Skocz do zawartości

Prośba laika o wytłumaczenie dot. uzbrojenia


jackersson

Recommended Posts

2 minuty temu, jackersson napisał:

Jest jeszcze jedna kwestia:


Była mowa o tym że droga wspólna dojazdowa ('C') ma szerokość 5 m i ledwo pomieści się tam kanalizacja a co dopiero mówić o reszcie.
Wjazd na drogę dojazdową odbywa się poprzez rów melioracyjny. Jak w takim razie te media przejdą z ulicy do działek skoro wjazd/droga dojazdowa mają 5 m szerokości? (chyba że da się zrobić to przez rów melioracyjny)

Poniżej screen z zaznaczeniem przejazdu przez rów

 

 

vv.PNG

Nie mogę tej mapki powiększyć aby dojrzeć gdzie idą media, ale domniemywam że po drugiej stronie ulicy. Rurę z woda układa sie na głębokości 1,2 m a prąd na głębokości 0,8 m i musi być robiony przewiert pd drogą na co tez będziesz musiał mieć zgodę zarządcy drogi. Tez nie widzę problemu aby to załatwić za jednym zamachem, po prostu prąd do Twojej skrzynki w przyszłości będzie podpięta działka B a wodę możesz podciągnąć rurą większej średnicy do swojej działki a w przyszłości w ta nitkę wpiąć wodę do działki B. Z kanalizacja sytuacja może wyglądać podobnie, na Twojej działce zakończą studzienka rewizyjna do której w przyszłości  będzie można podłączyć działkę B.

Link do komentarza
16 minut temu, jackersson napisał:

 (chyba że da się zrobić to przez rów melioracyjny)

pewnie że się da.

14 minut temu, mhtyl napisał:

 Z kanalizacja sytuacja może wyglądać podobnie, na Twojej działce zakończą studzienka rewizyjna do której w przyszłości  będzie można podłączyć działkę B.

Z kanalizą ostrożnie, tu wszystko zależy od ukształtowania terenu. Bylibyście zdziwieni zobaczywszy mapy układania rur.

Link do komentarza
11 minut temu, retrofood napisał:

 

Z kanalizą ostrożnie, tu wszystko zależy od ukształtowania terenu. Bylibyście zdziwieni zobaczywszy mapy układania rur.

Dlatego nie pisałem o głębokości układania rur od kanalizy, ale od działki B uważam że to nie jakaś kosmiczna odległość więc spokojnie da się:icon_biggrin:

Link do komentarza
57 minut temu, mhtyl napisał:

Dlatego nie pisałem o głębokości układania rur od kanalizy, ale od działki B uważam że to nie jakaś kosmiczna odległość więc spokojnie da się:icon_biggrin:

Nosz kurna, zawsze się da, Kwestią sporną jest jednak na jakiej głębokości będą rury. Im głębiej, tym szerszy pas na powierzchni zajmie rura.

Link do komentarza
2 godziny temu, retrofood napisał:

Nosz kurna, zawsze się da, Kwestią sporną jest jednak na jakiej głębokości będą rury. Im głębiej, tym szerszy pas na powierzchni zajmie rura.

Stasiu, ale przecież i tak to potem zostanie przysypane, a wiadomo że im głębiej tym szerszy musi być wykop. na tym etapie to możemy tylko gdybać, bo całą prawdę dopiero powie projekt kanalizacji i jej wykonanie.

A i tak nawet zakładając, że jest duża różnica poziomów to są przecież studzienki przepompowne czy jakoś tak więc nie nam sie o to martwić:icon_biggrin:

Link do komentarza
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Stasiu, ale przecież i tak to potem zostanie przysypane, a wiadomo że im głębiej tym szerszy musi być wykop. na tym etapie to możemy tylko gdybać, bo całą prawdę dopiero powie projekt kanalizacji i jej wykonanie.

Otóż to. I w dokumentacji powykonawczej masz wtedy szerszą strefę w której nie wolno Ci niczego kłaść. Bo ich maszyny muszą się zmieścić. Dlatego na inne rury robi się mniej miejsca.

Jak robili u mnie wykopy to sprawdzali gdzie idzie woda i gdy się robiło głębiej to się odsuwali ze swoją rurą. Ale u mnie było podwórko nie droga.

@aru, podobne, lecz pięć albo i dziesięć razy masywniejsze. Inaczej by się nie dało robić.

Link do komentarza
5 minut temu, aru napisał:

do 6m "w dół", a szerokość tyle coby człowiek się zmieścił, no i rzeczona rura

na 5m szerokości można pomieścić wiele, bardzo wiele......

człowiek się zmieścił i łyżka koparki. W tym się kopie. Ale boczne ściany wykopu muszą być pochyłe/lejowate. Przed tym nie uciekniesz.

Poza tym są przepisy. Kabel z rurą gazową zmiescisz na 20 centymetrach. Teoretycznie. W praktyce się nie da.

Link do komentarza
5 godzin temu, aru napisał:

to szalunek rozporowy, tu leja nie trzeba robić, uwierz 5m to dużo

Arturo, kuwwa... szalunek rozporowy ma metr, półtora wysokości, a gdzie reszta? Ja mam na swojej działce osiem metrów przejazdu, w porywach nawet dziesięć, ale ze światłowodem poleźli do sąsiada bo się już nie zmieścił. Co ja mam wierzyć albo nie wierzyć, kiedy ja to mam na swojej działce! I z tymi ciulami wszystkimi rozmawiałem.

