie paski korka , i też skutkuje.
Ojej ale się rozpisałam. Jest tak późno a ja rano muszę z psiurkiem na spacer.
Dobranoc . Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Darek mam takie głupie pytanie... te dylatacje, o których piszesz powyżej powinny być tez zachowane na kaflach ułozonych a tych dylatowanyvch powierzchniach?
Tak jak piszesz mam zrobione dylatacje i powstał mi na wylewkach podział na 3 powierzchnie w ramach jedenj otwartej przestrzeni (jadalnia, salon, kuchnia) bardzo nie pasuje mi taki podział na kafalch które wyobraziłem sobie jako jedna, duża ciagła powierzchnia bez podzialów zrobionych przez listwy dylatacyjne. Zasatanawiam się nad przyklejeniem kafli na tych dylatacjach... klej super elastyczny Sopro No1, i cały czas się zastanawiam czy docelowo kafle pękną w miejscach tych dylatacji pod kaflami np. na skutek regulowania róznych temperatur w obiegach (rózna praca wylewek w ramach oddylatowanych powierzchni)
Wydaje mi się, że znam odpowiedź ;( ale może się mylę i nie będzie tak źle ;( ... co myslisz?



Witam,

Jerzy, sam w domyśle dałeś sobie odpowiedź. Ze swojej stony chcę dodać , że i ja w jednym miejscu zaryzykowałem - na styku dwóch płyt grzewczych położyłem pełne płytki gresu ( odsyłam do galerii - widać to na zdjęciach ). Po dwóch sezonach działania podłogówki na szczęście nic się nie stało i myślę , że już tak zostanie, ale ryzyko jest spore o czym obaj wiemy. Dlatego dodałem do betonu dużą ilość plastyfikatora. Kto nie ryzykuje ten nie ma !!!.

pozdrawiam:

Darek
Napisano
Kończąc temat dylatacji...
W sumie życie za mnie zdecydowało, zanim zdecydowałem się ostatecznie co z tym fantem zrobić kafelkarz sam nakleił kafle (wcześniej rozmawialiśmy o tym i stwierdziliśmy, że podejmę to ryzyko).
Plastyfikator był (wg. dawek zalecanych naopakowaniu - o ile specjaliści nie wylali go w glebę lub nie zabrali ze sobą ;( ) zbrojenie w formie "wiórek z włókniny" . Jak wspominałem zainwestowałem w dedykowany super elastyczny klej i liczę, że jakoś mi to (brak dylatacji w kafalach) ujdzie... Zobaczymy.
Generalnie zaczęliśmy kaflować.
Darek gratuluję chałupki i pomysłów (ewentualnie środków na pomysły icon_wink.gif ) Ładna, przemyślana, dopieszczona w szczegółach, generalnie reprezentacyjna posesja.

Renia, niech ci się chowa ... psina icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Kończąc temat dylatacji...
W sumie życie za mnie zdecydowało, zanim zdecydowałem się ostatecznie co z tym fantem zrobić kafelkarz sam nakleił kafle (wcześniej rozmawialiśmy o tym i stwierdziliśmy, że podejmę to ryzyko).
Plastyfikator był (wg. dawek zalecanych naopakowaniu - o ile specjaliści nie wylali go w glebę lub nie zabrali ze sobą ;( ) zbrojenie w formie "wiórek z włókniny" . Jak wspominałem zainwestowałem w dedykowany super elastyczny klej i liczę, że jakoś mi to (brak dylatacji w kafalach) ujdzie... Zobaczymy.
Generalnie zaczęliśmy kaflować.
Darek gratuluję chałupki i pomysłów (ewentualnie środków na pomysły icon_wink.gif ) Ładna, przemyślana, dopieszczona w szczegółach, generalnie reprezentacyjna posesja.

Renia, niech ci się chowa ... psina icon_wink.gif



Witam,

Dzięki, dzięki za ocenę, ale nie wiesz jak długo naszą Sagę stawiamy, wstydzę się przyznać bo to już 6lat . Jak to nieraz bywa, że o wszystkim decyduje przypadek. Przed decyzją o wyborze projektu prześledziliśmy ich setki i żaden nam nie pasował. W jakimś piśmie Żonka zobaczyła na stronie tytułowej szkic Sagi, pokazała mi go i stwierdziliśmy że to właśnie takiego projektu ( elewacja zew) szukamy. W piśmie były namiary na biuro projektów , i tak trafiliśmy do Panba Jarosława Charkiewicza.
Co do pomysłów i tkz środków na nie , to połowę odpowiedzi już znasz - czas budowy. Druga połowa odpowiedzi łączy się nierozerwalnie z pierwszą - Wykonawcy mają swoje potrzeby, wystarczy się z nimi zgrać. Moi Panowie ( z wyjątkiem stanu surowego , który był budowany bez przerw ) przyjeżdżali na budowę w tak zwanych dziurach- przerwach w swoim harmonogramie prac, i uwierz mi że byli zadowoleni ze stawek roboczych które były połowiczne w stosunku do obowiązujących na rynku ( Warszawskim). Zarabiali ,ciągła praca bez przestojów , a ja na szczęście miałem gdzie mieszkać (mam małe mieszkanko , które dzięki tak długiej budowie też udało mi się zachować - będzie dla Córki ), więc poszedłem w tym kierunku i tak ciągnę do dzisiaj.

Jerzy widzę, że Ty też wszystko masz przemyślane, rozważone i zaplanowane. Także gratuluję chaty i życzę szybkiego jej zakończenia.

pozdrawiam:

