Skocz do zawartości

Obróbka otworu drzwiowego


Recommended Posts

Witam

Jestem w trakcie remontu. Zadecydowałem o usunięciu drzwi wraz z futrynami. Po ich usunięciu okazało się, że otwór nie jest równy - miejscami wystają pustaki, cegły itp. Całość chcę obłożyć płytami G/K.

1. Jak obrobić taki otwór drzwiowy w przypadku, gdy z obu stron będą płyty?

2. Jak przymocować płyty, gdy płyty montuje tylko z jednej strony ściany, tj od strony korytarza?

W obu przypadkach otwory zostają puste, nie będą w nich montowane drzwi.

Poglądowe zdjęcie od strony korytarza (sorry za jakość, robione po ciemku telefonem):

DSC01446.jpg



I od strony, gdzie płyt nie będę montował:

DSC01446.jpg

Link do komentarza
jeśli otwór ma zostać zasłonięty z obu stron płytami a środek pusty bez murowania musisz postawić stelaż taki jak przy ściankach działowych z profili aluminiowych i do niego przykręcić płyt. będzie najbardziej stabilnie i sztywno. dobrze byłoby też wypełnić przestrzeń między płytami. zabezpieczy to termiczne i akustyczne.
Link do komentarza
Cytat

Nie zrozumieliśmy się. Przejście ma zostać, tylko wystające ściany mają być obrobione. Na pierwszym zdjęciu ten kawałek z białej cegły chcę obłożyć płytą, ale nie wiem w jaki sposób zrobić stelaż/przykleić płytę, aby było ok.


Oczywiści, że światło otworu zostaje. Boki otworu zamiast wykończyć tynkiem na mokro okleisz pasami płyty g/k, szczeliny pomiędzy pasami a ścianami kuchni wypełnisz sobie masą spoinową.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • rzeczywiście podwójne gniazda to niezłe rozwiązania - bo bywa że starcza dwa, ewentualnie łatwo dodać rozdzielacz.. Więcej nie zaszkodzi tam -  gdzie jesteśmy pewni, że będzie więcej urządzeń na stałe w tym miejscu. wbrew pozorom - jednak więcej gniazd, gdy sa poziomo - zajmuje troche miejsca na scianie.   Przy drzwiach też dobre miejsce pod włącznikiem światła (można zintegrować z wyłącznikiem) - bo tam nic nigdy nie będzie stało. Ale to takie miejsce na doraźne włączenie czegoś.'  W ogole to jest kłopot z gniazdkami, bo przeciez umeblowanie sie zmienia. U siebie dałem nadmiar (po poprzednim niedoborze) - leci też rurka peszla wkoło pomieszczeń poziomo w ścianie - i wtedy łatwo dodać w razie czego.   Dobre miejsce to obok okna, czy pod, obok grzejnika (przeważnie nawet wnęka nie jest wypełniona cała żeberkami)  - tam też nigdy mebli nie będzie.    wyłączniki światła dałem u siebie na wys. 140 cm - jakoś tak w domu chcieli, momo, że ładniej wygląda nizej. Gniazdka na wysokości 60cm - łatwiej wetknąć, łatwiej wyciągnąć wtyczkę i przytrzymać w razie czego drugą ręką obudowę gniazdka wtedy.  penie fajniej jest widokowo, gdy są niżej, gdy przewody nie zwisają - ale na kolanach ani mi się nie chciało zakładać gniazd, ani je obsługiwać. I sprawda się    Occzywiście inna sytuacja jest z łazienką i kuchnią - tam są inne wymagania i obostrzenia.
    • jesli to jednorodzinny, indywidualny - to nie powinieneś mieć kłopotu zapewne przejdzie - to nieznaczna zmiana choc urząd może się strzępić  
    • No to musiałeś nieźle popaść temu sąsiadowi Albo jest to jakiś "sygnalista"...    
    • Podwójne odradzam. Nie są najwygodniejsze. Natom9iast radzę montować gniazdka grupami. Po 3 albo i 4. Czasami więcej, np. w miejscu zasilania sprzętu RTV. Tam i 5 nie będzie za dużo. I proszę nie narzekać na koszty czy więcej pracy. To się opłaca, zapewniam.      I zawsze lepiej jedno więcej niż jedno za mało.     Wszędzie pod wyłącznikami światła mam gniazdka (zasilane z oddzielnego obwodu rzecz jasna). Dlaczego w tym miejscu? Bo wyłącznika nie zastawia się meblami, a więc i gniazdko będzie zawsze dostępne.
    • Tak to mój prywatny dom
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...