Skocz do zawartości

Z czego budować dom? Czy podłogówka jest dobra dla psa?


maquis

Recommended Posts

Napisano
Tak.
O czwarty stan skupienia wody.
Fajna jest zabawa z nim.
Na razie musiałem sobie nowy dekielek sprawić do elektrolizera, bo stary gdzieś się zawieruszył w warsztacie.
Dość głośno się zawieruszał...
icon_lol.gif
Reszta idzie planowo, jak się człowiek pilnuje i na nieuwagę nie pozwala...
icon_lol.gif

Adam M.
Napisano (edytowany)
Cegła pełna i kamień polny to ptasich ambicji nie posiada.
Szyby całe...

Testy robi się na małych ilościach...
icon_lol.gif

Nieuwaga....
Odwróciłem z pośpiechu pierścień olejowy w generatorze.
Po odpaleniu postawiłem zasłonę dymną w firmie w 15 sekund.
NAJWYŻSZEJ KLASY!!!
Już poprawione...
icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Adam M.

http://aleegrospecial.pl.tl/AUTO-NA-WODE.htm

Coś w tym stylu...

Adam M. Edytowano przez adam_mk (zobacz historię edycji)
Napisano
Ano tak.
Wynalazek znajomi testowali, ale w samochodzie i rewelacji w sensie oszczędności nie zauważyli, ale to inna para kaloszy.
Dlatego nie pomyślałem o tym w w kontekście autonomii.
Napisano
Bo do samochodów to ludziska nogami to wstawiają...
icon_lol.gif
Ci co umieją nie chwalą się jak...
Nigdzie nie ma do tego podzespołów. Wszystko trzeba samemu wyrzeźbić...

Adam M.
Napisano (edytowany)
Krótka rekapitulacja podpowiedzi:
Dom zwarty
płyta fundamentowa
stropy mineralne ;)
ściany z Silki z grubą izolacją
kondygnacje pełne
dach kopertowy
ogrzewanie podłogowe
wentylacja mechaniczna
pompa ciepła plus GWC

ewentualnie kominek, ale bardzo ewentualnie...

inne ciekawe pomysły(siłownia autonomiczna?)

Przeczytawszy raz jeszcze, nasunęły mi się dodatkowe pytania.
Czy lepszy dom mniejszy w poziomie za to z piętrem czy nieco rozleglejszy parterowy. (pewnie pierwsze rozwiązanie?)
Czy może być na dachu taras czy to głupi pomysł?
A może dach płaski?
Znalazłem coś tam o płycie grzewczej, czy to lepsze rozwiązanie czy gorsze niż tradycyjna płyta?
Jak duże pomieszczenie na siłownię? Skoro ma wejść tam 6 czy 8 tysięcy litrów na bufor... Edytowano przez maquis (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

czas zmiwnić temat tego postu. icon_smile.gif


A ja proponuję aby zacząć od poprawnej pisowni.
Napisano
Cytat

Krótka rekapitulacja podpowiedzi:
Dom zwarty
płyta fundamentowa
stropy mineralne ;)
ściany z Silki z grubą izolacją
kondygnacje pełne
dach kopertowy
ogrzewanie podłogowe
wentylacja mechaniczna
pompa ciepła plus GWC

ewentualnie kominek, ale bardzo ewentualnie...

inne ciekawe pomysły(siłownia autonomiczna?)

Przeczytawszy raz jeszcze, nasunęły mi się dodatkowe pytania.
Czy lepszy dom mniejszy w poziomie za to z piętrem czy nieco rozleglejszy parterowy. (pewnie pierwsze rozwiązanie?)
Czy może być na dachu taras czy to głupi pomysł?
A może dach płaski?
Znalazłem coś tam o płycie grzewczej, czy to lepsze rozwiązanie czy gorsze niż tradycyjna płyta?
Jak duże pomieszczenie na siłownię? Skoro ma wejść tam 6 czy 8 tysięcy litrów na bufor...



ustal z czego chcesz ten dom budować , oblicz OCZ i dopiero dobieraj ogrzewanie w nim
Napisano
Cytat

ustal z czego chcesz ten dom budować , oblicz OCZ i dopiero dobieraj ogrzewanie w nim



icon_eek.gif a co ma wspólnego dobór ogrzewania do OZC ?