Darek
Napisano
Darek, 6 lat rzeczywiście wiele tłumaczy icon_wink.gif
My niestety wzięliśmy duży kredyt i z tego powodu musimy skończyć w 2 lata w innym wypadku moglibyśmy dłużej podobnie jak wy mamy gdzie mieszkać i nikt nas nie wygania ;
Jednak 6 lat bym nie wytrzymał ... choć może ... z czasem można się oswoić ze wszsytkim. Nie wytrzymałbym bo jak to wszystko rośnie to chce się jak najszybciej skończyć. Miałem teraz przestój (musiałem skupić się w pracy na zarabianiu na to wszystko) i po oswojeniu się z tym przestojem tak bardzo mi to nie przeszkadzało, dlatego piszę, że być może bym wytrzymałał przez te 6 lat. Budowanie za swoje, w miarę możliwości finansowych ma tą wielką zaletę, że to wszystko Twoje i to rekompensuje chyba wszystko w tym momencie. U nas do póki nie spłacimy ostatniej złotówki zawsze jesteśmy od kogoś zależni.
Naprawdę ładny domek. Klasyczny ale nie staromodny. Ma w sobie wszystko co najładniejsze z polskich szlacheckich dworków, począwszy od dachu z pięknym oczkiem, ładnie podkreslonym "karpiówka", zdrowo wyskalowane lukarny (nie za mała, nie za duże - w sam raz), ładne sztukaterie w otworach okiennych i drzwiowych (u ciebie pasują , u mnie byłyby eklektyzmem w najgorszym wydaniu a bardzo nam się podobały). Niby proste ale funkcjonalne i ze smaczkiem wykończone schody.
Dużo przemyślanych szczegółów (nawet w połowie nie mam tak przemyślanych szczegółów ale dziękuję za komplement ;)Gratuluję i również życzę rychłej przeprowadzki.
Pozdrawiam,
Jurek
Napisano
Cytat

Darek, 6 lat rzeczywiście wiele tłumaczy icon_wink.gif
My niestety wzięliśmy duży kredyt i z tego powodu musimy skończyć w 2 lata w innym wypadku moglibyśmy dłużej podobnie jak wy mamy gdzie mieszkać i nikt nas nie wygania ;
Jednak 6 lat bym nie wytrzymał ... choć może ... z czasem można się oswoić ze wszsytkim. Nie wytrzymałbym bo jak to wszystko rośnie to chce się jak najszybciej skończyć. Miałem teraz przestój (musiałem skupić się w pracy na zarabianiu na to wszystko) i po oswojeniu się z tym przestojem tak bardzo mi to nie przeszkadzało, dlatego piszę, że być może bym wytrzymałał przez te 6 lat. Budowanie za swoje, w miarę możliwości finansowych ma tą wielką zaletę, że to wszystko Twoje i to rekompensuje chyba wszystko w tym momencie. U nas do póki nie spłacimy ostatniej złotówki zawsze jesteśmy od kogoś zależni.
Naprawdę ładny domek. Klasyczny ale nie staromodny. Ma w sobie wszystko co najładniejsze z polskich szlacheckich dworków, począwszy od dachu z pięknym oczkiem, ładnie podkreslonym "karpiówka", zdrowo wyskalowane lukarny (nie za mała, nie za duże - w sam raz), ładne sztukaterie w otworach okiennych i drzwiowych (u ciebie pasują , u mnie byłyby eklektyzmem w najgorszym wydaniu a bardzo nam się podobały). Niby proste ale funkcjonalne i ze smaczkiem wykończone schody.
Dużo przemyślanych szczegółów (nawet w połowie nie mam tak przemyślanych szczegółów ale dziękuję za komplement ;)Gratuluję i również życzę rychłej przeprowadzki.
Pozdrawiam,
Jurek



Witam,

Jerzy jeszcze raz dzięki za ocenę chaty, powiem że "rosnę" czytając takie opinie i stwierdzam, że warto było się męczyć nawet i te 6 lat (tak naprawdę to budowanie trwało 3,5 roku , a reszta to przerwy na gromadzenie kaski). Przerwy w budowaniu wykorzystywałem także na żmudne negocjacje dotyczące zakupów materiałów. Zwykle materiały zakupione leżały dosyć długo w hurtowniach bez odpłatności - taką spisywałem z nimi umowę (kupowałem w czasie promocji). Niekiedy dochodziło do śmiesznych sytuacji. Np. szukałem folii paraizolacyjnej o dobrych parametrach , znalazłem firmę zadzwoniłem , tel. odebrała kobieta , na moje pytania dot. wspomnianych parametrów techn. odpowiedziała , że jest główną księgową i się nie zna, poprosiłem tel. kom do handlowca ( była godz. 18.30 ), i kiedy dodzwoniłem się do niego po chwili rozmowy na temat produktów spytał mnie od kogo mam namiary na niego. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą ,że od głównej księgowej Pani Małgosi. W tym momencie facet zmienił ton rozmowy i powiedział , jeżeli jest pan znajomym pani Małgosi to ma pan 40 % rabatu. Rano zanim zdążył skontaktować się z tą panią byłem w hurtowni i kupiłem wspomnianą folię ( bardzo porządną ) w cenie najbardziej pospolitej Czasami blef też popłaca, wracając samochodem z delegacji ( piątek) otrzymałem tel. z pytaniem czy w dalszym ciągu jestem zainteresowany zakupem dachówki ( wcześniej , jakieś dwa tygodnie wysłałem zapytania ofertowe do kilku firm). Odpowiedziałem ,że sprawę mam już dograną i kupuję karpiówkę Opal Rupp Ceramika z upustem od cen producenta - 25% ( w rzeczywistości miałem upust 10%), zagrałem vabank i powiedziałem, jeżeli w poniedziałek na fax. będę miał od państwa ofertę na tą samą dachówkę z rabatem 30 % to wezmę ją od państwa. Sam w to nie wierzyłem, ale wyobraź sobie moje zdziwienie kiedy w poniedziałek znalazłem korespondencję właśnie z takim dyskontem. Jeszcze raz twierdzę, że gdybym budował szybko to pewnie bym już mieszkał ale koszty byłyby zupełnie inne.

Jerzy zauważyłem, że gres jaki położyłeś jest prawie taki sam jak ten u mnie . Czy to jest SABIA z firmy YETI. A jak już o gersie to też miałem fart. Kupowałem 70 m2, i oczywiście zależało mi, aby kupić tanio . Cena w pierwszym gatunku była porażająca - 180 zł od 1m2. Ale pochodziłem po hurtowni i odkryłem identyczny gres w gatunku 3, za cenę 40zł /m2 ( na płytkach było napisane - gatunek 1). Podszedłem do sprzedawcy i spytałem o co w tym wszystkim chodzi. Okazało się że z trzech dostaw gatunku 1'go zostały im resztki ( o trzech różnych kalibracjach w zależności od dostawy).Jak dobrze policzyłem wielkości powietrzni resztek tych trzech dostaw idealnie pasowały do moich potrzeb. W ten sposób kupiłem płytki 1'go gatunku w cenie gatunku trzeciego.


pozdrawiam :

Darek
Napisano
Negocjacje ... icon_wink.gif
Też kilka razy zrobiłem szybki deal na najlpszych cenach z najbardziej wygodnym dla mnie hurtownikiem - podobno najdroższym w okolicy icon_wink.gif "Money talks" powtarzając za AC/DC icon_wink.gif
Co do gresu mamy hiszkpańską firmę Azulev,model Orion Beige 45x45... niby I-wszy gatunek, cena 65zł m2 (po negocjacjach 57 zl) ale jak teraz widać nie ma nic za darmo... lekko wypaczone ;(
Napisano
Cytat

A ja z okazji nadchodzących Świąt chciałabym wszystkim życzyć wszystkiego co najlepsze i przede wszystkim spełnienia marzeń o własnym domku icon_smile.gif

Pozdrawiamy,
Ostrowscy



Witam,

I ja także Wszystkim budującym swoje wymarzone domy składam życzenia świąteczne i noworoczne.

