Skocz do zawartości

skrzynka elektryczna w drodze i wyskakujące bezpieczniki do których nie mam dostępu?


Recommended Posts

W drodze mam skrzynkę elektryczną. Dwupoziomową. Na górnym poziomie do którego mam dostęp jest licznik. Na dolnym poziomie do którego nie mam dostępu są bezpieczniki od poszczególnych faz. Jak mi wyskoczy bezpiecznik to energetyka żąda sobie 60zł za usługę przyjechania i włączenia go. icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif

Sugestie mile widziane, byle konstruktywne.

Autorus
Link do komentarza
Cytat

A diagnoza? Dlaczego wyskakują? Za duże obciążenie w domu?

Jak mi np tynkowali dom agregatem to moje zabezpieczenie 20 A też wywalało, a jak podłączyłem się do sąsiada co to ma 25A nie wywalało. Znaczy obciążenie za duże.



Bujda na resorach.
Powodem wspólnego zadziałania jest nakładanie się na siebie charakterystyk czasowo - prądowych obydwu zabezpieczeń. Niestety, o tzw. "stopniowaniu", które stosowano dawniej przy wkładkach topikowych, teraz należy zapomnieć. Wyłączniki nadmiarowo - prądowe, niemal niezależnie od wartości amperażu, mają jej duży fragment pokrywający się i w związku z tym uzyskanie selektywności ich zadziałania jest praktycznie niemożliwe. Oczywiście, w takiej sytuacji energetyka pownna na zabezpieczeniu ograniczjącym dostarczaną moc zainstalować tzw. wyłączniki selektywne, czyli mające inną charakterystykę, przesuniątą na osi czasu, jednak to kosztuje, więc mają to w rzyci, wszelkie klopoty z tym związane spychając na barki odbiorców.

Przykładowe ceny

Wyjście z sytuacji:
1. Namówić ich na rozwiązanie, aby dostęp do dźwigni nie byl plombowany, wtedy sam go podniesiesz i po kłopocie
2. Namówić ich na zamontowanie wyłącznika selektywnego, ale na to się nie zgodzą za darmo. Trzeba chyba kupić samemu, albo pokryć koszty.
Link do komentarza
Cytat

Bujda na resorach.
Powodem wspólnego zadziałania jest nakładanie się na siebie charakterystyk czasowo - prądowych obydwu zabezpieczeń. Niestety, o tzw. "stopniowaniu", które stosowano dawniej przy wkładkach topikowych, teraz należy zapomnieć. Wyłączniki nadmiarowo - prądowe, niemal niezależnie od wartości amperażu, mają jej duży fragment pokrywający się i w związku z tym uzyskanie selektywności ich zadziałania jest praktycznie niemożliwe. Oczywiście, w takiej sytuacji energetyka pownna na zabezpieczeniu ograniczjącym dostarczaną moc zainstalować tzw. wyłączniki selektywne, czyli mające inną charakterystykę, przesuniątą na osi czasu, jednak to kosztuje, więc mają to w rzyci, wszelkie klopoty z tym związane spychając na barki odbiorców.

Przykładowe ceny

Wyjście z sytuacji:
1. Namówić ich na rozwiązanie, aby dostęp do dźwigni nie byl plombowany, wtedy sam go podniesiesz i po kłopocie
2. Namówić ich na zamontowanie wyłącznika selektywnego, ale na to się nie zgodzą za darmo. Trzeba chyba kupić samemu, albo pokryć koszty.



Nie mogę się z tobą zgodzić, co do mojej sytuacji, gdyż ja miałem prąd od tegoż sąsiada pociągnięty kablem do mojej Rb-tki tylko że u mnie zabezpieczenia były 20A a u niego 25A, u mnie jak maszyna startowała było tak duże obciążenie że zabezpieczenie 20A nie wytrzymywało. Edytowano przez kdd (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

W drodze mam skrzynkę elektryczną. Dwupoziomową. Na górnym poziomie do którego mam dostęp jest licznik. Na dolnym poziomie do którego nie mam dostępu są bezpieczniki od poszczególnych faz. Jak mi wyskoczy bezpiecznik to energetyka żąda sobie 60zł za usługę przyjechania i włączenia go. icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif

Sugestie mile widziane, byle konstruktywne.

