Skocz do zawartości

Głośna pralka


Trapp

Recommended Posts

Napisano

Witam, ostatnio gdzieś mi mignęła w ofercie jednego z supermarketów taka mata wyciszająca pod pralkę. Nie było to drogie, a myślę, że sąsiedzi z mojego bloku z cudowną akustyką z pewnością by docenili. Szukałem czegoś takiego w internecie i znalazłem w tym sklepie https://www.bitmat.pl/pl/c/Wyciszanie-urzadzen/68 stosował ktoś takie rozwiązanie? Przynosi jakieś efekty?

Napisano

Myślę że coś takiego zda egzamin,bo rzeczywiście sam zamykam drzwi do łazienki żeby nie słyszeć pralki a co dopiero sąsiedzi mają powiedzieć... :icon_biggrin:

Napisano
21 minut temu, Budman napisał:

Myślę że coś takiego zda egzamin,bo rzeczywiście sam zamykam drzwi do łazienki żeby nie słyszeć pralki a co dopiero sąsiedzi mają powiedzieć... :icon_biggrin:

To trzeba łożyska wymienić na nowe, a nie podcierać rzyć szkłem.

Napisano (edytowany)
20 godzin temu, retrofood napisał:

To trzeba łożyska wymienić na nowe, a nie podcierać rzyć szkłem.

Stan techniczny był sprawdzany, ale sama w sobie do cichych nie należy ;)  a akustyka taka, że od wejścia do klatki słychać. Nie oczekuję cudu, ale metoda też do drogich nie należy, więc najprawdopodobniej spróbuję te rozwiązanie, w weekend jak znajdę chwilę to zamówię coś pod nią. Jeśli ktoś miał doświadczenia z użytkowania takiego patentu, albo inny pomysł to będę wdzięczny za komentarze ;) 

Edytowano przez Trapp
dodanie cytatu (zobacz historię edycji)
Napisano

Tak się zastanawiam.

Jeszcze zastanawiam i ..........................

I nasuwa się jedno pytanie - naprawdę chcesz w łazienkę zeszpecić takim ustrojstwem???

9.jpg

A technicznie:

- jak będziesz ładował pralkę, bo "skrzynia" musi być szczelna ?

- co z wirowaniem ?

 

 

Napisano
Dnia 31.01.2017 o 09:14, Trapp napisał:

Stan techniczny był sprawdzany, ale sama w sobie do cichych nie należy

Przez kogo był sprawdzany? Na pewno nie przez serwis. I nie ma cudów, głośnych pralek, takich że słychać na klatce nigdy nie produkowano! A u Twojej zwyczajnie, pękła sprężyna na simeringu, woda dostała się do łożysk i wypłukała smar. To klasyka, więc radzę nie iść w żadne wytłumiacze, tylko zafundować sobie nowe łożyska i uszczelnienie. Wiedz też, że dłuższa eksploatacja takiej pralki pociągnie za sobą korozję wału bębna, a tam jest powierzchnia gładka... żebyś nie doprowadził do tego, że i bęben trzeba będzie wymieniać.

Co to za model?

Jeszcze jedno. Sprawdź, czy pralka opiera się o podłogę wszystkimi nóżkami. Jeśli nie, to natychmiast to wyreguluj.

Napisano

Co Ty tak uświadamiasz kolegę, jak tu chodziło o zaprezentowanie sklepu, a nie o wytłumienie pralki    :icon_rolleyes:

Napisano

Cóż za dyskusje.

Pralka jakiś czas temu była w serwisie, ale z innego powodu niż hałas. Nie jest on dużo głośniejszy niż w tych z którymi miałem do tej pory styczność, więc to pewnie moje fanaberie, że chcę coś robić.  Mam ją we wnęce,  więc nic nie będzie widać, zresztą rozważałem przede wszystkim zakup jakiegoś materiału pod nią, a nie obkładanie jej szczelnie z każdej strony.  Nie chcę robić studia nagraniowego, tylko małym kosztem zmniejszyć hałas. 