Weso322ych346wi261t.jpg

pozdrawiam icon_biggrin.gif

Darek
Napisano
Witam,
Jurek bardzo podobają się nam Twoje schody. Jeśli można to podaj gdzie je zamawiałeś.

A tak apropos ocieplania poddasza - na razie się wstrzymałem - z braku czasu chyba bardziej niż z przestrogi, poczekam do dachówek i wtedy powciskam sobie watkę icon_smile.gif

Pozdrawiam wszystkich, życzymy wesołych i spokojnych świąt oraz szampańskiej zabawy do samego rana, jak również pomyślnego ukończenia Naszych MAŁGOSIEK w nowym roczku icon_smile.gif
Napisano
Wrzucę jeszcze parę fotek z budowy, bo mam chwilkę czasu przed spankiem (znajomi mówią że to pierwsza chatka, jaką widzieli, że ma powstawiane okienka a nie ma pokrycia dachu hihihi)
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Niech na koniec roku Wasze domy stoją wykończone a frank kosztuje 50 groszy...
Wszystkiego dobrego!!!
Ja ruszam za rok, a przynajmniej planuję.
Renia, po czym stwierdzasz, że spada sprawność pieca, kiedy nie jest czyszczony, tzn, jakie są objawy???
Jurek, pomysł z solarami jest niezły, tylko co jeśli nie będzie słońca przez kilka dni? palenie w piecu?
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Niech na koniec roku Wasze domy stoją wykończone a frank kosztuje 50 groszy...
Wszystkiego dobrego!!!
Jurek, pomysł z solarami jest niezły, tylko co jeśli nie będzie słońca przez kilka dni? palenie w piecu?


Dziękujemy,
stęskniłem się za Waszymi wpisami. Zaglądam tu codziennie a tu cisza icon_smile.gif
Franek szalej icon_sad.gif cała nadzieja, że LIBOR utrzyma się min na tak niskim poziomie jak na koniec roku, wtedy jest szansa, że raty nie wzrosną... o ile zachłanne banki nie wymyślą kolejnych sposobów ściagania haraczów na pozioimie, do których się przyzwyczaili w czasach "dobrobytu" Włos się jeży jak czytam o poziomie aktualnych marż (6,5 % za kredyt we frankach vs 1% rok temu) i marżach - ja rok temu wynegocjowałem 0,9% co teraz zdaje się jest już nie osiągalne.
Moje oprocentowanie kredytu we frankach w tym momencie przez najbliższe 3 m-ce to 1.69333%. Oby LIBOR się trzymał i franek spadał icon_biggrin.gif

ambrozz: jak nie ma słońca to wodę dogrzewa grzałka zamocowana w 300l zbiorniku zbierającym wodę z solarów.
Przy słońcu jakie jest ostatnio w te słoneczne dni solary dogrzewają wodę do 60st co wystarcza do podstawowego mycia wg. moich sąsiadów.

U nas prawie skończyliśmy kaflowanie powierzchni na których mamy ogrzewanie podłogowe - zostało tylko fugowanie.
Niestety wyziębił mi się domek - mam 3st więc czekam na cieplejsze dni bo nie chce mi się w połowie sezonu zakładać piec CO i kaloryfery, które musiałbym odkręcać do malowania. Wolę poczekać niż inwestować w opał icon_smile.gif
Wstepnie wybraliśmy drzwi wewnętrzne i panele podłogowe. Mamy nadziję najpózniej w połowie roku zamieszkać w naszym domku.

Pozdrawiam,
Napisano
no, jest to jakieś rozwiązanie z tą grzałką, ciekawe ile to będzie kosztować, tzn eksploatacja.
Ja rozpocząłem studia "budownictwo pasywne", więc będę miał więcej wiadomości z różnych źródeł a do tego budowlańcy głąba ze mnie nie zrobią. Do tego będę miał uprawnienia do wystawiania świadectw energetycznych więc też coś ciekawego. Ostatnio na przykład badałem sprawność rekuperatora - z 3 stopni podgrzewał powietrze na 22 - bez grzałki oczywiści i jest to urządzenie które u siebie zainstaluję.
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

> no, jest to jakieś rozwiązanie z tą grzałką, ciekawe ile to będzie kosztować, tzn eksploatacja.
> uprawnienia do wystawiania świadectw energetycznych
> "budownictwo pasywne",
> sprawność rekuperatora - z 3 stopni podgrzewał powietrze na 22 - bez grzałki oczywiści



ad.1 a pewno coś kosztuje, wspomnieni sąsiedzi w tym momencie są przerazeni rachunkami za prąd. Mają zaprojektowane ogrzewanie gazowe, kominek z płaszczem wodnym i solary jako elementy systemu które przede wszsytkim mają ogrzewać i dogrzewać dom ale również grzać i dogrzewać c.w.u. Niestety dominujący operator gazowy ma czas na podłaczenie gazu i zwodzi ich już drugi rok więc wodę dogrzewają grzałkami a w zimę kominkiem, grzałkami i solarami w słoneczne dni. Niestety rachunki są duże ale jak już przegadaliśmy ten temat z sąsiadem częściową winą jest również to, że niestety instalacja wodna i co jest zrobiona bez pomyślunku w kierunku możliwie najwyższej sprawności z optymalnie niskimi nakładami finasowymi. Trzeba dobrego specjalisty co by to wszystko dobrze zaprojektował i zgrł ze sobą.

ad.2 ile zapłaciłeś za uprawnienia? / Jakie są teraz ceny świadect energetycznych w Twoim regionie?

