Draagon Napisano 17 października 2011 Udostępnij #1 Napisano 17 października 2011 (edytowany) Witam.Mam mały problem do rozwiązania.Jak wiadomo zaczęły spadać temperatury poniżej 0'C, a ja chcę zakończyc stan zero.Mam wymurowane narożniki ścian z bloczków betonowych i chcę zaszalować przestrzeń między nimi i/ mogę dzięki temu zrobić wylewanie betonu na dwa sposoby.1) Częściowy szalunek - trzeba dokupić żwir, agregat i kręcić w betoniarce na agregacie - na drugi dzień rozebrać i przestawić do następnej ściany - procedura się wydłuża.. - pracę rozpoczynam po godzinie 17-tej. Mogę zastosować taki plastyfikator do betonowania w temperaturach do -10'C2) Szaluję wszystko jak leci i biorę beton z betoniarni. - wady trzeba dokupić desek do szalowania, i brać pompę do betonu do fundamentów wewnętrznych. Wychodzi drożej o ok 1300 zł. Ale kilka h w Sobotę i wszystko mam zalane.Warunek - dodatnia temperatura ( ma być =gismeteo.ru )Gdyby nie cena to bez wachania wybrałbym metodę numer 2 - ale jak doliczyć koszty dojazdu na budowę, paliwo do agregatu i ryzyko niejednolitego związania betonu... Dlatego też mam pytanie - czy ktoś stosował takie plastyfikatory do betonu i co może o nich powiedzieć ? Edytowano 17 października 2011 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 17 października 2011 Udostępnij #2 Napisano 17 października 2011 na plastyfikatorach się nie znam, wiem tylko że betoniarnie je dodają temperatura spada<0moge ci jedynie doradzić w kwestii pogody - moim zdaniem najdokładniejsza prognoza pogodyhttp://new.meteo.pl/dla piotrkowa 48hhttp://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_...=0u&id=2289dla piotrkowa 84hhttp://new.meteo.pl/php/meteorogram_id_coa...=2n&id=2202najdokładniejsza jest prognoza 48h- bardzo dobrze się sprawdza...nie lepiej wymurować całośc z bloczków? Link do komentarza
Draagon Napisano 17 października 2011 Autor Udostępnij #3 Napisano 17 października 2011 Dzięki adiqq - tej strony nie znałem.Ale ciagle mam dylemat - doszedł jeszcze jeden - skoro temperatury zerowe to może cement klasy 425 by wystarczył ?Tak szybko nie zwiąże - więc zdążyłbym zalewac z betoniarki. Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 17 października 2011 Udostępnij #4 Napisano 17 października 2011 jak oglądałem temperatury, to wydaje mi się że nie będzie tak źle...podstawa to śledzić regularnie prognozy pogody...sam znasz swoje tempo i wiesz ile i w jakim czasie potrafisz zrobic....zerknąłem jeszcze na prognoze 16-dniową na pogodyncehttp://www.pogodynka.pl/polska/16dni/piotr...kow-trybunalskiminus w nocy pojawia się tam dopiero 31.10...czyli masz niecałe 2 tygodnie...sam musisz ocenić czy zdążysz... Link do komentarza
Draagon Napisano 18 października 2011 Autor Udostępnij #5 Napisano 18 października 2011 Idę na kompromis Zewnętrzne zalewam z gruchy, a wewnętrzne betoniarką pociągnę Tylko drewno na szalunki strasznie poszło w górę :( Link do komentarza
tomaga Napisano 18 października 2011 Udostępnij #6 Napisano 18 października 2011 Cytat Idę na kompromis Zewnętrzne zalewam z gruchy, a wewnętrzne betoniarką pociągnę Tylko drewno na szalunki strasznie poszło w górę :( Rozwiń ja murowałem w sobote i dodałem plastyfikator do minus 5 stopni i nic sie nie stało Link do komentarza
Draagon Napisano 18 października 2011 Autor Udostępnij #7 Napisano 18 października 2011 Jaki to był plastyfikator? Link do komentarza
