Skocz do zawartości

Bezpuszkowa instalacja elektryczna to podstawa!


Recommended Posts

Gość ellektro
Napisano
brawo za trafny material !!! w 1999 roku zrobilem pierwszą instalację bezpuszkową jkakie oczy miał inspektor i "stary" elektryk lub elektryk "z Ukraiy" tynkujący .... -:)
  • 3 miesiące temu...
Napisano
ależ gostek się lansuje, naczytał się dużo, chociaż podejrzewam, że żadnej instalacji w życiu nie zrobił-typowy teoretyk
Gość Czytelnik
Napisano
Jedna uwaga do montażu przy pomocy złącz stykowych.
Każdy punkt odbioru projektowany jest na zadaną obciążalność.
Złącza typu Wago również ma swoje parametry techniczne.
O ile przy obecnie powszechnie stosowanych żarówkach LED nie ma obawy o ich przekroczenie w punktach oświetleniowych
o tyle w gniazdkach możemy dość łatwo przeholować tym bardziej, że faktyczna powierzchnia styku elementu sprężystego złączki z przewodem jest bardzo mała i znacznie mniejsza niż w standardowym złączu "na śrubkę".

Po za tym również wolę instalację bez puszkową.

Łatwa diagnostyka uszkodzeń.

Bardzo selektywne systemy zabezpieczeń
nawet każdego punktu z osobna.

Możliwość wybrania priorytetowych punktów
zasilania przy zapewnieniu zasilania awaryjnego.
Napisano (edytowany)
Cytat

Złącza typu Wago również ma swoje parametry techniczne.
O ile przy obecnie powszechnie stosowanych żarówkach LED nie ma obawy o ich przekroczenie w punktach oświetleniowych
o tyle w gniazdkach możemy dość łatwo przeholować tym bardziej, że faktyczna powierzchnia styku elementu sprężystego złączki z przewodem jest bardzo mała i znacznie mniejsza niż w standardowym złączu "na śrubkę".



To nie jest prawdziwe. Złączki Wago mają obciążalność prądową na poziomie 24A, a gniazdka ogólnego przeznaczenia (a więc i zabezpieczenie całego obwodu) obciążalność dopuszczalna wynosi 16A.
A z tego co zapamiętałem z rachunków w przedszkolu, liczba 24 jest większa niż 16, czyli Wago można stosować we wszystkich obwodach. Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
  • 8 miesiące temu...
Napisano
Najbardziej mi się podobał fragment: "ludzie go nie rozumieli, ale pani domu zawsze reagowała na problem estetyki." :D Gospodyni to nie ludzie :d
Napisano

Ktoś z użytkowników forum ma może bezpuszkową instalację?

Napisano

Sam może kable rozkładałeś czy zleciłeś komuś? W projekcie od razu taką zaplanowałeś, czy w między czasie zmieniłeś?

Napisano

Robił to elektryk. Projektu instalacji nie miałem bo nie było takiego wymogu przy składaniu PnB. Instalacja była ogólnie rozplanowana , ale podczas wykonywania były małe poprawki. Wszystkie połączenia były robione na Wago.

Napisano

Dawno to było robione? Jesteś ze wszystkiego w instalacji zadowolony?

Napisano

Kilka lat już minęło i wszystko jest ok. Narzekać nie mogę, aczkolwiek  dzisiaj zrobiłbym bym czy raczej zaplanowałbym jeszcze inaczej, mam na myśli rozplanowanie gniazdek i ich ilości i oświetlenia.

Napisano
2 godziny temu, Razmes napisał:

Ktoś z użytkowników forum ma może bezpuszkową instalację?

Ja. Wykonana przeze mnie osobiście podczas remontu mieszkania. Dwa lata temu.

31 minut temu, Razmes napisał:

Dawno to było robione? Jesteś ze wszystkiego w instalacji zadowolony?

Dołożyłbym jeszcze gniazdek.

I lepiej rozplanował ich usytuowanie.