Ps. Chyba icon_eek.gif zostanie mi na dłużej.
Napisano
Cytat

ustal z czego chcesz ten dom budować , oblicz OCZ i dopiero dobieraj ogrzewanie w nim


Zlituj się, nie chcę Ci dogryzać ale zdanie zaczyna się od dużej a porady jakiej udzielisz w przyszłości to dwa razy przemyśl i trzy razy przyczaj jak go już napiszesz zanim posta puścisz w świat.
OZC!

Cytat

Ps. Chyba icon_eek.gif zostanie mi na dłużej.


Rysiu uważaj obyś tak nie wyglądał icon_biggrin.gif
Napisano
Czy to forum jest dla wybranych? nie można mieć swojego zdania? Ja uwazam, że OZC jest przydatny przy wyborze CO.

Czy to forum jest dla wybranych? nie można mieć swojego zdania? Ja uwazam, że OZC jest przydatny przy wyborze CO.

OOO !! I znów napisałem z bykami. Jaki ja niepoprawny :(

Napisano
OZC to rzeczywiście bardzo przydatne narzędzie, choć niekoniecznie przy wyborze rodzaju ogrzewania (wytwornicy ciepła),
ale OCZ...


... produkuje dobrej klasy zasilacze komputerowe w klasie Bronze i Silver +80 icon_lol.gif
Napisano
Cytat

OZC to rzeczywiście bardzo przydatne narzędzie, choć niekoniecznie przy wyborze rodzaju ogrzewania (wytwornicy ciepła),
ale OCZ...


... produkuje dobrej klasy zasilacze komputerowe w klasie Bronze i Silver +80 icon_lol.gif



Nie ma to jak wspólne kopanie poniżej pasa. Bo zupa (literówka)byla za słona.
OZC daje nam wgląd ile będziemy wydawać na nasze CO w zależonści od zastosowanej technologi ogrzewania, więc jest to przydatna rzecz przy jej wyborze.
Napisano
OZC można sobie wsadzić w ... buty, jak rozważamy solidne wsparcie Naturą.
Solidny MAGAZYN trzeba zrobić na to co pojawia się na chwilkę i w wielkim nadmiarze, na ciepło.
POTEM powolutku je wpuszczać do dobrze ogaconego domu.

Adam M.
Napisano (edytowany)
Zbyt brutalne potraktowałeś OZC - moim zdaniem, oczywista.

OZC jest doskonałym narzędziem "kalkulacyjnym" - pozwala jeszcze na etapie planowania racjonalnie ogacić budynek (przegrody).

Każdy budynek jest indywidualna sprawą - bo w zależności od posadowienia, miejsca, bryły, warunków geologicznych,wymogów (choćby własnego poczucia komfortu), MPZP, itp. wymaga innego i indywidualnego podejścia.

To jak i czym będzie ogrzewany jest sprawą wtórną i w zasadzie OZC na pytanie o opłacalność danego rozwiązania (grzewczego) nie odpowie - ale, jego końcowe wyniki są wręcz niezbędne do takich kalkulacji - co więcej są niezbędnym elementem składowym ŚE, które z kolei określa energochłonność domu i jego "zgodność" z naturą. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

OZC daje nam wgląd ile będziemy wydawać na nasze CO w zależonści od zastosowanej technologi ogrzewania, więc jest to przydatna rzecz przy jej wyborze.



No to oblicz wg. wyników OZC:

- zapotrzebowanie na moc cieplną do ogrzania budynku 4,1kW
- sezonowe zapotrzebowanie na ciepło do ogrzania budynku (bez wentylacji i CWU) 8.100kWh Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano
Ja nie w tym sensie!
OZC jest potrzebne z wielu powodów.
Do budowy systemu grzewczego jest zbędne.
Dobry system grzewczy może "cykać" poszczególnymi watami albo lać strumienie ciepła, jak potrzeba.
System wsparty siłami Natury to taki, jak napisałem.

