Skocz do zawartości

DETAL wieńca balkonu i spocznika


Recommended Posts

Jestem studentem i nie mialem przyjemnosci byc na budowie, mam problem z narysowaniem szczegółu połączenia wieńca z balkonem i spocznikiem. Jeżeli ktos ma taki detal w pdf albo zdjecie czy plik dwg. bylbym wdzieczny bo nie wiem jak idzie zbrojenie i jak wchodzi do wieńca. Z góry dzięki Wink
Pozdrawiam Grzegorz
Link do komentarza
  Cytat

[... ciach ] mam problem z narysowaniem szczegółu połączenia wieńca z balkonem i spocznikiem. Jeżeli ktos ma taki detal w pdf albo zdjecie czy plik dwg. bylbym wdzieczny bo nie wiem jak idzie zbrojenie i jak wchodzi do wieńca.

Rozwiń  

Zagadnienie z pozoru proste, ale jak mu się przyjrzeć z bliska, to nie koniecznie.
Opisz dokładnie o jakie rozwiązanie Ci chodzi (gdzie ten spocznik w stosunku do balkonu...?).
W wątku w którym pokazuję moją ostatnią budowę mam podobne rozwiązania, ale dokładnie może ono zależeć od kilku rzeczy - np rodzaju stropu. Przy stropie monolitycznym nie ma problemu - zbrojenie dolne nośne wypuszczone jest na balkon, przechodząc po drodze przez wieniec (w świetle strzemion). Obniżając wylewkę balkonu uzyskujemy efekt górnego zbrojenia nośnego balkonu. Przy stropie lekkim (wykonywanym z prefabrykatów) potrzebne jest dodatkowe kotwienie balkonu w ścianie, które uzyskuje się zwykle poprzez wykonanie obniżonej w stosunku do stropu belki żelbetowej - poniżej wieńca... Zerknij do wątku Dom w Aksamitkach 2 z modyfikacją indywidualną tam jest kilka zdjęć i kika sposobów jego zbrojenia przy rozwiązaniu monolitycznym.
Link do komentarza
Jak na razie zauważyłem, że spory mostek termiczny kolega stworzył - brak ocieplenia powierzchni i frontu płyty balkonowej. Wieniec jest jednocześnie elementem stabilizującym balkon - stąd jego wysokość. Może warto opuścić płytę balkonu aby zrobić miejsce dla ocieplenia od góry, jednocześnie uzyskując możliwość wykonania zbrojenia w jednej linii, w której główne, dolne zbrojenie spocznika przechodzi w główne górne zbrojenie balkonu, a jednocześnie przez światło zbrojenia wieńca...

Rozwiązanie jak na rysunku roboczym u mnie by nie przeszło... ale może wypowiedzą się koledzy z doświadczeniem w projektowaniu.
Link do komentarza
Brak spadku na płycie balkonowej.
Brak izolacji termicznej na płycie balkonowej.

Czy ten wysoki wieniec jest jednocześnie nadprożem?
Czy balkon jest na całej szerokości spocznika, szerszy, węższy?
Jeśli nadproże ma być na całej szerokości klatki schodowej, to trzeba by pomyśleć nad solidniejszym zazbrojeniem dołem sklepienia...
Brak rzutu...

Strzemiona powinny być na całej wysokości wieńca.
Może na wysokości zbrojenia głównego dodatkowo dwa pręty w belce wieńca i do nich mocowanie prętów zbrojenia głównego spocznika i balkonu. Jeśli spocznik i balkon mają tę samą szerokość to pręty zbrojenia głównego spocznika jako jedna całość z prętami zbrojenia balkonu, bez potrzeby wyginania w l-kę. Jeśli z tą l-ką, to nie wpuszczaną górą w belkę w połowie jej grubości, a poziomo na dwa dodatkowe pręty belki wieńca... możliwości jest sporo, ale bez znajomości całości zamysłu poruszam się trochę po omacku....
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  Cytat

Wydawało mi się, że pisałem zrozumiale. Jeśli coś jest niezrozumiałe, to oczekiwałbym pytań uściślających, ale wcześniej pełnych danych. W takiej sytuacji nie podejmuję się powiedzieć czy księżniczka jest piękna, bo widzę tylko jej jeden palec :bezradny:

Rozwiń  


A wie pan jak zamocowane sa drzwi balkonowe do progu?

czy na kotwy czy na sruby ? Edytowano przez gregorini (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
    • Można też sobie zrobić zakwas z buraków, podobno to najlepszy probiotyk. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Podobno lepiej uzupełniać bakterie jogurtem i kefirem niż tylko kiszonkami
    • Na razie obstawiałbym wilgoć. Bardzo prawdopodobne, że obecną tam w wyniku jakiegoś przecieku i zalania stropu. Na pierwszym zdjęciu wygląda to jak plama/zaciek sięgająca dalej od krawędzi ściany, w głąb pomieszczenia.  Żeby coś podpowiedzieć z sensem trzeba mieć informację o tym co jest po drugiej stronie tego stropu i ściany. Płaski dach, strych, to ściana zewnętrzna czy wewnętrzna? Czy jest tam izolacja cieplna i gdzie? Co do rozróżnienia wilgoć czy grzyb, to akurat szczególnie łatwo o zagrzybienie w miejscach zawilgoconych. 
    • Dzień dobry, Wybór między blachodachówką a panelami na rąbek stojący typu „click” często sprowadza się do kompromisu między czasem realizacji a efektem końcowym. Blachodachówka, szczególnie w wersji modułowej, daje się szybko zamontować, co wynika z jej wymiarów, łatwości transportu oraz prostoty w docinaniu i dopasowaniu do połaci. To rozwiązanie szczególnie chętnie wybierane przy inwestycjach, gdzie liczy się tempo prac i ograniczenie kosztów związanych z robocizną. Panele na rąbek wymagają więcej precyzji – zarówno w przygotowaniu podkonstrukcji, jak i w samym montażu. Montaż tych paneli zajmuje więcej czasu i wymaga większego doświadczenia ze strony wykonawcy, ale efekt wizualny oraz szczelność połączeń przewyższają rozwiązania klasyczne. To rozwiązanie często stosowane przy projektach nowoczesnych lub tam, gdzie dach jest mocno wyeksponowany. W praktyce o wyborze powinien decydować nie tylko wygląd, ale też stopień skomplikowania dachu, dostępność ekipy z doświadczeniem w danym systemie oraz oczekiwania inwestora co do trwałości i estetyki. Przy prostych połaciach obie opcje są funkcjonalne, ale przy bardziej wymagających geometrach panele na rąbek mogą wymagać więcej pracy na detalu. ___________________________________ Panele dachowe na rąbek PD-510 https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/panele-dachowe-blacha-na-rabek-stojacy/
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...