Skocz do zawartości

Czy wykonywać drenaż w moim przypadku??


Recommended Posts

Witam,
Od poniedziałku przychodzi murarz i będzie zaczynał fundamenty. Później chcę zaizolować je Izohanem Dysperbitem DN, a na to przywalić styrodur na Izohanie Izobud. Oczywiście na to folia kubełkowa.

Działkę mam nieznacznie nachyloną w jednym kierunku. Zleciłem badania geologiczne i we wnioskach mam wpisane:
1. Podłoże gruntowe na omawianej działce budują gleba, gliny pylaste i gliny piaszczyste z rumoszem. Warunki gruntowe są proste.
2. Grunty budujące podłoże (gliny pylaste i piaszczyste z rumoszem) są słabo i średnio nośne.
3. Stagnacja wód opadowych i infiltracyjnych w podłożu może spowodować pogorszenie parametrów nośnych. W związku z tym należy dbać o właściwe ujęcie i odprowadzenie wód opadowych i infiltracyjnych poza obręb posadowienia budynków. Należy wykonać odpowiedni drenaż.

I teraz zaczyna się mój dylemat. Czy wykonywać od razu drenaż, a jeżeli tak to:
1. Czy dawać go wokół całego domu, czy darować sobie dren wzdłóż ściany położonej w najniższej części działki?
2. Czym zasypywać dren (geowłóknina i kamień drenarski to na pewno), ale później czy dosypywać do góry kruszywo, czy po prostu zasypać gruntem rodzimym? Czytałem w różnych postach, że zasypywanie wykopu kruszywem to najdroższe zaproszenie wody pod dom.

POMOCY!!!

Link do komentarza
Cytat

Witam,
Od poniedziałku przychodzi murarz i będzie zaczynał fundamenty. Później chcę zaizolować je Izohanem Dysperbitem DN, a na to przywalić styrodur na Izohanie Izobud. Oczywiście na to folia kubełkowa.

Działkę mam nieznacznie nachyloną w jednym kierunku. Zleciłem badania geologiczne i we wnioskach mam wpisane:
1. Podłoże gruntowe na omawianej działce budują gleba, gliny pylaste i gliny piaszczyste z rumoszem. Warunki gruntowe są proste.
2. Grunty budujące podłoże (gliny pylaste i piaszczyste z rumoszem) są słabo i średnio nośne.
3. Stagnacja wód opadowych i infiltracyjnych w podłożu może spowodować pogorszenie parametrów nośnych. W związku z tym należy dbać o właściwe ujęcie i odprowadzenie wód opadowych i infiltracyjnych poza obręb posadowienia budynków. Należy wykonać odpowiedni drenaż.

I teraz zaczyna się mój dylemat. Czy wykonywać od razu drenaż, a jeżeli tak to:
1. Czy dawać go wokół całego domu, czy darować sobie dren wzdłóż ściany położonej w najniższej części działki?
2. Czym zasypywać dren (geowłóknina i kamień drenarski to na pewno), ale później czy dosypywać do góry kruszywo, czy po prostu zasypać gruntem rodzimym? Czytałem w różnych postach, że zasypywanie wykopu kruszywem to najdroższe zaproszenie wody pod dom.

POMOCY!!!



Tak wykonywać od razu drenaż, dawać go wokół całego domu,zasypywać dren kamieniem drenarskim później na to ze 30 cm piasku i zasypać gruntem rodzimym.Odpływ z drenów nie może być połączony z wodami opadowymi -burzówka -rynny Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
OK. Dzięki. Oczywiście moja burzówka będzie się kończyła gdzie indziej. A odnośnie drenażu mam jeszcze jedno pytanie. Czy na każdym narożniku domu dawać studzienkę rewizyjną? Budynek jest złożony z częsci mieszkalnej 10x10 i doklejonego garażu 8x6.

I jeszcze jedno pytanie - jaki piasek?? (rzeczny, żółty itp.)
Link do komentarza
Cytat

OK. Dzięki. Oczywiście moja burzówka będzie się kończyła gdzie indziej. A odnośnie drenażu mam jeszcze jedno pytanie. Czy na każdym narożniku domu dawać studzienkę rewizyjną? Budynek jest złożony z częsci mieszkalnej 10x10 i doklejonego garażu 8x6.

I jeszcze jedno pytanie - jaki piasek?? (rzeczny, żółty itp.)



