Skocz do zawartości

Chyba nieszczelny komin w pok. dzieci-co robic


Recommended Posts

Napisano
Witam. Mieszkam na pietrze w jednorodzinnym domu zbudowanym w latach 80 tych. W zeszlym roku zapalil sie komin. Niby nic sie nie stalo ale od tamtej pory kiedy mocno sie napali w piecu centralnym w pokoju u dzieci czuc dziwny zapach. Nie jest to dym. Nie widac w ogóle dymu. Tylko czuc jakaś chemie. Na ścianie jest tapeta. Myslałam, że to klej od tapety tak pachnie. Ale jak wącham w innym miejscu to nic nie śmierdzi tylko to miejsce gdzie jest komin tak smierdzi. Sciana nie jest goraca tylko lekko ciepla. Planuje remont. Facet który mi ma to robić mówił, że wystarczy posmarowac to miejsce wodą szklaną, komin sie uszczelni a jest to duzo tansza metoda niz wkłady kominowe kwasoodporne. Co wy nato? Prosze o opinie, bo nie wiem czy ta woda szklana nie jest np toksyczna. Słyszałam ze to przestarzała technologia i ze jej juz sie nie stosuje ale nie wiem dlaczego? Moze ktos zna inne sposoby na śmierdzace sciany. Wklad to dla mnie ostatecznosc, trzeba klasc od samej piwnicy, a na dole nikomu nic nie smierdzi i nie wiem czy w nasz komin mozna zalozyc rury (czy nie jest krzywy, waski itp.) Bede wdzieczna za rady.
Napisano
koledze od takiego zapalenia sadzy w kominie, to się dom zapalił...nie lekceważyłbym tego...
ta chemia którą czuć, to prawdopodobnie coś się jara pod wpływem podwyższonej temperatury....
Napisano
Cytat

Z ekologicznego punktu widzenia są nietoksyczne, czyli przyjazne środowisku przyrodniczemu, co pozwala na dodawanie szkła wodnego do wody przeznaczonej do picia, jak i na odprowadzenie wód pochłodniczych do zbiornika bez oczyszczania.
Krzemian sodu nie jest materiałem niebezpiecznym, a zatem łatwym do transportowania w cysternach kolejowych, samochodowych oraz pojemnikach metalowych.



http://srodowisko.ekologia.pl/technologie/...sodowe,866.html

Tym niemniej, nie wiem czy impregnacja komina jest dobrym pomysłem. Bo będzie problem z pomalowaniem tej powierzchni, albo i wytapetowaniem. Uważam, że powinnaś udać się do kominiarza, albo zgłosić temat podczas corocznej kontroli przewodów kominowych (obowiązkowej!!!).
Napisano
Cytat

Witam. Mieszkam na pietrze w jednorodzinnym domu zbudowanym w latach 80 tych. W zeszlym roku zapalil sie komin. Niby nic sie nie stalo ale od tamtej pory kiedy mocno sie napali w piecu centralnym w pokoju u dzieci czuc dziwny zapach. Nie jest to dym. Nie widac w ogóle dymu. Tylko czuc jakaś chemie. Na ścianie jest tapeta. Myslałam, że to klej od tapety tak pachnie. Ale jak wącham w innym miejscu to nic nie śmierdzi tylko to miejsce gdzie jest komin tak smierdzi. Sciana nie jest goraca tylko lekko ciepla. Planuje remont. Facet który mi ma to robić mówił, że wystarczy posmarowac to miejsce wodą szklaną, komin sie uszczelni a jest to duzo tansza metoda niz wkłady kominowe kwasoodporne. Co wy nato? Prosze o opinie, bo nie wiem czy ta woda szklana nie jest np toksyczna. Słyszałam ze to przestarzała technologia i ze jej juz sie nie stosuje ale nie wiem dlaczego? Moze ktos zna inne sposoby na śmierdzace sciany. Wklad to dla mnie ostatecznosc, trzeba klasc od samej piwnicy, a na dole nikomu nic nie smierdzi i nie wiem czy w nasz komin mozna zalozyc rury (czy nie jest krzywy, waski itp.) Bede wdzieczna za rady.