ad.3 Dom pasywny - ładna idea - ile pieniędzy przeznaczyłeś na budowę i wykończenie swojego domu?
Jest takie stare przysłowie, im starszy jestem tym bardziej w nie wierzę - "na oszczędność stać tylko bogatych" ale również podoba mi się "nie jestem bogaty więc nie stać mnie na tanie ubranie" Życzę powodzenia

ad.4 - w jakim czasie ten rekuperator podgrzał to powierze z 3 st. do 22st. - jak często musi się włączyć aby utrzymać tą temperaturę przez 10 godzin, ile prądu zużywa w czasie tych 10 godz. "robienia" 22st z 3 st.
Napisano
1. Moim zdaniem i wszystkich innych publikacji łączenie kominka z płaszczem wodnym, z kotłem gazowym i solarami mija się z celem. Po pierwsze kominek z płaszczem wodnym zgodnie z przepisami powinien pracować w instalacji otwartej, tzn. z otwartym naczyniem wzbiorczym w najwyższym punkcie instalacji grzewczej, natomiast do kotła gazowego projektuje się instalacje zamknięte, z naczyniem przeponowym. już samo to trochę się kłóci, a jest to związane z parametrami temperatury. Co prawda wątpię, żeby woda w płaszczy kominka była w stanie się zagotować, ale jeśli nie będzie prądu i cyrkulacji wody w instalacji, to już jakieś niebezpieczeństwo występuje. Ponadto instalacja taka powinna być tak zaprojektowana, żeby w przypadku braku prądu woda sama krążyła w obiegu, a to strasznie zwiększa koszty i wątpię też w wiedzę przeciętnego wykonawcy. Jeśli chodzi o solary to gdzieś w tym portalu czytałem historię gościa, który wyjechał na wakacje a automatyka po nagrzaniu wody (cwu, latem) wyłączyła pompę. Problem polegał na tym, że słoneczko grzało nadal i podgrzało czynnik roboczy. puściły zawory bezpieczeństwa i cały czynnik roboczy poszedł w atmosferę. Konieczne ponowne napełnienie - czyli koszty. Pewnie jest taki układ sterujący, który przed tym zabezpiecza, ale ile to wtedy kosztuje???
Co do montażu kotła gazowego bez gazu to było to - delikatnie mówiąc - nierozsądne. Na mojej działce gaz ma być "kiedyś" więc od razu planuję kocioł na ekogroszek i/lub pelety, czas i ekonomia pokażę.
2. Uprawnień jeszcze nie mam, jak nic nie zawalę to studia skończę pod koniec roku. Świadectw nikt jeszcze nie wystawia, trochę potrwa też zanim pierwsze zostaną wydane, wiadomo, nowość. Jeżeli chodzi o ceny, to rynek wszystko zweryfikuje, niektórzy mówią nawet o cenach rzędu 1000-2000zł. Ja obstawiam na jakieś 400-600zł netto - zależy od popytu i podaży.
3. Ja jeszcze nie zbudowałem, planuję ruszyć z budową w przyszłym roku na wiosnę. Za bardzo też nie wierzę w te domu pasywne - te które widziałem są niesamowicie brzydkie i niepraktyczne jak dla mnie. Wstępny projekt domu jaki chcemy postawić jest chyba na 7, albo 8 stronie tego forum. Zadowolony będę jeżeli postawię go za 500tyś. już z instalacjami, wykończeniem i meblami (normalnymi rzecz jasna, żadne antyki). Poza tym jak napisałeś - biednych nie stać na tanie zakupy.
4. Rekuperator podgrzewa powietrze na bieżąco - zobacz jakikolwiek artykuł na ten temat, wszystko będzie jasne. Powietrze nawiewane było ogrzewane z 3 na 22, a wywiewane było chłodzone z 25 (temperatura wewnętrzna) do 16 stopni. Wg polskich norm w domu średniej wielkości na godzinę trzeba wymienić około 150 metrów sześciennych powietrza, więc chyba oszczędności na ogrzewaniu będą znaczne. Jeśli chodzi o prąd to zużywa tyle ile wentylatory do nawiewu - nie patrzyłem na tabliczkę znamionową, ale około 150-250W, czyli 0,15-0,25kWh na godziną, czyli 3,6-6 na dobę. Poza tym, kiedy nikogo nie ma w domu zawsze można urządzenie wyłączyć.
5. Ja planuję kocioł węglowy i awaryjnie kominek z DGP. Znajomemu ostatnio w te mrozy zepsuł się kocioł. W takim przypadku kominek z DGP na sypialnie pozwoli przetrwać do poniedziałku i przyjazdu serwisu.
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

1. Moim zdaniem i wszystkich innych publikacji łączenie kominka z płaszczem wodnym, z kotłem gazowym i solarami mija się z celem. Po pierwsze kominek z płaszczem wodnym zgodnie z przepisami powinien pracować w instalacji otwartej, tzn. z otwartym naczyniem wzbiorczym w najwyższym punkcie instalacji grzewczej, natomiast do kotła gazowego projektuje się instalacje zamknięte, z naczyniem przeponowym. już samo to trochę się kłóci, a jest to związane z parametrami temperatury. Ponadto instalacja taka powinna być tak zaprojektowana, żeby w przypadku braku prądu woda sama krążyła w obiegu, a to strasznie zwiększa koszty i wątpię też w wiedzę przeciętnego wykonawcy. Sztuka to połaczyć... i tu zgadzam się, że lepiej postawić na doświadczoną firmę branży i nie oszczędzać Panem Złotymrączką bo potem wychodzą szopki Co prawda wątpię, żeby woda w płaszczy kominka była w stanie się zagotować, ale jeśli nie będzie prądu i cyrkulacji wody w instalacji, to już jakieś niebezpieczeństwo występuje. Są dwa zabezpieczenia na ten wypadek => zawór bezpieczeństwa SYR (spuszcza wodę do kanalizacji) + zabezpieczenie termiczne. Nie żebym bronił tylko wspominam, że są to instalacje bezpieczne jeśli robi się je z głową - tu znów ">> postaw na doświadczenie << bo zapłacisz dwa razy"

Jeśli chodzi o solary to gdzieś w tym portalu czytałem historię gościa, który wyjechał na wakacje a automatyka po nagrzaniu wody (cwu, latem) wyłączyła pompę. Problem polegał na tym, że słoneczko grzało nadal i podgrzało czynnik roboczy. puściły zawory bezpieczeństwa i cały czynnik roboczy poszedł w atmosferę. Konieczne ponowne napełnienie - czyli koszty. Pewnie jest taki układ sterujący, który przed tym zabezpiecza, ale ile to wtedy kosztuje???
Wszystko się zgadza - wygoda kosztuje icon_smile.gif tak jak instalacja gazowa icon_smile.gif ... aż się boje co wydzie u mnie icon_confused.gif??:

