Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Witam,
Chciałabym zapytać, czy są jakieś specjalne gładzie gipsowe z przeznaczeniem do zastosowania w kuchni? Farby to wiem, że są, ale czy są gładzie? Może takie gotowe z pudełka? Planuję teraz u rodziców w domu zrobić remont kuchni i dać gładź na stary, mało estetyczny i podrapany tynk. Dwa - czym usunąć żółć ze ścian (taką po papierosach). Czy w ogóle to usuwać, skoro ma iść gładź?

Napisano

Jak pójdzie gładź to po co usuwać przebarwienia? Zamalować można farbą izolująca. Specjalnych gładzi do kuchni nie ma - wystarczy gotowa akrylowa i odpowiednie przygotowanie podłoża.

  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 20.04.2018 o 13:49, basiawidlewska napisał:

Witam,
Chciałabym zapytać, czy są jakieś specjalne gładzie gipsowe z przeznaczeniem do zastosowania w kuchni? Farby to wiem, że są, ale czy są gładzie? Może takie gotowe z pudełka? Planuję teraz u rodziców w domu zrobić remont kuchni i dać gładź na stary, mało estetyczny i podrapany tynk. Dwa - czym usunąć żółć ze ścian (taką po papierosach). Czy w ogóle to usuwać, skoro ma iść gładź?

Szanowna Pani,
Prace remontowe należy zacząć od umycia ścian. Można do tego wykorzystać ciepłą wodę oraz mydło malarskie. Ważne jest również odpowiednie zagruntowanie podłoża. Tu mogę zarekomendować grunt polimerowy ACRYL-PUTZ® GU 40. Do wygładzenia ścian może Pani zastosować gładź ACRYL-PUTZ® RENOVA. Jest to gładź wapienna, przeznaczona do zastosowania w pomieszczeniach wilgotnych, jak kuchnie czy łazienki.

  • 1 miesiąc temu...
  • 8 miesiące temu...
Napisano

Szanowni Forumowicze, do wykończenia i finiszowego wygładzenia ścian w kuchni polecamy masę szpachlową Knauf Super Finish.

To masa polimerowa, która charakteryzuje się wysoką paroprzepuszczalnością. Po położeniu utwardza się z czasem, dzięki czemu powierzchnia ścian i sufitów jest odporna na uszkodzenia, trwała podczas eksploatacji.

Knauf Super Finish to masa gotowa, po otwarciu i przemieszaniu można ją stosować bezpośrednio z wiaderka. Wykończona powierzchnia stanowi idealne podłoże pod malowanie wszystkimi rodzajami farb.

Napisano

Kuchnia NA PEWNO jest już pomalowana w ubiegłoroczne wakacje, ale jedynie Ekspert Śnieżki podkreślił, że:

Dnia 9.05.2018 o 10:04, Eksperci Śnieżka napisał:

Prace remontowe należy zacząć od umycia ścian

Ta

Dnia 20.04.2018 o 13:49, basiawidlewska napisał:

żółć ze ścian (taką po papierosach).

to nic innego jak TŁUSTY osad, zabarwiony na żółto dymem tytoniowym i bez UMYCIA ściany, ODMYCIA tego osadu, żadna farba na dłużej się nie utrzyma...

I nic nie wniesie wysoka paroprzepuszczalność Knaufa, jak on złuszczy się i odpadnie...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czemu pralko - suszarka nowa? Co zrobisz ze starymi? I gdzie tu ekologia? 
    • Witam Nie jestem pewna, w którym dziale powinnam zamieścić post. Tytułem wstępu podam kilka według mnie istotnych faktów. Jakiś czas temu mój ojciec nabył od Lasów Państwowych część nieruchomości (pierwotnie był to dom jednorodzinny, który został wstępnie podzielony na dwa lokale). Nieruchomość została podzielona w sposób delikatnie mówiąc mało uczciwy (patrząc na to z perspektywy mojego ojca). Podziału lokalu NIE dokonano po granicy ściany działowej domu, która jest od piwnicy po strych, a z zabraniem części pokoju na parterze celem utworzenia klatki schodowej umożliwiającej wejście do pokojów mieszczących się na piętrze. Patrząc na budynek istniała inna możliwość np dobudowanie klatki (rozbudowanie ganku na szczycie budynku, w którym jest wejściem do budynku i zrobienie tam klatki z wejściem do pokojów na górze). Po podziale ojcu pozostał jeden maleńki pokój, duży pokój, kuchnia, łazienka na górze i strych do zagospodarowania. Sąsiadka otrzymała łącznie 3 pokoje, łazienkę, kuchnię. Piwnica podzielona po ścianie głównej na dwa oddzielne pomieszczenia. Działka podzielona "umownie". No i teraz do brzegu... Od niedawna jestem nowym właścicielem tej części domu przypadającej po ojcu. Ojciec już niestety nie żyje  Pytanie moje jest następujące. Czy istnieje możliwość wystąpienia o ponowny podział tego domu w taki sposób, aby stanowił faktycznie dwa odrębne lokale łącznie z dachem?   Pytanie jest podyktowane głównie brakiem dobrego kontaktu z właścicielką drugiej części (fizycznie tam nie zamieszkuje, wynajmuje jakimś ludziom), w niedalekiej przyszłości trzeba będzie przeprowadzić remont dachu, a przy takiej komunikacji widzę marne szanse na porozumienie. Poza tym, chciałabym ubiegać się o dofinansowanie na remont w ramach "czyste powietrze" i nie wiem, czy istnieje taka możliwość w takim układzie jaki jest teraz. Co można z tym zrobić?  Będę wdzięczna za każdą podpowiedź. Pozdrawiam serdecznie Julia  
    • Jak poprawnie zaprojektować i wykonać wentylację dachu z pełnym deskowaniem, pokrytego papą i blachodachówką, przy połaci o długości 10 m i kącie 30°?
    • Przygotowuję się do odświeżenia łazienki. Kwestia tego, że nie chcę się pchać w generalny remont, ponieważ robiłam taki 13 lat temu i zasadniczo płytki "siedzą" porządnie.  Zdecydowałam się więc na metamorfozę. Płytki ścienne pomaluję na biało, jedynie w strefie prysznicowej (też zamieniam wannę na prysznic) zastosuję fornir kamienny lub płytę węglową, które przykleję na istniejące płytki. Na podłodze na istniejące płytki położę panele winylowe.  Zrobiłam kosztorys. Z wymianą wszystkich sanitariatów, mebli łazienkowych, drobnymi przeróbkami hydraulicznymi i zakupem pralko-suszarki wyszedł na kwotę około 17.000 zł.  Edit: zapomniałam dodać, że wszystkie prace wykonam samodzielnie z wyjątkiem przeróbek hydraulicznych. 
    • Przy 5 m² w bloku i wymianie wanny na prysznic plus nowe płytki, realnie trzeba dziś liczyć mniej więcej: remont podstawowy (bez „wodotrysków”): okolice 15–20 tys. zł z robocizną, bardziej „na bogato” (lepsza armatura, zabudowy, droższe płytki): spokojnie 20–30 tys. zł i wyżej. Wymiana samej wanny na prysznic (brodzik, odpływ, kabina + przeróbki hydrauliczne i płytki w tej strefie) to często już 5–10 tys. zł, zależnie od tego, co tam wyjdzie po skuciu starego. Najlepiej popytać lokalnie 2–3 ekipy o wycenę „pod klucz” na podstawie kilku zdjęć i przybliżonego metrażu – szybko się okaże, w jakim widełkach faktycznie będziesz się poruszać w Twojej okolicy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...