Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Cześć.

Czy możecie doradzić w kwestii jaki STROP lepiej zastosować w swoim domu? Zbliża się czas gdzie z architektem będziemy pracować nad naszym domkiem i powinniśmy podjąć decyzję.

Dom będzie bardzo podobny jeżeli chodzi o bryłę i dach do tego:
https://www.extradom.pl/projekt-domu-e-111-WAX1013


1) Strop terriva - przemawia za nim to, że wtedy zostawili byśmy miejsce na schody i w przyszłości mogli sobie zaadaptować poddasze. Nie wiem jednak jak wygląda taki strop jeżeli chodzi o koszta. Czy chcąc w przyszłości adaptować poddasze powinienem od razu mieć w zamyśle jakiś układ i okna dachowe zrobić od razu czy można je wstawić w przyszłości?

2) Konstrukcja wiązarowa - w tym przypadku stryszek ze schodami rozkładanymi. Zastanawiam się tu również nad kosztami w porównaniu z terrivą i tradycyjną więźbą. Zastanawia mnie tu jaka jest akustyka np. w przypadku padającego deszczu czy silniejszego wiatru - czy bardzo słychać to przez sufit ocieplony obudowany płytami GK.

Jeżeli nie poruszyłem istotnego tematu na plus lub minus za którymś rozwiązaniem to proszę pisać.
Jeżeli różnica na rzecz terrivy nie jest ogromna, a niesie ze sobą plus użytkowego poddasza w przyszłości to skłaniałbym się ku temu odwlekając w ten sposób koszt schodów na później. A jak z tymi oknami dachowymi - od razu czy można później?

Proszę o rady. Dzięki!!

Napisano

1. Przy dachu (spadkach połaci) jak w ww projekcie - wg mnie niewiele bedzie tego poddasza użytkowego.

2. Zdaje się że rozpatrujesz, co lepsze - strop drewniany czy żelbetowy (w jakichś odmianach). Ja bym wybrał żelbetowy - mury konstrukcyjne parteru są murowane. Jeśli nie - drewno , szkielet - to wtedy naturalnie strop na konstr. drewnianej .

 

I od tych faktorow należy wg mnie wyjść.

Napisano

Jeszcze nie dodałem, że dom będzie prostokątem typowym bez żadnych wcięć.
zenek - niech będzie 50-60m, projekt będziemy robić indywidualny więc projektant będzie informował na bieżąco ile do adaptacji może być.
Głównie chodzi o to jak to wychodzi kosztowo w porównaniu z wiązarami, bo jeżeli mam zapłacić kilka tys więcej to wolę tradycyjny strop i zostawić sobie pole manewru (nie wiem jednak z jakimi różnicami się liczyć).

Napisano
12 godzin temu, rafalt1717 napisał:

Głównie chodzi o to jak to wychodzi kosztowo w porównaniu z wiązarami

nie wiem, jak wyjdzie cenowo - ale przy tym układzie pomieszczeń i ścian - znaczy dość mało klarownym konstrukcyjnie (co nie znaczy że złym, całkiem niezłe to ustawienie, choć nie zgłębiałem funkcji - ale nie tego tyczy twe pytanie) - ja bym robił płytę żelbetową, chyba że w projekcie jest jakaś inna sensowna alternatywa niedrewniana. Dlaczego nie drewniany strop. Bo bedzie stabilny,zwiąże te wszystkie ściany i ścianki, ognioodporny. Łatwo też go ocieplić i oprzeć na nim dach. Ale to ja bym tak wybrał :14_relaxed: 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Inwestorów i tak jest większa.  
    • To mój pierwszy dach i chcę wziąć zwykłą blachodachówkę, ale sprzedawca namawia na wersję z powłoką poliuretanową – mówi, że to inwestycja na lata i nie blaknie ani nie rysuje się tak łatwo. Koszt sporo wyższy. Czy ktoś ma u siebie taki dach? Jak to wygląda po 5–10 latach? Może odpuszczę i zostanę przy poliestrze, jeśli różnice są tylko marketingowe. Planuję użytkować dach minimum 30 lat.
    • Formalnie - tak... Jest przecież:  
    • Raczej tak - inaczej deweloper nie dostałby pozwolenia na budowę bo projekt nie spełniałby przepisów.  ?  
    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...