Skocz do zawartości

Instalacja odgromowa - doświadczenia użytkowników (Ewa i Bogdan)


Recommended Posts

Sugeruję teraz szybko zrezygnować z ubezpieczenia. Mając odgrom prędzej wygracie w totka niż piorun uszkodzi wam ponownie sprzęt. Ubezpieczyciele to złodzieje. Wykorzystują to że nie czyta się dokładnie umowy. Ja chcąc ubezpieczyć okna od wybicia szyb usłyszałem że muszę zamontować rolety zewnętrzne :).
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Gość szpila
To cię jednak narżneli "szpile ... po 5 szt. przy zejściu" i fachowcami nie są. Gdzie Oni pobierali nauki? Robić się nie chciało - wbić jedną, ale dobrą (długą). 5 szt. szpil w kupie to tyle samo co jedna z nich. Odległość między "szpilami" to min. 10 mb., wtedy ich ilość coś da..
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Gość degerka
do Rat. zanim zaczniesz doradzać dowiedz się czegokolwiek w temacie. Fakt posiadania instalacji odgromowej nie ma żadnego wpływu na ewentualne uszkodzenia delikatnych urządzeń elektronicznych. Uszkodzenia powstają najczęściej na wskutek wyindukowania się w przewodach elektrycznych lub teletechnicznych impulsów o dużej amplitudzie napięcia. Zabezpieczeniem przed tym zagrożeniem są ochronniki przeciwprzepięciowe typu B,C i D. Instalacja odgromowa służy do odprowadzenia ogromnych ładunków elektrycznych pioruna do ziemi z połaci dachu natomiast nie wpływa w żaden sposób na prawdopodobieństwo uderzenia w chroniony obiekt. Więcej, w pewien minimalny sposób może być elementem zwiększającym możliwość uderzenia pioruna. Radziłbym przede wszystkim uzupełnić ochronniki o stopień C oraz dodatkowo indywidualne zabezpieczenie klasy D do najbardziej kosztownych czy cennych urządzeń elektronicznych. Na koniec dodam że żadne urządzenia ochronne nie stanowią 100% zabezpieczenia od przepięć. Przepięcia występują w sieci energetycznej także bez "pomocy" pioruna. Wyłączenie i włączenia prądu także generują takie zakłucenia a wtedy fakt posiadania odgromówki nie ma tu już żadnego znaczenia.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Gość odgrominstal
Ciekawe czy ubezpieczyłeś blachodachówkę? Jeżeli piorun przywali w tą "instalację odgromową" - pomimo, że zrobiona zgodnie z normą - to nic nie uchroni Cię przed wymianą tej blachy. Przynajmniej w punkcie w którym to wyładowanie nastąpi. Mogliby przynajmniej dać jeden maszt odgromowy wysoki na kominie i pociągnąć przewodem do uziomu. Bo jeżeli też jest maszt antenowy na kominie bez ochrony (można połączyć instalację odgromową z masztem poprzez iskiernik) to efekt może być podobny do poprzedniego...
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
..wyrwane zostały wszystkie gniazda ze ścian, w niektórych miejscach również kable. Z sufitu i ze ścian w salonie odpadły kawałki tynku....
I nie trzeba było wymieniać instalacji po takim kataklizmie? To jakaś ściema...
A instalatorzy odarli klientów skutecznie (i słusznie!).
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Gość Technogrom
taka instalacje nalezy prowadzic drutem po dachu inaczej blacha ulegnie wypaleniu.Mam zdjecia uziemnionej blachy gdzie została wypalona przez piorun.A taka instalacja powinna kosztowac w granicy 2000zł
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Matko co za brednie: "blachodachówka jako zwód poziomy, uziom szpilkowy, ochronniki klasy B" błagam ludzie zdemontujcie to zanim zrobicie sobie krzywdę.
1. Blachodachówka może stanowić zwód poziomy pod warunkiem, że jest spawana, lutowana lub inaczej trwale-galwanicznie połączona ze sobą, a jej grubość wynosi CO NAJMNIEJ 4mm! Inna poprostu zapali dach
2. Uziemienie należy obliczyć w zależności od rodzaju gruntu w danym miejscu, należy je również zmierzyć po wykonaniu, a nie wbijać szpice.
3. Ochronniki od przepięć, wymagana klasa to B później w kolejnej rozdzielnicy C, lub B+C w jednym pod warunkiem wykonania mostka odsprzęgającego.
Jeśli chodzi o uderzenie w "Wasz dom" to po skutkach widać, że było to przepięcie w sieci zasilającej, a nie bezpośrednie uderzenie(bo i u sąsiadów było to samo)dlatego popaliło Wam instalacje elektryczną i urządzenia do niej przyłączone.Z serca Wam radzę zawołajcie prawdziwego fachowca a nie dekarzy.
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
O matko jakie brednie, zgadzam się z kol: eltech.
Zwody nie występują w formie naturalnej :)
Uziom szpilkowy ... buahahahaha :)
Eh ... ale klient zapłacił i czuje się komfortowo ... jak to jest że przed zapłatą człowiek się boi a po zapłacie ulega oczyszczeniu niezależnie czy faktycznie robota jest wykonana wg sztuki.

