Przed mechaniczną trochę się bronię. Wolałbym grawitacyjną. Dzisiaj pojadę przedyskutować sprawę z kierbudem, bo wykluwa mi się powoli ostateczna wizja. Nawiewniki wpadną na 100%, a co do kanałów to ostatecznie myślę, że jeden puszczę z łazienki, jeden z kuchni na dole, a trzeci może najefektywniejszy byłby w przedpokoju na górze?
Tylko powiedzcie mi jeszcze czy muszą być te systemowe, czy mogą być zbudowane z rur pcv przeznaczonych do kanałów wentylacyjnych? Wynalazłem takie w sklepach z wentylacją, dałbym fi 150, a na dachu zakończyłbym każdy jeden nasadą obrotową do wspomożenia wentylacji. Dobry pomysł?