Skocz do zawartości

Odnowienie mebli ze skóry


Gość mhtyl

Recommended Posts

Napisano
Mam pytanie odnośnie odnowienia pokrycia ze skóry w sofie . Nie jest to pokrycie bardzo zniszczone ale ślady użytkowania widać szczególnie na siedzisku.Skora jest zabarwiona kolorem i w kilku miejsca popękała tak,że widać naturalny kolor skóry. Chodzi mi czy są jakieś środki aby odrestaurować to pokrycie tak aby było to estetyczne i w miarę trwałe. Mebel ma ponad dwa lata i wnioskuję ,że jakoś użytej skóry nie była najwyższa bo po takim okresie nie powinno być śladów użytkowania.
Jeżeli ktoś kiedyś coś takiego robił to prosiłbym o podzielenie się swoją bezcenną wiedzą ze mną icon_biggrin.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Mam pytanie odnośnie odnowienia pokrycia ze skóry w sofie . Nie jest to pokrycie bardzo zniszczone ale ślady użytkowania widać szczególnie na siedzisku.Skora jest zabarwiona kolorem i w kilku miejsca popękała tak,że widać naturalny kolor skóry. Chodzi mi czy są jakieś środki aby odrestaurować to pokrycie tak aby było to estetyczne i w miarę trwałe. Mebel ma ponad dwa lata i wnioskuję ,że jakoś użytej skóry nie była najwyższa bo po takim okresie nie powinno być śladów użytkowania.
Jeżeli ktoś kiedyś coś takiego robił to prosiłbym o podzielenie się swoją bezcenną wiedzą ze mną icon_biggrin.gif



Może poszukaj na motoryzacji, tam też są fotele skórzane i ta opcja potrafi nieco kieszeń przetrzepać-może salony samochodowe coś poradziłyby?
Ja mam zestaw mebli, ale ma chyba ze 20 lat i też w kilku miejscach zaczyna wyłazić "łysinka".
Chętnie coś przeczytam, jak zwęszysz dobre kosmetyki, które nie zostawią plam na odzieży.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

http://lederzentrum.pl/ - polecam, robiłem w samochodzie


Wygląda obiecująco na filmie ale jak to się sprawdzi u mnie to dam znać jak to przetestuję icon_biggrin.gif
Na pewno zdam relacje z prac restauratorskich icon_smile.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Może poszukaj na motoryzacji, tam też są fotele skórzane i ta opcja potrafi nieco kieszeń przetrzepać-może salony samochodowe coś poradziłyby?
Ja mam zestaw mebli, ale ma chyba ze 20 lat i też w kilku miejscach zaczyna wyłazić "łysinka".
Chętnie coś przeczytam, jak zwęszysz dobre kosmetyki, które nie zostawią plam na odzieży.
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Wygląda obiecująco na filmie ale jak to się sprawdzi u mnie to dam znać jak to przetestuję icon_biggrin.gif
Na pewno zdam relacje z prac restauratorskich icon_smile.gif




No i jakie efekty renowacji?? icon_rolleyes.gif
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

No i jakie efekty renowacji?? icon_rolleyes.gif


No przykro mi ale nie mogę się na razie niczym pochwalić icon_cry.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

http://lederzentrum.pl/ - polecam, robiłem w samochodzie


wygląda obiecująco.
My niedawno kupiliśmy skórzaną sofę (żona się uparła), mam nadzieje że tak szybko nie będzie trzeba jej restaurować. Póki co żona pielęgnuje sofę takimi chusteczkami nawilżającymi do skóry.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Sam raczej tego nie naprawisz, marne szanse. Moim zdaniem są dwa, no może trzy rozwiązania:
1. kupić narzutę lub coś w tym stylu i przykryć kanapę
2. oddać kanapę do tapicera, który to naprawi
3. ewentualnie kupić nową sofę icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Sam raczej tego nie naprawisz, marne szanse. Moim zdaniem są dwa, no może trzy rozwiązania:
1. kupić narzutę lub coś w tym stylu i przykryć kanapę
2. oddać kanapę do tapicera, który to naprawi
3. ewentualnie kupić nową sofę icon_biggrin.gif



