Wywołany, melduję się!
Uwielbiam tę moją kruszynkę. Aktualnie po podłogach zasuwa... delfinem!
A piwo to był porter. Kiedy Ci je dawałem, to było ostatnie z piw, jakie mi zostały. Ale młody znalazł jeszcze 5 sztuk w kanale. Są bezpieczne, bo to jedyne miejsce, gdzie nie wlezę (no, prócz poddasza).
Moc: ekstrakt - 20,5 Blg, alkohol ok. 10%. Daje w palnik.
Ale, ale! Jakby co, to mam już świeżutkie, jasne piwa z tego sezonu. Pilsy. Aktualnie przechodzą proces refermentacji (nagazowywanie w butelce), ale można już spożywać, jakby co.
Jakby komuś było po drodze, lecąc na Kulkę, to może się zapowiedzieć.