Skocz do zawartości

trawa


Gość

Recommended Posts

Napisano
Zasiałem trawę przed domem. Już powschodziła, ale jest bardzo słaba. Tzn. pędy są bardzo wiotkie. Czy trzeba dodawać jakiegoś nawozu, czy można po niej chodzić?
Kiedy powinienem kosić?
  • 3 lata temu...
Napisano
  Cytat

Zasiałem trawę przed domem. Już powschodziła, ale jest bardzo słaba. Tzn. pędy są bardzo wiotkie. Czy trzeba dodawać jakiegoś nawozu, czy można po niej chodzić?
Kiedy powinienem kosić?

Rozwiń  

Trawa wymaga czasu. Od razu gęsta i piękna nie będzie. No, chyba że kupisz trawę z rolki. icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

Trawa wymaga czasu. Od razu gęsta i piękna nie będzie. No, chyba że kupisz trawę z rolki. icon_biggrin.gif

Rozwiń  


Trawa z rolki to nie to. Lepiej wychodować własną solidną z ziemi. Fakt że słabsza ale za to autentyk:lol:
Napisano
A ja uważam że trawa z rolki jest jak najbardziej w porządku. Nie rozumiem dlaczego niektórzy uważają że jak sami trawy nie posieją to świat się skończy icon_sad.gif
Napisano
  Cytat

A ja uważam że trawa z rolki jest jak najbardziej w porządku. Nie rozumiem dlaczego niektórzy uważają że jak sami trawy nie posieją to świat się skończy icon_sad.gif

Rozwiń  


Mnie się zawsze wydaje że ona się zeschnie po jednym dniu. Więc nie kupuję.
Napisano
  Cytat

Mnie się zawsze wydaje że ona się zeschnie po jednym dniu. Więc nie kupuję.

Rozwiń  

Mozna powiedziec "wolnoc Tomku w swoim domku". Trawa siana lub z rolki-co kto woli. I jedna i druga ma wady i zalety. Ale zeby miec wogole ladna trawe(trawnik) nalezy kupic dobrego gatunku nasiona przystosowane do roznych sytuacji i w zaleznosci jaka mamy glebe. A wiec inne nasiona gdy trawnik bedzie uzywany jako miejsce zabawy dla dzieci, inne gdy chcemy wychodowac trawe odporna na susze( bo nie mozemy z roznych przyczyn czesto go podlewac), inne gdy mamy sporo cienia na naszej posesji, inne gdy chcemy wychodowac naprawde nieskazitelny, puszysty "angielski" trawnik. Oczywiscie musimy odpowiednio pielegnowac. A wiec podlewanie, usuwanie "chwastow", nawozenie, koszenie, "naprawa" pustych miejsc lub zoltych plackow- tam gdzie "wyladuje" na niej snieg gdy odsniezamy . Acha, pilnowanie pieska zeby nie robil sobie lazienki z naszego trawnika!!. POdlewanie juz ktos opisal, usuwanie "chwastow" juz opisalam w innym post. A wiec koszenie--kosiarka oczywiscie. Nie kosic gdy trawa byla dlugo nie podlewana lub gdy dlugo deszcz nie padal. "Stresujemy" wtedy trawe i latwo jest ja zniszczyc. Nie kosic wczesniej jak godz. 10-11 w dzien--rosa do tej godziny powinna zniknac. Tak samo--nie kosic mokrej trawy--po deszczu lub podlewaniu. NIe kosic trawy za nisko!!!. Lepiej zaczac wyzej--i zobaczyc czy jest w porzadku. Optymalna-najlepsza wysokosc na jakiej powinnismy "ustawic" kosiarke to pomiedzy 6.5cm-8cm.
Co do nawozenia--zalezy w duzej mierze od gleby na jakiej rosnie trawa. Sklepy ogrodnicze powinny byc w tym pomocne i doradzic. Bardzo czesto nawoz-odzywka zawiera tez herbicydy ktore niedopuszczaja do wzrostu chwastow w naszej trawie. Pozdrawiam.
Napisano
  Cytat

To są takie gatunki trawy? Odporne na suszę? Chyba spoza naszej strefy klimatycznej.