Poniżej efekt czterech wieczorków pracy - Before & After. Troche chęci... i zakupić fanty i wziąć się do pracy.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
To napisz jeszcze jakich cudów użyłeś icon_biggrin.gif Efekt końcowy nawet,nawet icon_smile.gif
Napisano
Cytat

To napisz jeszcze jakich cudów użyłeś icon_biggrin.gif Efekt końcowy nawet,nawet icon_smile.gif



Efekt bombowy.Na you-tube jest sporo filmików z konkretnymi produktami.Efekty są swietne.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Też miałam problem - kupiłam sobie piękne skórzane meble do salonu, ale niestety po paru latach straciły blask i powycierały się w strategicznych miejscach. Najpierw próbowałam coś sama, ale nie przynosiło to zadowalających mnie efektów. Zaczęłam więc szukać firmy zajmującej się renowacją mebli. Wybrałam tę http://www.favore.pl/118322_profesjonalne-...azowieckie.html i jestem zadowolona z efektów. Wyglądają jak nowe icon_smile.gif
Napisano
Też bym chciała się dowiedzieć co to za specyfik, który tak cudownie działa, bo moje meble skórzane też już wymagają odrestaurowania. Na razie kanapę przykryłam narzutą, ale chce żeby znów wyglądała jak nowa, więc albo ją oddam do tapicera, albo spróbuję coś na własną rękę zdziałać.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Też bym chciała się dowiedzieć co to za specyfik, który tak cudownie działa, bo moje meble skórzane też już wymagają odrestaurowania. Na razie kanapę przykryłam narzutą, ale chce żeby znów wyglądała jak nowa, więc albo ją oddam do tapicera, albo spróbuję coś na własną rękę zdziałać.


Dołączam się do pytania, bo po zdjęciach widać, że specyfik, którego używałeś zdziałał cuda, jestem pod wrażeniem.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Dołączam się do pytania, bo po zdjęciach widać, że specyfik, którego używałeś zdziałał cuda, jestem pod wrażeniem.


Są takie specyfiki w sklepach typu real, kaufland
Napisano
A więc tak:
- to co na zdjęciach (samochód znajomego) było robione farbami w sprayu do skóry Coccine, szpachla do skóry, szare mydło do umycia, aceton do odtłuszczenia, drobny papier ścierny ... nie wiem jaki jest efekt po czterech latach bo samochód został sprzedany...
- natomiast u siebie w aucie robiłem boczne oparcie fotela i kierownicę i nie widach śladów łuszczenia się farby, raczej bym traktował jako naturalne zużycie jak przy normalnej eksloatacji - u siebie robiłem środkami dedykowanymi przez lederzentrum.pl

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Szlifować czy nie szlifować? To pytanie pojawia się regularnie u właścicieli drewnianych podłóg, którzy planują ich odświeżenie olejem. Prawda jest taka: wszystko zależy od stanu powierzchni.  Kiedy szlifowanie jest konieczne? Gdy warstwa starego wykończenia (np. lakier) całkowicie zamknęła pory drewna. Gdy podłoga ma głębokie zarysowania, przebarwienia lub ślady po wodzie. Gdy chcemy zmienić kolor wykończenia na zupełnie inny.  Kiedy można sobie darować szlifowanie? Gdy podłoga była wcześniej olejowana Osmo i po prostu wymaga odświeżenia. Gdy powierzchnia nie ma poważnych uszkodzeń, tylko straciła blask. W takim przypadku wystarczy dobrze umyć podłogę preparatem Osmo 8019 ( środek do intensywnego mycia ) i nanieść cienką warstwę Osmo Wosk Twardy Olejny lub Osmo Środek do regeneracji.  Wskazówka eksperta: Zawsze warto zrobić próbę w mało widocznym miejscu – czasem wystarczy minimalna interwencja, by drewno znowu wyglądało świetnie! Masz pytania? A może szukasz konkretnego produktu do swojej podłogi? Pisz śmiało w komentarzach, chętnie pomożemy dobrać najlepsze rozwiązanie!
    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...