Skocz do zawartości

Bateria wannowa


Recommended Posts

Napisano

Witam. Potrzebuję wymienić starą baterię wannową ścienną w łazience. Mam pytanie czy w granicach 150zł da się kupić sensowną baterię na Allegro która nie zepsuje się po roku użytkowania? Jakie konkretnie baterie byście mi polecili?

Napisano

Jak po roku się zepsuje to będzie jeszcze na gwarancji, wymienisz na nową i dalej będzie na gwarancji:icon_biggrin:

Napisano

Wszyscy wiemy jak bywa z realizacją takich reklamacji, nie urządza mnie to. Poza tym nie chcę co roku wymieniać baterii przy wannie, nawet poprzez gwarancję :) Dlatego prosiłbym o odpowiedź na moje pytanie ;) 

Napisano (edytowany)

aa

15 minut temu, SignumPL napisał:

Wszyscy wiemy jak bywa z realizacją takich reklamacji, nie urządza mnie to. Poza tym nie chcę co roku wymieniać baterii przy wannie, nawet poprzez gwarancję :) Dlatego prosiłbym o odpowiedź na moje pytanie ;) 

W baterii sercem jest głowica a ona może zepsuć się  w każdym momencie. Jak kupiłem baterie do całego domu Armatury Kraków i po roku w kuchennej pękła głowica ceramiczna (koszt około 40 zł) sam wymieniłem a w pozostałych nic się nie dzieje. 

Dlaczego nie kupisz w sklepie? W razie jakich kolwiek usterek masz na miejscu a nie szukanie po necie sprzedawcy. Za sumę do 200 zł kupisz spokojnie baterię wspomnianej wyżej firmy. Np 

100 zł

78da355bc80273de81708d29d89c2dff.jpg

04fe5a903d9601fd6a38bf94ac61ae5d.jpg

120 zł

92e2f595c5412f7c405fda46c6309a8c.jpg

 

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Dnia 13.02.2017 o 21:23, Elfir napisał:

ja mam polską baterię z Aramtury krakowskiej i po roku działa

To dobrze. :) Ja mam Roca i pracuje już pięć lat, więc mam nadzieję, że pociągnie przynajmniej kolejne 5.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...