Skocz do zawartości

kuchenka mikrofalowa


A-K-A

Recommended Posts

Napisano
Witam. zastanawiam sie nad zakupem kuchenki mikrofalowej, która bedzie wykorzystywana na maksa. I dlatego zastanawiam się nad tym aby była w miarę tania ale posiadała teromobieg i grill . Grill moze być halogenowy lub kwarcowy - który lepszy? słyczałam coś o inwercie - czy to jest potrzebne? zastanawiałam sie nad modelem zelmera http://www.ceneo.pl/5711953s , ale ponoć jest głośna i i po skończonym programie musi sie schładzać 2; 3 minuty i na dodatek zawodna a cena całkiem przystępna 360zł. podzielcie sie swoimi doświadczeniami z mikrofalówkami. pozd.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
  Cytat

Witam. zastanawiam sie nad zakupem kuchenki mikrofalowej, która bedzie wykorzystywana na maksa. I dlatego zastanawiam się nad tym aby była w miarę tania ale posiadała teromobieg i grill . Grill moze być halogenowy lub kwarcowy - który lepszy? słyczałam coś o inwercie - czy to jest potrzebne? zastanawiałam sie nad modelem zelmera http://www.ceneo.pl/5711953s , ale ponoć jest głośna i i po skończonym programie musi sie schładzać 2; 3 minuty i na dodatek zawodna a cena całkiem przystępna 360zł. podzielcie sie swoimi doświadczeniami z mikrofalówkami. pozd.

Rozwiń  


ja mam mikrofalę LG i się sprawuje dobrze ale ma mało funkcji i była kupiona za 200zł więc co się dziwić. Z tego co piszesz o podanej mikrofali to powinna być dobra moim zdaniem.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Sam posiadam zelmera 29Z010. Podobna do tej którą chcesz kupić. Zero problemów do tej pory, banalnie prosta w obsłudze (jedynie instrukcja mało przejrzysta). Ogólnie jak najbardziej polecam.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Nie tylko ta firma,jest przecież także Samsung czy Indesit. Kwestia ceny jaką możesz dać za mikrofalę oraz funkcji z jakich najczęściej korzystasz. Dodatkowo możesz wybrać wszystko pod kolor mebli i blatu,tak aby kuchenka również do nich pasowała.
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 11 miesiące temu...
Napisano
Uważam, że kuchenkę należy dobierać do swoich oczekiwań i zasobności portfela. Obecnie na rynku takie, które spokojnie mogą zastępować niektóre funkcje dostępne w piekarniku. W mikrofali można gotować na parze czy piec. Prawda jest taka, że większość z nas używa mikrofali tylko do odgrzewania potraw.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

Uważam, że kuchenkę należy dobierać do swoich oczekiwań i zasobności portfela. Obecnie na rynku takie, które spokojnie mogą zastępować niektóre funkcje dostępne w piekarniku. W mikrofali można gotować na parze czy piec. Prawda jest taka, że większość z nas używa mikrofali tylko do odgrzewania potraw.

Rozwiń  


Generalnie większość firm chyba i tak korzysta z płyt produkowanych przez niemieckiego Schotta. Ja mam płytę elektryczną obrandowaną jako Mastercook, ale to i tak Schott, z czego jestem zresztą bardzo zadowolony icon_smile.gif
Napisano
Natknęłam się na takie coś .....


  Cytat

  Cytat

Woda i mikrofale - eksperyment

przedstawiony na łamach Nieznanego Świata 4/2010

Wodą z kuchenki mikrofalowej podlewano przez 9 dni roślinę doniczkową która po tym czasie była już całkowicie martwa natomiast roślinka "kontrolna" z drugiej doniczki podlewana zwykłą przegotowaną wodą nie poddaną promieniowaniu mikrofalowemu z kuchenki mikrofalowej rosła w najlepsze.

Żywność, organizm człowieka to w kilkudziesięciu procentach woda. Tworzenie spustoszenia w cząsteczkach wody sprzyja pogorszeniu samopoczucia psychofizycznego (zdrowiu).

Nie inaczej jest w przypadku technicznego (mikrofalowego) niszczenia cząsteczek wody.

Rozwiń  

Rozwiń  

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
A ja Ci polecę przejechać się do jakiegoś outletu, mikrofalówka jest bardzo rzadko używanym urządzeniem, chyba, że wszystko co robisz to robisz w mikrofali.
Napisano
w zasadzie z mikrofala nie mam problemu posiadam starego typu daewoo - Koreańczyk totalny i najprostszy to co chce sobie odmrozić i podgrzać nie ma problemu ale nic więcej , dużo mnie nie kosztowała tylko jedyne 100 zł wiec nie wymagam od niej ,aby mi smażyła kurczaki , myślę ze jest dużo sklepów co proponują nie drogie ,, fale " wiec zawsze nie trzeba wydawać w huk kasy za coś co i tak będzie przedmiotem użytku domowego
Napisano
  Cytat

A ja Ci polecę przejechać się do jakiegoś outletu, mikrofalówka jest bardzo rzadko używanym urządzeniem, chyba, że wszystko co robisz to robisz w mikrofali.

Rozwiń  


Ja bym jednak postawił na nową mikrofalówkę. chodzi o to, ze technologia się rozwija, a ten nowsze mikrofalówki lepiej podgrzewają produkty. Sam się przekonałem mając w pracy starą mikrofalówkę, a w domu nową.
Napisano
  Cytat

A ja Ci polecę przejechać się do jakiegoś outletu, mikrofalówka jest bardzo rzadko używanym urządzeniem, chyba, że wszystko co robisz to robisz w mikrofali.

Rozwiń  


Ja np. bardzo często używam mikrofali. Ostatnio gotuję w niej namiętnie na parze- chcę się odżywiać zdrowiej, a i jeszcze zaoszczędzić trochę czasu.
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

Ja np. bardzo często używam mikrofali. Ostatnio gotuję w niej namiętnie na parze- chcę się odżywiać zdrowiej, a i jeszcze zaoszczędzić trochę czasu.

Rozwiń  


jaką masz mikrofalówkę, że można na niej gotować na parze? moja nie ma niestety takiej funkcji, a z chęcią bym miał taką funkcję.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
  Cytat

nie słyszałam o gotowaniu na parze w mikrofalówce, to ciekawe. Ja w mojej to kiedyś babeczki upiekłam, a tak poza tym to służy mi do odgrzewania.

Rozwiń  


Jasne, że można ma też sporo innych funkcji, które spokojnie mogą zastąpić w tym wypadku piekarnik.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...