Adam M.
Napisano (edytowany)
Skoro kwestię OZC mamy wyjaśnioną (przynajmniej dla mnie jest jasna) to mam pytanie odnośnie płyty fundamentowej. A dokładniej jej wersji grzewczej, czy faktycznie (praktycznie-użytkowo) jest tak genialnym wynalazkiem jak niektórzy to opisują? Edytowano przez maquis (zobacz historię edycji)
Napisano
"czy faktycznie (praktycznie-użytkowo) jest tak genialnym wynalazkiem jak niektórzy to opisują? "
MOŻE BYĆ.
Jednak... spieprzyć da się wszystko...
To rozwiązanie wymaga dużej staranności wykonania i dokładnego jego przemyślenia.
Wylewając TAKĄ płytę masz od razu podłogę przygotowaną pod układanie pokrycia.
MUSI być pozioma i gładka, bo kto ją potem będzie szlifował?
Odległość tej płyty od parapetów, progi (wejściowy, drzwi do ogrodu) muszą pozwolić na poprawne zbudowanie reszty.
Tak, żebyś parapetu na wysokości kolan nie uzyskał.
Schody na pięterko - to samo...
Ale...
Jak dobrze zrobione to...
Lejesz płytę a masz:
kanalizę, ogrzewanie, wodę, wejścia/wyjścia instalacji z domu, hydroizolację, termoizolację od gruntu i płytę.
Wszystko w jednym.
Kosztuje, ale policz sumę kosztu wymienionych instalacji robionych "po kolei". Potem porównaj.

Adam M.
Napisano (edytowany)
Zawsze warto trochę pomyśleć...
To przecież nie boli...

Tu NIE MA miejsca na błędy!
To MUSI być wykonane DOBRZE.
Inaczej - będzie tak, jak piszesz.
To jest projektowanie z wyprzedzeniem na 10 kroków do przodu...

CWU w termoizolacji, to samo cyrkulacja...
Ciepłociąg, jak kominek z jakim płaszczem/nasadką.
GWC/przepusty pod GWC. Lub wlot z kolektora PC.
Wszystko w tej płycie...

Adam M. Edytowano przez adam_mk (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
No i dlatego pytam, lepiej zadać 100 (może głupich czasem) pytań przed niż popełnić 1 głupotę w trakcie budowy.
Samo myślenie nie gwarantuje sukcesu gdy przyjmie się nieprawidłowe założenia.
Ja bym chciał mieć "w głowie" dość dokładne założenia projektu zanim będę rozmawiał z projektantem.
O tyle mam chyba łatwiej, iż preferujemy prostotę zamiast barokowej wymyślności. Edytowano przez maquis (zobacz historię edycji)
Napisano
Mawiają, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi...
icon_lol.gif

Podejście słuszne, ale...
Jeszcze Cię czeka spory szok i stres, o czym nie wiesz...
Ta rozmowa z projektantem.
Mnie się wydaje, że to będą rozmowy z wieloma projektantami...

Adam M.
Napisano (edytowany)
Są głupie pytania, są ;)

Oczywiście, że jest jeszcze masa rzeczy, o których będę musiał się douczyć a przynajmniej dowiedzieć.

Na ten moment, rozmowy z projektantem, chciałbym mieć poukładane podstawowe klocki, Waszą podpowiedź w miarę optymalnej technologii budowy domu. Ale, jak to mówią, diabeł tkwi w szczegółach.
Nie chcę jednak (przynajmniej dobrowolnie) być skazanym na dobrą wolę i umiejętności projektanta a potem wykonawcy. Zbyt często słowa "nie da się", "to jest niewykonalne", "tylko tak to można zrobić" itp., tak naprawdę mają maskować niekompetencję projektanta czy wykonawcy. A tak naprawdę oznacza "ja tak nie umiem", "nie chce mi się" czy "inaczej nie umiem".
Ekstrapoluję z innej niż budownictwo, dziedziny usług.
I nie, nie spodziewam się, iż przy Waszej pomocy zostaną Alfą i Omegą budowlanki. Mam tylko nadzieję uniknąć większości problemów i pułapek wynikających z procesu projektowania i budowy własnego domu. Większości i największych mam nadzieję, bo na pewno wszystkich nie uniknę...

