Skocz do zawartości

pęknięta ściana w domku jednorodzinnym


Marta27

Recommended Posts

Witam, Pana icon_smile.gif


Mam takie pytanie. Otóż kilka lat temu kiedy było trzęsienie ziemi, jedna ściana domu w którym mieszkam, pękła, tzn. pojawiła się taka rysa z zewnątrz, i delikatnie od środka ją widać w pokoju. Sięga ona od piwnicy, do sufitu na parterze. Ze względu braków finansów przez te kilka lat nie było nic z tym robione, więc ta rysa delikatnie się poszerzyła. Ona znajdyje się prawie pół metra od rogu rogu sciany i podejrzewam, że jeśli nic z tym się nie zrobi, to ten kawałek domu może z czasem odpaść. Widać również, że podłaga pod oknem lekko się obniżyła i tam również widać taką delikatnie wolną przestrzeń. Chciałam poprosić o poradę. Co z tym zrobić??

Pozdrawiam,

Marta.
Link do komentarza
Cytat

Witam, Pana
Mam takie pytanie. Otóż kilka lat temu kiedy było trzęsienie ziemi, jedna ściana domu w którym mieszkam, pękła, tzn. pojawiła się taka rysa z zewnątrz, i delikatnie od środka ją widać w pokoju. Sięga ona od piwnicy, do sufitu na parterze. Ze względu braków finansów przez te kilka lat nie było nic z tym robione, więc ta rysa delikatnie się poszerzyła. Ona znajdyje się prawie pół metra od rogu rogu sciany i podejrzewam, że jeśli nic z tym się nie zrobi, to ten kawałek domu może z czasem odpaść. Widać również, że podłaga pod oknem lekko się obniżyła i tam również widać taką delikatnie wolną przestrzeń. Chciałam poprosić o poradę. Co z tym zrobić?? Pozdrawiam,
Marta.


Na dzień dzisiejszy to najlepiej ubezpieczyć obiekt ,można wypełnić pianką montażową i zamontować wskaźnik rozwarcia rys, który umożliwia pomiar zmiany rozwarcia rys trzeba monitorować osiadanie ścian ,budynek powinien zostać zgłoszony do nadzoru budowlanego niech się wypowiedzą co dalej. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Powiększające się pęknięcia ściany wymagają przeprowadzenia ekspertyzy przez rzeczoznawcę budowlanego i zależnie od jej wyników określony zostanie sposób przeprowadzenia naprawy (np. stabilizacja fundamentów, ankrowanie)



Ile to mniej więcej może kosztować, (chodzi mi o samo zgłoszenie i wyrażenie opinii co z tym robić) ?

Cytat

Na dzień dzisiejszy to najlepiej ubezpieczyć obiekt ,można wypełnić pianką montażową i zamontować wskaźnik rozwarcia rys, który umożliwia pomiar zmiany rozwarcia rys trzeba monitorować osiadanie ścian ,budynek powinien zostać zgłoszony do nadzoru budowlanego niech się wypowiedzą co dalej.




Dziękuję za radę odnośnie pianki i wskaźnika. Aby zgłosic do nadzoru budowlanego, i otrzymanie opinii trzeba płacić ?
Link do komentarza
Cytat

Dziękuję za radę odnośnie pianki i wskaźnika. Aby zgłosić do nadzoru budowlanego, i otrzymanie opinii trzeba płacić ?


Zgłosić do nadzoru budowlanego PINB, przyjadą bo muszą, obejrzą za darmo ,to ich obowiązek (to jak policja tylko budowlana) ,mogą tylko wlepiać mandaty - jak coś nie tak z budynkiem coś jest nielegalnie postawione itd.. wtedy mogą zacząć się problemy,doradzą co dalej ,oni znają wszystkich w okolicy . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Zgłosić do nadzoru budowlanego PINB, przyjadą bo muszą, obejrzą za darmo ,to ich obowiązek (to jak policja tylko budowlana) ,mogą tylko wlepiać mandaty - jak coś nie tak z budynkiem coś jest nielegalnie postawione itd.. wtedy mogą zacząć się problemy,doradzą co dalej ,oni znają wszystkich w okolicy .




Wszystko jest legalne, nic nie było dorabiane. Dzięki jeszcze raz za rady icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wypowiedzi niektórych posłów (obojętnie z jakiej partii) dobitnie to potwierdzają. Ale jak ma być, kiedy posłami, szefami, zostają ludzie, którzy żadnej innej pracy nie znają? Niestety, to my ich wybieramy i my godzimy się na to, żeby nami pomiatali. W imię swoich własnych wyobrażeń, które w wielu przypadkach mają więcej wspólnego z mitologią, a nie realiami. Tysiąca lat teraz potrzeba, aby to zmienić.
    • No tak ale tu potrzebna jest szczelność na długim odcinku. Niestety nic nie znalazłem odpornego na UV wiec zdecyduje się na warstwową rure PE100-RC PN16 z Kaczmarek, która powinna być mocniejsza od jedno warstwowej. Szukalem Wavinu ale nigdzie nie mają. Mam nadzieję że to będzie dobry wybór 
    • Retro, to klasyka urzędowa.  Ale ta pani przynajmniej zdawała sobie sprawę, że prowadzi działania pozorowane. Może to jednak była całkiem rozsądna babka? I młodemu to wszystko tak wprost wyłożyła.  Za to pani Jakubiak w tym podlinkowanym wyżej wywiadzie upierała się, że urzędnik jest niezbędny. Bo jak by nie wydał przedsiębiorcy stosownych zezwoleń, to ten nie mógłby w działać. Jakoś nie dociera do niej, że przecież zezwoleń mogłoby wcale nie być, a człowiek pracowałby sobie w najlepsze. Taka urzędowość, która rzuciła się już na mózg. Robimy nikomu niepotrzebne bzdury, czasem nawet z wielką skrupulatnością, w ogóle już nie dostrzegają, że są to bzdury.  
    • Kiedyś chyba opisywałem nauki, którymi karmiła mnie, nowego pracownika, szefowa budownictwa w miejsko-gminnym urzędzie. Dla przykładu: Zapytałem ją dlaczego nową korespondencję zawsze umieszcza na spodzie teczki. Wyjaśnienie było rozbrajające. - Każde pismo musi nabrać mocy urzędowej! Jak byś odpowiedział na drugi dzień, to niczego byś nie miał do roboty, ani niczego na biurku i szef by powiedział, ze nic nie robisz, więc jesteś niepotrzebny i cię zwalnia. A tak,.. Poleży 29 dni (urząd ma 30 dni na odpowiedź), szef widzi jaki stos spraw jest do załatwienia i nawet można wnioskować o zatrudnienie kogoś do pomocy.
    • Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że celowo próbuje się utrudnić "Kowalskiemu" wybudowanie własnego domu. Do tego dochodzi nieunikniona skłonność biurokratyczna do mnożenia przepisów (przecież urzędnicy muszą mieć co robić i kogo kontrolować). Wybitnym przykładem był kiedyś wywiad z p. Elżbietą Jakubiak, gdzie twierdziła, że przecież bez urzędników biznes nie może działać.  https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/214642,jakubiak-kazda-kancelaria-ma-swoje-grzechy.html
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...