Jeżeli będzie starannie zrobione to nie ma prawa się zapchać ,wystarczy łagodny zakręt przy narożniku i b delikatny spadek całego drenażu w stronę studzienki odprowadzającej ,studzienka musi być szczelna żeby nie dostały się do niej wody opadowe -deszczówka .Jeżeli jet zagrożenie cofania wody przez wody opadowe to wyjście ze studzienki drenażowej należy poprzedzić zaworem zwrotnym burzowym. Piasek rzeczny .Frakcja piasku przefiltruje wody opadowe które będą się wlewały-mieszały przez świeżo kopany grunt aż do momentu jego zagęszczenia .


Link do komentarza
Gość adiqq
Cytat

OK. Dzięki. Oczywiście moja burzówka będzie się kończyła gdzie indziej. A odnośnie drenażu mam jeszcze jedno pytanie. Czy na każdym narożniku domu dawać studzienkę rewizyjną? Budynek jest złożony z częsci mieszkalnej 10x10 i doklejonego garażu 8x6.

I jeszcze jedno pytanie - jaki piasek?? (rzeczny, żółty itp.)



jakbym o swoim domu czytał - 10x10 i garaż 6x8 icon_biggrin.gif
dałem 2 studzienki w narożnikach od dołu (działka ze spadkiem)
Link do komentarza
  • 4 lata temu...

Witam, odświeżam temat.

Mam następujący problem - w 2 pomieszczeniach: kotłowni i pralni pojawiła się wilgoć ( widoczne na zdjęciach nacieki na ścianach fundamentowych - lanych,na styku ścian z chudziakiem i plamy na samym chudziaku). Oba pomieszczenia są obniżone ok 30cm do poziomu 0 budynku, ściana północna, naturalne niewielkie nachylenie działki w str południa. Fundamenty zasypane piachem, oczywiście utwardzonym. Działka piaszczysta, wody gruntowe na głębokości ok 1,60m. Dom w stanie zamkniętym, wykonana instalacja wod-kan. W pomieszczeniach na parterze na chudziaku jest papa podkładowa, folia, styropian i już rozłożone ogrzewanie podłogowe. W kotłowni w tej chwili pozostała na chudziaku tylko papa, folia i styropian zostały zdjęte, jak zauważyliśmy co się dzieje... Bardzo proszę o radę bo jesteśmy w kropce. Odprowadzenie wody z deszczówki jest na razie tymczasowe, drenaż był wykonywany samodzielnie, ale na to wychodzi, że albo nieprawidłowo, albo niepotrzebnie albo i jedno i drugie....

IMG_20170508_121825.jpg

IMG_20170508_121906.jpg

IMG_20170508_121952.jpg

IMG_20170531_141633.jpg

IMG_20170531_141652.jpg

IMG_20170531_150904.jpg

IMG_20170603_174449.jpg

IMG_20170603_174352.jpg

Edytowano przez barrakuda (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Same zdjęcia niewiele wyjaśniają, ale na podstawie opisu można domyślać się popełnienia błędu - brak drugiej hydroizolacji poziomej ścian na obniżonej części domu. W efekcie te 30 cm może podciągać wilgoć z gruntu. Pewnym rozwiązaniem problemu będzie nałożenie na tym pasie(do wysokości izolacji poziomej muru) izolacji wodoszczelnej (szlam, folia w płynie) połączonej z izolacją podpodłogową.

Link do komentarza

Najprawdopodobniej nie wykonano hydroizolacji po zewnętrznej stronie ścian fundamentowych, albo jest ona nieskuteczna. Tak jak napisano powyżej, wilgoć przenika z gruntu w tym pasie 30 cm poniżej poziomu zero i ułożonej prawdopodobnie na tym poziomie izolacji poziomej pomiędzy fundamentem i ścianą nadziemia.

Na zdjęciach nie bardzo widać tę izolacje poziomą. Na jakim poziomie została ułożona i czy łączy się z izolacją pionową na ścianie, a następnie izolacją podłogi? Powinno tak być. Tylko w takim układzie izolacja ułożona od środka będzie skuteczna. Połączenia muszą być wykonane bardzo starannie. Nawet skuteczny drenaż nie wyeliminuje całkowicie wnikania wilgoci z gruntu.