2. Uprawnień jeszcze nie mam, jak nic nie zawalę to studia skończę pod koniec roku. Świadectw nikt jeszcze nie wystawia, trochę potrwa też zanim pierwsze zostaną wydane, wiadomo, nowość. Ciekawe... czyżby kolejny bubel - zgodnie z nowelizacją Prawa Budowlanego każdy kto po 1 stycznia 2009 będzie oddawał budynek, starał się o pozwolnie na użytkowanie lokalu będzie musiał do kompletu dołaczyć certyfikat energetyczny - myślę, że nie trudno sobie wyobrazić kogoś kto w lutym będzie się starało powyższe - ciekawe jak go potraktuje Nadzur Budowlany przy sprawdzaniu kompletu dokumentów ...
Jeżeli chodzi o ceny, to rynek wszystko zweryfikuje, niektórzy mówią nawet o cenach rzędu 1000-2000zł. Ja obstawiam na jakieś 400-600zł netto - zależy od popytu i podaży.
Może być drożej bo jak wspominasz jak na razie mało jest certyfikowanych specjalistów od tego tematu

3. Ja jeszcze nie zbudowałem, planuję ruszyć z budową w przyszłym roku na wiosnę. Za bardzo też nie wierzę w te domu pasywne - te które widziałem są niesamowicie brzydkie i niepraktyczne jak dla mnie.
Zapomniałeś dodać i DROGIE icon_smile.gif



Powyższe to tylko dyskusja - potraktujmy to jako wymianę zdań. Kazdy z nas ma jakieś doświadczenia, warto o nich rozmawiać z korzyścią dla wszystkiech. Pozdrawiam,
Napisano
Jurek, jeśli chodzi o ceny to na allegro kształtują się w granicach 800zł netto za średni dom jednorodzinny z pełną dokumentacją.
Jeśli zaś chodzi o ceny budynków pasywnych to ponoć kształtują się one około 15% drożej niż zwykłe obiekty. Ja natomiast jestem jeszcze sceptycznie nastawiony do tego - trzeba czasu żeby się to przyjęło.
Pozdrawiam
Napisano
witam...jakis czas temu się tu logowałem i o projekt małgosia kilka pytań miałem... mam prśbę do osób które małgosię juz budują lub nawet konczą o koszty budowy...wg danych projektowych to koszt budowy wychodzi jakies 300-350 tys za stan gotowy a widziałem kalkulacje 290 tys za stan surowy zamknięty więc stan gotowy to pewnie z 500-600 tys wychodzi...z czego wynika ta róznica ? ja bym dom stawiał z kratówek, sposobem gospodarczym, no jak najtaniej ale dobrze, nie interesuje mnie instalowanie kominka, ogrzewanie ekogroszkiem... czy taka małgosia wyniesie faktycznie 500 tys zł ? bardzo proszę Was o jakies nakierowania bo nie wiem czy to jakis drogi w realizacji projekt czy jak, czy wybrac cos innego... no są lub będą pewne fundusze za które mogę dom postawić i nic więcej z nieba mi nie spadnie...
Napisano
Krzysztof, obróc kilka stron wstecz i poczytaj. Ja już przepytałam budowniczych Małgosi o orientacyjne koszty budowy, więc pewnie drugi raz pisać o tym samym nie będą.
Pozdrawiam
Napisano
no dzięki za podpowiedź... projekt mi odpowiada ze względu na 2 pom gospodarcze i ilośc pokoi...będę dom budował systemem gospodarczym, myślę by 300 tys na to starczyło (pomijam grunt i przygotowanie do budowy) a potem jakoś dłubać samemu by całośc wykończyć... w rodzinie mamy troche budowlańców, meblarzy itd więc moze się uda... narazie się z gruntami papram...
Napisano
Cytat

no dzięki za podpowiedź... projekt mi odpowiada ze względu na 2 pom gospodarcze i ilośc pokoi...będę dom budował systemem gospodarczym, myślę by 300 tys na to starczyło (pomijam grunt i przygotowanie do budowy) a potem jakoś dłubać samemu by całośc wykończyć... w rodzinie mamy troche budowlańców, meblarzy itd więc moze się uda... narazie się z gruntami papram...


nie wiem jaka jest Twoja definicja "systemu gospodarczego" - myślę, że stan surowy otwarty musi kosztować jakieś 150 -180 tyś resztę ma na resztę masz na instalacje i wykończenie ale na pewno nie wystarczy 300 tyś zl.
Zgrubne tzw "tip-top" musisz liczyć 550 - 600 tyś (mówię z płotami, kostakami itd. mówię tak abyś mógłbyś się wprowadzić i nic nie robić przez rok a inni mówiliby, że masz skończony dom)
Nie wycenię Ci domu, który będziesz budował przez 10 lat systemem gospodarczym.
Dla mnie budowanie powyżej 3 lat jest nieekonomiczne.
pozdrawiam,
Napisano
Witam !

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, abyśmy jak najmniej odczuli nadchodzący kryzys, a domki rosły, i rosły...

AMBROZZ, pytałeś po czym poznaję spadek wydajności nieczyszczonego pieca ? Przyznaję, że nie ja tu jestem ekspertem ale mój Mąż, który dużo czytał o naszym piecu na odpowiednich forach dyskusyjnych. Własnie wyjechał na pewien czas, ale jak wróci to może przekaże mi pewne szczegóły dotyczące pracy pieca.

KRZYSZTOF Z KONINA- jeśli chodzi o pełne koszty budowy, to muszę przyznać rację pozostałym budującym. Uważam, że MAŁGOSI nie da się wybudować (do stanu z wykończeniem wnętrz) za 300tys. Można dać tańszą dachówkę, białe plasikowe okna, ogrzewanie grzejnikami (bez podłogówki), tańsze drzwi itd. Niestety i wtedy 300tys może nie wystarczyć. MAŁGOSIA to naprawdę spory dom, ok 240-250m2. po podłodze( w zależności od poprawek). Nie ma znaczenia, że w projekcie nazywamy coś strychem, kotłownią czy pom gosp, Trzeba te pomieszczenia wytynkować, wylać wylewkę, a potem w zależności położyć kafle lub parkiet a to już kosztuje. Nas dom kosztuje ok 500tys. a jak pisałam kafelki i parkiet położylismy sami( a moja MAŁGOSIA jest trochę mniejsza od Waszychprojektów).
KRZYSZTOF, dlatego jeśli chcesz tanio budować to naprawdę pilnuj wydatków już od początku. Powodzenia
Napisano
Witam wszystkich budowniczych, nie mieliśmy czasu nic pisać ale z niecierpliwością ciągle śledzimy forum...