Czemu przypuszczasz, iż projektantów będzie wielu?
Ja nie jestem jakoś strasznie wymagającym klientem, oczekuę tylko rzetelnej i profesjonalnej współpracy a nie dyktatu. Fachowości i uczciwości. Edytowano przez maquis (zobacz historię edycji)
Napisano
Dla rozluźnienia (nie mam na myśli zwieraczy icon_rolleyes.gif ):

Cytat

Mawiają, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi...
icon_lol.gif



Po takim stwierdzeniu przez wykładowcę, student politechniki (wrocławskiej?) zapytał:
"czy jak stanę na szynach tramwajowych i rękami złapię za drut zasilający, to pojadę po torowisku ?" icon_mrgreen.gif

Cytat

Czemu przypuszczasz, iż projektantów będzie wielu?



Bo naprawdę kumatych jest niewielu icon_mrgreen.gif
Napisano
"Ja nie jestem jakoś strasznie wymagającym klientem, oczekuę tylko rzetelnej i profesjonalnej współpracy a nie dyktatu. Fachowości i uczciwości."

Jesteś idealistą, marzycielem...
Spoko.
Niedługo będziesz realistą.
Po kilku rozmowach...

Adam M.
Napisano (edytowany)
Nie, nie jestem idealistą.
Mam spore doświadczenie w kontaktach z różnej maści wykonawcami, kontrahentami. Tyle, że nie z budownictwa.
Ale masz rację, w budowlance jest napewno tak samo jak w innych dziedzinach, więc faktycznie jest spore ryzyko, że na jednym się nie skończy. I tu był jednak kawałek idealizmu z mojej strony.
Jednak zazwyczaj osiągam co zamierzam, można mnie jednak przekonać do zmiany, ale rzetelnymi argumentami. I nie polegam tylko na jednej opinii. Zawsze ją skonfrontuję z opinią innego specjalisty.
Nie można mnie przekonać tylko do jednego, nierzetelności. ja działam rzetelnie i uczciwie, tego samego oczekuję od kontrahenta. Raz utraconego zaufania nie można u mnie odbudować. Nie daję drugiej szansy nieuczciwej osobie/firmie.
Tego jednak nie nazwałbym idealizmem a konsekwencją. Edytowano przez maquis (zobacz historię edycji)
Napisano
TY masz sobie wymyślić CO Ci jest potrzebne.
Powinieneś wiedzieć - CZEMU/PO CO Ci to
Powinieneś zastanowić się, czy to, czego potrzebujesz jest wykonalne, jak (tak mniej-więcej, bo szczegóły to wykonawca znać musi) i czy Cię na to stać.
Projektant powinien poskładać to w całość i narysować. Od tego jest.
Tylko...
Nie każdy projektant to potrafi...
Wolą po raz setny sprzedać to, co daaawno temu RAZ narysowali...

Adam M.
Napisano
Ja bym się podpiął z pytaniem odnośnie płyty fundamentowej. Czy nie prościej zamiast zatapiać instalacje w płycie, dać je po wierzchu w szlichcie (poza kanaliami)?
A nawet kanalizację puścić "po wierzchu" wkomponowaną w zewnętrzne ocieplenie? Nie mówię o wariantach południowo europejskich całkiem na zewnątrz, bo klimat nie ten, ale schowane tylko pod/w ocieplenie?
Napisano
Wszystko się da, tylko... po co?
Ładniej, taniej czy szybciej będzie?
Może - technicznie poprawniej?
Bo...
Jak tylko`tak potrafisz to wykonać - zleć komuś i zapłać.
Będzie lepiej.