Link do komentarza

U nas (na zachodzie) jak sięgam pamięcią szalowało się głębokie wykopy.
Szalowano szalunkami drewnianymi, potem stalowymi teraz aluminiowymi.
Nie bardzo kojarzę jak głębokie były dziury, ale doskonale pamiętam że nikt nie "zabierał" tak szerokiego terenu. 

Ps. Pokazane przez aru szalunki mogą zabezpieczyć wykop o głębokości do 6m ( http://www.titan.com.pl/litebox---system-aluminiowy ) - inne szalunki też.

Fakt u nas jest gęsta zabudowa a w górach szanują każdy cm powierzchni działki - być może stąd się biorą małe powierzchnie "wyłączone".

Link do komentarza
17 minut temu, bajbaga napisał:

U nas (na zachodzie) jak sięgam pamięcią szalowało się głębokie wykopy.

Przy wykopach pod kanalizę stosowali jedynie ten szalunek rozporowy. Bo po co więcej? Rura była układana od razu (odcinki 3m), szalunek koparka wyciagała i jechano dalej. Koparkowy kazdej koparki miał tylko jeden do swojej dyspozycji.

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Rozeznałeś juz jak z wentylacją? Czy zostawiają wydychany CO2 dla roślin?
    • Dokładnie tak. Mój tekst miał być inspiracją do przystanięcia i zastanowienia się. Po co zawsze iść wpatrzonym komuś w plecy? Czemu nie uruchomić własnego kierunku myśli? Odkrywajmy świat, nie małpujmy tylko po innych! Nie ma żadnych przeszkód formalno - prawnych, żeby pralkę w końcu wyrzucić z łazienki. Bo jest tylko jeden dobry argument ZA, że... na pralce jest łatwo i szybko, jeśli dzieci są w domu i nie ma jak w sypialni... Innych argumentów nie widzę.
    • Nie pytam gdzie jest ten pion - to widać z rozmieszczenia sanitariatów i prostokąta, wyznaczającego szacht instalacyjny ze wszystkimi rurami - tylko jak wygląda sam PION KANALIZACYJNY, czyli ta pionowa rura fi 110 mm, która zbiera ścieki... Chodzi o trójnik, czy trójniki, czy czwórnik na tej rurze, i czy są zamocowane na takiej wysokości, że grawitacyjnie może odebrać zużytą wodę z syfonu w odpływie liniowym...   Jeśli w projekcie od początku brana pod uwagę była wanna, to wystarczy odbiór ścieku z wanny na wysokości mniej więcej posadzki, czyli o ok 15 cm za wysoko jak na odpływ liniowy... Do tej rury od wanny mogą być w projekcie - i już w realu - dołączone odpływy z umywalki i dalej - z pralki... I chodzi mi właśnie o to, jak te rury są w ścianie podłączone do pionu...   Co do wymyślonego przez Ciebie odpływu z pralki poprzez rurę umieszczoną w wykutym "kanale" w posadzce w Twojej wersji A - tutaj znowu wchodzi w grę odpływ z tej rury do pionu... chodzi o te trójniki NA PIONIE... muszą być niżej - i to sporo -  od powierzchni posadzki... wszak woda pod górkę nie popłynie... chyba... Dlatego najprawdopodobniej rurę odpływową trzeba będzie wkuć w ścianę za brodzikiem, za umywalką i w tym samym kanale w ścianie umieścić rurkę, zasilającą pralkę... Tu znowu ważny jest materiał, z którego wykonane są ściany w łazience i grubości tych ścian... i co - ze względów akustycznych - jest ZA TYMI ŚCIANAMI... czy nie jakiś upierdliwy sąsiad...     Jeśli podłączenia w pionie kanalizacyjnym nie będziesz mógł ewentualnie obniżyć, to zapomnij o kabinie im-walk i o odpływie liniowym... Pozostanie brodzik ponad poziomem podłogi w łazience... Będziesz musiał przebudowę pionu uzgadniać z obecnym zarządcą budynku... i jeśli budynek jest już zamieszkany - możesz takiej zgody nie otrzymać   To wszystko powinien zobaczyć i ocenić ktoś, kto będzie NAPRAWDĘ  wiedział o co chodzi i jak to zrobić......       W grę wchodzi również rozbudowa instalacji elektrycznej, bo pralka powinna być zasilana osobnym obwodem, poprowadzonym z domowej rozdzielnicy i zabezpieczonym osobnym zabezpieczeniem 16A       Innymi słowy - "wynieś" z łazienki A gdzie - to zależy od układu pomieszczeń w mieszkaniu   To nie jest wcale taki głupi pomysł   I sprawdzony!!! Mój syn ma w przedpokoju dużą szafę, a w niej pralkę z suszarką... Przez ścianę szafa sąsiaduje z łazienką i tam jest podłączony odpływ i zasilanie w wodę... U córki również jest podobna sytuacja, tylko ona ma pralko-suszarkę... U sąsiadki instalowałem pralkę w kuchni, a suszarka - mniejsza, SLIM - jest w niedużej łazience...   Jakby co - służę zdjęciami...
    • Chyba to za mała powierzchnia uprawy na takie eksperymenty.   Ale to szklarnia więc cieplej niż na zewnątrz można siać warzywa na okrągło.  To mogą być też rośliny sprowadzane spoza kraju.        
    • Jedzą tylko to co w szklarni urośnie?   W Polsce, w 2024/2025 roku, od początku listopada nie miałyby co przechwycić. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...