Rozwiń  


To się nazywa busz - ta inna strefa i rosną tam głownie krzewy. Ela chyba myslała o jakiejś modyfikowanej trawie z małym zapotrzebowaniem na wodę i silnymi korzeniami icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

No właśnie gdzie Oni są icon_rolleyes.gif Mam nadzieję że się nie obrazili.

Rozwiń  

OK,Ok, lara, juz jestem!!!! oczywiscie ze sie nie obrazilam bo nie ma za co a nawet jak by i bylo to mozna "jednym uchem wpuscic a drugim wypuscic' i po krzyku--ha,ha,ha!!.
Ta nasza "nieobecnosc na linii" to oczywiscie spowodowana nawalem zajec na naszej farmie i w naszym byznesie i nawet dzisiaj jak mozecie zauwazyc pisze o bardzo poznej porze--i oczka mi sie kleja!!. Ale postanowilam juz napisac na temat trawy--bo wczoraj wlasnie odwiedzilam pare stron www na ten temat i wybralam jedna z nich. Przetlumaczylam troche tekstu i napisze jak dostac sie na ta strone i co na niej opisuja. A wiec donosze co nastepuje.
Strona www.allaboutlawns.com jest po angielsku, czyli w tlumaczeniu "wszystko o trawnikach".
Wejdz na ta strone i kliknij na temat: Grass Types "rodzaje trawy"
Pod tym tematem bedzie dosyc dluga lista roznych innych tematow zwiazanych z trawa. Przejedz do konca listy i zacznij liczyc od konca czyli od dolu listy--13 temat pod tytulem: Cool Season Grasses czyli Trawy dla sezonu (klimatu) chlodnego (umiarkowanego) czyli takiego jak w Polsce. Otworz (kliknij)ten temat. Przejedz mniej wiecej do polowy strony tego tematu. PO lewej stronie, gruba czcionka bedzie tytul: Return to Grasses.....
Otworz to (kliknij na to). Otworzy sie nowy temat: Getting to know your lawn czyli Poznaj swoj trawnik.
Na poczatku tego tematu sa zadane trzy podstawowe pytania do wlascicieli trawnikow:
W jakim klimacie bedzie rosl Twoj trawnik?
Jaki rodzaj gleby posiadasz?
Jaki rodzaj trawy chcesz miec?
Poza tym bedzie tam mapa klimatyczna US a takze dosc szczegolowo opisana kazda strefa klimatyczna (zone) US i jaka trawa jest najbardziej odpowiednia dla danego zonu. Odnosnikiem polskiego klimatu bedzie zone 4 i 5 (w kolorach bedzie to kolor brazowy i ciemno-niebieski-mapa jest kolorowa)
W tych zonach najlepsze sa trawy: Kentucky Bluegrass, Bent grass Colonial, Fescue, Ryegrass Perenial.
Z tego co przeczytalam i z tego co powiedzial moj maz, najbardziej odporna na mala ilosc wody w chlodnym klimacie (czyli jesli nie ma dlugo deszczu lub nie mozemy podlewac przez jakis czas), jest trawa o nazwie Fescue, druga w kolejnosci jest trawa Ryegrass Perenial.
Nie wiem czy w Polsce sa dostepne te rodzaje trawy ale moze sa ich odpowiedniki. O to musicie sie spytac w sklepie.
Sa takze opisane inne cechy tych traw, tak jak odpornosc na duzy ruch (bawiace sie dzieci), ktora trawa moze dobrze rosnac w cieniu, jak duzo pracy wymaga dana trawa aby ladnie wygladal trawnik itp.
Ale moze to opisze pozniej, bo oczki mi sie naprawde kleja!!!! a moze bedziecie mogli sami przetlumaczyc.
Acha, na glownej stronie jest takze temat: Weeds czyli Chwasty!!. jest opisane o konczynce ze nie powinno sie jej zwalczac!!!bo jest bardzo pozyteczna!! dla trawy i gleby!! tak jak pisalam poprzednio!!!Owszem moze byc troszke niebezpieczna ze wzgledu na pszczolki!! ale o pszczolki tez trzeba dbac!! i nie niszczyc konczynki!!Ok, juz koncze, pozdrawiam wszystkich, moze jeszcze cos napisze przez weekend, do zobaczenia, Ela i Ken.
Napisano
  Cytat

jest trawa o nazwie Fescue, druga w kolejnosci jest trawa Ryegrass Perenial.

