Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
W naszym projekcie dach wypuszczony jest 90 cm poza obrys budynku, po ociepleniu długość okapu wyniesie około 70 cm.
Dom parterowy rozłożysty ok.230 m 2, a kąt nachylenia dachu 30 stopni, wielospadowy. Boimy się czy to nie za dużo.
Jak będzie to wyglądało i czy nie zasłoni okien.
Czy mógłby ktoś nam doradzić. Może macie dom parterowy i swoje spostrzeżenia Edytowano przez wena (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

W naszym projekcie dach wypuszczony jest 90 cm poza obrys budynku, po ociepleniu długość okapu wyniesie około 70 cm.
Dom parterowy rozłożysty ok.230 m 2, a kąt nachylenia dachu 30 stopni, wielospadowy. Boimy się czy to nie za dużo.
Jak będzie to wyglądało i czy nie zasłoni okien.
Czy mógłby ktoś nam doradzić. Może macie dom parterowy i swoje spostrzeżenia


Oby wszyscy mieli takie problemy jak Ty to było by fajnie icon_biggrin.gif
Nie ma obawy, taka długość może być bez problemu a nawet i ciut większa. Chcesz zrobić stodołę z domu,skracając okap?
Napisano
Cytat

..... czy nie zasłoni okien.



Ma być tak dobrany, aby "przysłaniał" latem, a nie "przysłaniał" zimą.

Kawałek papieru, ołówek linijka i kątomierz - rysujesz w skali i wszystko wiesz.
Napisano
Cytat

W naszym projekcie dach wypuszczony jest 90 cm poza obrys budynku, po ociepleniu długość okapu wyniesie około 70 cm.



To projektant nie uwzględnił w swoim projekcie ocieplenia i tych 20 cm styropianu icon_eek.gif ?
A może te 90 cm to już z uwzględnieniem ocieplenia icon_rolleyes.gif ...
Napisano
Cytat

Ma być tak dobrany, aby "przysłaniał" latem, a nie "przysłaniał" zimą.

Kawałek papieru, ołówek linijka i kątomierz - rysujesz w skali i wszystko wiesz.



dobrze prawi....
Napisano (edytowany)
Cytat

To projektant nie uwzględnił w swoim projekcie ocieplenia i tych 20 cm styropianu icon_eek.gif ?
A może te 90 cm to już z uwzględnieniem ocieplenia icon_rolleyes.gif ...




Projektant przewidział 20 cm ocieplenia, okap ma wystawać 70 cm poza obrys budynku.
Chodzi mi oto, czy to nie za dużo/mało przy porterówce i tak rozłożystej bryle budynku.
Nie chciałabym popsuć proporcji budynku i nie wiem ile go wysunąć.


Cytat

Oby wszyscy mieli takie problemy jak Ty to było by fajnie icon_biggrin.gif
Nie ma obawy, taka długość może być bez problemu a nawet i ciut większa. Chcesz zrobić stodołę z domu,skracając okap?



Na obecnym etapie to dla mnie duży problem nie chciałabym ,tak jak wspomniałeś, zrobić z domu stodoły, dlatego to istotne.


Edytowano przez wena (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Szlifować czy nie szlifować? To pytanie pojawia się regularnie u właścicieli drewnianych podłóg, którzy planują ich odświeżenie olejem. Prawda jest taka: wszystko zależy od stanu powierzchni.  Kiedy szlifowanie jest konieczne? Gdy warstwa starego wykończenia (np. lakier) całkowicie zamknęła pory drewna. Gdy podłoga ma głębokie zarysowania, przebarwienia lub ślady po wodzie. Gdy chcemy zmienić kolor wykończenia na zupełnie inny.  Kiedy można sobie darować szlifowanie? Gdy podłoga była wcześniej olejowana Osmo i po prostu wymaga odświeżenia. Gdy powierzchnia nie ma poważnych uszkodzeń, tylko straciła blask. W takim przypadku wystarczy dobrze umyć podłogę preparatem Osmo 8019 ( środek do intensywnego mycia ) i nanieść cienką warstwę Osmo Wosk Twardy Olejny lub Osmo Środek do regeneracji.  Wskazówka eksperta: Zawsze warto zrobić próbę w mało widocznym miejscu – czasem wystarczy minimalna interwencja, by drewno znowu wyglądało świetnie! Masz pytania? A może szukasz konkretnego produktu do swojej podłogi? Pisz śmiało w komentarzach, chętnie pomożemy dobrać najlepsze rozwiązanie!
    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...