vega1 Napisano 20 listopada 2011 Udostępnij #8 Napisano 20 listopada 2011 nie wiem czy jeszcze potrzebna pomoc ale...Nie każdy plastyfikator jest taki dobry jak się o nim pisze. Owszem nie pozwalają zamarzać wodzie w ujemnych temperaturach, ale potrafią skutecznie niszczyć zbrojenie. Tym bardziej jak są przedawkowane. Ja używam ZIMOBET334 i w tej chwili jest to jedna z lepszych domieszek na rynku. Łączy w sobie plastyfikator, jednocześnie zabezpiecza świeży beton przed zamarznięciem, do czasu osiągnięcia potrzebnej wytrzymałości i odporności na mróz. Generalnie, trzeba wiedzieć jak działa mróz na beton i jak się zabezpieczać. Przede wszystkim mieszanka betonowa zrobiona w temperaturze bliskiej zera praktycznie nie "wystartuje", tj. nie wystąpią właściwe reakcje chemiczne. Teraz można to niejako wymusić na dwa sposoby:dodać domieszki (np. tej o której pisałem), lub zaopatrzyć się w beczkę metalową, pod nią rozpalić ognisko i robić beton z letniej wody. Gdy zalejesz taki beton (zrobiony na letniej wodzie) i odpowiednio go zabezpieczysz (np. folia z bąbelkami, styropian) to do około -5C będzie wiązał bez straty na wytrzymałości gdyż sam w sobie wydziela ciepło które go chroni. Oczywiście do betonowania w niskich temperaturach nie powinno się używać cementów popiołowych. Wolniej wiążą i wydzielają mniej ciepła. Jako ciekawostkę mogę napisać, że mieszanka betonowa wylana i zamrożona przed rozpoczęciem wiązania, nie traci swoich właściwości. Po rozmrożeniu wystarczy ją dowibrować na nowo i będzie twardnieć (wiązać) bez utraty wytrzymałości. Jest zupełnie odwrotnie gdy mieszanka ulegnie zamrożeniu w momencie gdy już zaczęła wiązać. Wtedy nie nadaje się już praktycznie do niczego. 1 Link do komentarza
Draagon Napisano 21 listopada 2011 Autor Udostępnij #9 Napisano 21 listopada 2011 Dzięki za poradę Vega Link do komentarza
Barbossa Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #10 Napisano 22 listopada 2011 w kwestii formalnejo ile wariant 1) da się zrobić na betonie z betoniarni (czyli ostrożne rozebranie szalunku i jego przestawienie, pod warunkiem, że beton raczej B>=20)o tyle z betoniarki zapomnij, na drugi dzień narobisz sobie tylko kłopotubetonować można w różnych temperaturach, kwestia, co się betonujebo o ile większa kubatura sobie poradzi z niższą temperaturą, o tyle drobnowymiarowe elementy już niekoniecznie, zresztą połowa października to jakie mogą być ujemne temperatury (chyba "chwilowe")zwykłe okrycie muru/elementu betonowanego jakąś plandeką powinno załatwić problemco do ciekawostki Kol. vega1, to w jakiej roli Kolego widzisz ten beton, że po rozmrożeniu niech sobie wiąże, jakiejś konstrukcyjnej?Draagonrozumiem, że już jesteś daleko po tej robocie i już nie masz dylematów Link do komentarza
Draagon Napisano 22 listopada 2011 Autor Udostępnij #11 Napisano 22 listopada 2011 Właśnie że nie - w okolicy ogromnie drewno podrożało i po prostu nie było dech do szalunków, już z małopolski miałem ściągać, terminy w okolicznych tartakach na trzy tygodnie do przodu, a w tych co miały to ceny kosmiczne po 850zł/m3Obecnie mam prawie wszystko zaszalowane i czekam, teraz z kolei betoniarnia ma obłożenie, jakąś nową galerię zalewają Podobno na początku grudnia ma być kilka dni po 13'C. Jakby co to siano z łąki ścięte i czeka do obłożenia , ale w gruncie rzeczy nie powinno być problemów bo obsypałem szalunki ziemią, jak rano wyleję to myślę że przez 12h coś tam zwiąże, a szalunki zostawię do wiosny. Dodam, że beton bez zbrojenia Barbossa - chciałem beton B-15 taki sam jaki mam wylany w fundamencie do poziomu gruntu, jak się ma B-20 do czasu wiązania w porównaniu z B-15 ?No i zalewać będę wszystko z gruszki, myk polega na tym, że gruszka wiedzie sobie przez jedną ścianę niezaszalowaną do domciu Ma wysięgnik 4m więc sięgnie do tych wewnętrznych ścianek, najpierw tylko trochę spuści pary przy zewnętrznych ścianach. Potrzebuję 7,5m3 betonu Link do komentarza