Rozwiń  


I to są te najlepsze gatunki do niepodlewania icon_lol.gif ? Świetnie:) Bardzo dziękuję.

Aha i mam proźbę. Gdybyście tak mogli w miejsce słowa "zona" używać "strefa" icon_lol.gif. Niby to samo a od razu sympatyczniej icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

I to są te najlepsze gatunki do niepodlewania icon_lol.gif ? Świetnie:) Bardzo dziękuję.

Aha i mam proźbę. Gdybyście tak mogli w miejsce słowa "zona" używać "strefa" icon_lol.gif. Niby to samo a od razu sympatyczniej icon_biggrin.gif

Rozwiń  

Okey dokey nie ma sprawy--strefa klimatyczna. Chyba uzywalam obydwa okreslenia w moim post. Pozdrawiam, Ela.
  • 5 tygodnie temu...
  • 1 rok temu...
Napisano
A ja postawiłem na trawnik łąkowy tzn trawka + różne polne kwiatki. Nie miałem kłopotu, bo te kwiatki same się zasiały z sąsiedztwa icon_smile.gif Całkiem fajnie wygląda. A i kosić trzeba rzadziej icon_smile.gif W końcu jak łąka to łąka!
Napisano
  Cytat

A ja postawiłem na trawnik łąkowy tzn trawka + różne polne kwiatki. Nie miałem kłopotu, bo te kwiatki same się zasiały z sąsiedztwa icon_smile.gif Całkiem fajnie wygląda. A i kosić trzeba rzadziej icon_smile.gif W końcu jak łąka to łąka!

Rozwiń  


Zamiast trawnika (który wymaga bardzo dużo pielęgnacji: regularne strzyżenie i nawadnianie, napowietrzanie czy usuwanie chwastów) można założyć łąkę kwietną. Będzie dla niego doskonałą alternatywą i oryginalnym elementem ogrodu.

Łąka kwietna rzeczywiście nie wymaga zbyt wiele pielęgnacji. Jedynym koniecznym zabiegiem jest koszenie - kilka razy w ciągu sezonu wegetacyjnego.

Aby stworzyć łąkę kwietną wystarczy zasiać rośliny. Najlepiej wybrać te gatunki, które preferują taki rodzaj gleby, jaka występuje w naszym ogrodzie. Na pewno dobrze będą rosły rośliny naturalnie występujące na działce lub w jej otoczeniu)

Pamiętajmy, że alternatywą dla trawnika może być także posadzenie roślin zadarniających.
icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

Ale dobrze przycięty i wypielęgnowany trawnik... to jest coś! icon_smile.gif

Rozwiń  


Dokładnie, podoba mi się opcja łąki kwietnej ale piękny trawnik to jednak wizytówka ogrodu. Ciężka praca warta jest chyba soczystozielonej murawy. A aeracja, wertykulacja, nawożenie, wałowanie... no niestety, trzeba się w sobie zebrac i wykonać icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

No, to kamień spadł mi z serca. Jednak koszenie w dalszym ciągu ma zwolenników icon_smile.gif

Rozwiń  


No pewnie! Jeszcze jak ktoś ma dobry sprzęt, odpowiedni do wielkości powierzchni trawnika, z napędem itp, to koszenie może być nawet przyjemnością icon_biggrin.gif
Napisano
Mówi się, że piękny angielski trawnik to taki, który ma ze 300 lat icon_wink.gif
Ale tak naprawdę prawie najważniejsze jest stanowisko, na jakim się znajduje: powinno być słoneczne - nasłonecznione przez co najmniej połowę dnia - TO KLUCZ DO SUKCESU!
icon_smile.gif
Napisano
co to jest aeracja, wałowanie możecie wyjaśnic?
Czy podsypywaliście pod trawnik jakąś lepszą ziemię?
No i teraz wyobraźcie sobie- kończy się budowa, działka gliniasta, sporo kamieni, ziemia byle jaka, ogólny bałagan- i co dalej? Co zrobić w tym roku żeby zacząć?
Napisano
  Cytat

co to jest aeracja, wałowanie możecie wyjaśnic?
...