Trochę mnie usprawiedliwia, że podczas remontu nie mieliśmy mebli i nieznany był ich układ w pokojach, trzeba było jednak lepeiej to przemyśleć. Poza tym kuchenne dałem zbyt nisko nad blatami, trzeba dawać nie niżej niż 30 cm nad blatami. Ja dałem 20 i czasem wtyczki z kablami zawadzają.

Napisano
47 minut temu, retrofood napisał:

 

Dołożyłbym jeszcze gniazdek.

I lepiej rozplanował ich usytuowanie.

Trochę mnie usprawiedliwia, że podczas remontu nie mieliśmy mebli i nieznany był ich układ w pokojach, trzeba było jednak lepeiej to przemyśleć. Poza tym kuchenne dałem zbyt nisko nad blatami, trzeba dawać nie niżej niż 30 cm nad blatami. Ja dałem 20 i czasem wtyczki z kablami zawadzają.

To ja miałem jeszcze gorzej, nie miałem mebli i nie była zrobiona posadzka (tylko chudziak był wylany) ale w kuchni i w łazience elektryk był na tyle kumaty, że nie wstawiał puszek pod gniazdka tylko wystawił ze ściany dłuższe kable aby miało się pole manewru +/- w zależności od mebli i płytek.

Napisano

Ja też mam bezpuszkową , jakieś osiem lat , takie rozwiązanie było ciut droższe i zaproponował mi je elektryk które zrobił je od początku do końca , jestem megazadowolony .....układ gniazdek zadowalający ale myślałem o nim i planowałem trzy miesiące ....elektrykowi popisałem na ścianach gdzie ma być co i po wszystkim..

Napisano
3 minuty temu, joks napisał:

 ....elektrykowi popisałem na ścianach gdzie ma być co i po wszystkim..

Bo tak ma być.  Ja zawsze mówiłem klientowi (klientce) że wysłucham wszystkiego o tym czego chcą i gdzie. Natomiast nie chcę słyszeć jak mam to robić. Bo to akuratnie wiem.

Napisano
3 minuty temu, retrofood napisał:

Bo tak ma być.  Ja zawsze mówiłem klientowi (klientce) że wysłucham wszystkiego o tym czego chcą i gdzie. Natomiast nie chcę słyszeć jak mam to robić. Bo to akuratnie wiem.

ja jestem z rodu elektryków , dziadek elektryk , ojciec elektryk.....a z prądem u mnie na bakier ...jakieś tam gniazdko przeniosę , lampkę podłączę ..ale to już szczyt moich znajomości w tej dziedzinie ... facet który u mnie robił uczył się zawodu od mojego ojca , zostawiłem go samego na budowie i znalazłem se inne zajęcia aby chłopowi ni włazić w paradę , zrobił szybko , w terminie , bez poprawek , i całą papierologię do energetyków też załatwił , do dziś kłaniam się mu z daleka ...

 

 w swoich tematach jak ktoś mi mówi co mam zrobić to robię , ale kiedy zaczyna mi mówić w jaki sposób to mówię że ja pakuję swoje zabawki do auta na pakę i spadam , jeżeli ktoś coś wie lepiej to niech sam se dłubie..

Napisano
3 godziny temu, joks napisał:

 

 w swoich tematach jak ktoś mi mówi co mam zrobić to robię , ale kiedy zaczyna mi mówić w jaki sposób to mówię że ja pakuję swoje zabawki do auta na pakę i spadam , jeżeli ktoś coś wie lepiej to niech sam se dłubie..

Doradzanie fachowcom ma dwie strony medalu. Człowiek uczy się całe życie, tak mówią:icon_biggrin: I teraz jak ktoś fachowcowi "doradza" w sposób pytający to nie jest  tak wkurzające jak "doradza" w sposób nakazujący. Nieraz takie doradzanie daje skutki wymierne, ale jak komuś fachowiec tłumaczy że się nie da a on z uporem maniaka wpiera że tak trzeba to nic nie pozostaje jak pozbierać zabawki i zrobić zwrot na pięcie:icon_biggrin:

Napisano

A orientuje się ktoś, ile może mniej więcej kosztować projekt instalacji robiony pod istniejący już budynek? Też od punktu czy raczej widełki cenowe jakieś mogą być?

