Skocz do zawartości

Odnowa i zabezpieczenie, balkonu i tarasu


a1801

Recommended Posts

Napisano
Witam,
jestem nowy na forum, dlatego proszę o wyrozumiałość.
Tak jak w temacie usiłuję odnowić balkon i taras (balkon znajduje się nad tarasem). Jednak łatwiej bedzię rozpatrzyć każde z osobna.
Balkon od strony dolnej zaczyna kruszeć w rogach[1,2] i zaczyna z niego odchodzić farba, od strony wieszchniej był "zabezpieczony" folią w płynie (taką co daje się pod płytki). Pomyślałem że najlepszym wyjściem na stronę dolną, bedzie wyczyszczenie i odkucie spekanej cześci. Nastepnie wywiercić otwory i wbić w nie jakieś pręty ( uzbrojić) miejsce którę będe naprawiał zaprawą. Pytanie- czy dobrze myślę czy jest lepsze rozwiązanie? oraz czy moglibyście coś polecić, coś trwałego w miare taniego :) ?
Strone górną balkonu już zaczołem oczyszczać z foli. Znajomy polecił mi środek z firmy sika- sikafloor 400, sam też poczytałem o tym trochę i się zdecydowałem. Cały balkon zacząłem szlifować aby materiału poszło jak naj mniej. Jednak po zdarciu foli w niektórych miejscach pokazały się ubytki posadzki. Drobne [3] i mniej drobne[4,5,6] . I w tym momecie pojawiają się kolejne pytania - czy istnieje jakaś opłacalna metoda pozbycia się drobnych ubytków? czy one zginą pod posadzką ( planuję 2 może, 3 warstwy jak wystarczy jedna puszka)? jak pozbyć się tych wiekszych ubytków? oraz czy dobrym wyjściem do zabezpieczenia połoczenia, miedzy posadzką a okówką jest środek sikaflex 11 fc?
Połowa drogi za nami :), teraz taras jest bardzo spekanny, w wielu miejcach i przez całą długość ( w okolicach środka), grubości pekeć dochodzą do 1 cm.[7,8,9] Podczas zimy czy długotwałych deszczów, woda dostaje się do pomieszczenia pod nim ( pomieszczenie przechodnie nieogrzewane- ganek). Taras również był "ratowany" folią w płynie, jednak na prużno. Planuję nad tarasem zrobić przydaszenie i położyć , jednak czy jest to dobrym pomysłem przy tak zniszczonej płycie tarasu? Ewentualnie jak zabezpieczyć, aby nie kapało mi na głowe jak ubieram kurtkę? Z ciekawości, czy dobrym rozwiązaniem w takim wypadku jest posadzka poliuretanowa (wiem że nie nadaje się na tarasy które są zbudowane nad pomieszczeniami ogrzewanymi jednak takowe nie jest jednak nie ma w nim tak niskiej teperatury jak na zewnątrz) ? jak powstrzymać pękniecia? czy dobrym pomysłem jest układanie płytek na takich pęknieciach?
Pozdrawiam Andrzej

