Skocz do zawartości

Wybór działki - poziom wody gruntowej a roślinność na działce


konkol

Recommended Posts

Napisano
Witam
jestem na etapie wyboru działki, nie chciałbym kupić działki na której jest wysoki poziom wody gruntowej. Podobno można stwierdzić czy jest sucho czy mokro na podstawie roślinności która porasta działkę.

Spotkałem się z opinią że brzozy na działce lub w pobliżu świadczą o tym, że jest sucho, czy to prawda?
Słyszałem też o przypadkach że na działkach rósł tatarak icon_smile.gif

Dzisiaj widziałem działkę na której rosło coś takiego:

DSC01446.jpg



To jest chyba to samo co to:

DSC01446.jpg



Co to jest i w jakich warunkach rośnie?
Jak po innych roślinach rozpoznać grunt pod nogami?
Napisano
Cytat

Wysoki poziom wód – ważna sprawa. icon_biggrin.gif
Czy można na niej coś wybudować – informacja bezcenna. icon_cool.gif



Budować można prawie wszędzie, ale po co się męczyć? icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Witam
jestem na etapie wyboru działki, nie chciałbym kupić działki na której jest wysoki poziom wody gruntowej. Podobno można stwierdzić czy jest sucho czy mokro na podstawie roślinności która porasta działkę.

Spotkałem się z opinią że brzozy na działce lub w pobliżu świadczą o tym, że jest sucho, czy to prawda?
Słyszałem też o przypadkach że na działkach rósł tatarak icon_smile.gif

Dzisiaj widziałem działkę na której rosło coś takiego:
[attachment=11941:DSCN1586.jpg]

To jest chyba to samo co to:
[attachment=11940:DSCN1591.jpg]

Co to jest i w jakich warunkach rośnie?
Jak po innych roślinach rozpoznać grunt pod nogami?




Roślina którą widać na zdjęciach to tz. Nawłoć kanadyjska - Niemen o niej spiewał nazywając Mimizą. To bardzo ekspansywny chwast i trudny do wyplenienia, poniewarz rozmnaza sie poprzez kłącza jak i przez nasiona
Napisano
Cytat

Budować można prawie wszędzie, ale po co się męczyć? icon_smile.gif



...taaaaa icon_neutral.gif za pięć lat okaże się , że mieszkasz "pod mostem" - jak Ci go po sąsiedzku pyknie 'gdaka'

...albo nie daj Allach jakiś meczet

MPZP - to podstawa ! ...choć bywa , że i on może się zmieniać tiasd.gif
Napisano
jeśli chodzi o wysokośc wody gruntowej, to chyba bez badań się nie obędzie...
nie wiem czy to mozna stwierdzić po typie roślinności...u mnie na działce same brzózki są - a działka to trochę ziemi z góry a pod nią duże ilości gliny...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Drewniane bramy garażowe jak i ogrodzeniowe, to elementy, które nie tylko pełnią funkcję użytkową, ale również znacząco wpływają na estetykę domu. Aby cieszyć się pięknym wyglądem drewna przez wiele lat, warto zadbać o odpowiednią ochronę powierzchni. Jako ekspert w pracach wykończeniowych, polecam produkty firmy Osmo, a w szczególności lazury olejne. Dlaczego? Ochrona drewna od środka – lazury Osmo wnikają głęboko w strukturę drewna, zabezpieczając je przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz pękaniem. Trwałość i odporność na warunki atmosferyczne – produkty Osmo zapewniają długotrwałą ochronę, nawet przy dużym nasłonecznieniu czy opadach deszczu. Łatwość aplikacji – lazury olejne Osmo nakłada się łatwo pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Pozwalają na równomierne wykończenie i naturalny wygląd drewna. Piękny efekt dekoracyjny – dostępne w szerokiej gamie kolorów, umożliwiają zachowanie naturalnej faktury drewna lub nadanie mu wyrazistego odcienia. Jak malować drewniane bramy lazurą Osmo? Przed malowaniem dokładnie oczyść powierzchnię drewna, usuń kurz, zabrudzenia i stare powłoki, jeśli są uszkodzone. Nałóż pierwszą cienką warstwę lazury pędzlem wzdłuż słojów drewna. Po wyschnięciu (zwykle kilka godzin) można nałożyć drugą warstwę, aby wzmocnić ochronę i kolor. Przy konserwacji wystarczy czasem tylko odświeżyć wierzchnią warstwę, nie trzeba szlifować całej powierzchni.  
    • Wątpię w możliwość takiej ingerencji w elewację budynku z lat pięćdziesiątych...   Czekam na spełnienie mojej prośby   
    • Opanujmy emocje. Proszę!   Były do tej pory zloty forumowiczów w najróżniejszych miejscach. Często odległe, czasem bliżej. Nie pamiętam takich w okolicach Gdańska, ale często w Beskidzie zimowe, często pod Warszawą te letnie. Raz miałem bliżej raz dalej. Pamiętam jak daleko mieli niektórzy, pędzący pół Polski znad morza. To nie problem przecież.   Zdarzają się tak rzadko ostatnio (chociażby przez pieprzoną pandemię) że nie warto się naparzać z chętnymi do wzięcia w nich udziału. Ja tam z przyjemnością spotkam się z wszystkimi starymi uczestnikami, a jeszcze bardziej z tymi którzy będą po raz pierwszy. Nie róbmy sobie wstrętnie.    
    • Ptasia kupa niestety nie nadaje się jako hydroizolacja.   Ten beton trzeba skuć, oczyścić z wszystkich warstw aż  do konstrukcyjnej płyty.  Zrobić hydroizolacje "na taśmach". Zaślepić całkowicie styropianem wnękę z lewej strony, to miejsce upierdliwe, przedłużyć parapet aż do/za barierki. Za te barierki trzeba odprowadzić wodę.  Na płycie może uda  się ułożyć jakąś minimalną izolację cieplną.    Potrzebny dobry fachowiec od hydroizolacji.   Ze zdjęć nie widać też żadnych obróbek blacharskich. Czy jest możliwość pozbyć się tej betonowej balustrady? Ona bardzo utrudni  prace, będzie generować nieszczelności.    Na bank można tam kręcić "Usterkę".      
    • Nie jesteś moim problemem, spij spokojnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...