Skocz do zawartości

Zmiana koloru stolika


Recommended Posts

Napisano
Witam, zakupiłem stolik w internecie, który jest nie takiego koloru jak miałbyć, nie mam możliwości zwrotu, bo za późno to zauważyłem. Czy jest możliwość pokrycia go czymś, jakimś olejem, bejcom żeby zmienić kolor?

Aktualnie jest to coś w rodzaju siwego dębu, powinien być zbliżony bardziej do naturalnego, czyli bardziej żółty (?).
Czym można by spróbować go pokryć?

Dziękuje i pozdrawiam,
Radek
Gość stach
Napisano
Zależy od tego, z jakiego materiału jest stolik zrobiony i jak wykończona została jego powierzchnia...
Ten "siwy dąb" to jakaś folia, fornir, czy "żywa" decha dębowa?
Czy powierzchnia jest wylakierowana?

Jakieś zdjęcie...
Napisano
Z tego co wiem, to jest to fornir.
Po lakierowany, chyba nie jest.

A idąc w najgorszym kierunku, jakby się okazało że jest to folia, czy coś takiego sztucznego to zakładam, że nie ma możliwości, ale na moje, to nie jest to folia.

Ogólnie to szczerze, to skorzystam z każdego pomysłu, bo nawet jak sie nie uda i będzie gorzej to płakać nie będę ;)
Gość stach
Napisano
Daj fotkę Twojego egzemplarza, albo daj namiar na sprzedawcę stolika - tam pewnie sa zdjęcia.
Napisano
A nie lepiej zadzwonić do sprzedawcy i:
- spróbować wymienić na właściwy - oczywiście ponosząc koszt transportu,
- ewentualnie wymienić sam blat.

Już pomijam, że zawsze (ale do 24 m-cy od zakupu) istnieje możliwość reklamacji na podstawie rękojmi (Ustawa o prawach konsumenta).
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Witam, zakupiłem stolik w internecie, który jest nie takiego koloru jak miałbyć, nie mam możliwości zwrotu, bo za późno to zauważyłem. Czy jest możliwość pokrycia go czymś, jakimś olejem, bejcom żeby zmienić kolor?

Aktualnie jest to coś w rodzaju siwego dębu, powinien być zbliżony bardziej do naturalnego, czyli bardziej żółty (?).
Czym można by spróbować go pokryć?

Dziękuje i pozdrawiam,
Radek


Dlaczego nie masz możliwości zwrotu?
Teraz nawet kupując przez internet masz prawo do zwrotu, łaski żaden sprzedawca nie robi.
Gość mhtyl
Napisano
Nie dostałeś odpowiedzi konstruktywnej? To może nie wiesz co oznaczają słowa "jest możliwość" albo "jest", zadałeś pytanie i uzyskałeś odpowiedź, czego jeszcze oczekujesz od Nas? abyśmy za ciebie ten stolik wymienili? albo przemalowali.
Napisano
Serio?!
Myślałem, że są to ludzie inteligentni oraz myślący.
Na samym początku tematu napisałem moje pytania i o co mi chodzi, nie sądziłem, że Wy lubicie śmiecić forum pustymi odpowiedziami, rozumiem że to Wasze hobby? Każdy jakieś musi mieć.
Po co w takim razie te forum?
Nie chcesz pomóc? Nie pisz!

Pozdrawiam!
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Serio?!
Myślałem, że są to ludzie inteligentni oraz myślący.
Na samym początku tematu napisałem moje pytania i o co mi chodzi, nie sądziłem, że Wy lubicie śmiecić forum pustymi odpowiedziami, rozumiem że to Wasze hobby? Każdy jakieś musi mieć.
Po co w takim razie te forum?
Nie chcesz pomóc? Nie pisz!

Pozdrawiam!


Nie napinaj się tak to pękniesz i stolika nie wymienisz.
Zadałeś pytanie typu ile czy 2+2=4 i uzyskałeś odpowiedź że to 4, a nie pytałeś dlaczego 2+2 jest 4.
Więc na drugi raz formułuj pytania bardziej złożone abyś otrzymał odpowiedź złożoną.
A co do odpowiedzi to masz tu wszystko podane jak na tacy tylko jak nie chce się tyłka lub mózgownicy ruszyć to nie moja/Nasza wina.
Gość mhtyl
Napisano
Jak stolik madeinchina to faktycznie nie opłaca się bejcować.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Jeżeli jest to jakiś stolik kupiony za kilka złoty z allegro to więcej wydasz na porządne farby i podkłady niż jest on w ogóle warty.
Pozdrawiam i nie ma co się denerwować icon_smile.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
to ja dam konstruktywną odpowiedź - przetrzyj go papierem ściernym i pobejcuj. A kolor to już musisz wygbrać. Bejca vidaronu ma na przykłąd takie kolory http://sklep.vidaron.pl/bejca-do-drewna.html tam na dole jest paleta, ale jak one w realu będą wyglądać to ciężko stwierdzić... Bo zależy od tego, jaki odcień ma to, co malujesz. A jeśli chodzi o to, z czego jest stolik - tą bejcą można malować nie tylko drewno. ja nawet metalowe rurki nią malowałam i szklany klosz. Szkoda że próbek nie ma, łatwiej byłoby dobrać kolor :/

a czy opłaca się bejcowanie - no jasne, że dobra bejca kosztuje nieraz więcej niż ikeowski stolik. ale ja na przykład lubię się bawić w odmienianie rzeczy, przerabianie itd. I mam w domu cały zestaw farb, lakierów, bejc itd, więc mi bardziej pasuje po prostu się z nim pobawić niż odsyłać i wymieniać. a poza tym - taki przerobiony stolik będzie niepowtarzalny! ileż to ja już mebli przerobiłam... i zawsze twierdzę, że to lepsze rozwiązanie - a jak bejcy zostanie to nie problem - zawsze znajdzie sie coś do pomalowania czy odświeżenia icon_smile.gif icon_smile.gif miłego ranka Stworki! i nie denerwujcie się już tak icon_smile.gif
  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano

Jeśli stolik jest z drewna lub materiałów pochodnych możesz pomalować bejcą - bez problemu . Ja polecam bejce pastelową gdyż dzięki niej możemy uzyskać fajny i niepowtarzalny efekt, nadający niepowtarzalny wygląd - malowałem kredens z lat 60 tych wyszedł naprwdę fajnie - zrobiłem efekt dąb sonoma.

Co do kolorów to zawsze przed bejcowaniem/lakierowaniem nałóż bejcę na np. spodnią część blatu aby sprawdzić czy kolor jest ok. Pamiętaj o szlifowaniu - kup papier ścierny o co najmniej 2 granulacjach - taki z grubszym ziarnem i z drobniejszym. powodzenia:)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...