U nas już po wylewkach , 15 cm ocieplenia na parterze, 5 cm na piętrze, ..
( wg muratora minimum ocieplenia na gruncie przy domach energooszczędnych tj ok 7cm).
Daliśmy 15 ponieważ nadproża były niedopasowane ale teraz jesteśmy zadowoleni.

Wylewki i tynki mamy za sobą.

Teraz już od miesiąca wybieramy płytki do łazienek (koszmar)...

No i robimy już sufit na poddaszu wełna 20+5 aby nie było mostków...

Na strychu podłoga płyta OSB 18mm.

A i musimy się pochwalić projektem łazienki na górze icon_smile.gif
Napisano
"U nas już po wylewkach , 15 cm ocieplenia na parterze, 5 cm na piętrze..."
.. Będzie cieplutko - też bym tak chciał icon_sad.gif niestety nie miał mi kto doradzić...

Teraz już od miesiąca wybieramy płytki do łazienek (koszmar)...
Wiemy coś na ten temat icon_smile.gif Łazienkę na dole mamy już wykaflowaną -poszała z płatka ale góra to nasz koszmar
Napisano
Cytat

"U nas już po wylewkach , 15 cm ocieplenia na parterze, 5 cm na piętrze..."
.. Będzie cieplutko - też bym tak chciał icon_sad.gif niestety nie miał mi kto doradzić...



my z żona robimy kurs na audytora energetycznego i przygotowujemy się do egzaminu , więc trochę na temat mostków i przenikacia cieplnego musimy czytać icon_smile.gif

jak dobrze pujdzie to w kwietniu możemy wam zrobić certyfikaty icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

jak dobrze pujdzie to w kwietniu możemy wam zrobić certyfikaty icon_biggrin.gif


To już 2 członek naszego klanu który robi uprawnienia w tym temacie. Też o tym myslałem ale nie mam juz czasu na inne zajęcia.
Ile będzie kosztował certyfikat w Waszej ofercie?
a i pozdrowienia dla Redakcji - widzę, że jest on line na naszym temacie icon_wink.gif
Napisano
Ile będzie kosztował certyfikat tego jeszcze nikt nie wie, to będzie naturalnie wprost proporcjonalne do ilości punktów pomiarowych, ilości pokoi, ilości okien,itp..

Cenę będzie ustalał każdy "pomiarowiec" wg siebie - wolny rynek...

Dla budowniczych małgosi promocja icon_smile.gif


Dla zainteresowanych wrzuciłem jeszcze kilka foto do galerii...


Ze względu na to iz nasza działka nie jest szeroka , mamy garaż dwustanowiskowy g58 pro-arte. polecam


