Skocz do zawartości

Drzwi do kabiny prysznicowej


Fidel

Recommended Posts

Napisano
Witam,

Kilka dni temu szyba w jednej z dwóch części drzwi przesuwnych (półokrągłych) w kabinie prysznicowej eksplodowała i aktualnie mamy w tym miejscu dziurę. Zastanawiam się z jakiego materiału byłoby najtaniej a jednocześnie skutecznie na jakiś czas takie drzwi zrobić.. Szyba w drugiej części drzwi ma wymiary 182cm na 38cm po łuku.

Ogólnie konstrukcja drzwi, które się ostały jest banalna.. szyba, uszczelki i mocowania do kółek..

Szukałem takich drzwi ale dokupienie ich graniczy z cudem - cała kabina jest droga a prawdopodobnie nie pomieszkam już tutaj zbyt długo.

Chodzi o to aby było szczelnie i żeby się grzyb/pleśń nie pojawiła. Jedyne co bym chciał pominąć to jakaś "kotara" bo to nawet nowe wygląda obleśnie.

Pozdrawiam serdecznie
Mateusz
Napisano


Też myślałem o pleksie. Pytanie tylko czy sama pleksa jak będzie po niej tyle wody spływało, szybko również nie ulegnie zniszczeniu lub zagrzybieniu lub czymkolwiek nieciekawym? Ewentualnie czym taką plekse pokryć - czytałem coś o foli w płynie/sprayu ale nigdy tego nie używałem icon_smile.gif
Napisano
Z "pleksy" są wytwarzane różne daszki, ekrany akustyczne, okna samolotów, pojazdów, łodzi podwodnych .... a także kabiny prysznicowe.

Więc nie wydaje mi się by była potrzeba ją czymś traktować
Napisano
Jak zaczniesz kombinować z docięciem, wygięciem i znalezieniem jakiejś folii i jej naklejeniem, to absolutnie jestem przekonany, że szybciej i taniej będzie w jakimś markecie kupić w promocji całą kabinę i ją zamontować...
Jeśli mieszkanie wynajmujesz to i tak musisz się rozliczyć z gospodarzem.
Napisano
  Cytat

Też myślałem o pleksie. Pytanie tylko czy sama pleksa jak będzie po niej tyle wody spływało, szybko również nie ulegnie zniszczeniu lub zagrzybieniu lub czymkolwiek nieciekawym? Ewentualnie czym taką plekse pokryć - czytałem coś o foli w płynie/sprayu ale nigdy tego nie używałem icon_smile.gif

Rozwiń  

Kolego, daj se spokój z pleksą. Szkoda kasy na nią i Twojej roboty przy niej.
Wywal druga połówkę, kup jakąś lepszą gatunkowo kotarę, będzie to miało jakiś wygląd a nie taka proteza z pleksa z jednej strony a z drugiej drzwi oryginalne.
A jeżeli już tak bardzo chcesz mieć drzwi rozsuwane to byle jakie (chińszczyzna) nie kosztują majątku a będzie to jakoś wyglądać. Polecam Ci chińszczyznę bo piszesz, że nie chcesz w tym mieszkaniu długo zabawić.
Może te Ci podpasują i wcale majątku nie kosztują.
http://allegro.pl/drzwi-do-kabiny-prysznic...5786785721.html
Napisano
mhtyl nie kazał kupić TYCH konkretnie drzwi tylko pokazuje gdzie i jak można szukać pojedynczych drzwi a autor na pewno jest na tyle inteligentny, że potrafi pójść w tym kierunku i wybrać sobie to co mu jest potrzebne.
Napisano
  Cytat

Jak zawsze nie siła argumentu, tylko argument siły się liczy icon_lol.gif

Rozwiń  

W Twoim przypadku głupoty i niewiedzy.
Znowu mam cię uświadomić?
Autor potrzebuje drzwi 182 cm te co podałem maja 181,5 cm zajebista różnica 0,5 cm prawda, ale kumaty człowiek wie, że te 0,5 cm można spokojnie zgubić, to żaden problem.
Autor potrzebuje drzwi po łuku 38 cm te co ja podałem mają 77,5 cm czyli autorowi jest potrzebna połówka a dzieląc 77,5 cm na 2 to ile mamy? 38,75 cm biorąc ewentualny błąd w obliczeniu autora drzwi powinny zmieścić się bez problemu z tym, że zamiast podwójnych będzie miał pojedyncze (jeżeli zdecyduje się nic przy nich nie robić) a jeżeli je rozetnie to będzie miał podwójne. Co do rozcinania to po pierwsze nie wiadomo z jakiego one są materiału a po drugie idealnie równiutko metodą domową ich nie przetnie.
Za pleksę którą Ty poleciłaś zapłaci o wiele więcej a efekt będzie mizerny.


  Cytat

mhtyl nie kazał kupić TYCH konkretnie drzwi tylko pokazuje gdzie i jak można szukać pojedynczych drzwi a autor na pewno jest na tyle inteligentny, że potrafi pójść w tym kierunku i wybrać sobie to co mu jest potrzebne.

Rozwiń  

Tylko ,że jej trzeba łopatologicznie wytłumaczyć bo kobita stara się ale nie wychodzi icon_biggrin.gif
Odczytałeś moje intencje prawie w 100% icon_biggrin.gif
Napisano
  Cytat

Z "pleksy" są wytwarzane różne daszki, ekrany akustyczne, okna samolotów, pojazdów, łodzi podwodnych .... a także kabiny prysznicowe.

Więc nie wydaje mi się by była potrzeba ją czymś traktować

Rozwiń  

podobno to torpeda pierdolła w Kursku bo paliwo w niej ożenili, a to ..uj - plekse wsadzili; tupiąc nóżętami czekam na wyjaśnienie fikołka TU 154M nr 101 ...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...