retrofood Napisano 26 sierpnia 2013 Udostępnij #1 Napisano 26 sierpnia 2013 (edytowany) To jedne z najgroźniejszych elektrośmieci. Choć zawierają silnie trującą rtęć często lądują na wysypiskach. Losem większości rządzi przypadek i szara strefa. Oto czego nie wiesz o elektrośmieciach, choć powinieneś. Wiele elektroodpadów to po prostu metalowe lub szklane urządzenia wypełnione truciznami lub substancjami szkodliwymi. Np. lodówka obecna w 99 proc. domów. Każda ma olej sprężarkowy i gazy. Olej może skazić glebę i wody gruntowe. Popularny niegdyś freon wydawał się idealny, bo niepalny, nietoksyczny i trwały. Potem okazało się, że jest zabójczy dla warstwy ozonowej (chroniącej nas przed nadmiarem promieni UV), przez co przyczynia się ponoć do efektu cieplarnianego 7 tys. razy bardziej niż CO2. W Polsce same serwisy klimatyzacji uzupełniające ubytki z nieszczelnych urządzeń zużywały go 400-500 ton rocznie. Do czasu, aż wprowadzono zakaz jego stosowania. Miejsce freonu zajęły wówczas izobutan albo cyklopentan. I choć jest lepiej, to wciąż źle: domniemany wpływ tych gazów na ocieplenie klimatu ma być 800 razy większy niż CO2. Baterie są wszechobecne. Przeciętny Polak kupuje ich już prawie 10 rocznie. W sumie ponad 300 mln sztuk. Zawierają metale ciężkie, jak: ołów, lit, mangan, kadm i rtęć - szkodliwe dla organizmów i nieulegające rozkładowi. Jedna bateria guzikowa do zegarka może skazić 400 litrów wody lub 1 m3 ziemi. Emisja czy trucizna? Wybór nie należy do ciebie. Edytowano 26 sierpnia 2013 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
betoniarek Napisano 26 sierpnia 2013 Udostępnij #2 Napisano 26 sierpnia 2013 Ciekawe zagadnienie, fajnie byłoby gdybyśmy znaleźli jakiś pomysł na skuteczną walkę z elektro-smieciami. Link do komentarza
Barbossa Napisano 26 sierpnia 2013 Udostępnij #3 Napisano 26 sierpnia 2013 ależ już znaleziono - kasiora z przymusu Link do komentarza
JanSzczepan Napisano 11 września 2013 Udostępnij #4 Napisano 11 września 2013 Unia powiedziała że są okej i trzeba wyrzucać tradycyjne żarówki, to tak jest. Śmieję się oczywiście, czemu w takim razie zostały one dopuszczone, skoro nie myśli się o tak dużych konsekwencjach i użytkowania? Pachnie mi tu lobby energetycznym... Link do komentarza
asiakamien Napisano 16 października 2013 Udostępnij #5 Napisano 16 października 2013 Wszyscy myślą o używaniu, o oszczędzaniu, a jak się zużyją to mają to ... . Prawdę mówiąc nawet nie wiem jak to utylizować. Link do komentarza
retrofood Napisano 21 października 2013 Autor Udostępnij #6 Napisano 21 października 2013 Cytat Wszyscy myślą o używaniu, o oszczędzaniu, a jak się zużyją to mają to ... . Prawdę mówiąc nawet nie wiem jak to utylizować. Są odpowiednie punkty odbioru takich śmieci. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się