Skocz do zawartości

Preparat do oczyszczalni


Recommended Posts

Napisano
Właśnie kończy mi się pierwsze opakowanie preparatu do oczyszczalni BIOSANIT i zastanawiam się co teraz kupić.
Zastanawiam się, ponieważ z dotychczasowego nie jestem w pełni zadowolony.
Jeśli chodzi o oczyszczanie ścieków to jest OK, ale niestety z oczyszczalni strasznie śmierdzi.
Napiszcie czego używacie i jak wam się sprawuję.
Czy macie problemy z nieprzyjemnym zapachem z oczyszczalni.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)
Cytat

A co myślicie o preparacie SEPTIFOS?
Używa ktoś z was takiego?



Kupiłem SEPTIFOS i użytkuję go od prawie miesiąca.
Jeśli chodzi o nieprzyjemny zapach z oczyszczalni to jest troszkę lepiej, ale dzisiaj zauważyłem że woda w oczyszczalni jest strasznie mętna i tak jakby pływały w niej drobniutkie paprochy.
Czy zmiana preparatu do oczyszczalni może mieć jakiś negatywny wpływ na jej funkcjonowanie?
Czy można przedawkować bakterie?
Czy jeżeli jest ona przewidziana na 4 osobową rodzinę a nas jest na razie dwoje to może ona źle funkcjonować?

Napiszcie jakich bakterii używacie w swoich oczyszczalniach i jak się sprawują.

Używa ktoś do przydomowej oczyszczalni tabletek BIOEXPERT??? Edytowano przez jarson (zobacz historię edycji)
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

A co myślicie o preparacie SEPTIFOS?
Używa ktoś z was takiego?


u mnie nie zdawał egzaminu, dalej śmierdziało :/ polecacie jakies inne, bo zapachowy problem nie znika... chyba, że nie da się tego pozbyć i tak ma po prostu być?

Cytat

Na szczęście moja oczyszczalnia dodatkowych bakterii nie potrzebuje icon_biggrin.gif jeden problem z głowy mniej icon_smile.gif


są w ogóle takie oczyszczalnie? jak z zapachem?
Napisano
Cytat

Na szczęście moja oczyszczalnia dodatkowych bakterii nie potrzebuje icon_biggrin.gif jeden problem z głowy mniej icon_smile.gif


Tak, u Ciebie fiołkami pachnie icon_confused.gif
Napisano
Cytat

Tak, u Ciebie fiołkami pachnie icon_confused.gif


fijołkami to może nie, ale zadowolony jestem, ze zapachy nie są dokuczliwe. Nawet przy otwartej klapie nie ma przykrych aromatow icon_smile.gif
Napisano
Ja odkąd kupiłem BIOEXPERTa też nie narzekam na brzydkie zapachy.
Wczoraj stojąc przy otwartej klapie nie czułem nic.
Tabletki stosuję dokładnie od dwóch tygodni.
Napisano
Cytat

fijołkami to może nie, ale zadowolony jestem, ze zapachy nie są dokuczliwe. Nawet przy otwartej klapie nie ma przykrych aromatow icon_smile.gif


a co to za oczyszczalnia?

Cytat

Ja odkąd kupiłem BIOEXPERTa też nie narzekam na brzydkie zapachy.
Wczoraj stojąc przy otwartej klapie nie czułem nic.
Tabletki stosuję dokładnie od dwóch tygodni.


też masz drenazowke, czy to inny 'wynalazek'?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...