Napisano
Czyli jak to ma wyglądać bez tych puszek, wszystko planujemy przed rozprowadzeniem przewodów i nie ma już mowy o rozbudowie/przebudowie??
Napisano
38 minut temu, Razmes napisał:

A orientuje się ktoś, ile może mniej więcej kosztować projekt instalacji robiony pod istniejący już budynek? Też od punktu czy raczej widełki cenowe jakieś mogą być?

Projekt to se sam zrób. Usiądź z małżonką i znajomymi przy piwku, pogadajcie jak wyobrażacie sobie urzadzanie domu, gdzie co stanie z mebli, jakie bedzie przeznaczenie pomieszczeń, gdzie chciałbyś lampy i jakie, gdzie gniazdka, gdzie telewizor, lodówka (za lodówkę trzeba doprowadzić również wodę, do kostkarki). I wszystko pospisujcie.

Potem konsultacja z elektrykiem i przekazanie mu tych pomysłów, oraz wysłychanie jego uwag. Jesli to prawdziwy elektryk, to będzie miał trochę uwag, to człowiek doświadczony, wie co jest dobre, a co nie bardzo, więc doradzi, zaproponuje co zmienić, co dodać, a co usunąć.  Jeśli uwag miał nie będzie - to wygonić i szukać następnego. Wygonić również takiego, który nie bedzie wiedział jak zaspokoić wasze wymagania. Elektryk ma projekt zawsze, nawet jeśli jest to projekt w głowie. Jesli nie wie jak ma robić - to nie jest elektryk.

Tylko żeby to nie były odpowiedzi w stylu "będzie pan zadowolony". Trzeba pytać o rekomendacje. Gdzie wykonywał instalację, niekoniecznie ostatnio. I podjechać tam, pogadać z właścicielem.

 

PS. Elektryk powinien podać cenę łączną za instalację (z projektem). Punkt to coś już dawno nieistniejącego.

15 minut temu, Gość bystry napisał:

Czyli jak to ma wyglądać bez tych puszek, wszystko planujemy przed rozprowadzeniem przewodów i nie ma już mowy o rozbudowie/przebudowie??

Wręcz przeciwnie. Rozbudowuje się o wiele łatwiej i mniej śladów się wtedy zostawia.

Napisano

Jeszcze jedno pytanie, jakiego przewodu używaliście do doprowadzenia zasilania do gniazd 3 fazowych, np w garażu, do kuchenki elektrycznej itp? 4x 2,5 wystarczy czy 5 x 2,5 będzie lepszym rozwiązaniem? Znajomemu zostało trochę metrów 4x 2,5 i za pół ceny się pozbędzie...

Napisano
32 minuty temu, Razmes napisał:

 4x 2,5 wystarczy czy 5 x 2,5 będzie lepszym rozwiązaniem? Znajomemu zostało trochę metrów 4x 2,5 i za pół ceny się pozbędzie...

4 x 2,5 niech se włoży... wiadomo gdzie.  Pytasz, jak człowiek, któremu brakło dwóch kafelków jasnych i dokończył układanie glazury dwoma fioletowymi bo były za pół ceny. Koszmar!

Napisano

Dlatego się wolę zapytać :) A co do tych kafelków... Zależy jaki by to dało efekt :)

Więc 5 x 2,5, a kolega na ol... iks niech wrzuca to, co mu zostało...

To jeszcze jedno pytanie. Ławy dawno wylane, do zbrojenia się nie podłączę... Co na PE polecacie?

Napisano

Jeśli nie ma uziomu fundamentowego to otokowe, oczywiście. Będzie drożej i tylko na pewien czas (kilkanaście, kilkadziesiąt lat, w zależności od lokalnych uwarunkowań), ale będzie. Można zresztą ten czas wydłużyć, stosując zamiast zwyczajnej ocynkowanej bednarki materiały nowocześniejsze, ale to z kolei kosztuje nieco drożej...

