Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
Witam, dostaliśmy poradę, aby dla komfortu dziecka zastosować w pokoju farby z jak najmniejszą zawartością chemii. Jakie produkty się sprawdzą? Bo wiem już, że lateksy i akryle odpadają...
Napisano
Do pokojów dzieci - szczególnie, gdy są alergikami - należy wybierać farby hipoalergiczne, które nie powodują podrażnień, nie zawierają substancji uczulających, są przyjazne dla alergików. Farba powinna zawierać jak najmniej lotnych związków organicznych (LZO lub VOC - od ang. volatile organic compounds). W Polsce od 2010 r. obowiązują jasne przepisy unijne, regulujące dopuszczalne stężenie LZO - dlatego wszystkie farby, które możemy dziś kupić, mają słabszy zapach niż te, które znamy sprzed lat. Wiele produktów ma znacznie niższą zawartość LZO niż dopuszczona przez przepisy - są nawet takie, w których szkodliwe substancje nie występują.

Informacji na temat zawartości LZO należy szukać na opakowaniu farby lub u jej producenta. Warto wybierać produkty oznaczone następującymi symbolami: Eco Label, Błękitny Anioł, znak Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.
Napisano
Cytat

Do pokojów dzieci - szczególnie, gdy są alergikami - należy wybierać farby hipoalergiczne, które nie powodują podrażnień, nie zawierają substancji uczulających, są przyjazne dla alergików. Farba powinna zawierać jak najmniej lotnych związków organicznych (LZO lub VOC ? od ang. volatile organic compounds). W Polsce od 2010 r. obowiązują jasne przepisy unijne, regulujące dopuszczalne stężenie LZO ? dlatego wszystkie farby, które możemy dziś kupić, mają słabszy zapach niż te, które znamy sprzed lat. Wiele produktów ma znacznie niższą zawartość LZO niż dopuszczona przez przepisy ? są nawet takie, w których szkodliwe substancje nie występują.

Informacji na temat zawartości LZO należy szukać na opakowaniu farby lub u jej producenta. Warto wybierać produkty oznaczone następującymi symbolami: Eco Label, Błękitny Anioł, znak Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.



Dziękuję. Podobno samo bielenie ścian wapnem jest przyjazne.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Szanowna Pani,

farby lateksowe lub akrylowe również mogą być przyjazne dzieciom i osobom szczególnie wrażliwym – istotne są ich parametry i posiadane certyfikaty. Do pomalowania pokoju dziecięcego można wykorzystać hipoalergiczną emulsję akrylową Śnieżka Eko: http://www.sniezka.pl/produkty/farby-wewne...pis/sniezka-eko Nie powoduje ona podrażnień, jest przyjazna dla alergików oraz osób szczególnie wrażliwych, co potwierdziły badania wykonane przez Zakład Alergologii Klinicznej i Środowiskowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Śnieżka Eko jest dostępna w kolorze białym i nie jest odporna na szorowanie. Ściany w pokoju dziecka narażone są na zabrudzenia, dlatego jeśli zależy nam, aby łatwo utrzymać je w czystości, dobrym rozwiązaniem jest użycie farby Śnieżka Satynowa: http://www.sniezkasatynowa.pl/o-produkcie Posiada ona certyfikat Ecolabel potwierdzający, że produkt jest bezpieczny dla zdrowia, przyjazny dla środowiska i spełnia najwyższe standardy jakości.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Farba do pokoju dzieci nie może zawierać rozpuszczalnika. Ważne jest też, zeby nie wydzielała zbytnio zapachu, bo dzieci mają bardziej wyczulony węch niż dorosli.
Na opakowaniu wyczytajmy czy farba jest wodorozdzieńczalna i dyspersyjna (emulsyjna - umożliwia oddychania scian), i czy ma atesty