https://forum.budujemydom.pl/index.php?auto...si&img=1770

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Każda inwestycja budowlana czy instalacyjna, niezależnie od jej skali, powinna być prowadzona w sposób zgodny z prawem, zasadami sztuki budowlanej i dobrymi praktykami branżowymi. Jednym z absolutnie kluczowych elementów takiej realizacji jest rzetelna dokumentacja z prowadzonych prac.   W Raccoon 24 Home od początku naszej działalności przykładamy do tego ogromną wagę. Bo dla nas liczy się nie tylko to, co widoczne na zewnątrz, ale też pełna transparentność i pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem, normami i oczekiwaniami inwestora.   Co powinna zawierać dokumentacja robót instalacyjnych?   Podczas prowadzenia prac instalacyjnych — czy to przy ogrzewaniu, klimatyzacji, wentylacji czy instalacjach wodnych — dokumentacja powinna obejmować: Dziennik budowy lub robót — w przypadku instalacji realizowanych w ramach zgłoszenia lub pozwolenia na budowę. Protokóły z wykonanych prób szczelności — instalacji wodnych, gazowych, wentylacyjnych. Protokoły odbioru częściowego i końcowego — dla każdej wykonanej instalacji. Protokół uruchomienia instalacji — potwierdzający poprawną pracę systemów. Protokół pomiarów i testów eksploatacyjnych — np. wydajności wentylacji, ciśnienia w instalacji C.O., parametrów pracy klimatyzacji. Dokumentację powykonawczą — czyli aktualny rysunek/schemat instalacji z naniesionymi zmianami wykonawczymi.   Kartę gwarancyjną i instrukcję użytkowania urządzeń oraz instalacji. Brak tych dokumentów to nie tylko problem w przypadku awarii czy reklamacji, ale też ryzyko przy odbiorach technicznych i problematyczne rozliczenia z inwestorem czy deweloperem.     👉 Pobierz wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych (PDF)   Dlaczego dokumentacja jest tak ważna dla Ciebie jako inwestora?   Masz pełen wgląd w zakres wykonanych prac i potwierdzenie, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką.   Łatwiejsze serwisowanie i eksploatacja — protokoły i dokumentacja powykonawcza pomagają w późniejszych modernizacjach i naprawach. Bezpieczeństwo prawne i techniczne — w przypadku kontroli, odbiorów czy ewentualnych sporów. Możliwość dochodzenia gwarancji — na podstawie podpisanych protokołów i kart gwarancyjnych.   W Raccoon 24 Home masz to w standardzie W naszej firmie każda instalacja objęta jest kompletną dokumentacją powykonawczą i protokolarną. Niczego nie robimy na słowo. Po zakończeniu robót klient otrzymuje komplet dokumentów, w tym:   protokół odbioru końcowego protokół prób szczelności protokół uruchomienia instalacji dokumentację powykonawczą   Dzięki temu masz pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem i przepisami.   Do pobrania — wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych Aby ułatwić inwestorom i wykonawcom właściwe prowadzenie dokumentacji, przygotowaliśmy dla Ciebie gotowy, uniwersalny blankiet protokołu odbioru robót instalacyjnych.       Możesz go wykorzystać przy każdej inwestycji — niezależnie, czy zlecasz nam instalację, czy współpracujesz z inną ekipą. To bezpłatne narzędzie, które pomoże Ci uporządkować dokumentację i zabezpieczyć swoje interesy.   Pamiętaj: instalacja to nie tylko urządzenia i rury w ścianie. To również dokumenty, które chronią Twój budżet i bezpieczeństwo budynku na lata.   W Raccoon 24 Home nie musisz o to prosić — u nas kompletna dokumentacja to standard, a nie dodatkowa opcja.         Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl                       e0bdea_5761a534884c4d0988db213df10adb7f.pdf.pdf
    • Dziś niemal każdy inwestor prywatny i biznesowy, planując budowę domu, halę czy modernizację budynku, zadaje sobie jedno pytanie: kiedy zacznie się zwrot z inwestycji w instalacje? Koszty energii rosną, a systemy ogrzewania, chłodzenia, wentylacji i zasilania to nie tylko kwestia komfortu, ale też realnego wpływu na domowy i firmowy budżet. Problem w tym, że większość firm wykonawczych, kiedy słyszy od klienta hasło „zwrot z inwestycji”, zaczyna dopytywać, kalkulować, wyceniać wersję „podstawową” i „wzmocnioną”, a często finalnie proponuje rozwiązania na styk — takie, które formalnie spełnią wymogi projektu, ale realnie nie zapewnią maksymalnych oszczędności i bezawaryjności przez długie lata.   W Raccoon 24 Home nie pytamy, czy chcesz mieć instalację zoptymalizowaną pod szybki zwrot inwestycji. My od razu robimy instalacje w wersji wzmocnionej. Zawsze. Bez wyjątków. Co to znaczy wzmocniona instalacja?   W praktyce oznacza to, że każdą instalację, jaką wykonujemy — czy to ogrzewanie podłogowe, centralę wentylacyjną, instalację wodną czy systemy zasilania odnawialnego — projektujemy i montujemy w taki sposób, by:   zwiększyć jej trwałość wydłużyć bezawaryjny okres działania zminimalizować straty energii przyspieszyć zwrot inwestycji dzięki oszczędnościom na eksploatacji     Jak to robimy? Na przykład:   W ogrzewaniu płaszczyznowym stosujemy więcej rur niż minimum technologiczne. Dzięki temu system szybciej nagrzewa pomieszczenia, pracuje przy niższych temperaturach zasilania, co zmniejsza zużycie energii i przedłuża żywotność źródła ciepła. Montujemy przewymiarowane emitery ciepła, czyli większe grzejniki lub pętle podłogówki, niż wynika to z obliczeń na styk. Efekt? Lepsza wydajność przy niższym koszcie eksploatacji. System grzeje krócej, rzadziej się załącza, a Ty oszczędzasz na rachunkach.     W instalacjach wodnych i kanalizacyjnych stosujemy większe średnice rur tam, gdzie to ma sens dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. W wentylacji zawsze przewymiarowujemy kanały i stosujemy lepsze izolacje, co zmniejsza opory przepływu, poprawia wydajność i ogranicza koszty pracy rekuperatora. Po co to wszystko? Żeby Twoje rachunki równały się zero.   W Raccoon 24 Home nie traktujemy instalacji jako zbędnego kosztu, tylko jako realny składnik Twojego domowego lub firmowego bilansu energetycznego. Dzięki odpowiednio zaprojektowanym i wykonanym instalacjom możesz osiągnąć bilans niemal zerowy albo znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na energię z sieci. Wielu wykonawców ogranicza się do minimum wymaganego w projekcie lub normach. My wiemy, że warto pójść dalej. Bo im bardziej wydajna i trwała instalacja, tym mniejsze jej koszty eksploatacji i większe oszczędności dla Ciebie.   Zwrot z inwestycji — jak go przyspieszyć?   Kluczem jest odpowiedni mix energetyczny, który nie tylko zapewni Ci niezależność, ale też pozwoli zredukować rachunki praktycznie do zera.   W naszej ofercie możesz połączyć:   pompę ciepła — jako główne źródło ciepła i chłodzenia fotowoltaikę — która zasili pompę ciepła, dom i magazyn energii przydomową elektrownię wiatrową — jako uzupełnienie bilansu w okresach niskiego nasłonecznienia   Taki zestaw pozwala na uzyskanie maksymalnego efektu energetycznego i finansowego. A dzięki temu, że instalacje wykonujemy w wersji przewymiarowanej i wzmocnionej, działają one stabilnie, bez awarii i z wyższą wydajnością przez wiele lat.       