Skocz do zawartości

Mam problemy z rozgrzaniem podłogi


Pomocnik

Recommended Posts

Napisano
Nasza podpowiedz (nie widząc instalacji):

Pompa 60 jest jak najbardziej prawidłowa. Zakładamy, że pompa nie jest uszkodzona i pracuje prawidłowo. Najprawdopodobniej może mieć Pan zapowietrzoną instalację podłogową. Aby ją sprawdzić i odpowietrzyć należy zamknąć wszystkie sekcje rozdzielacza (na belce zasilającej i na belce powrotnej).

Pompę ustawiamy na najwyższą moc. Następnie należy otworzyć maksymalnie zasilanie i powrót tylko sekcji 1 i należy czekać aż powrót 1 sekcji będzie ciepły. Gdy tak się stanie zamykamy całkowicie sekcję 1 i otwieramy sekcję 2 i postępujemy analogicznie jak wcześniej, aż do sekcji 11.

Po odpowietrzeniu każdej sekcji po kolei, otwieramy wszystkie sekcje i regulujemy przepływy poszczególnych sekcji ( np. rotametrami jak są zainstalowanie w belce rozdzielacza).
Napisano
Przyczyn powodujących owy problem może być milion, a wszystko co opisałeś wydaje się prawidłowe, dlatego też nie widzę możliwości aby ktokolwiek mógł Ci tutaj pomóc z takim opisem sytuacji... pozdrawiam
Gość czerwony łeb
Napisano
Zakładając że wszystko jest odpowietrzone to po pierwszym uruchomieniu ogrzewania jest to normalne zjawisko czyli duży odbiór ciepła Z uwagi że cały dom musi nabrać temperatury bo to nie tylko kilka ton wylewki ale też kilkadziesiąt jak nie set ton ścian stropów itp i to wszystko musi się nagrzać.
Zanim powrót będzie na normalnym poziomie może minąć trochę czasu,tydzień dwa a nawet miesiąc.
Napisano
Cytat

Zanim powrót będzie na normalnym poziomie może minąć trochę czasu,tydzień dwa a nawet miesiąc.


A może nawet i rok :takaemotka:
Gość czerwony łeb
Napisano (edytowany)
Cytat

A może nawet i rok :takaemotka:


u czerwonego łba,zanim delta T pomiędzy zasilaniem a powrotem doszła do ustawionej fabrycznie 5st.C czyli wtedy gdy urządzenie grzewcze się wyłącza z uwagi na dostarczenie odpowiedniej ilości ciepła do domu minęło ok.3 tygodni przy pierwszym uruchomieniu ogrzewania.
Oczywiście mowa o cywilizowanych źródłach ciepła o których Ty nie masz zielonego pojęcia i które jak nie potrzeba to nie grzeją. Edytowano przez czerwony łeb (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Nasza podpowiedz (nie widząc instalacji):

Pompa 60 jest jak najbardziej prawidłowa. Zakładamy, że pompa nie jest uszkodzona i pracuje prawidłowo. Najprawdopodobniej może mieć Pan zapowietrzoną instalację podłogową. Aby ją sprawdzić i odpowietrzyć należy zamknąć wszystkie sekcje rozdzielacza (na belce zasilającej i na belce powrotnej).

Pompę ustawiamy na najwyższą moc. Następnie należy otworzyć maksymalnie zasilanie i powrót tylko sekcji 1 i należy czekać aż powrót 1 sekcji będzie ciepły. Gdy tak się stanie zamykamy całkowicie sekcję 1 i otwieramy sekcję 2 i postępujemy analogicznie jak wcześniej, aż do sekcji 11.

Po odpowietrzeniu każdej sekcji po kolei, otwieramy wszystkie sekcje i regulujemy przepływy poszczególnych sekcji ( np. rotametrami jak są zainstalowanie w belce rozdzielacza).


Podobne zjawiska mają miejsce przy instalacji grzejnikowej i metoda kryzowania się sprawdzała. Podłogówka natomiast jest systemem o większej ilości "zakrętów".
Napisano
Cytat

Oczywiście mowa o cywilizowanych źródłach ciepła o których Ty nie masz zielonego pojęcia i które jak nie potrzeba to nie grzeją.


A jakie to cywilizowane źródło ciepła? Ciebie do Wikipedii trza dać abyś tworzył nowe hasła icon_mrgreen.gif
Grzejniki dla przykładu jak nie potrzeba to tez nie grzeją, chyba logiczne jest że używa się czegoś co jest w danej chwili potrzebne.
Gość czerwony łeb
Napisano
Cytat

A jakie to cywilizowane źródło ciepła? Ciebie do Wikipedii trza dać abyś tworzył nowe hasła icon_mrgreen.gif
Grzejniki dla przykładu jak nie potrzeba to tez nie grzeją, chyba logiczne jest że używa się czegoś co jest w danej chwili potrzebne.


czerwony łeb nie musi czytac Wiki żeby wiedzieć,że grzejniki NIE sa źródłem ciepła a jedynie odbiornikiem ciepła.
Napisano
To słuchaj chłopcze drogi, temat jest o podłogówce a nie czym o a jest zasilana.
Po raz kolejny rozmydlasz temat niepotrzebnie.
Cywilizowane są wszystkie systemy grzewcze tylko twój móżdżek jak zwykle tego nie pojmie dlaczego wszystkie systemy są cywilizowane.
Jak ty mało wiesz o sterowaniu ogrzewania różnymi systemami grzewczymi to nawet sobie sprawy nie zdajesz. Dalej tkwisz w przekonaniu że tylko to co masz jest super, otóż nie.
Doprecyzując to powiem, że autor pytania nie pytał czym zasila się podłogówkę tylko chodziło mu o rozgrzanie podłogi i z tego krótkiego jego opisu domniemywam na 90%, że zasila je z pieca na paliwo stałe.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...