Wróżką nie jestem i nie wiem jaki to zapach ale najprawdopodobniej jest to kondensat i wyszedł po rozszczelnieniu się komina. Jedyny ratunek w takim przypadku to wkład ,żadna woda szklana ,to tylko doraźnie a na dłuższą metę to się nie sprawdzi.
Napisz jeszcze czym palisz,bo ten kondensat to lubi wyłazić przy mokrym opale i przy piecach z dmuchawą i sterownikiem na miał,ekogroszek.
Napisano
Rozważył bym szlamowanie tego ciągu spalinowego.
Na drugim miejscu wkłady , ale to tylko moje skromne zdanie.
Obrzucanie tynkiem od zewnatrz komina - po pożarze sadzy unsure.gif ...doraźne
Tego nie wolno zlekceważyć .

Powodzenia

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć wszystkim! Jako przedstawiciel firmy matego.pl, chciałbym zaprosić Was do zapoznania się z naszą ofertą wynajmu i sprzedaży tymczasowych płyt drogowych z tworzywa sztucznego – idealnych do utwardzania dróg dojazdowych, placów budowy, parkingów tymczasowych czy zabezpieczania gruntu w trudnych warunkach. Dlaczego warto postawić na płyty z tworzywa zamiast tradycyjnych betonowych? ✅ Niższy koszt zakupu i wynajmu – nasze rozwiązania są znacznie bardziej ekonomiczne już na starcie. ✅ Tani transport – na jednego TIR-a wchodzi aż 400 sztuk naszych płyt, gdzie dla porównania betonowych tylko około 15 sztuk. ✅ Błyskawiczny montaż – bez potrzeby użycia ciężkiego sprzętu czy HDS-u. Wystarczy 1–2 osoby, żeby szybko i sprawnie ułożyć drogę tymczasową. ✅ Lekkość i poręczność – nasze płyty ważą od 25 kg do 49 kg, więc są łatwe do przenoszenia nawet w pojedynkę. ✅ Wysoka wytrzymałość – w zależności od modelu, płyty wytrzymują nawet do 80 ton obciążenia, więc spokojnie radzą sobie z ruchem ciężkiego sprzętu budowlanego czy samochodów dostawczych.   Oferujemy zarówno sprzedaż, jak i wynajem – z dostawą na terenie całej Polski. Szczegóły i kontakt znajdziecie na naszej stronie: www.matego.pl Jeśli macie pytania – śmiało, chętnie doradzę!
    • Miałem bardzo podobny problem z klamką i drzwiami balkonowymi – też kupiłem nową i po montażu nadal się nie domykały. U mnie winna była zasuwnica, która się już wyrobiła. Zamówiłem części za ~120 zł, próbowałem sam, ale nic z tego nie wyszło. Finalnie i tak wezwałem serwis okien – zapłaciłem 260 zł, ale zrobili wszystko szybko i profesjonalnie. Co ważne – samo wymienienie części to nie wszystko. Trzeba znaleźć przyczynę, dlaczego skrzydło się ciężko domykało (u mnie był problem z luzem w zawiasach). Inaczej sytuacja szybko się powtórzy. Jeśli jesteś z okolic Poznania, to mogę polecić firmę, która mi to naprawiała: Integro Poznań
    • To dopiero będzie ładnie.
    • Nie kombinuj z kitowaniem/szpachlowaniem/akrylowaniem - wsadzisz kupę kasy, a efekt będzie nijaki   Dużo tej podbitki masz?     Najtaniej będzie, jak kupisz zwykłą płytę HDF  3mm drewnopodobną w odpowiednim kolorze, podocinasz  tak, aby wypełniły przestrzeń między belkami, czarnym markerem - dla picu - zaznaczysz niby-deski, przykręcisz do istniejącej podbitki i nikt nie zauważy różnicy, o ile nie pokażesz palcem... Szpary przestaną przeszkadzać...   Sugerowany laminat jest kilkukrotnie droższy, trudniejszy w obróbce i aplikacji, choć jest odporny na warunki zewnętrzne, a płyta HDF w takiej lokalizacji nie jest narażona na zmoknięcie, czy światło słoneczne i wytrzyma wiele lat...
    • Będziesz miał dużo więcej szpar, tyle ze mniejszych. Bez sensu. Kup arkusze laminatu i zakryj powierzchnię pomiędzy krokwiami. Albo szpary wypełnij akrylem i pomaluj.   Możesz też zrobić własny kompozyt, kup jakiś lakier do parkietu i wsyp do niego parę worków drobnych trocin z piły taśmowej, będziesz miał własny kit drzewny do wypełniania tych szpar.  Tylko trociny muszą być wysuszone!
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...