Adam M.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 2.   Sander Standard Alu (płyta z folią aluminiową): W tym systemie rura grzewcza leży w styropianowym rowku, a na całej powierzchni płyty znajduje się cienka warstwa laminowanej folii aluminiowej. Folia ma za zadanie rozprowadzić ciepło z rury na boki, aby ogrzać powierzchnię między rurami. Jej skuteczność jest jednak ograniczona przez jej grubość – jest bardzo cienka. Działa, ale transfer ciepła z rury do płyty i na jej powierzchnię nie jest idealny.   System z radiatorami (płytami aluminiowymi): W tym rozwiązaniu w rowkach styropianu umieszcza się specjalnie wyprofilowane, znacznie grubsze (ok. 0,5 mm) płyty aluminiowe. Rura jest w nie wciśnięta, co zapewnia niemal idealny, maksymalny styk na dużym fragmencie jej obwodu. Taka płyta działa jak radiator – bardzo skutecznie "wysysa" ciepło z rury i rozprowadza je na swojej dużej powierzchni. Taki system jest w stanie przekazać do wylewki i podłogi trochę więcej ciepła przy tej samej temperaturze zasilania. Jest to rozwiązanie po prostu wydajniejsze.     Trudny temat, chyba nieopłacalne i prawdopodobnie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.   Nie powinien Pan traktować zakupu płyt Sandera jako błędu. To jest standardowy, popularny system, który w ocieplonym budynku sprawdza się dobrze. W Pana przypadku jego niższa (w porównaniu do radiatorów) efektywność jest po prostu brutalnie obnażana przez ogromne zapotrzebowanie budynku na ciepło.   Patrząc na przedstawiony problem z perspektywy ekonomicznej, optymalna strategia działania wydaje się jasna.   Należy zakończyć montaż ogrzewania podłogowego w oparciu o zakupiony system płyt Sander, a w następnej kolejności potraktować priorytetowo termomodernizację budynku. .   Takie podejście przynosi podwójną korzyść: po pierwsze, unika Pan strat finansowych, wykorzystując posiadany materiał. Po drugie, inwestycja w termomodernizację szybko się zwróci dzięki znacznemu ograniczeniu strat ciepła.      
    • 1.   Różnica temperatur (delta T) na poziomie 3°C na belkach rozdzielacza. W teorii, dla ogrzewania podłogowego za optymalną uznaje się deltę w przedziale 5-8°C. Pana wynik jest poniżej tego zakresu i wbrew pozorom, w tej konkretnej sytuacji, nie świadczy to dobrze o pracy instalacji.   Niska różnica temperatur między zasilaniem a powrotem oznacza, że woda przepływająca przez pętlę grzewczą nie zdążyła oddać wystarczająco dużo ciepła do podłogi. Woda wraca na rozdzielacz prawie tak samo ciepła, jak z niego wypłynęła. Może to wynikać z dwóch głównych przyczyn, zbyt szybkiego przepływu czynnika grzewczego oraz podłoga nie była w stanie "odebrać" więcej ciepła.   W Pana przypadku najprawdopodobniej mamy do czynienia z połączeniem obu tych czynników.   System grzewczy "próbuje" wtłoczyć więcej ciepła w podłogę (stąd wysoka temperatura zasilania), ale ta, z powodu dużych strat, nie jest w stanie go zakumulować. Woda krąży więc w obiegu, oddając tylko niewielką część swojej energii, a reszta wraca do kotła.   Proszę spróbować delikatnie zmniejszyć przepływ na rotametrze dla tej  pętli. Należy to robić stopniowo, np. o 0,2-0,4 l/min i odczekać kilka godzin na stabilizację systemu. Celem jest sprawdzenie, czy delta T wzrośnie (np. do 5-7°C). Jeśli tak, oznaczać to będzie, że woda ma więcej czasu na oddanie ciepła. Proszę jednak pamiętać, że w warunkach dużych strat ciepła efektem może być niewielki spadek temperatury.   