Skocz do zawartości

Własna oczyszczalnia ścieków


Recommended Posts

Napisano

Przydomowa oczyszczalnia ścieków to jedno z dwóch rozwiązań w sytuacji, gdy nie ma możliwości odprowadzania ścieków do zewnętrznej sieci kanalizacyjnej. Pierwsze z nich to szambo, czyli gromadzenie ścieków w bezodpływowym zbiorniku, drugie to własna oczyszczalnia. Zdecydowanie więcej zalet ma to drugie rozwiązanie.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/1007-wlasna-oczyszczalnia-sciekow

Napisano
Czytając o oczyszczalniach przydomowych różnego typu zastanawia mnie opinia dlaczego to wszystko jest tylko alternatywą dla sieci kan.???Przecież analizując rozwiązanie pod względem ekologicznym, czyli OSIĄGNIĘCIEM ZAMIERZONEGO EFEKTU (w tym przypadku oczyszczenia) NAJMNIEJSZYM ZUŻYCIEM ZUŻYCIEM ENERGI - TO JEST OSTATECZNA MIARA EKOLOGI!!! (w całym procesie łącznie z "wybudowaniem" obiektu ) "oczyszczanie przydomowe" jest BEZKONKURENCYJNE; należy tylko się zastanowić(PRZEANALIZOWAĆ) gdzie w danym. przypadku jest GRANICA DLA BUDOWNICTWA JEDNORODZINNEGO - JEST TO ROZWIĄZANIE JEDYNIE, NAJLEPSZE; ciekawe kiedy to zostanie ZROZUMIANE???przez "ludzkość"???.
Napisano
Idea dbania o miejsce w Którym żyje jest mi bliska.Ale co zrobić ,gdy nie ma miejsca na przydomową oczyszczalnię.Mam domek za miastem,na malutkiej działce.Mieszkam tam tylko w lecie od kwietnia do pażdziernika. Problem rozwiązałem w następujący sposób.Scieki bytowe odpływają do osadnika V=200L.i poprzez syfon i filtr siatkowy wpływają do oczyszczalni.Oczyszczalnia wykonana jest w następujący sposób.W wykopie dł.150cm,szer.100cm. i głębokości 150cm.obłożonym po bokach podwójnie grubą folią umieściłem złoże z torfu.Przez złoże są rozsączane ścieki,które po przejściu przez cały zład ,przechodzą do rodzimego gruntu.Złoże torfowe zaopatrywane jest w powietrze przy pomocy rury PCV wystającej ponad grunt.Całość została zasypana humusem,i obsadzona trawą. Budując oczyszczalnie zakładałem ,że gigantyczna powierzchnia(w rozwinięciu)kontaktu torf-ścieki plus umiejętność wchłaniania dużej ilości wilgoci i wszystko przy obecności tlenu rozwiąże problem oczyszczania.Układ eksploatuje trzeci rok.Obserwacje:teren nie zapada się ,do tej pory nic nie musiałem czyścić ,przepychać,trawnik nad oczyszczalnią rośnie dwukrotnie szybciej niż obok,a ziemia jest zawsze wilgotna.I co ważne nie rozchodzą się żadne nieprzyjemne zapachy.Czy waszym zdaniem takie rozwiązanie jest skuteczne?Czy można by było zastosować w domu całorocznym?
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Czy waszym zdaniem takie rozwiązanie jest skuteczne?Czy można by było zastosować w domu całorocznym?




Oczyszczalnia zbudowana w opisany przez Ciebie sposób może działać w domku całorocznym wszakże pod kilkoma warunkami:
1. Wielkość złoża torfowego (powierzchnia rzutu z góry) musi być dobrana do wodoprzepuszczalności rodzimego gruntu, np. oczyszczalnia o danej przepustowości na gruncie gliniastym może być kilkakrotnie większa niż na piasku.
2. Układ rozsączający i powierzchnia torfu, na której odbywa się rozsączanie muszą być czymś okryte, aby zabezpieczyć je przed zamarznięciem w zimie (np. maty rozsączające)
3. Złoże torfowe należy umieścić na takiej wysokości, aby nie było od spodu zatapiane przez wodę gruntową
Reasumując rozwiązanie takie w jednych przypadkach może być ekonomicznie uzasadnione a w innych niekoniecznie.

