Skocz do zawartości

Kiedy warto stosować fugę epoksydową?


Recommended Posts

Napisano
Polecono mi wykonanie spoin epoksydowych w kuchni - przy kuchence i na podłodze z ogrzewaniem podłogowym.
Mają być trwalsze i ładniejsze od zwykłych fug.
Wiem jednak, że są sporo droższe od zwykłej zaprawy do spoinowania. I to dla mnie duży minus.
Czy warto inwestować w fugę epoksydową w moim przypadku?
Napisano
Cytat

Polecono mi wykonanie spoin epoksydowych w kuchni - przy kuchence i na podłodze z ogrzewaniem podłogowym.
Mają być trwalsze i ładniejsze od zwykłych fug.
Wiem jednak, że są sporo droższe od zwykłej zaprawy do spoinowania. I to dla mnie duży minus.
Czy warto inwestować w fugę epoksydową w moim przypadku?


Oczywiście, że warto. Nad blatem kuchennym obowiązkowo fuga epoksydowa, natomiast na podłogę już nie.
Jakie masz szerokości fugi?
Napisano
Fugi epoksydowe rzeczywiście sporo kosztują - kilkakrotnie więcej niż produkty cementowe. Jednak w znacznie mniejszym stopniu ulegają zabrudzeniu, dlatego polecane są m.in. do spoinowania posadzek w kuchni, holu, garażu, oraz płytek przy kuchence.

Po zastygnięciu fug, żadna substancja do nich nie przeniknie – ani woda, ani kwasy i chemikalia. Nie ściemnieją od tłuszczu (przy kuchence), ani nie zaplamią się winem czy kawą. Są odporne na wysoką temperaturę. I bardzo gładkie - łatwo utrzymać je w czystości przy użyciu typowych środków myjących.

Spoiny epoksydowe nie są jednak polecane na posadzki silnie pracujące, np. z ogrzewaniem podłogowym. Pod wpływem ciepła płytki rozszerzają się, co może doprowadzić do popękania sztywnych fug, albo nawet do uszkodzenia lub odspojenia kafelków.

Pamiętajmy, że niektóre z fug epoksydowych, z uwagi na dodatek piasku kwarcowego, mają mniej wyraziste (poszarzałe) kolory.
Napisano
Cytat

Fugi szerokie na ok 4-5 mm.


Pytałem o szerokość fugi bo musisz kupić fugę do szerokości. Mapeia ma fugi epoksydowe już od 2 mm.
Napisano
Cytat

A to ciekawostka...


W jakim sensie ciekawostka? To, że Mapeia produkuje od 2 mm fugę epoksydową czy to, że fugę kupuje się do szerokości szczeliny.
Napisano
Nie wiem czy pytasz na serio czy sobie żartujesz, ale po coś chyba piszą na opakowaniu od jakiej szerokości są fugi.
A dlaczego np fugi od 3 mm nie za spoinujesz szczeliny 1 mm? Na pewno znajdziesz na to odpowiedź i będziesz wiedział dlaczego zwróciłem uwagę na szerokość fugi.
Napisano
Dla info powiem, że każda fuga, nie tylko epoksydowa ma podana wartość minimalnej szczeliny (fugi).
Napisano
Nie tylko minimalną ale i maksymalną również... oczywiście dla danego rodzaju fugi.
Wiąże się to z granulacją wypełnienia i zastosowaną chemią. Za wąska szczelinę nie zapełni się fugą, do której produkcji użyto wypełnienia o granulacji większej niż szerokość tej szczeliny, natomiast przy szczelinie dużo większej niż zalecana w karcie technicznej wystąpią spękania wypełnienia szczeliny.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Polecono mi wykonanie spoin epoksydowych w kuchni - przy kuchence i na podłodze z ogrzewaniem podłogowym.
Mają być trwalsze i ładniejsze od zwykłych fug.
Wiem jednak, że są sporo droższe od zwykłej zaprawy do spoinowania. I to dla mnie duży minus.
Czy warto inwestować w fugę epoksydową w moim przypadku?