Dlaczego inne firmy tego nie robią? Bo liczą na krótkoterminowy zysk i klienta, który nie zadaje pytań. Większość wykonawców chce wykonać usługę możliwie najniższym kosztem własnym, z minimalną ilością materiału, by zwiększyć swoją marżę. My w Raccoon 24 Home patrzymy inaczej. Dla nas liczy się długofalowa relacja i rekomendacje zadowolonych klientów, a to można osiągnąć tylko dzięki jakości i uczciwemu podejściu.     Podsumowanie Jeśli chcesz mieć instalacje, które: działają stabilnie i bezawaryjnie są przewymiarowane, a nie robione „na styk” realnie przyspieszają zwrot z inwestycji pozwalają ograniczyć rachunki do zera to zapraszamy do Raccoon 24 Home.   U nas nie pytamy, czy chcesz mieć wzmocnioną instalację — bo każdą robimy w wersji premium już w standardzie. Tak pracują wykonawcy, którzy naprawdę rozumieją inwestycję w energię i komfort.   Chcesz sprawdzić, jak może wyglądać Twój domowy bilans energetyczny? Skontaktuj się z nami i poznaj propozycję systemu szytego pod Twoje potrzeby.   Usługi Raccoon 24 Home   Instalacje C.O. Instalacje centralnego ogrzewania (C.O.)   Ogrzewanie Ogrzewanie grzejnikowe Ogrzewanie podłogowe   Pompy ciepła Pompy ciepła dla Twojego domu   Kotły gazowe Kotły gazowe kondensacyjne   Klimatyzacja Klimatyzatory Split Klimatyzatory Multi-Split Systemy klimatyzacji VRF Klimakonwektory Przeglądy okresowe klimatyzacji Serwis klimatyzacji   Wentylacja Rekuperacja Wentylacja mechaniczna Kanały wentylacyjne — rodzaje Serwis wentylacji Wentylatory wyciągowe Systemy odciągowe dla hal i garaży   Sterowanie Sterowanie ciepłem   Cennik usług Cennik usług instalacyjnych   O firmie O nas   Kontakt Formularz i dane kontaktowe     Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl
    • W świecie usług budowlanych i instalacyjnych od lat funkcjonują dwa zupełnie różne podejścia do kwestii wycen i rozliczeń z klientami. Z jednej strony mamy wykonawców, którzy nie boją się jasno przedstawiać swoich stawek, otwarcie informują o kosztach poszczególnych usług i uczciwie tłumaczą, z czego wynikają konkretne ceny. Z drugiej — wciąż istnieją firmy, które wyceniają „na oko” przez telefon, a na końcowym etapie realizacji zaskakują klienta dodatkowymi pozycjami na fakturze lub tłumaczą nieuzgodnione wcześniej koszty jako „nieprzewidziane prace dodatkowe”. Ten podział doskonale zna każdy inwestor, deweloper, zarządca nieruchomości czy zwykły klient prywatny, który choć raz zlecał wykonanie instalacji wodnej, elektrycznej, wentylacyjnej czy gazowej. Dlatego w Raccoon 24 Home od samego początku postawiliśmy na pełną przejrzystość i uczciwe zasady współpracy z klientem.     Dlaczego przejrzystość cenowa w usługach instalacyjnych jest tak ważna?   W odróżnieniu od wielu branż, w których ceny można łatwo sprawdzić w cennikach online czy porównać na popularnych porównywarkach, w usługach instalacyjnych sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Każda inwestycja ma swoją specyfikę, zakres prac często ustala się indywidualnie, a ceny mogą się różnić w zależności od rodzaju budynku, zastosowanych materiałów, stopnia skomplikowania instalacji czy lokalizacji inwestycji. To sprawia, że niektórzy wykonawcy wykorzystują tę niepewność na swoją korzyść. Podają orientacyjne stawki bez szczegółów, nie pokazują klientowi dokładnego kosztorysu, a podczas realizacji pojawiają się „niespodzianki”, które trudno później zweryfikować. Dlatego uważamy, że uczciwy wykonawca nie ma powodu, by ukrywać swoje ceny. Przeciwnie — powinien udostępniać je w przejrzysty i dostępny sposób, aby klient od samego początku wiedział, ile zapłaci za usługę i z czego wynika dana kwota.   Jak to wygląda w praktyce? Transparentny kalkulator usług instalacyjnych   Właśnie z myślą o klientach stworzyliśmy na stronie Raccoon 24 Home kalkulator usług instalacyjnych. To proste i wygodne narzędzie, które pozwala w kilka chwil sprawdzić orientacyjny koszt wykonania wybranej instalacji lub prac modernizacyjnych. Dzięki temu klient ma możliwość porównania cen różnych usług jeszcze przed kontaktem z naszym doradcą technicznym i może zaplanować swój budżet inwestycyjny bez obaw o późniejsze „niespodzianki”. W kalkulatorze jasno przedstawiamy, jakie elementy składają się na cenę usługi — od kosztów materiałów, przez robociznę, aż po ewentualne dodatkowe prace towarzyszące. Dzięki temu klient wie, za co płaci i może świadomie podjąć decyzję o wyborze konkretnej usługi czy zakresu prac.   Czym różni się uczciwy wykonawca od nieuczciwego?   Różnic jest wiele, ale najważniejsze to: Jasne i przejrzyste wyceny jeszcze przed rozpoczęciem prac. Brak ukrytych kosztów, które pojawiają się na końcowej fakturze. Szczegółowe kosztorysy przedstawiane klientowi do akceptacji. Przejrzyste warunki współpracy, które określają, co wchodzi w zakres usługi, a co wymaga dodatkowych ustaleń.   Stała komunikacja z klientem na każdym etapie realizacji inwestycji.   W Raccoon 24 Home klaklulator właśnie według takich zasad prowadzimy każdą realizację. Naszym celem jest nie tylko wykonanie instalacji na najwyższym poziomie technicznym, ale również zbudowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa u klienta.   Wiemy, że inwestorzy i klienci prywatni mają dość niejasnych wycen, niedomówień i kosztów, które nagle pojawiają się w trakcie realizacji zlecenia. Dlatego pokazujemy pełen kosztorys jeszcze przed podpisaniem umowy, informujemy o wszystkich możliwych dodatkowych opcjach i pozwalamy klientowi samodzielnie sprawdzić ceny w naszym kalkulatorze. Dlaczego inne firmy wciąż boją się udostępniać swoje ceny?   Bo często ich polityka cenowa opiera się na „polowaniu” na nieświadomego klienta. Bez przejrzystego cennika można manipulować wyceną w zależności od sytuacji, nastroju klienta, lokalizacji czy konkurencji w danym rejonie.   My w Raccoon 24 Home uważamy, że takie praktyki powinny zniknąć z rynku. Klient ma prawo wiedzieć, ile zapłaci, a wykonawca, który jest pewny jakości swoich usług i uczciwie kalkuluje koszty, nie ma żadnego powodu, by ukrywać stawki.     Podsumowanie   Jeśli szukasz wykonawcy instalacji budowlanych, który: gra w otwarte karty nie boi się pokazać cen swoich usług oferuje transparentny kosztorys pozwala Ci sprawdzić wycenę jeszcze przed pierwszym kontaktem   to zapraszamy do Raccoon 24 Home. Na naszej stronie znajdziesz transparentny kalkulator usług instalacyjnych, dzięki któremu możesz od razu oszacować koszt planowanych prac i sprawdzić, jak wygląda uczciwa wycena w tej branży.   Nie warto ryzykować współpracy z firmami, które unikają konkretów i nie potrafią jasno określić ceny. Wybieraj wykonawców, którzy szanują Twój czas, pieniądze i nerwy.  
    • Nie zastanawiałbym się nad tym ale już zdążyłem przygotować pole pod ten garaż z kostki brukowej i teraz musiałbym to wszystko robić na nowo.    Jakie byłyby koszty starania się o pozwolenie?
    • Tak Rury wodnej podłogówki prowadzi się w warstwie wylewki. Rury pozostałych instalacji (woda, kanalizacja), także kanały wentylacji mechanicznej układa się w warstwie styropianu. Grubość warstw styropianu można dobrać do średnicy rur - to a propos optymalnej grubości styropianu. To rozstrzygnie instalator. Dylatacje wykonują fachowcy od wylewki, powinny być też zaplanowane w projekcie ogrzewania. Zwykle i tak wykonuje się je w otworach drzwiowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...