Skocz do zawartości

Nietypowy wymiar drzwi


Recommended Posts

Napisano
Witam,
mam pewien problem i liczę na to, że ktoś poratuje. Otóż mieszkam w domu, który ma już swoje lata (stare budownictwo). Jesteśmy z mężem zmuszeni wymienić drzwi do piwnicy gdyż są już w bardzo złym stanie. Problem polega na tym, że mają niestandardowy wymiar, a dokładniej wysokość (175 cm). Szukamy jakiejś firmy, która zajmuje się robieniem drzwi o nietypowych wymiarach no i oczywiście w miarę przystępnej cenie (chociaż domyślam się, że tanie to nie będzie niestety...). Orientuje się ktoś w tym temacie?
Pozdrawiam.
Napisano
A może kupcie drzwi pasujące szerokością, a na wysokości przytnijcie? Nawet doliczając do drzwi koszt najtańszej wyżynarki chyba będzie taniej niż zamawianie drzwi na wymiar.
Napisano (edytowany)
Cytat

Witam,
mam pewien problem i liczę na to, że ktoś poratuje. Otóż mieszkam w domu, który ma już swoje lata (stare budownictwo). Jesteśmy z mężem zmuszeni wymienić drzwi do piwnicy gdyż są już w bardzo złym stanie. Problem polega na tym, że mają niestandardowy wymiar, a dokładniej wysokość (175 cm). Szukamy jakiejś firmy, która zajmuje się robieniem drzwi o nietypowych wymiarach no i oczywiście w miarę przystępnej cenie (chociaż domyślam się, że tanie to nie będzie niestety...). Orientuje się ktoś w tym temacie?
Pozdrawiam.


Jeżeli jest wejście w nie widocznym miejscu to zrobicie je sami. Trzeba kupić kilka desek sosnowych i zbić samemu drzwi.
Coś na wzór jak na fotkach poniżej.

Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Napisano
Ja widzę dwie opcje. Tak jak już wspomniał ktoś wcześniej - kupić gotowe i przyciąć. No a jeśli nie chcesz się tym bawić to faktycznie kup drzwi robione na wymiar. Ja miałam podobną sytuację, tyle że chcieliśmy z mężem stalowe drzwi z ociepleniem w środku. Cena spoko, a dodatkowy plus, że wszystko załatwiliśmy przez Internet bo firma zlokalizowana spory kawałek od nas i nie opłacało się nam jechać taki kawał drogi (tutaj dodam, że dowóz w fajnej cenie co było dla nas sporym zaskoczeniem).
Napisano
Cytat

A może kupcie drzwi pasujące szerokością, a na wysokości przytnijcie? Nawet doliczając do drzwi koszt najtańszej wyżynarki chyba będzie taniej niż zamawianie drzwi na wymiar.


To pozornie najłatwiejsza droga.
A dlatego, że przy wysokości 175cm najprawdopodobniej trzeba będzie obciąć skrzydło aż po dolny zawias.
Kolejna sprawa - wyobraź sobie drzwi z klamką o 30cm nizej niż to zwykle masz..

Dlatego trzeba pytać w punktach z drzwiami - jest pare firm które to zrobią.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
A może jakieś marketówki bezfelcowe? Wtedy można obciąć i z góry i z dołu. Przesuwasz zawiasy i gotowe?
Stolarz od biedy urżnie takie drzwi za kilka złotych, wiertarkę raczej każdy ma aby przesunąć zawiasy. Nic skomplikowanego. Oczywiście można też zamówić drzwi na wymiar i mieć problem z głowy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam wszystkich, z moim dziadkiem bierzemy się za remont domu z lat 1948, dziadek pomagał przy budowie domu, powierzchnia domu to około 120m2 Fundamenty z tego co nam wiadomo prawdopodobnie są betonowe a jeśli nie betonowe to beton pomieszany z różnymi domieszkami kruszywa jak to bywało na tamte czasy, fundamenty są odizolowane prawdopodobnie papą ( nie było nigdy problemu z pleśnią czy wilgocią) dom jest z piwnicą która biegnie pod trzema pomieszczeniami na parterze dwa pomieszczenia na wprost przy wejściu do piwnicy i jedno na lewo ( zejście do piwnicy jest w domu. Na podstawie parteru są betonoowe belki i od dołu z piwnicy widać jakieś metalowe części przebiegające przez całe długości piwnicy dość grube. Podłoga na parterze jest z desek i jako ocieplenie są wrzucone trociny i na to położone prawdopodobnie panele. Na piętrze (piętro było użytkowe od początku powstania domu) strop był z belek drewnianych a podłoga z desek, pod deskami było jakieś wypełnienie ( wyglądało to trochę jak ususzona słoma związana z jakimś giętkim drutem który można wyginać w palcach) w dalszej kolejności oczywiście ściany na górze, wszystko zrobione na pomieszczenia użytkowe. Mury domu są wykonane z jakiegoś białego kruszywa, miejscami z cegieł itd, ale głównie to białe kruszywo ( dziadek mówił że to po prostu biały kamień najpopularniejszy i najtańszy w tamtym okresie) to wszystko jest połączone ze sobą na zaprawie wapienno żwirowej z bardzo małą domieszką cementu, dom na pewno nie ma zbrojenia, 20-30 lat temu góra domu została całkowicie wyrównana trochę pustakami a trochę cegłami i tak dom stał praktycznie do teraz. Aktualnie dziadek zerwał cały drewniany strop i wyburzył praktycznie wszystko na górze, na połowie dawnego stropu został położony strop teriva (całość stropu to 28 belek od 4,80 - 5,40m i około 490 pustaków z keramzytu) mury zostały, wszystko dzieje się pod dachem, mury w miejscach belek zostały całkowicie skute żeby belki siedziały w całości na ścianie, mury same w sobie mają od 30-40 cm grubości, na parterze prawdopodobnie spokojnie 40 cm im bardziej w górę przy dachu tym może być mniej. Mamy w planach wkłuc się w ściany i dać zbrojeniie wieńcowe, ale zbrojenie nie będzie szło od parteru tylko od stropu który aktualnie kładziemy na górę żeby związać wszystko razem ze sobą ( ściany w miejscu zbrojenia nie będą skuwane na wylot tylko częściowo. Moje pytanie jest następujące, ostatnio naszła mnie rozkmina po założeniu połowy stropu, co jeśli mury nie wytrzymają? Dziadek mówi, że spokojnie ten mnie jeszcze przeżyje, co do fundamentów mówi, że jest pewny, ale chciałbym zasięgnąć opinii. Dodałem jakieś tam załączniki które miałem w telefonie, nie wiem czy to pomoże. received_-885501225.mp4
    • Jak wyżej  -ale. Ale,  dodaję podziękowania za  serdeczność i cierpliwość   .        
    • To i ja dziękuję za to, że jak zawsze było pięknie- uwielbiam te spotkania. Za niecały rok plizzzzzzz w czerwcu Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    • a Michał stojąc przy grillu o mało nie zamarzł... szacun dla Michała, nie grilla...
    • My również ślicznie dziękujemy wszystkim za spotkanie i Michałowi za organizację 🙂 Fajnie było zobaczyć, pogadać o po prostu pobyć ❤️ Do zobaczenia w przyszłym roku 😘
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...