foster1981 Napisano 16 grudnia 2011 Udostępnij #1 Napisano 16 grudnia 2011 Witam wszystkich mam następujący problem:Rok temu zakupiłem panele bez klejowe firmy nova floor, po miesiącu przy ścianie zauważyłem że panel na krótkim boku w ogóle nie trzyma. Poradzono mi aby skleić więc to zrobiłem ale okazało się że po kilku następnych miesiącach zaczęły puszczać pióra na krótkim boku na środku przedpokoju (dodam że podłoże kafelki, użyłem foli i podkładu 2mm i według zaleceń producenta zastosowałem dylatacje 1,5cm) zgłosiłem ten fakt w sklepie gdzie panele zostały zakupione i przysłano mi fachowca który po odkręceniu listwy przyściennej stwierdził że reklamacja nie może być uznana gdyż był tu błędny montaż cytuje zostawił pan za małą dylatację przy ścianie która powinna wynosić 1,5 cm a w dniu reklamacji wynosiła 0,5cm. Powiem szczerze z głupiałem, panel nigdzie nie zapiera się o ścianę i na mój chłopski rozum a położyłem trochę podłóg w życiu co by to zmieniło że nawet w dniu reklamacji dylatacja by wynosiła 1,5cm chyba że fachowiec znalazł by inną wymówkę. Radźcie co robić bo panele coraz to w innych miejscach zaczynają się uginać. Czy to że dylatacja po roku czasu jest za mała mogła spowodować pękanie paneli na krótkim boku. Poradźcie co robić i gdzie szukać pomocy? Link do komentarza
Andrewex - ogrodzenia architektura ogrodowa Napisano 19 grudnia 2011 Udostępnij #2 Napisano 19 grudnia 2011 Cytat Witam wszystkich mam następujący problem:Rok temu zakupiłem panele bez klejowe firmy nova floor, po miesiącu przy ścianie zauważyłem że panel na krótkim boku w ogóle nie trzyma. Poradzono mi aby skleić więc to zrobiłem ale okazało się że po kilku następnych miesiącach zaczęły puszczać pióra na krótkim boku na środku przedpokoju (dodam że podłoże kafelki, użyłem foli i podkładu 2mm i według zaleceń producenta zastosowałem dylatacje 1,5cm) zgłosiłem ten fakt w sklepie gdzie panele zostały zakupione i przysłano mi fachowca który po odkręceniu listwy przyściennej stwierdził że reklamacja nie może być uznana gdyż był tu błędny montaż cytuje zostawił pan za małą dylatację przy ścianie która powinna wynosić 1,5 cm a w dniu reklamacji wynosiła 0,5cm. Powiem szczerze z głupiałem, panel nigdzie nie zapiera się o ścianę i na mój chłopski rozum a położyłem trochę podłóg w życiu co by to zmieniło że nawet w dniu reklamacji dylatacja by wynosiła 1,5cm chyba że fachowiec znalazł by inną wymówkę. Radźcie co robić bo panele coraz to w innych miejscach zaczynają się uginać. Czy to że dylatacja po roku czasu jest za mała mogła spowodować pękanie paneli na krótkim boku. Poradźcie co robić i gdzie szukać pomocy? Prawdopodobnie jest to wina dylatacji, panele też w jakiś swój sposób "pracują". Odnośnie reklamacji - to tak jak mówił fachowiec - w takich firmach wszystko musi spełniać normy, nawet reklamacje. Nie było 1,5cm, dlatego tez nie przyjmują reklamacji. Spróbuj zgłosić się jeszcze bezpośrednio do producenta. Link do komentarza
Humbak Napisano 1 stycznia 2012 Udostępnij #3 Napisano 1 stycznia 2012 Cytat Odnośnie reklamacji - to tak jak mówił fachowiec - w takich firmach wszystko musi spełniać normy, nawet reklamacje. Nie było 1,5cm, dlatego tez nie przyjmują reklamacji. Spróbuj zgłosić się jeszcze bezpośrednio do producenta. Szkoda, że w takich firmach nikt nie stara się wesprzeć klienta :( Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 1 stycznia 2012 Udostępnij #4 Napisano 1 stycznia 2012 Cytat Prawdopodobnie jest to wina dylatacji, panele też w jakiś swój sposób "pracują". Odnośnie reklamacji - to tak jak mówił fachowiec - w takich firmach wszystko musi spełniać normy, nawet reklamacje. Nie było 1,5cm, dlatego tez nie przyjmują reklamacji. Spróbuj zgłosić się jeszcze bezpośrednio do producenta. Trzeba zerknac w warunki gwarancji. Ale skoro jest to podłoga pływajaca i dylatacja istnieje to znaczy, że panele nie dotykaja do ściany. Instrukcja montażu novafloor nie mówi o 1,5 cm a minimum o 10 mm http://www.novafloor.pl/instrukcje/instrukcja_montazu.pdf. Wspomina tez o nie używaniu młotka i dobijania. Tylko na klik.Istotne rzeczy są w punkcie 2.2 i 2.7 Link do komentarza
rafcio Napisano 5 stycznia 2012 Udostępnij #5 Napisano 5 stycznia 2012 WITAMCzytając ten pościk , myślę że poczęści może to być wina wilgotności, (pomieszczenie-podłoże) było 1,5cm dylatacji, jest 0,5cm. ,lub użycia nadmiernej siły w montażu-uszkodzenie wpiórowpustu. Z reklamacją będzie ciężko, już ze względu na luz dylatacyjny, chyba że montaż wykonała firma .Pozdrawiam Link do komentarza
mateo3012 Napisano 8 lutego 2013 Udostępnij #6 Napisano 8 lutego 2013 Cytat WITAMCzytając ten pościk , myślę że poczęści może to być wina wilgotności, (pomieszczenie-podłoże) było 1,5cm dylatacji, jest 0,5cm. ,lub użycia nadmiernej siły w montażu-uszkodzenie wpiórowpustu. Z reklamacją będzie ciężko, już ze względu na luz dylatacyjny, chyba że montaż wykonała firma .Pozdrawiam Tu sie zgodze jesli pracy nie wykonola firma z reklamajca moze byc ciezko Link do komentarza
bobiczek Napisano 8 lutego 2013 Udostępnij #7 Napisano 8 lutego 2013 Cytat Tu sie zgodze jesli pracy nie wykonola firma z reklamajca moze byc ciezko no..... Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się