Skocz do zawartości

Wybijajaca roznicowka


Recommended Posts

Napisano
Jestem elektrykiem ale z takim cyrkiem juz dawno sie nie spotkalem,otoz jestem w Niemczech robimy instalacje w b.starej chalupie praktycznie od nowa. Zalozylismy nowe przewody,wyl.roznicowo pradowy Hagera(typ tu nie odgrywa roli),bezp.E-ski no i pownno byc wszystko O.K. Ale tak nie jest.Sa trzy odprowadzenia- na piwnice na garaz i na reszte budynku.
W momencie wlaczenia jakiegokolwiek odbiornika w piwnicy czy tez garazu wyskakuje nam roznicowka podejrzewamy iz moze to byc plywajace zero tym bardziej iz te ich wyl gniazdka sa na zaciskach jak Wago,przewody byly nowe.
Reszta mieszkania jest na nastepnych trzech roznicowkach odebranych z zasilania i na razie toto chodzi-tak sobie zazyczyl inwestor.
Nastepny temat w starej instalacji bylo tak iz zero bylo pociagniete z wykorzystaniem opornosci murow,zastanawiamy sie czy nie zastosowac takigo manewru.
No i jeszcze PEN inwestor zyczy sobie aby podlaczyc go z ziemia w porzadku ale czy to nie bedzie nam kolidowalo z zamiarem powyzszym.
prosimy o wymiane mysli-Dzieki!
icon_cry.gif
Napisano
Cytat

W momencie wlaczenia jakiegokolwiek odbiornika w piwnicy czy tez garazu wyskakuje nam roznicowka podejrzewamy iz moze to byc plywajace zero



Nic wam nie pływa, macie tylko gdzieś zwarte N z PE.

Cytat

Nastepny temat w starej instalacji bylo tak iz zero bylo pociagniete z wykorzystaniem opornosci murow,zastanawiamy sie czy nie zastosowac takigo manewru.



Tego gatunku zwierzęcia nie znam. I słyszę o nim pierwszy raz. A już trochę żyję... Jak można "pociągnać zero z wykorzystaniem oporności muru"? To chyba nie było zero, tylko pętla na szyję spuszczana po murze.

Cytat

No i jeszcze PEN inwestor zyczy sobie aby podlaczyc go z ziemia w porzadku ale czy to nie bedzie nam kolidowalo z zamiarem powyzszym.



Skąd wzięliście znowu PEN? I z jaką ziemią chcecie połączyć? W doniczce? https://forum.budujemydom.pl/Galeria-fuszer...0&start=100
Albo zapomniałeś języka, albo zaliczacie się do wykonawców instalacji alternatywnych.
Napisano
Mam wrażenia podobne jak retrofood (szczególnie ta "oporność murów"?).
Przewód PEN musi być rozdzielony na PE oraz N przed "różnicówką" i nigdzie wdalej nie wolno już tych przewodów zwierać. Inaczej instalacja będzie nieprzewidywalna w swym zachowaniu icon_smile.gif

"No i jeszcze PEN inwestor zyczy sobie aby podlaczyc go z ziemia w porzadku ale czy to nie bedzie nam kolidowalo z zamiarem powyzszym."

Jeśli chodzi mu o uziemienie w miejscu rozdziału PEN na PE oraz N to wszystko w porządku.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...