Ja mysle ze fragment pokoju można pomalować farbą tablicową - będzie frajda dla dziecka.
Napisano
Apropo farb tablicowych i magnetycznych - mozna nakladac jedną na drugą? wydaje mi sie ze tak, ale chcialabym sie upewnic, czy w praktyce to sie sprawdza.
Czy ta magnetyczna pod tablicową nie traci swoich wlasciwosci przyciagajacych?
Napisano
Możemy łączyć farbę tablicową z magnetyczną – wtedy ściana nie dość, że pełni funkcję tablicy kredowej, to jeszcze przyciąga magnesy. W pierwszej kolejności powierzchnię maluje się 2-3 warstwami farby magnetycznej. Potem farba tablicowa - 2 warstwy. Farby tablicowej nie można aplikować grubo - żeby nie zmniejszyć efektu przyciągania - najlepiej użyć wałka o długości włosia ok. 8 mm.
Napisano
Ja mogę polecić tę Śnieżkę Eko, dużo mniej śmierdzi po samym malowaniu i zdaje się, że jak wyżej napisano nadaje się dla alergików. Ogólnie chemia jest teraz coraz mniej inwazyjna w zdrowie, niemniej trzeba też zadbać o właściwe malowanie, no i polecałbym zagruntowanie ściany przed malowaniem.
  • 1 rok temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Ja malowałem pokój dzieci farbą ceramiczną marki Sempre. Na razie sprawdza się świetnie, wiele razy musieliśmy od tego czasu z żoną zmywać plamy z zabrudzeń i nigdy nie zostawały po nich żadne ślady. Wiem też, że farba ma wszystkie atesty i jest zupełnie bezpieczna. Polecam z czystym sumieniem

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

W zasadzie każda marka oraz producent farb, posiada w swojej ofercie farby hipoalergiczne z jak najmniejszą zawartością chemii bezpieczne dla dziecka, wystarczy tylko poszukać i zorientować się w cenie.

Napisano

Szanowni Państwo,

rzeczywiście, nowa farba MAGNAT SYPIALNIA POKÓJ DZIECKA to produkt, którym można z powodzeniem pomalować pokój dziecięcy. Innowacyjna receptura farby zapewnia redukcję poziomu formaldehydu (nawet o 98%*) mogącego występować w powietrzu wewnątrz pomieszczeń. 

MAGNAT SYPIALNIA POKÓJ DZIECKA charakteryzuje się ponadprzeciętną odpornością na szorowanie i wielokrotne zmywanie, co sprawia, że uzyskane powłoki nie absorbują zabrudzeń i „trudnych plam” oraz są odporne na dezynfektanty. Cząsteczki srebra zawarte w farbie chronią powstałą powłokę przed rozwojem bakterii, a dodatkowe składniki zabezpieczają ją przed rozwojem grzybów i pleśni. Antystatyczne właściwości powłoki farby powodują mniejsze przyleganie kurzu do powierzchni, co w połączeniu z hipoalergiczną formułą sprawia, że farba MAGNAT SYPIALNIA POKÓJ DZIECKA jest bezpieczna dla dzieci i osób ze skłonnościami do alergii.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

A możesz przybliżyć jakie są koszty zakupu takiej farby? Pytam z ciekawości, bo akurat opinie co do jej skuteczności lub też samego składu są bardzo dobre, więc uważam ze warto spróbować i to nie tylko w pokoju dziecka.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Szlifować czy nie szlifować? To pytanie pojawia się regularnie u właścicieli drewnianych podłóg, którzy planują ich odświeżenie olejem. Prawda jest taka: wszystko zależy od stanu powierzchni.  Kiedy szlifowanie jest konieczne? Gdy warstwa starego wykończenia (np. lakier) całkowicie zamknęła pory drewna. Gdy podłoga ma głębokie zarysowania, przebarwienia lub ślady po wodzie. Gdy chcemy zmienić kolor wykończenia na zupełnie inny.  Kiedy można sobie darować szlifowanie? Gdy podłoga była wcześniej olejowana Osmo i po prostu wymaga odświeżenia. Gdy powierzchnia nie ma poważnych uszkodzeń, tylko straciła blask. W takim przypadku wystarczy dobrze umyć podłogę preparatem Osmo 8019 ( środek do intensywnego mycia ) i nanieść cienką warstwę Osmo Wosk Twardy Olejny lub Osmo Środek do regeneracji.  Wskazówka eksperta: Zawsze warto zrobić próbę w mało widocznym miejscu – czasem wystarczy minimalna interwencja, by drewno znowu wyglądało świetnie! Masz pytania? A może szukasz konkretnego produktu do swojej podłogi? Pisz śmiało w komentarzach, chętnie pomożemy dobrać najlepsze rozwiązanie!
    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...