Za parę tygodni będzie dostępne na portalu BD szczegółowe opracowanie na ten temat, na razie się robi. :icon_biggrin:

  • 4 lata temu...
Napisano
Tylko bezpuszkowo. Od lat robię właśnie w taki sposób, już zrobiłem tak kilka mieszkań. Nie ma sensu wykonywać dodatkowych kilku połączeń. Kabel do kuchenki indukcyjnej, pieców akumulacyjnych 3 fazowych itp. polecam dać 5x4mm2 żeby nie był zbyt obciążony i się nie grzał. Do pozostałych urządzeń elektrycznych, bojlera, pralki, TV, 3x2,5mm2. Do światła 3x1,5mm2 a z włącznika światła do lampy sufitowej ("żyrandola") 4x1,5mm2.
Napisano
34 minuty temu, Gość fsd napisał:

 Kabel do kuchenki indukcyjnej, pieców akumulacyjnych 3 fazowych itp. polecam dać 5x4mm2 żeby nie był zbyt obciążony i się nie grzał.  

 

Zbędne. Wystarczą zwykłe 5 x 2,5 mm2 do kuchenki i do grzejników 3 x 2,5,mm2. Nowoczesne, dynamiczne grzejniki akumulacyjne nie potrzebują wielkich mocy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Drewno w ogrodzie, na elewacji czy w architekturze ogrodowej wygląda pięknie – ale tylko wtedy, gdy jest odpowiednio zabezpieczone. Jako ekspert marki Osmo, przedstawiam jeden z najbardziej cenionych produktów do ochrony drewna na zewnątrz: Lazura Olejna Osmo  (oryg. Holzschutz-Öl-Lasur). To sprawdzone rozwiązanie, które chroni drewno przed deszczem, słońcem, promieniowaniem UV, grzybami i pleśnią – a przy tym wydobywa jego naturalne piękno. Czym jest Lazura Olejna Osmo? To dekoracyjny, półtransparentny olejowy impregnat do drewna zewnętrznego, opracowany na bazie naturalnych olejów roślinnych: słonecznikowego, lnianego, sojowego i z ostu. Lazura nie tworzy powłoki filmowej – wnika głęboko w drewno i pozwala mu "oddychać", co zapobiega pękaniu, łuszczeniu i odpryskiwaniu. Zastosowanie elewacje i deski fasadowe pergole, płoty, ogrodzenia domki letniskowe, altany carporty, tarasy (elementy pionowe) drzwi, okna, okiennice (również wymiarowo stabilne elementy) Dlaczego warto? Wydajność: nawet do 26 m² z 1 litra przy jednym malowaniu Odporność na UV i warunki atmosferyczne Zabezpieczenie przed grzybami, algami i pleśnią Nie łuszczy się, nie pęka, nie schodzi płatami Bez konieczności szlifowania przy renowacji Łatwa aplikacja, bez smug i zacieków Dostępne kolory (transparentne) Kolory są półprzezroczyste – zachowują naturalny rysunek drewna, nadając mu odcień zgodny z kolorem lazury. Wszystkie kolory można ze sobą mieszać.   NrKolor Osmo (DE) Nazwa polska 700 KieferSosna 702 LärcheModrzew 703 MahagoniMahoń 706 EicheDąb 707 NussbaumOrzech 708 TeakTeak 710 PiniePinia 712 EbenholzHeban 727 PalisanderPalisander 728 ZederCedr 731 Oregon PineSosna Oregon 732 Eiche hellJasny dąb 739 SilbergrauSrebrnoszary 900 WeißBiały 903 BasaltgrauBazaltowy szary 905 PatinaPatyna 906 PerlgrauPerłowoszary 907 QuarzgrauKwarcowy szary   Sposób użycia Drewno musi być suche i czyste (maks. 20% wilgotności). Lazurę dokładnie wymieszać, nie rozcieńczać. Nakładać cienko wzdłuż słojów, pędzlem do olejów lub wałkiem mikrofibrowym. 2 warstwy na surowe drewno, 1 warstwa przy renowacji. Czas schnięcia: ok. 12 godzin przy dobrej wentylacji.   