Skocz do zawartości

Pomieszczenie gospodarcze-bez ogrzewania?


Recommended Posts

Napisano
Właśnie rozłożono nam podłogówkę w domu.Wczoraj jednak zauważyłam że w pom. gospodarczym , gdzie jest cała rozdzielnia i kocioł gazowy- nie ma rozłożonych rurek.Nic nie zaznaczaliśmy wykonawcy,żeby tam nie rozkładać...W pomieszczeniu tym ma stać też pralka.Nie chcę traktowac tego pomieszczenia jako "chłodni", bo chcę swobodnie nastawiać i wyjmować pranie, a nie trząść się z zimna...Czy faktycznie nie ogrzewa się takich pomieszczeń?Czy obecnośc kotła i "tych rurek" zapewni przyzwoitą temperaturę??Dziś zadzwonię do wykonawcy i to wyjasnię,ale oczywiście chętnie poznałabym Wasze zdanie...
Napisano
Cytat

Właśnie rozłożono nam podłogówkę w domu.Wczoraj jednak zauważyłam że w pom. gospodarczym , gdzie jest cała rozdzielnia i kocioł gazowy- nie ma rozłożonych rurek.Nic nie zaznaczaliśmy wykonawcy,żeby tam nie rozkładać...W pomieszczeniu tym ma stać też pralka.Nie chcę traktowac tego pomieszczenia jako "chłodni", bo chcę swobodnie nastawiać i wyjmować pranie, a nie trząść się z zimna...Czy faktycznie nie ogrzewa się takich pomieszczeń?Czy obecnośc kotła i "tych rurek" zapewni przyzwoitą temperaturę??Dziś zadzwonię do wykonawcy i to wyjasnię,ale oczywiście chętnie poznałabym Wasze zdanie...



Czapi ja w pralni tam gdzie mam rozdzielnie do podłogówki, pralkę itp itd zamontowałem ogrzewanie. Dokładnie z takiego samego powodu jak ty, że chcesz mieć ciepełko. Goń i niech kładą.
Napisano
Cytat

Czapi ja w pralni tam gdzie mam rozdzielnie do podłogówki, pralkę itp itd zamontowałem ogrzewanie. Dokładnie z takiego samego powodu jak ty, że chcesz mieć ciepełko. Goń i niech kładą.



Gorzej ,bo oni niby zakończyli pracę, nie wiem czy teraz jest możliwość "dopięcia" jakiejś nitki.Na grzejnik nie ma tam miejsca...a nie znam się jak diabli na tej plątaninie rurek icon_rolleyes.gif
Znając życie moje małe dziecię wisząc u nogi będzie asystowało przy praniu....a nie chcę zimą ubierać go specjalnie idąc tam...
...Jak myślisz?Od czego zależy czy da radę coś jeszcze tam "wpiąć"?Dodam że wszystkie te zawory od rozdzielni są zajęte...
Napisano
Cytat

Gorzej ,bo oni niby zakończyli pracę, nie wiem czy teraz jest możliwość "dopięcia" jakiejś nitki.Na grzejnik nie ma tam miejsca...a nie znam się jak diabli na tej plątaninie rurek icon_rolleyes.gif
Znając życie moje małe dziecię wisząc u nogi będzie asystowało przy praniu....a nie chcę zimą ubierać go specjalnie idąc tam...
...Jak myślisz?Od czego zależy czy da radę coś jeszcze tam "wpiąć"?Dodam że wszystkie te zawory od rozdzielni są zajęte...




Kurcze sądzę że się nie da ale zapytaj fachowców. Ja tylko napisałem jak ja mam zrobione. |Ciśnij ich bo wiesz później się tego już nie zrobi
Napisano
Cytat

Kurcze sądzę że się nie da ale zapytaj fachowców. Ja tylko napisałem jak ja mam zrobione. |Ciśnij ich bo wiesz później się tego już nie zrobi


To załamka....zaraz dzwonimy.....

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...