Skocz do zawartości

Kolory Forum


Recommended Posts

Napisano

Jak zauważyliście mamy nowe kolory Forum (po aktualizacji) . W poniedziałek nasz grafik postara się nieco ożywić schemat kolorów, a  tymczasem pamiętajcie, że możecie użyć pędzelka do zmiany. pedzelek.jpg znajduje się w górnej części Forum.

Pozdrawiam

Marcin Szymanik

Napisano

właśnie chyba wczoraj miałem wyjściowy kolory fatalny - bruk - prawie grób - nawet w kolorniku napasku nie macie takiego brzydkiego koloru...

od razu  zmieniłem na ocean - ładnie - jak będzie więcej opcji (odcieni) - to super

Czcionka bardziej czytelna i elegantsza - lepiej też post wygląda odnośnie wierszy

Toolbar też bardziej estetyczny, niż przedtem 

Mnie sie podobają  ogólnie zmiany w tym zakresie :14_relaxed:

 

Brakuje mi ciągle wchodzenia na temat na ostatnie posty, a nie na wcześniejsze strony - to wkurza :wallbash:

Napisano

Ustawiłem odcień "ocean" jako startowy dla Forum. To znaczy, jeśli ktoś zmieni kolor na inny z zestawu przy użyciu pędzelka i będzie chciał wrócić do domyślnych, powinien ustawić sobie "Ocean". Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. Jeśli nadal widzicie brązowe kolory Forum jako podstawowe, należy usunąć "ciasteczka" z przeglądarki.

Napisano

A czy z tym:

Dnia 20.10.2017 o 09:59, zenek napisał:

Brakuje mi ciągle wchodzenia na temat na ostatnie posty, a nie na wcześniejsze strony

coś da się zrobić?

Napisano
11 minut temu, zenek napisał:

A czy z tym:

coś da się zrobić?

Generalnie, w każdym rodzaju wyszukiwania na Forum jest zaznaczona opcja "Przenieś mnie do pierwszego nieprzeczytanego komentarza" i tak u mnie działa. Zakładam, że niewłaściwe działanie może być związane z ustawieniem opcji usuwania "ciasteczek" z przeglądarki np. podczas wychodzenia z przeglądarki "ciastka" są kasowane.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...