Jakby co to jestem z zawodu elektrykiem z aktualnymi uprawnieniami.

Sam projekt z badaniem gruntu to ok 2000 :)

Zatem po wykonawstwo odgromu udajcie się do fachowca elektryka nie do garncarza :)

A w tej opisywanej sytuacji dostali ciosa ze słupa a nie w dom ....
Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...
Czytam i widze, że tak zwani "fachowcy" odwalili klientom kichę, za którą skasowali "odpowiednio". Już sam fakt, że dwóch roboli wykonało to w jeden dzień, mówi sam za siebie, o jakości usługi.
Poza tym, relacja nic nie wspomina o uziemieniu masztu anteny, w którą wcześniej walnął piorun. Jakie kiepskie połączenie da blachodachówka łączona na zakładkę, każdy może sobie wyobrazić. Dodatkowo istnieje możliwość "dziurawienia" blaszanego dachu przez ewentualne pioruny i zalewaniu wodą poddasza.
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 1 rok temu...
Gość Technogrom
Dwa zwody na taką powierzchnię i samo podłączenie do blachy malowanej brawo niech tylko skoroduje trochę i tragedia na nowo ale przynajmniej względnie tanio W takiej cenie zrobił bym to przynajmniej drutem po dachu cała instalację
Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
Bo piorun nie uderzył w antenę tylko w linie, świadczą o tym skutki. Gdyby uderzył w antenę uszkodzeniu uległ by telewizor i instalacja antenowa, wyrwanie puszek i spalenie wszystkich urządzeń ewidentnie wskazuje na uderzenie w linie.
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Trochę słabo to widzę. Brak ochronników tzw. klasy C, a o D nie wspominając. Szpilki to taka trochę prowizorka, względem chociażby otoku z bednarki, bo tu liczy się masa metalu (chyba że te szpilki trafiają w fajne, o niskiej rezystywności podłoże). Z tą blachą na dachu to też zonk, bo norma zakłada możliwość jej użycia, ale przy podjęciu ryzyka że przy uderzeniu pioruna się wypali . Pzdr,
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Komentarz dodany przez odgromowe.eu:
Przed napisaniem takiego artykułu warto było by zapoznać się z przepisami i nie wprowadzać czytelników w błąd lub napisać cała prawdę. Oczywiście można wykorzystać blaszane pokrycie dachu jako zwód naturalny ale! Zgodnie z polską normą PN-EN 62305 i rozporządzeniem ministra trzeba poinformować inwestora, że jeżeli blacha jest cieńsza niż 4mm: 1. można to wykonać pod warunkiem że pod blachą nie znajdują nie materiały łatwopalne, 2. Bierze na siebie ryzyko przebicia lub uszkodzenia poszycia dachu przez wyładowanie pioruna i nie będzie sobie rościł praw do odszkodowania. 3. W momencie wykonania instalacji odgromowej (wykorzystanie blachodachówki jako zwody naturalne) traci gwarancje na blachodachówka 4. Ilość przewodów odprowadzających uzależniona jest od obwodu budynku (nie żadzie niż 20m po obrysie budynku w 4 klasie odgromowej) Nie mówimy nawet o zastosowaniu odstępów separacyjnych zgodnie z zastosowaną klasą odgromową bo pewnie nikt jej nie przeliczył. Instalacja odgromowa to URZĄDZENIE piorunochronne. Powinna więc posiadać projekt, protokół z pomiarów powykonawczych oraz metrykę urządzenia piorunochronnego i wtedy wiemy że to urządzenie jest sprawne i w stanie ochronić budynek przed uszkodzeniami fizycznymi, przepięciami, impulsami elektromagnetycznymi oraz istoty żywe przed porażeniem dotykowym i krokowym.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Dnia 25.05.2023 o 23:41, Zdaniem Czytelnika napisał:

Komentarz dodany przez odgromowe.eu:
Przed napisaniem takiego artykułu warto było by zapoznać się z przepisami i nie wprowadzać czytelników w błąd 

Artykuł został napisany 12 lat temu.

