Oj bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura.
Mamy do doopy prawa i mentalność ludzką.
Prawo do doopy - bo nikomu z rządzących poczynając od Wiejskiej poprzez Samorządy na miejsko-gminnych urzędnikach kończąc nie chce się opracować sensownych Warunków Zabudowy i Polska wygląda tak jak wygląda..
Miałem ostatnio nieprzyjemność jechać przez Kielce - poza reklamami niewiele było widać - a inaczej pamiętałem je z czasów dzieciństwa.
Tak samo odnosi się to do Zabudowy - kiedyś były trasy W-Z - sztucznie wymuszony przewiew miast.
Co w takim Krakowie jest ? Czym osiedla mieszkaniowe palą ? Malboro czy Camele ? Ano wszędzie wcisnęli apartamentowce i mają to co mają.. To samo tyczy się Warszawy.. nikt rządzący nie kiwnie palcem by to zmienić, a żaden urzędnik nie będzie szedł na wojnę z petentem w tej kwestii - bo petent jak zabulił za m2 działki to ma i działkę, ma prawników i postawi tam najokazalszy/największy budynek w okolicy by sąsiadom gały wyszły - a że przy okazji zrobi "tamę" dla przewiewu..
to mamy to co mamy...
Podobna kwestia zabudowy w górach i dolinach a zwłaszcza w dolinach - teraz posiadanie domu to właściwie już standard.
I tak z domów wielorodzinnych robią się domy 2-3 osobowe - zasada jak wyżej - kupiło się działkę - a ogrzać czymś trzeba.
Doliny nie poszerzą - a kominów i aut przybywa.
Inna kwestia - to zamożność społeczeństwa - gospodarstwa pustoszeją, emerytury są jakie są - i ciężko uzbierać na coś sensownego do palenia - babcia czy dziadek sobie na starość Pompy Ciepła nie zafundują..
Ktoś mówił, że Wałbrzych sobie poradził.. - no to bieda-szyba odkryli na nowo zimą..
- Wałbrzych, ul. Wysockiego 11 (dane z daty tego wpisu )
Polski indeks jakości powietrza: Bardzo zły
O3: 9,8 µg/m3
C6H6: 17,5 µg/m3
PM10: 416,1 µg/m3
CO: 3,4 mg/m3
SO2: 128,8 µg/m3
NO2: 75,1 µg/m3