walimango Napisano 9 grudnia 2016 #1 Napisano 9 grudnia 2016 Witam, jesteśmy z żoną w trakcie remontu pokoju i sypialni, dziś zebraliśmy starą wykłądzinę, i polatałem z poziomicą po podłodze, czego efektem jest potwierdzenie obaw o nierównej podłodze... Buszuję sobie teraz po forum i po internecie i zastanawiam się czy jest jakiś mało inwazyjny i szybki sposób żeby położyć panele na tego pcv-a? układając poziomkę (o długości chyba 120cm) widzę zagłębienia około 3mm może nieco ponad 3, ale do 4 nie sięga. Najlepiej pewnie byłoby zerwać to pcv w olerę, i zrobić wylewkę samopoziomującą? Ale może dałoby się te nierówności zniwelować jakimiś podkładami (te płyty eko, czy podkłady xps). Co o tym sądzicie? A może jest jakiś sposób żeby wyrównać podłogę na tym pcv bez zdzierania go? jest jeszcze jedno miejsce w którym posadzka chyba jest ukruszona i głębiej zapadnięta, chyba nie więcej niż 0,5m2 i tam chyba wydrę kawałek tego pcv, rozsypaną posadzkę, zagruntuję i myślę że wyrównam jakimś betonem czy klejem do glazury.
Gość stach Napisano 10 grudnia 2016 #2 Napisano 10 grudnia 2016 Klej do glazury jest do glazury - jest jeszcze inna chemia, "szybsza" od kleju...A te 3 mm to nie jest problem - i tak kładziesz jakiś podkład..
walimango Napisano 10 grudnia 2016 Autor #3 Napisano 10 grudnia 2016 (edytowany) stach, dzięki za odpowiedźCzyli nie zawracać sobie głowy tymi około 3mm górkami i dolinkami? Podkład wiadomo że jakiś poleci, myślałem żeby dać wspomniane panele eko albo xps o gróbości 5-6mm, bo znalazłem na nich informacje że niwelują do 4mm nierówności. A jaką inną chemię proponujesz? Ten klej to nie był mój pomysł, tylko powtarzalny proponowany sposób znaleziony w kilku miejscach, chętnie się dowiem z czego skorzystać przy okazji zapytam:między remontowanymi pokojami były drzwi, które zostały przesunięte ściana działowa która stała na drodze już została usunięta, ale zastanawiam się czym wypełnić podłogę w miejscu po ścianie, gdzie teraz będzie jakby próg? Idealnie gdyby można było zastosować ten sam środek w tym miejscu, i w miejscu wykruszonej posadzki. Edytowano 10 grudnia 2016 przez walimango (zobacz historię edycji)
Gość stach Napisano 10 grudnia 2016 #4 Napisano 10 grudnia 2016 Jak już wspomniałem: klej jest do klejenia - do równania są zaprawy wyrównujące Klejem kleją po linii najmniejszego oporu - ot, gdzieś w worku zostało trochę, więc szkoda wyrzucać, w końcu to też z cementem , to powinno "stanąć" i będzie dobrze - nie bierze się pod uwagę wytrzymałości i innych czynników...Jako że pracowałem głównie na Atlasie i mam do niego zaufanie, proponuję: Atlas ZW 50 - uniwersalna zaprawa wyrównującakarta techniczna:http://baza.atlas.com.pl/pliki/pl_7711_20160728_143821.pdfalbo ATLAS ZW 330 - szybkosprawna zaprawa wyrównującakarta techniczna:http://baza.atlas.com.pl/pliki/pl_4015_20150428_110320.pdfCZYTAJCIE KARTY TECHNICZNE WYROBÓW CHEMII BUDOWLANEJ!Do Twoich celów wystarczy ten ZW 50. Ten ubytek po ściance działowej też da się tym wyrównać.A tak nawiasem spytam, czy nie było dużej różnicy w poziomach podłogi między pokojami po przesunięci drzwi? Bywało i tak, że klient, a najczęściej klientka życzyli sobie kategorycznie usunięcia płytek PCV, nie licząc się z kosztem, utrudnieniami i przedłużeniem czasu remontu i wtedy - chciał, nie chciał trzeba było gimnastykować się z usuwaniem płytek i równaniem powierzchni pod panele, czy płytki. Początkowo mechanicznie, dłutem na wiertarce udarowej - z hukiem, pryskaniem połamanych kawałków płytek, uszkadzaniem i dziurawieniem słabszych fragmentów posadzki, wylewaniem zaprawy samopoziomującej... Potem pewien fachowiec podpowiedział mi łatwiejszą i cichutką metodę odklejania płytek na gorąco: żelazkiem przez gazety (można też elektryczną opalarką) należy rozgrzać nieco płytkę, róg odciągnąć szpachelką iiiii.... odkleić całą płytkę . Zostaje miejscami na posadzce trochę kleju, ale przeważnie ta ilość nie ma wpływu na dalsze roboty: kładziesz podkład i panele i już!Alem się rozpisał
walimango Napisano 14 grudnia 2016 Autor #5 Napisano 14 grudnia 2016 Dzięki za informacje, kupiłem tego atlasa zw330 bo akurat taki był w leroju, różnica między pokojami to około 1-1,5 cm, teraz jeszcze myślę jak wypełnić tą dziurę po ściance działowej, na równo do wyższego czy niższego pokoju? A może coś podpowiesz jeszcze w tym temacie:https://forum.budujemydom.pl/drzwi-w-kaseci...any-t29324.html?
Gość stach Napisano 14 grudnia 2016 #6 Napisano 14 grudnia 2016 Cytat różnica między pokojami to około 1-1,5 cm, teraz jeszcze myślę jak wypełnić tą dziurę po ściance działowej, na równo do wyższego czy niższego pokoju? A będziesz kładł panele w obu pomieszczeniach? Musisz zrobić coś w rodzaju progu/"schodka" w przejściu, więc popatrz w którą stronę będziesz otwierał drzwi - jeśli będą - i zrób tak, żeby nie kolidowało to z wysokością podłogi...A co do drugiego tematu - poczytam wieczorkiem
walimango Napisano 14 grudnia 2016 Autor #7 Napisano 14 grudnia 2016 tak, panele idą w obu pokojach, a drzwi suwane w kasecie będą, przez tą różnicę wysokości właśnie będzie schodek (plus jeszcze w listwie na łączeniu przemkną kable od internetu i hadeemi), tylko zastanawiam się czy ten schodek dać wzdłuż którejś krawędzi ściany, czy przez środek otworu drzwiowego
kawulak Napisano 31 stycznia 2017 #8 Napisano 31 stycznia 2017 I jak? Udało się dobrze zamontować panele? Można zapytać jak krok po kroku to wyglądało?
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się