Skocz do zawartości

Podłoga a zwierzęta


Recommended Posts

Napisano
Witam, niedługo będziemy przeprowadzać się do nowego mieszkania, ale chcielibyśmy jeszcze ułożyć nową podłogę wcześniej. Myślimy o parkiecie drewnianym, aczkolwiek mamy też watpliwości, a to z powodu posiadanych psów. Czy to się da ze sobą pogodzić? Czy taka podłoga nie zniszczy się zbyt łatwo? Może jakiś konkretny gatunek drewna by się nadał lepiej. Fajnie jakby wypowiedziały się osoby zorientowane w temacie.
Napisano
Cytat

Witam, niedługo będziemy przeprowadzać się do nowego mieszkania, ale chcielibyśmy jeszcze ułożyć nową podłogę wcześniej. Myślimy o parkiecie drewnianym, aczkolwiek mamy też watpliwości, a to z powodu posiadanych psów. Czy to się da ze sobą pogodzić? Czy taka podłoga nie zniszczy się zbyt łatwo? Może jakiś konkretny gatunek drewna by się nadał lepiej. Fajnie jakby wypowiedziały się osoby zorientowane w temacie.



Jeżeli podłoga drewniana to najlepszym rozwiązaniem w przypadku posiadania psów jest jej olejowanie. Podłogę olejowaną możemy naprawiać punktowo, bez konieczności cyklinowania całościZ gatunków krajowych dobrym rozwiązaniem będzie dąb, a może drewno egzotyczne.
Napisano
Jak już zostało powiedziane, musisz dbać o podłogę i ją konserwować i nie powinno być problemu. Do kładzenia weź fachowców, żeby wszystko zostało prawidłowo zrobione i tyle. To też istotne. Mam znajomych z psami (od lat już ) i nie zauważyłem, żeby ich podłoga ucierpiała.
Napisano
Mamy dwa koty i na piętrze parkiet jesionowy. Koty ganiając się po domu i wchodząc bokiem w zakręty niestety rysują parkiet. Po pastowaniu większość rys znika ale jednak głębsze są widoczne. Płytki gresowe na parterze domu nie cierpią wcale.
Napisano
Cytat

Parkiet, lakierowany lakierem dwuskładnikowym.
Po kłopocie.



Czyli ten "śmierdzący"? Ja mam wodny. Jak robiłem parkiet nie wiedziałem że będą koty.
Napisano
Ja też się przeprowadzam niedługo do nowego mieszkania i też mam zwierzaki.
Gdyby była taka możliwość - zrobiłabym ogrzewanie podłogowe i gres na podłogach , te w ogóle nie cierpią na poczynaniach stada.
Natomiast to mieszkanie w blokach - więc nie mam takiej opcji, będą panele a gres tylko w kuchni , łazience i holu.
Parkietu byłoby mi chyba szkoda na te pazurzyska , panele drogie nie są - za kilka lat jak się zniszczą, to wymienię na nowe.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Wszyscy moi znajomi mają w mieszkaniach psy i koty i ja też (psa) wszyscy mają zjechane podłogi icon_smile.gif Panele, deska barlinecka... co tam się by zechciało. Mam jeszcze 2 dzieci więc na razie i tak jest tak zjechana, że na wymianę poczekam, jak dzieci dorosną icon_smile.gif
Napisano
Ja mam najtańsze panele podłogowe. Miały być położone tymczasowo. Do chwili generalnego remontu. Do którego przymierzam się już ponad 3 lata. A przy tym mam dużego psa i małego kota. Pozwolone maja na samowolkę. Generalnie chodzi się w butach. I żeby jakieś wielkie ubytki były to nie widzę. Jedynie w dwóch miejscach się panele rozeszły, ale to dlatego ze przeoczyłam i nie dałam klinów. Moza tym szuranie krzesłami, stołem i innymi przedmiotami. Wiele razy mi coś spadło, rozlało się itp.
Oczywiście nie neguje innych propozycji. To moje doświadczenie.
Przy generalnym remoncie będę chciała drewnianą podłogę lub płytki drewniane ;). Ale to tylko kwestia gustu.
Pozdrowienia dla wszystkich.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • a jednak dam https://www.onet.pl/informacje/newsweek/przez-ponad-dwa-miesiace-stosowalam-post-przerywany-co-poszlo-nie-tak/vbsvfw7,452ad802   akurat dla mnie te argumenty nie są decydujące, bez problemu potrafię wytrzymać nawet kilka dni bez jedzenia... a intensywne życie towarzyskie? to też się da, wiem coś o tym  
    • Gdyby nie zaatakowane mini słoneczniki nigdy bym nie zaczął interesować się Skorkiem .            
    • witam forumowiczów, Załaczam foto zniszczonego zębem czasu dachu, który aktualnie przecieka. Szykuje się do szybkiej reparacji, jednak póki co, nie będzie to pokrycie całości , a jedynie - zabezpieczenie obszaru, który przepuszcza na poddasze wodę. Proszę o informacje jakiego materiał będzie najlepszy? papa wierzchnia termozgrz? izoplast b?  nie mam doświadczenia. jak przygotowac powierznie? dzięki
    • Witam Szukam pomocy przy malowaniem farbą ceramiczną. Malowałem pokój na dwie warstwy. Po wyschnięciu gdy słońce wpada do pokoju to ukazują się takie pasy bardziej matowe, widać to tylko gdy patrzy się na ścianę pod kątem, na wprost tego nie widać. rozprowadzałem farbę wałkiem na ścianie po czym dodatkowo na koniec robiłem ostatni tych wałkiem zawsze od góry do dołu przed namoczeniem wałka i rozpoczęciem dalszego malowania - tak jak było na instrukcji od producenta. Malowałem wałkiem Anza Titex - jednak gdy jechałem od góry do dołu to tak jakby wałek się "puszył" i dlatego jest pasek bardziej matowy.   Jakieś rady co do malowania farbą ceramiczną ? ewentualnie jakieś inne wałki polecacie do tej farby ? Dodam, że mieszkanie jest po słonecznej stronie przez co temperatury w mieszkaniu są wyższe niż zawsze ale to jakoś 25/26 stopni.  
    • Mam. Odkryłem tajemnicę. Jest 1.00 w nocy, wylazlem zbierać opuchlaki z latarką. I wiecie co?   Skorki!   Na moich mini slonecznikach ozdobnych małych dziury w liściach od kilku dni.   Wpadam - a te skorki żrą jak opętane! Pozbierałem, postrząsałem - armia tego - podchodzę do Katalpy - a jakże!. Są. Żrą!   Uzbierałem do słoika moc.   To skorek! Szkodnik pieprzony biega jak oszalały i wyżera dziury! Będę powtarzał zbieranie po nocach. Pozdrawiam.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...