Skład i bezpieczeństwo Naturalne oleje + pigmenty + minimum rozpuszczalników (benzol-free) Zawiera biocyd IPBC – stosować wyłącznie na zewnątrz Produkt spełnia normę B2 (normalnie zapalny po wyschnięciu) Czyścić narzędzia preparatem Osmo Pinselreiniger   Dodatkowe wskazówki praktyczne Nie nakładać na lakierowane lub lakierobejcowane powierzchnie – należy je wcześniej całkowicie usunąć. Jeśli drewno ma być szczególnie chronione przed sinizną i owadami, warto wcześniej zastosować Osmo Impregnację WR (biobójczą). Drewno zawierające taniny (np. dąb) może powodować lekkie zmiany odcienia – zalecany próbny malunek. Podsumowanie Lazura Olejna Osmo to doskonały wybór dla każdego, kto szuka trwałej i estetycznej ochrony drewna na zewnątrz. Sprawdza się zarówno przy nowych realizacjach, jak i przy renowacjach. Działa długofalowo, wygląda naturalnie i jest niezwykle łatwa w utrzymaniu. Masz pytania? Jako ekspert Osmo, chętnie doradzę – napisz komentarz, dołącz zdjęcie drewna, a pomogę dobrać odpowiedni kolor i technologię zabezpieczenia.
    • Nie bardzo, jedynie tynk. Po prostu jak zamkniesz tą wilgoć tam, to te ściany za parę lat się po prostu rozsypią. Przerabiałem to ze ścianą nośną. To co zastaliśmy po przeprowadzce, to ścianę można było rozebrać rękami. Tyle dobrze, że dziadek ten dom sam budował i robił to zgodnie ze sztuką, bo nawet bez tej ściany żaden strop nie pęknął. A jakby nie to, że fundamenty są z piaskowca, który był cały mokry, to klękajcie narody. Oczywiście są szanse, że ta wilgoć wyjdzie na zewnątrz, ale ciężko je oszacować. Tu chodzi o różnicę temperatury. Pustka nawet 3cm będzie zawierać sporo powietrza, w którym przy różnicy temperatur powyżej 50% zacznie się wykraplać woda. Załóżmy, że wewnątrz masz 20°C, ściana z zewnątrz ma 0°, pod płytą nie będzie więcej niż 10°C i w tym momencie występuje skraplanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Do takiego mieszkania nie montował bym więcej niż 2,5kW. Ważniejsza od mocy jest umiejętność obchodzenia się z tym urządzeniem. Jedna jednostka zainstalowana z w salonie z kuchnią wystarczy.  WiFi to już standard i to polecam (zdarza się, że w najtańszych chińczykach aplikacje nie działają), reszta jest zbędna. Zwróć uwagę na poziom hałasu. Ja mam Mitsubishi Heavy oraz Fuji. Klimatyzatorem Fuji 2,5kW ogrzewam zimą dom 70m2.
    • Jakieś podpowiedzi propo ewentualnego wypełnienia? Ściany mają około 3cm odchyłu od pionu
    • Cześć wszystkim Zastanawiam się nad klimatyzacją do mieszkania i trochę się gubię w tych wszystkich modelach, mocach, funkcjach itd. Mieszkanie ma około 50 m², ale wiadomo — są ściany, różne pokoje, kuchnia otwarta na salon itd.   Macie może jakieś doświadczenia z doborem klimatyzacji? Czy np. lepiej dać jedną mocniejszą jednostkę w salonie, czy osobno do każdego pomieszczenia? No i czy warto dopłacać do jakichś „bajerów” typu WiFi, jonizacja, itp., czy to tylko marketing?   Znalazłem też stronę z paroma fajnie opisanymi rzeczami (jak dobrać moc do metrażu itd.), może komuś się przyda: https://airflowklima.pl   Chętnie poznam Wasze opinie, bo temat niby prosty, ale im więcej czytam, tym bardziej się zastanawiam
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...