1.5-metrowy odcinek do pokoju jest cieplejszy, to jest normalne. Na tak krótkim odcinku strata ciepła z  rury PEX jest minimalna. Dopiero na dużej powierzchni w pokoju następuje właściwa wymiana ciepła.   Zasadą, której należy się trzymać, jest utrzymywanie optymalnej różnicy temperatur (ΔT) w przedziale 5-8°C. Jeśli pomieszczenie wciąż pozostaje niedogrzane, jest to jednoznaczny sygnał, że wydajność systemu podłogowego jest zbyt niska, by pokryć straty ciepła generowane przez budynek. W tej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie termomodernizacji (izolacja ścian, wymiana okien), która ograniczy ucieczkę ciepła i sprawi, że istniejący system podłogowy bez problemu poradzi sobie z ogrzaniem budynku.       
    • Przepisy narzucają minimalny przekrój kanału (np. 196 cm², co odpowiada kanałowi 14x14 cm). Nie można więc po prostu zbudować węższego kanału, wentylacyjnego, równoważąc przepływ średnicą.    Poprzez częściowe przymknięcie (zastosowanie dławika) w kanale o zbyt silnym ciągu, zwiększylibyśmy opór w tym kanale. Skutkowałoby to zmniejszeniem ilości przepływającego powietrza i teoretycznie pozwoliłoby na zrównanie jego wydajności z kanałami słabszymi murowanymi.   Mimo że teoria brzmi sensownie, w praktyce stosowanie dławików do  regulacji wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie odradzane i uznawane za błąd w sztuce budowlanej.   Kluczem jest projektowanie zrównoważonego systemu, a nie dokładanie jednego bardziej sprawnego przewodu wentylacyjnego.
    • Zgodnie z polskimi przepisami, zawartymi w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, minimalna długość kanału wentylacji grawitacyjnej, liczona od kratki wentylacyjnej do wylotu ponad dach, powinna wynosić od 2,5 do 3 metrów. Źródła podają również, że dla zapewnienia optymalnej wydajności, wysokość ta powinna wynosić co najmniej 4 metry.   Przepisy dotyczące minimalnej wysokości kominów wentylacyjnych  powstawały w czasach, gdy dominującą technologią były murowane, nieocieplone kominy. Inżynierowie i prawodawcy opierali się na dekadach obserwacji i obliczeń dla tych właśnie, "klasycznych" rozwiązań. Minimalna wysokość została ustalona jako bezpieczny margines, który gwarantował wytworzenie minimalnego, stabilnego ciągu w różnych, także niesprzyjających warunkach:   Należy pamiętać, że wszystkie kanały wentylacyjne w jednym systemie grawitacyjnym powinny mieć zbliżoną długość. Znaczne różnice mogą prowadzić do zakłóceń w działaniu, gdzie dłuższe kanały o silniejszym ciągu mogą "wysysać" powietrze z krótszych, powodując ciąg wsteczny.   Wentylacja grawitacyjna w domu to system naczyń połączonych, potrzebny jest też nawiew świeżego powietrza, żeby można było usunąć zużyte. Zasada równowagi: Aby system działał poprawnie, wszystkie kanały wywiewne powinny mieć zbliżoną siłę ciągu. Zastosowanie jednego, bardzo sprawnego (ocieplonego, z mniejszymi oporami przepływu) kanału w systemie z innymi, (murowanymi) mniej sprawnymi, może pogorszyć działanie w tej części  wentylacji! Przepisy nie nadążają za technologią: Prawo budowlane często jest aktualizowane wolniej, niż rozwija się technologia. Minimalna wysokość pozostaje w przepisach jako uniwersalna, bezpieczna wartość gwarantująca działanie systemu w każdych warunkach, niezależnie od użytej technologii.  Ocieplony kanał jest sprawniejszy, ale przepisy pozostają konserwatywne. Co więcej, jego wysoka sprawność, jeśli nie będzie  zrównoważona w całym systemie, może prowadzić do problemów z działaniem wentylacji.
    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...