Bardzo Słusznie Ci polecono fugę epoksydową , pamiętaj ,że inwestujesz na lata. Owszem wydasz więcej ale gwarantuję , że będziesz zadowolony. Spoina epoksydowa nigdy się nie wykruszy , brud jaki będzie się na niej osadzał będzie tylko powierzchowny i przy systematycznym myciu po latach fuga będzie wyglądała tak samo jak tuż po położeniu. Jest to szczególnie istotne przy jasnych kolorach fug i w miejscach intensywnie użytkowanych. W strefach mokrych , wilgotnych też uważam , że warto zainwestować w epoksyd , jest wodoszczelna , odporna na grzyby i pleśń. Co do ogrzewania podłogowego , to fuga powinna być elastyczna ,a większość epoksydów na rynku nie jest .
Napisano
Nie każdy glazurnik poradzi sobie z ułożeniem fugi epoksydowej, która klei się i szybko zasycha. Błędy wykonawcze nie są rzadkością. W ich wyniku spoina epoksydowa traci swoje właściwości - twardość, odporność chemiczną, odporność na zagrzybienie.

Aplikacja fugi epoksydowej różni się od techniki nakładania spoiny cementowej. Wymaga szybkości i staranności. Konieczne jest też użycie odpowiednich narzędzi. Najlepiej nie eksperymentować, tylko powierzyć ją profesjonaliście.

Zaprawa stanowi mieszaninę żywicy epoksydowej (wypełniacza) i utwardzacza, niekiedy również piasku kwarcowego. Po połączeniu tych składników, jest około pół godziny na wykorzystanie masy. Potem zacznie twardnieć - czemu towarzyszyć będzie nieznaczny wzrost jej temperatury.

Gdy powierzchnia okładziny jest duża, fugę należy rozrabiać porcjami (dlatego lepiej kupić dwa małe opakowania, niż jedno duże) albo pracować we dwie osoby. W ciągu kilku dni od nałożenia, za pomocą acetonu technicznego, można usuwać jedynie niewielkie zabrudzenia z płytek i narzędzi.

Jeśli natomiast ktoś dysponuje dużym (5 kg) opakowaniem i chce wykorzystać część materiału, powinien pamiętać o zachowaniu pierwotnych proporcji składników (utwardzacz i wypełniacz).
Napisano
Cytat

A czy łatwo się wykonuje spoiny epoksydowe?


Największa trudność to chyba polega na doczyszczeniu tego cholerstwa i trzeba się narobić ile wlezie i jeszcze trochę.
Jakieś małe powierzchnie i coś w rodzaju mozaiki, można samemu próbować, ale coś większego i duże płyty - nie radzę.
Napisano
Cytat

A czy łatwo się wykonuje spoiny epoksydowe?
SŁyszałem, że powinien robić to profesjonalista... hmm...
Robił to ktoś samodzielnie???


Jjak ma sie jako takie pojęcie to żadna filozofia. Abyś tylko przestrzegał zaleceń producenta przy rozrabianiu i kładzeniu fugi.
Jeżeli chodzi o zabrudzenia to ciepła woda i zmywasz do zera, czekając kilka dni to tylko szlifierka kątowa usunie fugę z niepożądanych miejsc.
Musisz tez zaopatrzyć się w odpowiednie narzędzia, bo bez tego nie ujedziesz.
Co do wielkości opakowań to innych nie widziałem jak 3 kg i 5 kg.
Co do rozrobienia fugi to należy tyle rozrobić aby w ciągu 0,5 kg po rozrobieniu (im cieplejsze otoczenie tym fuga utrzymuje dłużej swoją plastyczność) ją zużyć, nie ma sensu rozrabiać całej zawartości wiaderka.
Fugę epoksydową wciskasz w szczelinę przy większych płytkach, przy mozaice rozciągasz po całości.
Napisano (edytowany)
Do wykonania fug epoksydowych potrzebna jest twarda gumowa paca. W miejscach trudno dostępnych przyda się natomiast silikonowa szpachelka.

Do zmywania ciepłą wodą gotowej okładziny, potrzebna jest twarda gąbka z włókniny.
Do ostatecznego wyprofilowania fug posłuży gąbka wiskozowa.

Przy pracach tego typu gąbki szybko się zużywają, dlatego należy mieć zapas. Podczas zbierania nadmiaru zaprawy wykorzystuje się również stare bawełniane t-shirty. Edytowano przez Budujemy Dom - otoczenie domu (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Przy pracach tego typu gąbki szybko się zużywają, dlatego należy mieć zapas.


Nie tyle co się zużywają co z powodu składników fugi epoksydowej gąbki się sklejają, pomimo że dobrze się je wypłucze w ciepłej wodzie to za kilka dni można je tylko wyrzucić.
Jeżeli kładzie się fugę z dnia na dzień to jedna gąbka wytrzyma.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...