Skocz do zawartości

jaki ceownik na przęsło 1,5m


Recommended Posts

Napisano
jestem w trakcie robienia ogrodzenia
zdeka zmieniła mi się koncepcja i dwa przęsła będą wypełnione sztachetkami
długość ceownika 1,5m
wysokość sztachetek 1,3 - 1,5m (jeszcze nie wymierzyłem )
jakiej wielkości kupić ceownik aby się nie wyginał pod ciężarem sztachetek
ceownik chcę dać otwarciem do dołu tak abym mógł schować nakrętki śrub zamkowych
Gość mhtyl
Napisano
A nie lepiej kupić profil np prostokątny czy kwadratowy a sztachetki przykręcić wkrętami samonawiertnymi.Mniej roboty bo nie musisz wiercić otworów w teowniku i w sztachetkach,a i za sam materiał chyba zapłacisz mniej,
Napisano
Cytat

A nie lepiej kupić profil np prostokątny czy kwadratowy a sztachetki przykręcić wkrętami samonawiertnymi.Mniej roboty bo nie musisz wiercić otworów w teowniku i w sztachetkach,a i za sam materiał chyba zapłacisz mniej,



wtedy mógłbym dać nawet kątownik
a ja chcę dać śruby zamkowe
jak już od drogi nie będzie nakrętek to i od środka nie muszą być widoczne
śruby nie są wiele droższe
ceownik będę miał po dobrej cenie
tylko muszę podać wymiary
a nie chcę przesadzić aby nie dołożyć sobie roboty przy wierceniu
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

wtedy mógłbym dać nawet kątownik
a ja chcę dać śruby zamkowe
jak już od drogi nie będzie nakrętek to i od środka nie muszą być widoczne
śruby nie są wiele droższe
ceownik będę miał po dobrej cenie
tylko muszę podać wymiary
a nie chcę przesadzić aby nie dołożyć sobie roboty przy wierceniu


A jakie śruby planujesz dać?
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

zamkowe, myślałem nad 4 ale na allegro nie znalazłem więc dam 5


Rozumiem,że chodzi o M5.
Pytam bo ceownik musi być na tyle duży czy raczej szeroki aby po wywierceniu otworu nakrętki nie było widać. Sądzę,że przy śrubie M5 albo M6 jeżeli te kryteria o których pisałem wcześniej zachowasz to spokojnie wytrzyma.
Napisano
Cytat

Rozumiem,że chodzi o M5.
Pytam bo ceownik musi być na tyle duży czy raczej szeroki aby po wywierceniu otworu nakrętki nie było widać. Sądzę,że przy śrubie M5 albo M6 jeżeli te kryteria o których pisałem wcześniej zachowasz to spokojnie wytrzyma.



30x30x2 wytrzyma?
Napisano
moim zdaniem za wiotki
swoją drogą chesz ten ceownik widzieć "od podwórka"?
może na niego poziomo dać też drewno?
no i ceownik? to może zimnogięty? gdzieś 40x40
Napisano
Cytat

moim zdaniem za wiotki
swoją drogą chesz ten ceownik widzieć "od podwórka"?
może na niego poziomo dać też drewno?
no i ceownik? to może zimnogięty? gdzieś 40x40



nie będzie widać, że to ceownik
chcę go dać aby wyglądał jak małe "n"
dobry pomysł z tą sztachetką w poziomie
jak będzie zrobione to przyłożę i zobaczę jak będzie to wyglądało
wezmę 40
wystarczy 2 czy brać 3 mm
4 mm to już raczej za gruby
Gość mhtyl
Napisano
Zwykły (on jest chyba odkuwany czy coś koło tego) byłby bardziej sztywniejszy ale i zapewne droższy i trudniejszy do wiercenia.Na długości 1,5 wystarczy dwa,przecież sztachetki tez usztywnia całe przęsło.
Napisano
wściekli się! Czołgami tam bedą jeździć? Ja mam przęsła ponad 2 metry i dałem tę trzydziestkę o której wspomniałeś na początku. Była fajna, dopóki mi TIR nie wjechał, ale nawet wtedy strzeliły śruby mocujące przęsło do wąsów słupka, a ceownik wygiął się łukowato. Nawet jedna sztacheta się nie złamała, bo TIR zatrzymał się na fundamencie.

Wszystko dało się wyprostować pod moimi nogami (w zimie to było i nie miałem rękawic). Poskakałem trochę po nim, ceownik sie wyprostował, jak ktoś nie wie, to nie zauważy. Kosztowało mnie to nowe 4 śruby M8 do mocowania przęsła.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...