Barbossa Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #12 Napisano 22 listopada 2011 są gruchy z pompą, na jednym wozie, taniej niż oddzielnie, drożej niż sama grucha, ale byś nie czekał, tylko zalał wsio za jednym zamachemco do czasu to nie mierzyłem, nie miałem takich potrzeb B 20 z pewnością szybciej (w początkowej fazie), ma większą temp przy wiązaniu i zakłada się, że jest sam w sobie w dużym stopniu hydrofobowy, co oznacza, że nie bedzie tak chętnie wciągał wody => "reagował" na niskie temperatury, zanim nie uzyska docelowej wytrzymałościa wytwórnia może dać Ci beton "ciepły", jeżeli temperatura będzie marna, czasami gratis, czasami za dopłatą swoją droga, jak wysokie ściany?i siano sianem, ale najzwyklejsza plandeka/folia byłaby przydatna (nie "wysuszy" betonu) 1 Link do komentarza
Draagon Napisano 22 listopada 2011 Autor Udostępnij #13 Napisano 22 listopada 2011 (edytowany) Wysokości od 52cm do 68cm z tego ponad grunt max 40cm. I dobrze wiedzieć o tym betonie ciepłym.Pompę* mają ale 380 zł/h (ok 2h z dojazdem i robotą) - sam m3 betonu 250 zł i czas pracy Mnie nie obchodzi Edytowano 22 listopada 2011 przez Draagon (zobacz historię edycji) Link do komentarza
vega1 Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #14 Napisano 22 listopada 2011 Cytat co do ciekawostki Kol. vega1, to w jakiej roli Kolego widzisz ten beton, że po rozmrożeniu niech sobie wiąże, jakiejś konstrukcyjnej? Rozwiń tak. Beton zamrożony przed rozpoczęciem wiązania, po rozmrożeniu i ponownemu zawibrowaniu, będzie wiązał bez straty dla zakładanej wytrzymałości. Link do komentarza
Barbossa Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #15 Napisano 22 listopada 2011 i jaka to konstrukcja poczeka sobie do wiosny? Link do komentarza
vega1 Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #16 Napisano 22 listopada 2011 napisałem to jako ciekawostkę (co zaznaczyłem już w pierwszym poście). Nie napisałem że jest to powszechnie stosowane. Masz kłopot z rozszyfrowaniem tego słowa? CIEKAWOSTKAPS. Słowo "Kolego" dziwnie brzmi z pod Twoich palców w stosunku do mojej osoby. Nawet jeśli to tylko zwrot grzecznościowy. Link do komentarza
Barbossa Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #17 Napisano 22 listopada 2011 spotkałeś się z takim przypadkiem?spotkałeś się z takim przypadkiem?i nie ekscytuj się tak jak porządny megaloman, nikt nie zasłużył sobie na tak długą atencję w moim wykonaniu,nie masz kruczoczarnych ani kasztanowych, lekko kręconych włosów, wymiarów 906090 i z 170 centów, Twój avatar działa raczej odpychająco(mam nadzieję :-) ) Link do komentarza
vega1 Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #18 Napisano 22 listopada 2011 tak. Spotkałem się z tym. Zamroziłem szklankę betonu bo nie wierzyłem że moja lodówko-zamrażarka to potrafi. Potem rozmroziłem i pozwoliłem mu związać. Po otłuczeniu wałkiem okazało się ze beton jest faktycznie twardy (a sił mu nie szczędziłem). Link do komentarza
Barbossa Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #19 Napisano 22 listopada 2011 nooooooooto ciekawostka potwierdzona empirycznie - czad,ale widzę tu pewną nieścisłość, wibrowałeś ponownie?a pierwotnie? Link do komentarza
vega1 Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #20 Napisano 22 listopada 2011 czad jest dość szkodliwy. Sztachasz się? To by wiele wyjaśniało w naszych wcześniejszych relacjach. Ja po prostu nie mam możliwości zdobycia czadu :( Link do komentarza
Barbossa Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #21 Napisano 22 listopada 2011 nie przesadzasz z tymi relacjami, parę wymian zdań, a Ty już widzisz w tym już jakiś związek,mientki siakiś jesteś i taki uczuciowy rozumiem, że ciekawostka jest nią, bez żadnego wpływu na temat i betonowanie, przede wszystkim konstrukcji, w obniżonych temperaturacha co do czadu, to nie wiem, wiem, że CO2 ma wpływ na beton (karbonizacja) ale czy CO ma wpływ podobny Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się