Skocz do zawartości

Zmiękczacz wody - domowy sposób na uzdatnianie wody


Recommended Posts

Napisano

Nie zawsze jesteśmy zadowoleni z jakości wody. Powodem – oprócz np. nieprzyjemnego zapachu chloru – jest bardzo często kamień, osadzający się np. w urządzeniach AGD. Właściciele domów z własnymi studniami nierzadko borykają się z wodą o wysokiej zawartości związków żelaza i manganu. Jak uniknąć tego typu problemów?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/18332-zmiekczacz-wody-domowy-sposob-na-uzdatnianie-wody

Gość Jerzy Knapp
Napisano
Nie zgadzam się, że nie można kupować filtrów uzdatniających wodę samodzielnie. Jeżeli wyniki analizy wody wskazują tylko nadmiar wapnia i magnezu (jony twardości), to czemu mamy wydawać dodatkową kasę na wizyty hydraulika lub sprzedawcy?

Tym bardziej, że produkty zakupione przez internet są najczęściej tańsze niż te same kupowane stacjonarnie. Weźmy pod uwagę zmiękczacz którego widziałem w znanym sklepie budowlanym kilka stówek drożej.

Chyba lepiej zostawić sobie kilka złotych w kieszeni niż narażać się na dodatkowe koszta.

Jeżeli ktoś boi się, że nie da rady podłączyć zmiękczacza to dopiero wtedy może wezwać specjalistę. Ale wierzcie mi, podłączenie zmiękczacza wody to żaden problem. Mi udało się zrobić to samemu i wcale nie oznacza to, że jestem złotą rączką.
  • 4 tygodnie temu...
Gość Marcin Wroński
Napisano
Również należę do osób, które zakupiły zmiękczacz wody bez wizyty hydraulika. Po przeczytaniu w internecie tony opinii na temat zmiękczacza wody zakupiłem takowy sprzęt i nawet udało mi się go samemu zainstalować przy pomocy instrukcji obsługi. Ile czasu? W sumie prawie 2 godziny, ale ja nie jestem specjalistą od zmiękczaczy, więc pewnie dlatego aż tyle czasu zeszło. Polecam wszystkim samodzielny zakup zamiast słuchania hydraulików, którzy często mają swój biznes w polecaniu konkretnych rozwiązań.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
A jest sens uzdatniać wodę w całym domu? Rozumiem tę do picia i jedzenia, ale taką do mycia czy kibla? Czy to aby jest konieczne? Jasne, rozumiem, że pralka mi będzie zachodzić kamieniem, ale z tym można sobie radzić innymi sposobami... Wydaje mi się, że to zbędny wydatek.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Ja zamówiłem Instalatora do montażu zmiękczacza i jak potem się przekonałem niepotrzebnie.Nie ma żadnej filozofii i zamontuje go każdy kto ma podstawowe pojęcie o hydraulice.Jeśli potrafisz zamontować filtr do wody to zamontujesz też zmiękczacz.Przed podjęciem decyzji o zakupie TRZEBA pamiętać,że zmiękczacz musi mieć podłączony odpływ do kanalizacji-pamiętać o tym trzeba przy wyborze miejsca dla urządzenia.

Myślę,że decyzję o montażu zmiękczacza można podjąć na podstawie opinii przyszłych sąsiadów na temat wody w okolicy.Jeśli jest słabej jakości to urządzenie warto założyć już przed napełnieniem instalacji C.O. Główna zaleta zmiękczacza to ochrona wszystkich urządzeń domowych mających styczność z wodą od czajnika przez zmywarkę,pralkę piec CO,wylewki w kranach i co najważniejsze prysznic lub wannę z hydromasażem-te sa szczególnie wrażliwe na twardą wodę i moim zdaniem nie powinny być używane bez zmiękczacza.Używam urządzenia już 2 lata i jestem zadowolony.Nie zmieniam jednak dawkowania chemii do pralki i zmywarki (oczywiście nie dodaję zmiękczaczy i soli).Przesadą są opinie że nie ma zacieków na kabinie - są ale być może nie tak intensywne.Liczyć trzeba też się ze zużyciem soli przez zmiękczacz (ok 15kg/miesiąc) tak więc zamiast chemii zmiękczającej do zmywarki i pralki musimy regularnie uzupełniać w zmiękczaczu sól.
  • 4 miesiące temu...
Gość gosc5677
Napisano
Dobry artykuł, sam jestem zwolennikiem uzdatnia czy wody. Posiadam model domowy i sprawdza się świetnie.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Miękka woda ma kilka zalet opisanych w artykule ale ma również wiele wad.

Pozbawiona jest minerałów takich jak wapń i magnez które konieczne są do prawidłowego funkcjonowania organizmów.