Autorus


O jakie bezpieczniki chodzi? Bo mam wrażenie że piszesz o zabezpieczeniu głównym.
Link do komentarza
Cytat

Nie mogę się z tobą zgodzić, co do mojej sytuacji, gdyż ja miałem prąd od tegoż sąsiada pociągnięty kablem do mojej Rb-tki tylko że u mnie zabezpieczenia były 20A a u niego 25A, u mnie jak maszyna startowała było tak duże obciążenie że zabezpieczenie 20A nie wytrzymywało.



Mylisz dwie rzeczy, gdyż zabezpieczenie ma dwie funkcje: ochrony przed przeciążeniem oraz przed zwarciem. Ty miałeś pierwsze, tutaj chodzi o drugie.


Cytat

O jakie bezpieczniki chodzi? Bo mam wrażenie że piszesz o zabezpieczeniu głównym.



Nie może być inaczej.
Link do komentarza
Cytat

Mylisz dwie rzeczy, gdyż zabezpieczenie ma dwie funkcje: ochrony przed przeciążeniem oraz przed zwarciem. Ty miałeś pierwsze, tutaj chodzi o drugie.



Ok, dzięki za wyjaśnienie, a dlaczego wcześniejsze zabezpieczenia nie spełniają swojej roli? Ja przed zabezpieczeniem tym głównym mam jeszcze przy liczniku oraz w domu. Jeżeli to wyjaśniłeś wyżej to jeżeli można jaśniej poproszę bo nie kumam o co chodzi. Język za skomplikowany.
Link do komentarza
Cytat

Ok, dzięki za wyjaśnienie, a dlaczego wcześniejsze zabezpieczenia nie spełniają swojej roli? Ja przed zabezpieczeniem tym głównym mam jeszcze przy liczniku oraz w domu. Jeżeli to wyjaśniłeś wyżej to jeżeli można jaśniej poproszę bo nie kumam o co chodzi. Język za skomplikowany.



Bo te zagadnienia trudno wytłumaczyć komuś bez odpowiedniego przygotowania kierunkowego. A zanalizować Twoj przypadek mogłbym znając dokladnie dane. Moc agregatu, charakterystyki zabezpieczeń u Ciebie i u sąsiada, obciążenia innych pracujących obwodów... to się nie da wywróżyć.

Prawdopodobnie prąd rozruchowy silnik wychodził poza charakterystykę Twojego egzemplarza zabezpieczenia a u sąsuiada już nie. Inna wartość, może inny ksztłt charektyrystyki (B albo C, są też rożnice indywidualne), jest kilka czynników.
Link do komentarza
Cytat

Bo te zagadnienia trudno wytłumaczyć komuś bez odpowiedniego przygotowania kierunkowego. A zanalizować Twoj przypadek mogłbym znając dokladnie dane. Moc agregatu, charakterystyki zabezpieczeń u Ciebie i u sąsiada, obciążenia innych pracujących obwodów... to się nie da wywróżyć.



Nie chodzi mi o analizę mojego przypadku, ale bardziej ogólnie, dlaczego wcześniejsze zabezpieczenia, z założenia o niższych wartościach, nie zadziałają w przypadku przeciążenia lub zwarcia? Czy nie taka ich rola? Usterka je omija?
Link do komentarza
Cytat

Nie chodzi mi o analizę mojego przypadku, ale bardziej ogólnie, dlaczego wcześniejsze zabezpieczenia, z założenia o niższych wartościach, nie zadziałają w przypadku przeciążenia lub zwarcia? Czy nie taka ich rola? Usterka je omija?