Niestety, wykonanie izolacji od zewnątrz wymagałoby skomplikowanych prac połączonych z odkopaniem fundamentu.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krótko mówiąc, instalacja nowoczesnej instalacji z grzejnikami i kotłem gazowym będzie kosztować średnio 20-30 tysięcy złotych. Więc cena jest odpowiednia.
    • Hierarchia nie jest dziwna, jest zwyczajna. Taka sama jak wszędzie na świecie. Podstawowym dokumentem prawnie obowiązującym są ustawy parlamentarne. I wydane na ich podstawie rozporządzenia. Bo żaden minister nie może edytować rozporządzeń, jeśli ustawa mu tego nie zleca i do tego nie upoważnia. I to są akty prawne, obowiązujące powszechnie! Wszystkich i zawsze.   Natomiast norma państwowa obowiązuje prawnie wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim rozporządzenie do niej odsyła. Czy też na nią się powołuje. Są też normy branżowe (w instalatorstwie normy SEP-owskie), które kiedyś obowiązywały, ale to są już dawne dzieje. Teraz są to tylko zalecenia, które można stosować, ale obowiązku nie ma. Chociaż wypadałoby wtedy wiedzieć, dlaczego się od ich postanowień odstępuje.   Z tego powodu wyrobnicy ściśle stosują się do postanowień norm, bo tak jest po prostu bezpieczniej. Nie trzeba rozumieć dlaczego ma być tak, a nie inaczej, wystarcza stwierdzić, że tak stanowi norma.  Ale ci, którzy sami rozumieją co i po co robią, oraz w jakich warunkach, bywa  ze od norm odstępują, bo mają lepsze rozwiązania. I potrafią je uzasadnić.   Cały rozdział do końca. I to dokładnie!
    • Nie trzymam się ale staram się trzymać...już mam przykłady za sobą w swoim mieszkaniu gdzie nie jest to możliwe. Do którego paragrafu, rozdziału doczytać? Możesz zasugerować, czy po prostu do końca?   @retrofooddzięki, teraz b. rzeczowo.  to jak to się ma do tego:? https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf trochę dziwne hierarchia hmmm.   Rozumiem, że dok z linku najważniejszy: "I to jest dokument podstawowy..."
    • No właśnie. Przepisami obowiązującymi w każdej sytuacji, jest Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690, wraz z późniejszymi zmianami.   https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf Instalacji elektrycznej dotyczy rozdział 8, od paragrafu 180. A jednym z najważniejszych paragrafów jest ten z nr 183, ale radzę dokładnie przestudiować wszystkie.   I to jest dokument podstawowy. Bo nawet Polskie Normy nie są dokumentem obowiązującym, a jedynie zalecanym. Od postanowień normy można odstąpić w sytuacjach uzasadnionych. Przykład podałem wyżej. Nie da się prowadzić instalacji w strefach do siebie prostopadłych, jeżeli pomieszczenie ma ściany ukośne. Albo okrągłe. A takie są i wcale nierzadko. Innym przykładem był kiedyś nakaz obejmowania połączeniami wyrównawczymi wszelkich elementów metalowych w łazienkach. A więc literalnie go stosując, należało uziemiać zawiasy szafek, albo klucze w zamkach. Co jest absurdem totalnym.      Całej instalacji nie ma technicznego sensu prowadzić np. w podłodze, bo np. lampy wiszą najczęściej na suficie, albo na ścianach. Ale np. większość instalacji gniazdek wtyczkowych - już tak. Łatwiej i taniej prowadzić ją w podłodze. Nie wszystkie oczywiście, bo musimy mieć na uwadze postanowienia paragrafu 188, pkt 2: § 188.  1... 2. W instalacji elektrycznej w mieszkaniu należy stosować wyodrębnione obwody: oświetlenia, gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia, gniazd wtyczkowych w łazience, gniazd wtyczkowych do urządzeń odbiorczych w kuchni oraz obwody do odbiorników wymagających indywidualnego zabezpieczenia.   Bo zasadą jest prowadzenie przewodów w liniach prostych, równolegle do krawędzi ścian i stropów. A odległości,  czyli wymiary w strefach, to już jest wymysł speców z SEP. Natomiast Ty się tego trzymasz, jak rąbka mamusi spódnicy. Niepotrzebnie.        
    • @retrofood Dla mnie pod takim czymś kryją się przepisy:   Jeżeli Cię dobrze zrozumiałem to "...przepisach pomocniczych" to te strefy możemy traktować jako zalecenia...prowadź tak, jeżeli się da... Z Twojej wypowiedzi zrozumiałem również, że zastrzeżeniem jest, że w prawej stronie przewody/rurki mam co powiedzmy 5cm. Przy prowadzeniu tylko przewodów one byłby obok siebie.     Możesz wskazać jak albo krótko opisać co masz na myśli, może coś pominąłem w tych artykułach. Przy tak ogólnym sformułowaniu mogę rozumieć, że miałem prowadzić całą instalację np.: w podłodze lub w suficie w tedy tak, na pewno bardziej da się uniknąć prowadzenia w większości przewodów w ścianach.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...