Jeżeli potrzebujesz konkretnego, dostosowanego do potrzeb rozwiązania to napisz mi prywatną wiadomość na forum. Chętnie odpowiem na pytania.




Napisano
Poziom wody gruntowej to ok.4m.Grunt piaskowy bardzo dobrze przepuszczalny.Rodzina czteroosobowa.Moje pytanie,to jakiej powierzchni powinno być złoże i czy na takie rozwiązanie potrzeba pozwolenia od gminy.Zastanawiam się również nad skutecznością oczyszczania ścieków,czy jest porównywalna ,czy może lepsza od oczyszczalni z Castoramy.
Napisano
Cytat

Poziom wody gruntowej to ok.4m.Grunt piaskowy bardzo dobrze przepuszczalny.Rodzina czteroosobowa.Moje pytanie,to jakiej powierzchni powinno być złoże i czy na takie rozwiązanie potrzeba pozwolenia od gminy.Zastanawiam się również nad skutecznością oczyszczania ścieków,czy jest porównywalna ,czy może lepsza od oczyszczalni z Castoramy.




W Twoim przypadku należałoby zastosować:
1. Osadnik gnilny wstępny - objętość ok. 2m3
2. Złoże torfowe o powierzchni minimum 12m2 i wysokości 1m
3. Zapewnienie rozsączania na całej powierzchni złoża

Ponadto należy zgłosić do starostwa zamiar budowy takiego układu (złożyć zgłoszenie zamiaru budowy przydomowej oczyszczalni ścieków z załączonym opisem oczyszczalni). Jeżeli starostwo przez okres 30 dni nie udzieli odpowiedzi odmownej to jest to równoznaczne z akceptacją zgłoszenia.

Jeżeli chodzi o skuteczność oczyszczania w stosunku do rozwiązań marketowych - trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie, gdyż zależy ono od dokładności wykonania (montażu) takiej oczyszczalni. Markety oferują pewne zestawy do samodzielnego montażu, które nie zawierają wszystkich elementów potrzebnych do budowy oczyszczalni (np. żwir, kamień itp.), dlatego trudno tu mówić o jakiejkolwiek skuteczności.

Jeżeli prawidłowo wykonasz oczyszczalnię (tzn. spełnisz powyższe warunki) a do tego zapewnisz równomierne zraszanie złoża torfowego (np. przy pomocy pompy) to skuteczność oczyszczania powinna być lepsza od oczyszczalni z Castoramy.

Co do zagrożeń związanych z realizacją oczyszczalni wg Twojego pomysłu, do najistotniejszych należą:
1. Nieprzewidywalny okres działania (trwałość) takiej oczyszczalni - po jakimś czasie może zajść konieczność częściowej lub całkowitej wymiany torfu
2. Objętość torfu może się z czasem zmniejszać, co spowoduje osiadanie terenu i układu rozsączania powodując przy tym zakłócenie jego pracy
  • 6 lata temu...
  • 3 lata temu...
Napisano
Mam oczyszczalnie z ostatniego zdjęcia to vh6 premium eko house, zero smrodu, woda wypływająca z oczyszczalni bezwonna i czysta. Jak pokazuje sąsiadom to nie mogą uwierzyć, że coś takiego istnieje.
  • 4 miesiące temu...
Napisano
nie ma bezwonnych oczyszczlni, oczyszczalnia nie może być całkim szczelna, napowietrzanie powiduje że gaz musi uchodzic na zewnatrz. Ja mam zastosowany filtr weglowy przez który wychodzi powietrze na zewnatrz, i który usuwa zapach .
Napisano
Gość Tad oczyszczalnia może być bezwonna kiedy nie ma w niej osadnika gnilnego a widać, że ta takiego nie posiada, stąd opisują ją jako bezwonną i mają rację. Nieprzyjemny zapach pojawia się w momencie kiedy ściek gnije, tutaj nie ma szans gnić, bo nie jest przechowywany tylko od razu napowietrzany. Kwestia rozwiązania technologicznego.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...