Skocz do zawartości

Czyszczenie cegły


Recommended Posts

Napisano
Witam. Kupiłem starą cegłe rozbiórkową pocięta na płytki o grubości od 1 do 2,5 cm jednak większośc z nich posiada jeszcze na sobie starą zaprawę wapienną. Po jej usunięciu na cegle zostają białe plamy po tej zaprawie.

Czym moge ją usunąć aby cegła była czysta i miała swój właściwy kolor.

Czyszczę trochę szczotką drucianą ale schodzi tylko wierzchnia warstwa a plamy zostają, ponadto po szczotce zostają czarne ślady od szorowania.
Ma ktoś jakiś pomysł.
Pozdrawiam
Gość mhtyl
Napisano
Myjka ciśnieniowa powinna dać radę.Ewentualnie jakaś chemia by mogła zaradzić ale myślę ,że sama woda ładnie wymyje,w końcu to wapno.
Napisano
Myjką ciśnieniową w domu to nie za bardzo, za dużo wody i wszytsko zalane tak, że myjka chyba odpadnie, a czy są jakieś preparaty to nie widziałem, do klinkieru a i owszem, ale one do cegły to chyba nie bedą się nadawały.
Napisano
U nas do różnej maści wykwitów i zaschniętych zapraw doskonale sprawdzał się "Szop" Atlasa. Co prawda na zwykłej (nie klinkierowej) cegle nie mieliśmy potrzeby nic czyścić, ale chyba możesz zaryzykować na jednej płytce i sprawdzić?
  • 10 miesiące temu...
Napisano (edytowany)
Należy pamiętać że wszelkie preparaty dostępne na rynku służące do usuwania zanieczyszczeń pochodzenia zasadowego, w swoim składzie posiadają kwasy. Nałożenie chemii to raz, druga sprawa to jej późniejsze zneutralizowanie. O ile w przypadku czyszczenia cegły na zewnątrz mamy możliwość jej zneutralizowania za pomocą np. myjki , to wewnątrz pomieszczeń jest to już nieco problematyczne. Cegłę z takimi zabrudzeniami piaskuję się.

Edytowano przez ostech (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Należy pamiętać że wszelkie preparaty dostępne na rynku służące do usuwania zanieczyszczeń pochodzenia zasadowego, w swoim składzie posiadają kwasy.



Źle zaczynasz. Nie dość, że to prymitywny spam, to jeszcze brak podstaw z chemii. icon_evil.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...