Skocz do zawartości

kosztorys inwestorski za free


Recommended Posts

Napisano
Pewnie fachowiec znajdzie błędy, mi się szukać nie chce. Z doświadczenia własnego wiem że dla banku dającego kredyt na budowę domu trzeba sporządzić zgrubny kosztorys, dodać z min 10% i gitara. Nikt do złotówki tego nie rozlicza bo i po co. Ważne że dom stoi o odpowiedniej wartości, a klient ma większość (słowo klucz to "większość") faktur, bo część jest rozliczana bez faktur zazwyczaj. Budowa domu to nie apteka. Byle nie przekroczyć maksymalnego budżetu bo w banku musi się spinać, czyli: kredyt + wkład własny = całkowity koszt budowy domu do zamieszkania (włącznie z otoczeniem).
Napisano
Cytat

Pewnie fachowiec znajdzie błędy, mi się szukać nie chce. Z doświadczenia własnego wiem że dla banku dającego kredyt na budowę domu trzeba sporządzić zgrubny kosztorys, dodać z min 10% i gitara. Nikt do złotówki tego nie rozlicza bo i po co. Ważne że dom stoi o odpowiedniej wartości, a klient ma większość (słowo klucz to "większość") faktur, bo część jest rozliczana bez faktur zazwyczaj. Budowa domu to nie apteka. Byle nie przekroczyć maksymalnego budżetu bo w banku musi się spinać, czyli: kredyt + wkład własny = całkowity koszt budowy domu do zamieszkania (włącznie z otoczeniem).



święte słowa ale budżet jakiś trzeba założyć
Napisano
Cytat

święte słowa ale budżet jakiś trzeba założyć



No to ja w 2005 założyłem 500 tys i się zmieściłem (dom + działka). Część dał bank, część wyłożyłem ja (w tym sprzedawane mieszkanie) i sprawa się domknęła. Faktur miałem chyba tak na połowę budowy z tego co pamiętam. Wystarczy spojrzeć na wątki o koszcie budowy m2 domu i spokojnie można zweryfikować poprawność ogólnego budżetu, a to czy na ściany wydałeś 50 czy 60 tys nikt przy zdrowych zmysłach w banku nie będzie patrzył. Dla banku ważne są 3 rzeczy:
- zdolność klienta do wyłożenia wkładu własnego
- realność założeń i wartość końcowa tego co powstanie
- zdolność klienta do spłaty kredytu
Napisano
1. Brak stali w ławach
2. Kominy – brak wkładów
3. Brak spoidła dla bloczków (cement/klej cokolwiek)
4. Brak desek na szalunki
5. Brak piachu na wypełnienie stanu „0” – w ogóle brak piachu
6. O pierunochronie to tak tylko wspominam
7. O gwoździach/szpilkach nie ma ani słowa
8. Zaprawy szamotowej do kominów nie wspomniano
9. Balustrad się nie dopatrzyłem
10. Schody – także nie widziałem


A dla banku to ten kosztorys i tak aż "za"
Napisano
Cytat

1. Brak stali w ławach
2. Kominy – brak wkładów
3. Brak spoidła dla bloczków (cement/klej cokolwiek)
4. Brak desek na szalunki
5. Brak piachu na wypełnienie stanu „0” – w ogóle brak piachu
6. O pierunochronie to tak tylko wspominam
7. O gwoździach/szpilkach nie ma ani słowa
8. Zaprawy szamotowej do kominów nie wspomniano
9. Balustrad się nie dopatrzyłem
10. Schody – także nie widziałem


A dla banku to ten kosztorys i tak aż "za"



Ad. 3 - niektórzy producenci dają klej w cenie cegły
Ad. 4 - ileż to budów ja bez szalowania fundamentów widziałem, a nadproża oczywiście systemowe
Ad. 6 - a kto montuje piorunochron Panie?
Ad. 7 - mam szwagra cieślę i drugiemu szwagrowi zrobił konstrukcję dachu bez jednego gwoździa - da się?
Napisano
Cytat

Ad. 3 - niektórzy producenci dają klej w cenie cegły


Ale na pierwszy poziom bloczków, do bloczków i inne poprawki już tego gratisu raczej nie zostanie

Cytat

Ad. 4 - ileż to budów ja bez szalowania fundamentów widziałem, a nadproża oczywiście systemowe



A szalowanie stropu/schodów wewnętrznych/zewnętrznych....

Cytat

Ad. 6 - a kto montuje piorunochron Panie?



Przy tak szczegółowym kosztorysie to jakby brak.....

Cytat

Ad. 7 - mam szwagra cieślę i drugiemu szwagrowi zrobił konstrukcję dachu bez jednego gwoździa - da się?



Gwoździe to Panie zawsze idą i nie koniecznie na dach.
Napisano
Cytat

1. Brak stali w ławach
2. Kominy – brak wkładów
3. Brak spoidła dla bloczków (cement/klej cokolwiek)
4. Brak desek na szalunki
5. Brak piachu na wypełnienie stanu „0” – w ogóle brak piachu
6. O pierunochronie to tak tylko wspominam
7. O gwoździach/szpilkach nie ma ani słowa
8. Zaprawy szamotowej do kominów nie wspomniano
9. Balustrad się nie dopatrzyłem
10. Schody – także nie widziałem


ad1 - stal jest policzona na całość budynku, pozycja 23
ad2 +- wkładów do kominka nie znajdziesz w żadnym kosztorysie, ale ogólnie nie ma kominów systemowych. Pomijam fakt że podstawa kosztorysowa jest błędna
ad3 - jest zawarte w pozycji murowania, pozycja 8
ad4 + pod warunkiem, że liczymy systemem gospodarczym, jeśli zleconym to w pozycjach elementów żelbetowych jest uwzględnione zużycie szalunków (nie całe tylko to co się w naturalny sposób wyeksploatuje)
ad5 + błędnie jest zasypanie gruntem z wykopu chociaż projekt mówi co innego
ad6 - brak w projekcie
ad7 - każda pozycja z wieźbą zawiera gwoździe/łączniki, tutaj pozycja 25. pomijam fakt, że więźbę rozbija się na czynniki pierwsze a wskazana podstawa dotyczy montażu.... mieczy i zastrzałów
ad8 - zaprawy i wszelakiego rodzaju spoiwa są przy elemencie głównym (zaprawa do murowania czy murowaniu ścian, fuga przy układaniu płytek, zaprawa szamotowa przy murowaniu kominów)
ad9 +
ad10 +

Qubacen 5,5 pkt
Napisano
Cytat

ktoś jeszcze coś wypatrzył?

Qubacen budujesz się? bo na chwilę obecną masz obiecany kosztorys icon_cool.gif


Ja już jestem na etapie odbioru domu - więc albo zapytam kolegi który jest na etapie stanu zero a jeśli on nie zechce to przekażę nagrodę komuś komu się przyda - ale to uzgodnimy na PW. A tak z ciekawości podaj proszę te braki.
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...