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
Balkon i taras wymagają gruntownego remontu a w szczególności utworzenia szczelnych i wytrzymałych podkładów posadzkowych. Betonowy podkład powinien mieć wytrzymałość przynajmniej 25 MPa i być odpowiednio przygotowany pod aplikację powłoki z siki. Skuteczny remont wymaga użycia profesjonalnych materiałów (naprawa betonu, podkłady podłogowe) a nie metodą "małego Kazia".
Napisano
MTW Orle - osuszanie budynków
W przypadku balkonu skuwać cały(zostawiając samo zbrojenie pod nowy balkon)?
W przypadku tarasu cześć wieszchnią "do płyty"?
Dobrze rozumiem?
Sławomir
Czy morzesz polecić z tych profesjonalnych materiałów do naprawy betonu? tak na wrzery ok 100mmx100mm do max 10mm głebokości?
Napisano
kolego płyta balkonu jest elementem konstrukcyjnym
aby to ruszyć trzeba mieć zrobioną papierologię
skuwasz do płyty , czyli z góry wylewkę
z dołu tynk i co tam jeszcze
wtedy konstruktor bo wykonałeś tzw. odkrywkę i już będzie można coś powiedzieć o stanie płyty
jej nośności oraz niezbędnych naprawach
chyba że masz zamiar od razu iść z grubej i od razu wszpachlowywać zbrojenie z włókien węglowych
Napisano
MTW Orle - osuszanie budynków
Obawiam się że nie dysponuję wystarczającymi środkami i czasem aby muc wykonać taką naprawę.
Wiem, że półśrodki to żaden sposób, ale mugłby Pan polecić jakąś metodę, która by mi pomogła "poratować" balkon (mam już zakupioną farbe poliuretanową sikafloor 400).
W przypadku tarasu (3 ostatnie zdjęcia), racej nie obejdzie się bez usuniecia wylewki? czy jest sens, najpierw zrobić przydaszenie, a puźniej skuć wylewkę i zależnie od stanu płyty, wylać nową wylewkę bądź naprawić płytę ?
Napisano
Cytat

MTW Orle - osuszanie budynków
Obawiam się że nie dysponuję wystarczającymi środkami i czasem aby muc wykonać taką naprawę.
Wiem, że półśrodki to żaden sposób, ale mugłby Pan polecić jakąś metodę, która by mi pomogła "poratować" balkon (mam już zakupioną farbe poliuretanową sikafloor 400).
W przypadku tarasu (3 ostatnie zdjęcia), racej nie obejdzie się bez usuniecia wylewki? czy jest sens, najpierw zrobić przydaszenie, a puźniej skuć wylewkę i zależnie od stanu płyty, wylać nową wylewkę bądź naprawić płytę ?


wiesz kolego MAGICZNE słowo
K O N S T R U K C J A
element nośny od którego wszystko zależy
nośny znaczy taki który można w określony sposób obciążyć bez ryzyka wystąpienia katastrofy budowlanej
jeśli nie wiesz jak wygląda oberwany balkon to wejdź do galerii fuszerki
i tam poszukaj

ktoś to musi określić
i wziąć na własne 4 litery odpowiedzialność że się razem z balkonem nie spartolisz.
nie masz funduszy
to zrezygnuj z zadaszenia
zajmij się podstawą

a podstawą jest konstruktor
Napisano
Cytat

Rozumiem, więc remot mi się trochę przedłuży, dzieki za rady




Odnośnie balkonu
http://ultrament.pl/porady/

Temat powinien być dla Ciebie odpowiedni. Na chwilę obecną nic na głowę nie leci - ja bym osobiście "ratował co się da".
Skoro balkon o konstrukcji wspornikowej nadal jest, to znaczy, że konstrukcja nadal "działa".
Od spodu odpada tynk od płyty a nie płyta od zbrojenia.

Oczywiście dla świętego spokoju można wezwać Uprawnionego Konstruktora i upewnić się, że nie czeka nas "katastrofa".
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Dnia 29.08.2016 o 22:02, a1801 napisał:

Balkon od strony dolnej zaczyna kruszeć w rogach[1,2]

są specjalne zaprawy regenerujące, doskonale przylegające, regenerują nimi nawet pasy startowe dla samolotow.

Zazwyczaj najpierw trzeba oczyścić z tego"próchna", potem podkład nakłada się pędzlem (na zbrojenie zardzewiałe też) i następnie szpachlą nakłada się zaprawę i wyrownuje. Jeśli ubytki są duże, to trzeba zapytać konstruktora, czy to wystarczy.

Uwaga : na tym pierwszym  zdjęciu widzę z prawej strony dośc mocne pęknięcie narożnika balkonu - wygląda na to, że na przestrzał - a to już niebezpieczne - wygląda, że poszedł narożnik w miejscu słupka narożnego. Zapytałbym konstruktora lub dobrego fachmana, bo to nie jest powierzchowne uszkodzenie. Ale prawdopodobnie doba zaprawa regeneracyjna wystarczy do klejenia.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...