Dnia 25.05.2023 o 23:41, Zdaniem Czytelnika napisał:

 Zgodnie z polską normą PN-EN 62305 i rozporządzeniem ministra trzeba poinformować inwestora, że jeżeli blacha jest cieńsza niż 4mm: 1. można to wykonać 

Drugi podaje grubość blachy 4mm. Hm...  Czyżby chodziło o pancerz czołgu RUDY 102? Bo na dachu przypadkiem nie ma być 0,4 mm?

Reszta tutaj;

https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/23267-jak-sprawdzic-czy-instalacja-odgromowa-jest-niezbedna

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeżeli puchnie tylko od strony prysznica, to też kwestia wentylacji? Bo tak na "oko" ta mechaniczna ładnie wyciąga - np. na lustrze para praktycznie w ogóle się nie zbiera podczas prysznica ani po. Jedyne, co zauważyłem, to że zawsze są jakieś pojedyncze kropelki na ścianie na przeciwko prysznica i w okolicy (w tym lewa strona ościeżnicy i drzwi).   Podsumowując - dobrze rozumiem, że przy MDF nie ma na to puchnięcie rady i można jedynie opóźniać problem impregnatami, lakierami i silikonem? A jedyne trwałe rozwiązanie to dobrze zaimpregnowane drzwi drewniane i ościeżnica drewniana dobrej jakości?
    • Jeżeli więźba będzie zamoczona to nie wolno się potem spieszyć z ociepleniem i zabudową z karton-gipsu. Trzeba dać jej wyschnąć, być może poprawić jeszcze impregnację. 
    • Ja bym chciał zobaczyć to rozrysowane przynajmniej na jakimś szkicu naniesionym na rzut pomieszczenia. Tak aby było widać wzajemny układ rur oraz ich długość. Bo może się okazać, że chociażby robienie cyrkulacji całkiem mija się z celem, jeżeli odległości są małe.  W dużej mierze zgadzam się z Podczytywaczem, ale nie we wszystkim.  Rzeczywiście nie ma sensu komplikowanie ponad miarę. Zwykle im prościej, tym lepiej. Łatwiej potem wszystko ogarnąć i uniknąć błędów. Natomiast w większości sytuacji dawałbym jednak otulinę również na rury z zimną wodą. Bo bez niej z czasem potrafią się robić ciemne smugi na cienkiej warstwie tynku na rurach. Ponadto otulina zapewnia swego rodzaju dylatację pomiędzy rurą i tynkiem.  Natomiast co do średnicy rur, to zastosowanie np. PEX 20 mm ma jednak sens, nawet jeżeli na wyjściu ze zbiornika mamy króciec 1/2 cala. Po pierwsze, PEX ma tragicznie małe przekroje samych złączek. Przy PEX 16 mm faktyczny przelot zostaje mniej więcej grubości ołówka. Jeżeli mamy kilka takich zwężek poczynając od rozdzielacza to zaczyna się robić słabo. Można to w pewnym stopniu skompensować używając właśnie rur o większej średnicy. Do prysznica i wanny PEX 20 mm jest bardzo wskazany. Na ile ostatecznie różnica w ciśnieniu i przepływie wody będzie odczuwalna zależy zarówno od ciśnienia na początku układu jak i liczby złączek oraz długości rur. Ale żeby tu powiedzieć coś więcej jest potrzebny przynajmniej szkic sytuacyjny. 
    • W ścianie z g/k dałbym w otulinie.   Rozumiem, że w bruździe i ściana ma być oklejona płytą g/k... Tu będzie znikoma możliwość kondensacji, bo dostęp pary wodnej będzie minimalny...
    • Najwyraźniej jednak wentylacja nie jest wystarczająco skuteczna, skoro ościeżnica "puchnie" od wilgoci. Podejrzewam, że wentylator w łazience blokuje przepływ powietrza, gdy jest wyłączony. Tam powinna być założona powiększona kratka, tak aby powietrze mogło normalnie przepływać obok wentylatora. Podobne stosuje się do podłączenia okapów. Dlatego trzeba szukać ich jako kratek do okapów albo kratek podwójnych.   
×
×
  • Utwórz nowe...