Rozwiń  


Aeracja trawnika, zwana napowietrzeniem, polega na nakłuwaniu ziemi. Zabieg wykonuje się aeratorem elektrycznym lub ręcznym, może to być również walec z kolcami. Na małym trawniku napowietrzanie można wykonać nawet za pomocą wideł, grabi lub specjalnych nakładek z kolcami, zakładanymi na buty.
Aeracja poprawia stosunki wodno - powietrzne w glebie i rozluźnia zbite podłoże. Pobudza to rozwój systemu korzeniowego traw oraz ułatwia wnikanie nawozów.

Wałowanie ma na celu dociśnięcie kęp trawy i prawidłowe jej ukorzenienie. Szczególnie potrzebne jest po ustąpieniu mroźnej zimy.
Wykonuje się je specjalnym wałem o wadze nie przekraczającej 90 kg, pracując w dwóch prostopadłych kierunkach.
Wałowanie pomoże także wyrównać niewielkie zagłębienia, na przykład po kołach samochodu.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
moja pierwsza trawka na skarpie już jest, trochę chudziutka póki co ale musimy wyzbierac kamyrdolki.... no i ogólną masakrę na działce musimy nareszcie zakończyć bo po ostatniej burzy toniemy w błotku...
Napisano
  Cytat

Trawa z rolki to nie to. Lepiej wychodować własną solidną z ziemi. Fakt że słabsza ale za to autentyk:lol:

Rozwiń  


popieram!!! ja posiałem sam i jestem teraz z niej zadowolony. Nie ma sensu przepłacać za trawe z rolki lepiej samemu sobie wychodować.
Napisano
z trawnikiem wiąże się jeszcze wiele innych ciekawych pojęćicon_smile.gif
Np. wertykulacja - to prawie to samo co aeracja, tylko wertykulacja jest raczej nacinaniem, a nie nakłuwaniem darni.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Witam, wszystkich znajacych sie na trawie i nie tylko tych.
W tym roku w listopadzie chcemy wprowadzic sie do naszego domu. Chcialbym pod koniec wrzesnia zasiac trawe w czesci reprezentacyjnej ogrodu. Podloze u mnie jest piaszczyste na powierzchni (szary drobniutki piasek, ktory jak tylko przyjdzie goroaczka zamienia sie w pyl) jest to warstwa okolo 10 - 15 cm, ponizej jest raczej ziemia torfowa) Slyszalem ze nie ma przeszkod zeby siac w tym okresie trawe i ze niby trawa lubi piaszczyste podloze. Prosze Was o porady jak sie do tego zabrac, jaka trawe najlepiej wybrac, czy wspomagac ja na poczatku jakimis nawozami i jak ja pielegnowac od posiania, jak czestoi podlewac, kiedy walcowac i wszystko inne co powinienem wiedziec.
Dzieki.
POzdr
Napisano
  Cytat

Dzieki acia za namiary na ten artukul. Juz wiem ze z sianiem trawy w tym roku lepiej dac sobie spokoj, przygotuje teren pod trawnik i posieje w kwietniu.
jeszcze raz dzieki
POzdr

Rozwiń  

Z tego co zdołałem się zorientować, to słuszna decyzja icon_smile.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

Chyba, że trawka z rolki. Ta to chyba by się jeszcze przyjęła?

Rozwiń  

Z rolki tak, ale to zupełnie inny przedział cenowy, a jak ktoś ma czas to po co kłaść trawę z rolki gdy za chwilę może przykryć ją śnieg i i tak nie będzie jej widać, no chyba, że ktoś jest taki niecierpliwy, że musi mieć traweczkę od razu icon_wink.gif .
Pozdrawiam
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...