malina103 Napisano 13 maja 2014 #51 Napisano 13 maja 2014 problem jest taki, że cierpliwość czy ołówek może nie wystarczyć, czasami profesjonalni tapeciarze mają problem z niektórymi tapetami, dlatego jeśli to są tapety z wyższej półki oddałbym profesjonaliście.
piekarski Napisano 13 maja 2014 #52 Napisano 13 maja 2014 Cytat Tak, w tej materii lepiej być cierpliwym, jeżeli nie jesteś cierpliwy to lepiej daj komuś zarobić No i najważniejsze przed tym dobrze wyczyścić ścianę i wyrównać :P
tymbarek Napisano 12 czerwca 2014 #53 Napisano 12 czerwca 2014 Cytat Dla panienek, które się tapetują.Natomiast do tapetowania ścian używa się specjalnych rolek, szeroka gumowa do likwidowania pęcherzy powietrza, natomiast beczkowe lub trapezowe twarde do likwidowania śladu spoin. Nie nalezy zapominać o kierunkach ruchu rolki i o tym, że np. tapeta winylowa rozciąga się w kierunku rolowania. Zbyt wiele poprzecznych ruchów w jednym miejscu potrafi znakomicie odkształcić bok od pionu już w drugim - trzecim pasie. A tak naprawdę, to porządne tapetowanie nie jest wcale takie proste jak się komuś wydaje. Ale popaćkać każdy może. hehe i teraz będzie dyskusja co lepsze: rolki czy szczotki
retrofood Napisano 13 czerwca 2014 #54 Napisano 13 czerwca 2014 To by było bicie piany, a nie dyskusja. Szczotka jest świetna przy tapetowaniu metodą radziecką, czyli pasy na zakładkę - jak się przylepi, tak będzie. Klejenie na niewidoczny styk wymaga rolki.
rower Napisano 21 czerwca 2014 #55 Napisano 21 czerwca 2014 W domu też przydają się dwie poziomice, chociaż można pomyśleć, że po co. Ale właściwie tak jest, jedna długa dla odrysowania ręką długiej linii, druga po to by sprawdzić czy dobrze pracujemy. Te krótkie to można jedną ręką przyłożyć i wygodnie pewnym chwytem nimi operować. Są dostępne modele od 600 cm do 2 m. Ja mam tę najkrótszą od 1,5 m. Miałem na początku tylko krótką i nie pracowało się zbyt wydajnie. ;)
Bochum80 Napisano 22 czerwca 2014 #56 Napisano 22 czerwca 2014 Do tapetowania potrzeba niestety doświadczenia... równa i zagruntowana powierzchnia, dobry klej (podkreślam DOBRY), ławkowiec i ... filc ... tak filc zastąpi wasze wałki i rolki... a doświadczenie jest po to by papier odróżnić o flizeliny i winylu i wyczuć kiedy i jak się rozciąga pod wpływem wilgoci. A do pięknego i pionowego położenia tapety wystarczy zwykły pion ... kawałek ciężarka na cienkim sznurku.... i sprawne oko i ręce
Irene Napisano 4 października 2017 #57 Napisano 4 października 2017 W zeszłym roku tapetowałam pokój, a dokładniej kładłam na ściany raufaze. Nie miałam żadnego doświadczenia, pomagał mi mąż, który też nigdy wcześniej nie tapetował. Oczyściliśmy ściany, zagruntowaliśmy klejem do tapet, a na drugi dzień zabraliśmy się za kładzenie tapet. Do ustalenia pionu służył nam długopis na sznurku, a do przyklejania i wygładzania wałek. Ściany były niemiłosiernie krzywe, niczym fale Dunaju, przez co w paru miejscach tapeta nie wyglądała idealnie, na szczęście była jednokolorowa, wzór stanowiłby większy problem. Końcowy efekt uznaliśmy za bardzo dobry, tapeta się nie odkleja w żadnym miejscu, nie zrobiły się pęcherze, nie ma przerw między pasami, a znajomi pytają czasem jaką firmę wynajęliśmy do remontu. Krótko mówiąc - dla chcącego nic trudnego.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się