Skocz do zawartości

Przesunięcie drzwi wejściowych do mieszkania [blok]


Recommended Posts

Napisano
Witam szanowni forumowicze!

Czy jest możliwe przesunięcie drzwi wejściowych jak w temacie? Ściana jest długa, a drzwi miały by być przesunięte o swoją szerokość. Ze zgodą wspólnoty nie ma problemu. Jesteśmy po rozmowach i oni nie widzą problemu. Jeżeli w ścianie nie ma otworów wentylacji, ciągów wodnych , gazu itp, a dajmy na to ściana nie jest "nośna", to czy możemy to zrobić? Chcemy z przedpokoju zrobić pokój dla dziecka ponieważ mamy M1, ale bez przesunięcia drzwi to nie wyjdzie.

Bardzo proszę o jakiekolwiek info, ponieważ od tego wiele zależy.
Po południu dodam fotki jak to wygląda od strony mieszkania jak i na zewnątrz.
Napisano
Czekamy na fotki i jakiś szkic/plan mieszkania icon_smile.gif
Napisano
Plany i szkice już mam gotowe jak wrócę z pracy, to wszystko zamieszczam. Troszkę się zmartwiliśmy, ponieważ ktoś stwierdził, że zewnętrzne drzwi to mogę max 10cm przesunąć. Stwierdzenie padło bez oglądania i zapoznania się z tematem więc mamy z żoną i córeczką jeszcze jakieś nadzieje. Pozdrawiam
Napisano (edytowany)
Witam ponownie

Zamieszczam fotki

Odwiedź moją stronę

Na fotce z planami [trzecia od góry] na niebiesko zaznaczyłem ścianę na której są drzwi, a na czerwono obręb całego mieszkania. Jest to wycinek z pliku nr 12, który jako cały w pdf jest w załącznikach. Dodam jako lai,k że znajomy przewiercił w jednym miejscu tą ścianę na przelot wiertarką bez udaru [w ramach testu chałupniczego czy to jest ściana nośna] Stwierdził, że to "pumeks". Cokolwiek to znaczy.

W załącznikach dokumentacja od developera.

Pozdrawiam

01.pdf

05.pdf

06.pdf

8.pdf

10.pdf

12.pdf

34.pdf

36.pdf

Edytowano przez blobbudowniczy (zobacz historię edycji)
Napisano
U mnie otworzyły się te z nr 36, 34 i 10...
Reszta się "kręci" od parunastu minut icon_confused.gif
Napisano
Nie wiem co jest na pozostałych pdf'ach, ale wydaje mi się, że nawet jeśli jest to nośna ściana ( a może nawet lepiej byłoby, gdyby była nośna...), to - po sprawdzeniu, czy nie rozpruję elektryki - wstawiłbym nadproże (ceownik o długości ok 3 m, nad istniejącymi i przyszłymi otworami drzwiowymi od strony korytarza, również ceownik od mieszkania (pozostawiając ściankę/słupek w przedpokoju), skręcił oba w kilku miejscach, zabetonował i parę dni odczekał).

DSC01446.jpg



Potem podlewarowałbym nadproże istniejących drzwi (żerdź na korytarzu, żerdź w przedpokoju, w poprzek ściany decha podpierająca nadproże), nadciął ścianę z obu stron w miejscu przyszłych drzwi i rozebrał ten kawałek ściany bez nadmiernego kucia w pobliżu pozostającej części ścianki - raczej rozwiercać, niż walić młotem wyburzeniowym...
No, a potem wstawił ościeżnicę w nowym miejscu, zamurował stary otwór (po 2-3 dniach wyrzucił żerdzie), na noc założył skrzydło i zamknął drzwi icon_smile.gif
Ten ostatni etap możliwy jest do wykonania w jeden dzień.
Napisano
Pozwolenie na budowę, projekt,kierownik robot, papierkowe pozwolenie wspólnoty i na wykonywane prace,itd .
Tu raczej wycinanie mechaniczne pilami trzeba wziąć pod uwagę, żeby nie naruszyć konstrukcji,najlepiej zlecić jakiejś firmie włącznie ze wstawieniem drzwi..

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie kombinuj z kitowaniem/szpachlowaniem/akrylowaniem - wsadzisz kupę kasy, a efekt będzie nijaki   Dużo tej podbitki masz?     Najtaniej będzie, jak kupisz zwykłą płytę HDF  3mm drewnopodobną w odpowiednim kolorze, podocinasz  tak, aby wypełniły przestrzeń między belkami, czarnym markerem - dla picu - zaznaczysz niby-deski, przykręcisz do istniejącej podbitki i nikt nie zauważy różnicy, o ile nie pokażesz palcem... Szpary przestaną przeszkadzać...   Sugerowany laminat jest kilkukrotnie droższy, trudniejszy w obróbce i aplikacji, choć jest odporny na warunki zewnętrzne, a płyta HDF w takiej lokalizacji nie jest narażona na zmoknięcie, czy światło słoneczne i wytrzyma wiele lat...
    • Będziesz miał dużo więcej szpar, tyle ze mniejszych. Bez sensu. Kup arkusze laminatu i zakryj powierzchnię pomiędzy krokwiami. Albo szpary wypełnij akrylem i pomaluj.   Możesz też zrobić własny kompozyt, kup jakiś lakier do parkietu i wsyp do niego parę worków drobnych trocin z piły taśmowej, będziesz miał własny kit drzewny do wypełniania tych szpar.  Tylko trociny muszą być wysuszone!
    • A coś tam żeby w te szpary dać nie mam już pomysłów ,od nowa nie wchodzi to w grę żeby dawać .Jakaś masę szpachlowa ,malutkie jakieś deseczki w te szpary ?
    • Cześć! Mam u siebie sufity napinane od ponad roku i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony. Montaż przebiegł bardzo szybko i czysto, a efekt jest naprawdę świetny – gładka powierzchnia i elegancki wygląd. Jeśli chcesz poczytać więcej albo zobaczyć przykłady realizacji, to polecam stronę: sufity napinane warszawa. Tam znajdziesz sporo inspiracji i informacji, co może się przydać przy wyborze. 😊  
    • Cześć! Zastanawiam się nad montażem sufitów napinanych w salonie. Czy ktoś z Was ma takie rozwiązanie u siebie i może podzielić się opinią? Jak to wygląda w praktyce – warto, czy może lepiej inne wykończenie?  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...