A słychać ją z klatki, bo to parter :P

 

Napisano
1 godzinę temu, Trapp napisał:

.............zresztą rozważałem przede wszystkim zakup jakiegoś materiału pod nią, a nie obkładanie jej szczelnie z każdej strony.  Nie chcę robić studia nagraniowego, tylko małym kosztem zmniejszyć hałas. 

A słychać ją z klatki, bo to parter :P

 

Tiiiiiiaaaa.

Czyli zniwelujesz (jeśli już) hałas do piwnicy.

Ale w takim przypadku wystarczy pralkę dobrze wypoziomować (jeśli nie jest wypoziomowana) i pod nóżki podkleić podkładki gumowe albo silikonowe - np. takie:

podkladki-gumowe-pod-meble-16-szt.jpg

efekt dokładnie taki sam jak ta "szmata" na podłodze.

Napisano
18 godzin temu, bajbaga napisał:

Tiiiiiiaaaa.

Czyli zniwelujesz (jeśli już) hałas do piwnicy.

Ale w takim przypadku wystarczy pralkę dobrze wypoziomować (jeśli nie jest wypoziomowana) i pod nóżki podkleić podkładki gumowe albo silikonowe - np. takie:

podkladki-gumowe-pod-meble-16-szt.jpg

efekt dokładnie taki sam jak ta "szmata" na podłodze.

 

Tak jak mówiłem, nie mam w mieszkaniu żadnej tragedii i nie oczekuję cudów ;) Widziałem niedawno po prostu coś takiego w lidlu, czy biedronce, ale nie zdążyłem kupić. 

Spodziewam się, że ta mata będzie też z takiego piankowego tworzywa, a nie żadnej szmaty. Chciałem jedynie zapytać o to, czy ktoś używał takiego patentu. Mały koszt, więc stwierdziłem, że sam wypróbuję, zamówiłem dwa arkusiki to jeszcze nadmiar mi zostanie do wycinania takich podkładek :)

  • 3 tygodnie temu...
  • 7 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
    • Nie mam, ewentualnie jak pojadę do ojca do domu, to wtedy przetniemy. Chyba, że złamię młotkiem. Ale to prawda, jeśli odetnę kilka pasków i będzie wyraźna struktura to znaczy, że to nie pleśń rośnie we wzorek, tylko to po prostu struktura kamienia.  Myślę, że tak będzie, bo mieszkanie poza tym nie sprawia wrażenia "wilgotnego". 
    • Szlifierką kątową - efekt będzie zapewne taki sam, jak to co widać na zdjęciach.
    • Więc tak, z oświetleniem górnym chyba nie będziesz miał problemu. Przewód czterożyłowy wystarcza na dwa obwody, na lampę I i lampę II. Żyła szara jest najbardziej zbliżona do niebieskiej, ale dobrze jest oznaczyć ją trwale jako niebieską. Najlepiej na końce w puszkach zakładać rurkę termokurczliwą niebieską. Czyli w puszce A łączysz niebieski z zasilania wraz z niebieskim (szarym) idącym do lampy I, a tam łączysz też niebieski (szary) do lampy II. Przewód fazowy z zasilania łączysz na styk wspólny wyłącznika dwuklawiszowego, A na styki klawiszy dajesz na jeden - przewód czarny idący do lampy I a przewód brązowy na styk 2 klawisza. Przy czym do lampy I podłączasz przewód czarny, a brązowy łączysz do żyły brązowej przewodu między lampami i przedłużasz zasilanie do lampy II. Żyły zielono-żółte łączysz wszędzie ze sobą i nie używasz do żadnych innych celów. Jeśli lampy posiadają styk ochronny, to przewód zielono-żółty podłącza się do niego. jeśli nie posiadają to przewód zielono-żółty pozostawia się pod lampą nie podłączony do niczego. Ale ma tam być!!! Czyli żyła czarna (czwarta żyła) przewodu pomiędzy lampami pozostaje wolna, nie jest podłączona nigdzie.   Z kolei obwód oświetlenia nad łóżkiem będzie zasilany z puszki A. Wykorzystasz do tego jeden z przewodów 3-żyłowych do puszki B. Żyły należy połączyć do tych samych kolorów jakie ma przewód z zasilania.  Reszta za parę minut, bo mnie już wołają do zacierania betonu.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...