One też zadziałają, tylko kazdy mowi o tych większych bo to wiekszy problem. A jesli nie zadziałają, to do wymiany.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Nie może być inaczej.


Tak może trochę nie doprecyzowałem, mam na myśli nie tzw "esy" tylko "be-emy".
Ja mam dostęp do tych "esów" i mogę je wyłączyć czy wliczyć, nie są zaplombowane, natomiast "be-emy" mają założoną plombę i przy nich nie mogę nic sam zrobić.
Link do komentarza
no bo w zasadzie przy nich nie powinieneś grzebać
toż to czysta elektryka bez izolacji - najczęściej.
czyli zamknąć i zapomnieć że istnieje icon_smile.gif

z reguły jest tak że jak oprzesz się tylko na automatach w obwodzie to wyrzucenie pierwszego powoduje wyrzucenie kolejnego .
kilka wyrzuceń i BM do wymiany
przy zastosowaniu
zmiennych zabezpieczeń
1 reaguje
kolejny jest w zanadrzu ale reaguje inaczej jak szlak trafi 1 to zadziała on ale jeśli pierwszy zadziała to on odpoczywa pozostając w gotowości.
nie na samych automatach człowiek żyje.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Takiej od patrzenia to ja nie chcę 
    • Mam duży problem. Buduję dom w Szczyrku i zleciłem budowę domu do stanu surowego firmie z Rybarzowic: "Budownictwo Konior". Niestety firmie poszło coś nie tak i "uciekły" im nadproża na zewnątrz nad 5-cioma okna (w tym najwięcej przy dwóch bardzo dużych, balkonowych od 2-ch do kilku centymetrów). Wprawdzie firma informowała mnie, że poszło jej więcej betonu, niż było podane w projekcie, ale nie myślałem, że teraz będę miał z tym problem! Widać, że rozeszły im się górą szałunki, co od dołu widać, tak że płyta górą rozchodzi się jeszcze bardziej, niż bezpośrednio nad oknami! W zeszły piątek inna firma montowała mi rolety zewnętrzne i nad tymi oknami ich mi nie założyli. Teraz mam problem, bo do czasu zfrezowania betonu nad oknami na całą szerokość okien do wysokości około 17 cm nad okno rolet zewnętrznych nie da się założyć. Niestety firma z Rybarzowic nie podejmuje tematu (mimo, że jest to ich wina - nawet odpłatnie) i teraz nie wiem, kto może to zfrezować i jak. Może ktoś ma doświadczenie i pomoże, jak rozwiązać problem? Może jest jakaś inna firma w okolicach Szczyrku, która podjęłaby się poprawki tej wady? Zdjęcia przedstawiają, jak to wygląda od dołu.
    • Samodzielny montaż będzie trudny. Ale powodzenia   Daj fotorelację i pochwal się efektem   
    • Żadnej tu nie zaprosisz??? Nosz kurna, a jak się uda, to też się nie pochwalisz? Twardziel... Ona by spoglądała na sufit, a Ty na nią...
    • Przymierzam się powoli aby zrobić sufit napinany. Najpierw na próbę w sypialni, bo jak nie wyjdzie to ja tylko będę na to patrzył...     Wydaje się, że jedyną trudnością jest szybkie podgrzanie gumy/PVC do temperatury 50-70 stopni i dość żwawa instalacja ciepłego materiału, bo gdy ten ostygnie, to naciągnie się w docelowy sposób, tworząc idealnie gładką powierzchnie   Da się coś takiego wykonać samodzielnie? Nagrzewnica elektryczna, czy gazowa? Na jedną robotę lepiej kupić czy wypożyczyć? A może wystarczy mi zwykła suszarka do włosów?       Dokładnie chcę zrobić sufit satynowy matowy, co na pierwszy rzut oka wygląda jak idealna gładź, czyli mniej więcej taki efekt:  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...