Skocz do zawartości

Problem z Lasami Panstwowymi


Recommended Posts

Napisano
Witam
Otrzymałem pozwolenia na budowę w dniu 21.10.11 .W danym pozwoleniu ze Starostwa widnieje dokładnie wrysowany budynek na mojej ziemi w odległości 5,5 metra od ściany lasu!!Geodeta wyznaczył położenie budynku i poczyniłem kroki z budową,wymieniłem podłoże bo było torfowisko i wyszedłem z budynkiem ponad ziemię.Wszystko wg mnie było do dziś zgodnie z prawem,ale dziś otrzymałem pismo z lasów państwowych że mam przesunąć budynek wg rozporządzenia z dnia 12 kwietnia 2002 roku ,tzn 12 metrów od ściany lasu
Reasumując błąd leży po stronie Starostwa i mojego Architekta,ale nie chcę iść na udry, więc prosiłbym o pomoc czy istnieje jakiś sposób by nie tracić czasu, a budować dalej
Dziękuję
Pozdrawiam
Olek
Napisano
Problem z odległością budynku od lasu wynika z różnej interpretacji przepisów - w przypadku domów jednorodzinnych powinna być uwzględniona zasada lokalizacji domu w odległości przynajmniej 4 m od granicy z niezabudowaną działką.

Zdanie Lasów Państwowych jest bezzasadne, gdyż na etapie postępowania o wydanie pozwolenia mogli zgłosić swoje zastrzeżenia.

Inna sprawa czy starostwo dopełniło obowiązku powiadomienia o planowanej budowie. Generalnie problem leży po stronie urzędu i Lasów - Pan mając prawomocną decyzję działa zgodnie z prawem.
Napisano
Otóż Lasy Państwowe w przesłanej (przed otrzymaniem pozwolenia na budowę) mi adnotacji jasno określiły że musi być 12 m od granicy lasu ,ale Starostwo wydało mi pozwolenie na budowę domu 5,5 m od ściany lasu
Z tego co się orientuję nie zostały powiadomione Lasy przez Starostwo gdy wydawano mi decyzję
Zastanawiam się jak najlepiej to rozegrać gdyż chce budować a nie ciągać się po sądach min 3 lata

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...