Powoduje przyspieszoną korozję instalacji oraz wpływa na elementy wykonane z miedzi(rury)i jej stopów (zawory, krany itd.)wymywając jony miedzi i innych metali stopowych.

Płukanie złoża w zmiękczaczach (żywicznych - jonowymiennych)wymaga dużej ilości wody która jest ściekiem w wielu przypadkach niepożądanym( biologiczne oczyszczalnie ścieków).

Niestety sprzedawcy piszą tylko o zaletach i pomijają negatywne elementy zmiękczania wody technologią opisaną w artykule.

Na rynku powszechnie dostępne są urządzenia wykorzystujące fizyczne metody uzdatniania wody. Właściwie dobrane do potrzeb są tanie, przyjazne dla użytkownika, urządzeń i środowiska.

Na świecie są już obszary na których stosowanie zmiękczaczy jonowymiennych jest zakazane.
  • 10 miesiące temu...
Napisano
Prawie przy kazdym artykule piszecie,że nie nalezy samemu i wezwać fachowca/instalatora itp. Prawda jednak jest taka, że większość fachowców z którymi współpracowałem była ignorantami. Ponieważ zawsze zgłębiam temat czytając fora, porady, szukając literatury, to przeważnie moi fachowcy staja bezradni wobec zadawanych pytań, a zdarzają się tacy co powiedzą "co mnie pan bedziesz uczył". Dlatego artykuł byłby o wiele cenniejszy gdyby zawierał np. tabele zalecanych steżeń jonów po uzdatnieniu (a nie tylko CaCO3), inforacje jakie urządenia powinny mieć parametry i certyfikaty (zamist przestrogi przed reklamą i internetem), itp. osobiście często kupuję przez internet różne urządzenia i często sam instaluję (o ile nie tracę garancji) - dzieki temu oszczędzam wiele nerwów.
Pozdrawiam
  • 1 rok temu...
Gość Miszkiń
Napisano

Jakby nie patrzeć myślę, że zmiękczacz wody jest niezbędny w każdym gospodarstwie domowym, świetna rzecz. Warto tylko zwracać uwagęnna kilka rzeczy np. długość gwarancji, typ złoża czy głowicę (sugeruję wybierać modele z 4-cyklową głowicą up-flow).

  • 1 rok temu...
Gość Bartek S.
Napisano
Czy ktoś z Was może korzysta ze zmiękczaczy wody Viteco? Zastanawiam się nad https://allegro.pl/zmiekczacz-wody-stacja-uzdatniania-viteco-kzw-20l-i7440695356.html Cena ok. 1600 wydaje mi się całkiem rozsądna, ew rozważam też https://allegro.pl/zmiekczacz-wody-stacja-viteco-exclusive-carbon-30-i7731952186.html - pytanie, czy faktycznie warto tyle dopłacić za ten model, który dodatkowo oprócz zmiękczania wody oczyszcza ją z chloru i poprawia smak, zapach i czystość.. Co podobno polecane jest w osobom z problemami skórnymi.
  • 11 miesiące temu...
Napisano
myślenie nie jest sprawą bolesną męka woda tylko do urządzeń a nie do konsumpcji gdyby tak było to lekarze by zalecali picie wody do akumulatora tu gdzie występuje woda męka czajnik żyje długo właściciel krótko
  • 1 rok temu...
Gość Andrzej
Napisano
Woda dobrej jakości ma pozytywny wpływ nie tylko na nasze zdrowie ale i portfele! Dzięki uzdatnionej wodzie osadza się mniej kamienia w instalacjach i urządzeniach, ja miałem okazję przetestować uzdatniacz od blue boson i jestem bardzo zadowolony. Człowiek się czuje całkowicie inaczej jeśli pije dobrą wodę!
Napisano
1 godzinę temu, Gość Andrzej napisał:

Woda dobrej jakości ma pozytywny wpływ nie tylko na nasze zdrowie ale i portfele! Dzięki uzdatnionej wodzie osadza się mniej kamienia w instalacjach i urządzeniach, ja miałem okazję przetestować uzdatniacz od blue boson i jestem bardzo zadowolony. Człowiek się czuje całkowicie inaczej jeśli pije dobrą wodę!

Najpierw badania a potem działania w celu uzdatnienia. Najciekawsze są chwyty pod tytułem - ma Pan/Pani tutaj baterie drogie i drogą pralkę i zasobnik wody i to wszystko za jakiś czas będzie do wyrzucenia :). Usuwanie z wody zbyt dużej ilości związków wapnia może prowadzić do chorób. Są na ten temat badania. Twarda woda to nie tylko kamień w czajniku. Chociaż tak łatwo poznać. Poza tym kamień wytrąca się w określonej temperaturze.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...